000143b |
Previous | 13 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
ip li
RS ___ "ZWIĄZKOWIEC" MAJ (MAY) 26 — 1?5S - STRl 13 '
_ ł
M S
rV i- -iCr L „J jsct ! ars 3t lal — w i 1_W_J
i
§j
__ HaU0 Błoński Czegoś się lak zagapił?
gJUiba ci Si? "? Anip7i cip PnrpH nim
Trzepka pełniący na statku I?
ROZU'""
PONIATOWSKI"
lSmk
politruka
'i--
i! ciA na baczność II e objatelu poruczniku Tak tylko
SKewtł Trzepki rozchyliły się w nic-- g
Pitti usmiecau 7amvSliieś chloro
"r- - nad tym że twój brat jest stad nie--
153' —a' lAY -- — -
J
£3 Tnunt-- ~ „™™~i x
te- -
Sini czuł że czerwieni że zdradza —ft!
--"'"" '
ŁP v zmieszanie __ yca]e tym nie myślałem — mruknął
S '-„„„rio-ne
na okręcie wąskie usta lieS nie przestały wyrażać uśmiechu Zmru- -
Wę W m braciszek porabia w Londy--
l?lćoresponduiecie_ze sobą?
od
przejęła
Po
sil
swrai blc J"°u Y list tylko ale na
&S Już dawno od b To będzie i w _i_i __ ___ -- l _
vs-E- Br
i--t-niof
i lva~ II — — — — l — in tiio lonn :cr nin dokuczliwego _
Załoga okrętu nie on g0
iV_t teeo omijaia iwidiimt ciężko
P--ss
I- -
vi
o
„n
w11 _:„v l-łń- rv nmiia nnVr7nmr
-- j j- - -j- -
-- b bOSOnOgl piCLiiui
!
--A mój czy do
fet przełknął ślinę
rękach
Zygmunt "r"'"' Podpisał kopercie
mzwisQ
napisaL
usmieenu nochonnie
chłopcze pisujesz
Zygmunt
Ociężale
Już dawno do pisałem spotkania? tą wszyst-- m go in-- przyjął okręcie Tęsknił
Ifrz)1orskim men
m - Tak — powiedział wolno — to lepiej
m lepiej to twój próbny rejs b Może się tylko Zygmuntowi zdawało że 6'm I? głosie ironia Już o nic wię--
ty
_
za
i™:„ł
niiiuł
r--- "-j
za
„ t śj nie 6"'uiia Vv w poszukiwaniu Dy
- i Pn nu -- ń:i j„
K" : 1n ni7 nip i i i : :_i
Zygmunt spodziewał nastąpi tać szpitalu a granicę do
Koledzy UprzeaZllL O ijrwi Jidgyvii aarumujii- - wojsKa
ISch spojrzeniach Trzepki Pamiętał dokładnie
kolegów po raz znalazł
Ne na pokładzie „M S Poniatowskiego": —
oie patrz nigdy w ślad za Trzepką Ma_ zwy--
S-- i nirtlntrn nrtwrnpnnia płnwv 7askakiiir A
'ślky nigdy nie wiadomo jak zareagować na
?f) Czy
im- - też obojętnością I jedno i sie
[sjdać podejrzane A lepiej nie wzbudzać po- -
tu ojca
Kroagi tobą ze mf A
Ta
niepokój
bezowoc- -
oczekiwanie brata Trzepka wie--
mtl że brat jest w Nigdy dotych-[Sasn- a
temat Zygmuntem
są to informacje figurujące
CTidencji Dlaczego o
bratem?
! wstrząsnął
ii
J[
iv
rozDOczał
sąządał od księdza abv nikomu nie wv- -
llpB z źródła zaczerpnął
m mazie Dowiem w Dantesa zamiesza-ła
tądzierać
JuladZ nr7T7pU-- ł 4o n n7m cin
CaderOUSSC Tllnpłnio hi „cnnL-ninn- w nn
W młodego Dantesa Przede
jiMm przedstawił szlachetne i
POWaniC pana Mnrrpla l-fń-rv ctarł cio nn feKie n 'wt- -
HgMercedes stsatracraali Tseine otwnsczzevlćka npaiocmzuol-c-d0
tych' którzy ojca i PgT głodem drugiego
~"
e-- „ T !-- '} __ HI j„:„ „:„iA
TlV ŁałYiBL lUUgllll UlllUSl
bonapar--
M
S rutlor?''z z mch bezpośrednim sDraw- -
~~ n„T __ 'J Fernai """s1111 aenuncjację za§ Ptaral się by doszła do rąk
:
'Co?
A nia
żartom
!
u
—
Sadek
z życia
EE
cenzura przejęła list? ko jeden z stał w zastępstwie cy dni na „Poniatów-list-u
tAnHmie' z Gdyni zbyt lekkomyślne? Może lub w zastępstwie matki za kasą szły wśród goś- - skini" a już zdążył odczuć duszność Atmosfery
W się
Deszcz kropił już od kilku minut ale Zyg
nie odrazu spostrzegł pow-lókł
się w kierunku kuchni okrętowej
kój rósł Jeżeli cenzura list jeżeli list
„politruka" bratem Stefan
jest już przesądzony z rej- - mu
w rrivm 7nAiTna &n t lL-ro- iu Prmrurin Bi " UVV j e ł unytu wru„UU - me miałem niego listu iwnh Tracki miał sobie }o brata wystarczy Nie iiil 7yiiT"7or'7vn 7D n m
kłującego
go Zbvt zredago
gdy
przez
Obai
wał swój list szczerze w nim wyraził prag--
nienie się bratem
A drugiej strony jakże mógł nie zawia
domić brata tej od lat §f _ bardzo nie Przecież przede
Trzepka świdrował przeniklnvym m na
spojrzę
pierwszy
zabrzmiała
pierwszy
uśmiechem
z
z
z
o
z
jedynym bratem
z którym los go rozdzielił zaraz wr początkach
wojny
Do wojny 18 roku ich życia szli zawsze
razem I prawie że nierozłączeni We Wrześniu
pyur potuepai nuuuim luiau S1ę oddziału który
łiiiT nnTfłfldii chwili odwrócił sio nvnnT -- 1- Tt„~ --ur„„„„„
cnnir7Anin 7vffmnnta n j
tcotiał się że to w Janek ruszył za
gu
Spaczenia
złośliwy uśmiech TÓAvnież
drugie może
ma
nie
W
na Skąd
nie
A może
Snnnhv
teraz
J- -
Ś9m-l- i
J
w
ojca pływał
było
dlatego
munt to
~- -
zbyt
niego
posadę
Jankiem
Po śmierci rodziców już na świecie
prócz siebie nie mieli Więc jakże nie
z "żeby się z bratem spotkać zobaczyć?
Posadę kucharza i zarazem cu-kiernika
w kuchni okrętowej
dostał przez znajomego
oficera marynarki pływającego na „Batorym"
Pan Stefan przed był częstym gościem
w kawiarni „Świteź" przy ulicy w
iejrzeń Trzepki On więcej do gadania należącej do
kapitan Lepiej nie zwracać na siebie jego tra cukierniczego Joachima Jabłońskiego Ka- -
lepiej zęby się interesował" wiarnia słynęła swoich doskonałych babek
jednak zainteresował się Zygmuntem śmietankowych ptyś napoleonek serników i
krotka rozmowa gwałtownie innych wymyślnych produktów cukierniczego
ffepokój Błońskiego rozbudzony już kunsztu karnawale z najdalszych
prawie dwugodzinne
Londynie?
ten rozmawiał
Widocznie poufne
pytał korespondencję
Zygmuntem dreszcz
$&23S&2S3eSa3SaaaSe3aSS83S2833eSSSS3£SS33SS3S
Aleksander Dumas
Rozdział
Zanim Caderousse ooowiadanic
jakiego wiadomoś- -
sprawę
utc7ticłU
mvi?zieniu
wytrwałe po- -
oboie
opieką jednak
Pienvszego
NaZ-Wai- 9
t)OUT)Hmvnłn
dantesa
napi-fechty- d?
Napoleon
(powieść obecnej emigracji)
wysłanie takiego kilku
Niepo
tęsknoty
spotkania
pierwszej dziesięciu
bliźniakiem
do
nikogo
skorzys-tać
okazji
młodszego
„Poniatowskie-go"
Zygmunt Stefana
wojną
Chmielnej
Zygmunta majs-Ba- z
rozdmuchała
zakątków
Burześniej Warszawy przyjeżdżali do Błońskiego po pączki
bo były smaczne bardzo i tanie
bywalcy „świtezi" doskonale sy-nów
Błońskiego bliźniaków Zymunta i Janka
pięknych wysmukłych chłopców o jasnych wło-sach
i błękitnych oczach do siebie
że trudno ich było odróżnić Celowo u-bie- rali
się zawsze jednakowo i gdy czasami tyl- -
=
j= 5=
JE &A JlljJ fil JU jl jjjjj ljf 1H Jt JjJ J Ji)i JjmJ xw vi —
iI!!il!llllllll!!!l!llllllllllllllllllllllllllll
OPOWIADANIE
ni?dv
te
J°
nTirrii-i- A ijmimj
jest
był
ph
ty
es?
za
duże
Stali znali
Tak byli
_ Chciałem przemówić lecz u-m- iał
mnie zastraszyć Wiem ówczesne mil-czenie
moje było tchórzostwem nie było jed-nak
występkiem
— Rozumiem Po prostu nic sprzeciwiałeś
się złu
— Tak iest ojcze i to mi dniem i nocą
mojego
Nastała chwila milczenia Ksiądz powstał i
zaczął przechadzać się yv zadumie potem wró-cił
na miejsce i zapytał:
— mi parokrotnie
Morrel Co to za człowiek?
— prawy jakiego znam właś-ciciel
„Faraon" na którym służył
— Jakąż on odegrał w -- tej smutnej
Rolę człowieka uczciwego Wstawiał się
pan jeszcze?
—
Niebo mu pewno błogosławi' Żyje w
ma żonę i
V' —
V
ffl
33
że
przyjedzie
if
się m ci zaKtaay Kiory z te] urzęttuje: Wąskie złośliwe usta „pomnika" pro--
C7V Janek? VTrl7ftnr nnHMJnin Cłrmłnm t-nmi-mpi'
winMiir
30
O - intiłviv miiuuiłb t?tvfi vd4vj iwiv
pan Stefan z „Batorego" dobrze pa-- osiadanie sic za siebie czy ktoś nic podsłuchuje
te i gdy przed dwoma miesiącami stwarzały na okręcie atmosferę nieznośną Na
spotkał Zygmunta w Warszawie zagadnął go o wet na pełnym morzu przy wspaniałej pogodzie
hmfT mil CIA to cwMni 7- - nn nl-rnni- n Vvln iieitin — —-- - 1H Mt W MITU bU IU U4tlll UI1U UUJJ1IU jest w Trzepki to los Zyg- - Wówczas pan podsu-munt- a
powrocie nał myśl:
imieniem
Westchnął
myślą
Warszawie
Danglars
że
Morrel
--— Na „Poniatowskim" potrzebny
młodszy kucharz cukiernik „Poniatow-ski"
w podróży z Gdyni do Nowego Yorku
zawsze o Anglię o port w Sout-hampton
Jak się pan sprytnie urządzi to
sie pan od czasu do czasu z bratembędzic
mógł zobaczyć Tylko bądź pan ostrożny
bo się na to bardzo źle patrzą
Zygmunt uczepił się tej myśli la-ta
pracował w kawiarniach warszawskich
jednak kolejno upadały na skutek nad-miernej
śruby podatkowej i tendencji wykań-czania
przedsiębiorstw prywatnych Rzucił po-sadę
pojechał do Gdyni rozpoczął starania i w
jakiś czas potem wszedł na pokład „Poniatow-skiego"
w randze młodszego kucharza - cukier-nika
Na tydzień przed wypłynięciem z Gdyni
wysłał do brata list następującej treści:
„Kochany Janku!
Dostałem posadę na „Poniatowskim" i
wypływam na swój pierwszy
do Yorku W drodze zawadzamy o
23 b m będziemy w porcie w Sout-hampton
Chciałbym koniecznie się
zobaczyć ze' statku zejść nie wol-no
Przyjedź więc rano 23-g- o do Southam-pton
i czekaj na statek tylko podej-dzie
wejdź w charakterze zwiedzającego
bo gości wpuszczają (Mów tylko po angiel-sku)
Wejdź do środka i udaj się na pokład
spacerowy (promenadę deck) O mnie nie
pytaj sam cię znajdę Pytając mógłbyś
mnie narazić na poważne nieprzyjemności
bo nam nie wolno się kontaktować z od-wiedzającymi
statek gośćmi Włóż ciemne
okulary żeby nie zwróciło uwagi nasze do
siebie podobieństwo Nie dziw się że pro-szę
o zachowanie jak najdalej idących ost-rożności
Takie parszywe stosunki że
byle głupstwo wykończyć
"nadzieję że nie zrobisz mi zawodu i przy-jedziesz
Bardza się stęskniłem i manę o
tym żeby cię wreszcie zobaczyć
Całuję Cię
Zygmunt"
nic z com wzglę- - szły że Morccrf przy
: Dantesa ciernie nędzo brał wstąpił armii Ali-Pasz- y W
i niedługo patrzeć będę śmierć generała wiadomo z
mogę dać jej żadnego ratunku A tymczasem
Danglars i Fernando opływają w dostatki i
sławę
— się stało z Danglarsem który w
sprawie Dantesa najwięcej
— Co się z nim stało? Po zaaresztowaniu
Edmunda wyjechał z Marsylii i dzięki reko-mendacji
Morrela otrzymał doskonałą posadę
u pewnego bankiera madryckiego w Paryżu
W czasie podjął się dostaw
francuskiego i zrobił duży majątek Następnie
na giełdzie i pomnożył swe
'kapitały Po śmierci żony która córką
owego bankiera zaślubił wdowę po panu de
Nargonne córkę de Servieux szambclana
dziś nam miłościwie panującego Danglars
sadziś zbvt potężni aby warto było z spokoju Przysięgam że powiedziałem jest dostał tytuł barona ma
ajentem
caią prawuę a kiuc iz juai jjijr 6iii przy ulicy chausse-d'Anli- n dziesięć koni w
życia
Wspomniałeś o panu
Najbardziej
statku Dantcs
rolę
sprawie
ŹVJG
cnwui
jest
rejs
New
z to-bą
Mnie
teraz
może mnie Mam
tego
grał tym
była
pana
króla
nimi daje
stajni sześciu lokajów ! nic ile brylan-tów
w kasetkach
— No a
— Fernando I ten jest bogaty
— Jakże mógł zdobyć majątek Kataloń-czy- k
biedny rybak bez wychowania i wyk-ształcenia?
— życie lego człowieka musi kryć tajemni-cę
nikt jeszcze nie poznał powrocie
Napoleona Fernando wcielony do
czynnej i pierwszy chrzest bojowy otrzymał w
bitwie pod Ligny W nocy po tej bitwie posta-wiono
go na warcie przy namiocie generała
u fiu-'h- u giuuuwdi i uu- - "' Łi? S'ę d0 takieS° stanu ze pomoc Rest-a- "ura"cji prześ—ladjowano g„o~ijJrn bonapartys-- dKeio]erym poGrocnzuermałiewówać tesjięsatmajeemj njcieszczze nnieopcrzyyjpa-o- Mi ln-I(!EdzJała-ć
nie Nie V°mo$y lę- - 0dWL°-
-
ml Wóre szlhetny pan Mor- - chciał go zabcac do W przedg- - stan°w PeJść nachsctiraołnb?mAunglików i
pylat
zostawiał_ dzień śmierci zostawił saKiewKę z pienięciz- - „„„' " „ IL!?lchał !„" i:i „„ „„„„u tego wszystkiego z prze-- mi którymi spłacono długi zmarłego i stanowisko i udał się za '„„ Gdyby Na--
J zzym- - Widać było że z trudem ys1"-""- - -- ffje nad soha Wr„e„i„ ii z czerwonego""'jed"w"a"bTiu pi„ole„oHn mutrzymał „się rptrJzny „'„Fernando oyi i mVn in -- - notuit: "j uuuauj iuu oa wiaiu oi mutj w vw Ł~~n5ejmy
T nii
że
iM'afn!a?
fe „
— Czy Mbrrel żyje
—
dzieci
men Trzcpki
Kv(?milTlt
miętał
M b
zawadza
Ostatnie
wkrótce
Anglię
Gdy
zawinił?
dla wojska
nic
otworzył mu świetną przyszłość prze-to
do Francji ze szlifami podporucznika że zaś
generał będący w wielkich „łaskach u dworu
się
_
-
się
cej —
sam
ł n
ćo '
'
K i 1 --l __ 7d7ńrtnnv rcsiuua wwj rfcw - t-- j~ wraz _ lyiuiem nrdujuwsKim kjt t' L i 'ii _ '_ rArtł --mn r Tnnii --t _ _ Bat- - powiedział że ia tam QZ11' iU-UI-- y t i "T -- " _ u siepy josiei — zawoiat
i---j
-
pan
-
_
Ka- -
' T1 r J !_ ii- - I --onU- -Inm uiem — odpowiedział i jesw jwuuuu pVJ TV t„d„ie'Jg_u !inw „„i_n c i-i- _ 31 " ełowp osiaoza aou pieranie w tonie lu iW
"Przytomny hn włłn rapi notesuie Gdyby żył sam ode- - francuski głośno nie wdawał się de
sUi- - ' beszta l--
ot hralhv życie i wsz'stkim te sprawy po cichu Grecji poparcia mu
C7oniioł rłrrro-- 7 t kaxww j n&iuuauA rururiuiwuwi'
dwóch godzin „Poniatowski" stał jui w
porcie w Southampton Z biciem serca Zygmunt
wypatrywał brata wśród wchodzących na statek
urzędników i gości Wierzył "brat mu zawo-du
nie zrobi że uczyni wszystko żeby się z nim
po dziesięciu latach rozstania zobaczyć
Ale Janek nic zjawił Początkowo Zyg-munt
próbował pocieszyć Może spóźnił po
ciąg w ciągu dnia
Lecz po rozmowie z „politrukicm" Trzepka
stracił wszelką nadzieję Widocznie cenzura
przejęła list Widocznie Janek listu nic dostał
Wrócił rin knrhni Osnnln yihmJ rin nri
Może nich ladą Zaledwie
w
Otóż
czasy
7V?minnt 7U"ipr7V
kilku
które
armii
Dantesa
Powrócił
Zygmunt z goryczą uśmiechnął do swo-ich
myśli Oto wyjechał na „szeroki świat" Zda-wało
mu się że odetchnie jednak nie przesiał
być w klatce dwie godziny drogi na tej
wyspie której widzi przez okienko
kuchni jest brat — jedyny bliski człowiek na
całej kuli A Zygmuntowi nie wolno
zejść na ląd nie wolno nawet nadać depeszy do
brata że jest tu że czeka stęksniony że chce
brata zobaczyć uściskać
Rozdzieliła ich „żelazna kurtyna" Kurtyna
reprezentowana na okręcie przez obywatela
Trzepkę kurtyna która bratu nic po-zwalała
jawnie podać ręki
Z wściekłością wsunął szarlotkę do pie
ca szef kuchni obejrzał się f
— Błoński co cię ugryzło? Osa czy co?
— się stało?
— Gorzej osa!
Zygmunt sapnął gniewnie
— Trzepka zahaczył na pokładzie
Szef kuchni obejrzał się jak zwykle kiedy
mówiono o Trzebc przysunął się bliżej do Zyg-munta
i obniżył glos
— Co chciał?
— Pytał o mojego brata w Londynie
— To ty masz brata w Londynie? Nic o tym
nic mówiłeś Zygmunt pochylił się i zajrzał do
pieca W tej chwili już że dal się pociąg-nąć
za język Odpowiedział opryskliwie:
— A co miałem mówić? Sam mnie uczyłeś
żeby za nie gadać!
Szefa kuchni opryskliwy ton Zygmunta nic
speszył Pochylił się również żeby Zygmunt le-piej
słyszał jego szept:
— A skąd Trzepka o tym wiedział?
— Licho go skąd!
— Ta gangrena wszystko wywącha — wes-tchnął
szef kuchni oglądając się lękliwie — A
o co pytał?
— Czy koresponduję z bratem
— I coś mu" powiedział?
— że nie
— To dobrześ powiedział
Jeszcze bardziej pochylił się do ucha Zyg-munta
niłem złego wyjątkiem wieści hrabia dc (takie
dnm nrzrwinił A iednak nazwisko) do
i na żony bo nic stopniu Jak historii wojny
Cóż
wojny
sposobem
milionerem paląc
wiem
Fernando?
Po
został
nawet
m°Sła- Sv' mu -
mu
" władzy
ziemskiej
rodzonemu
Ali-Pasz- a padł w walce wojska zaś jego zostały
rozbite Fernando jednak wyniósł głowę z
pogromu a nawet bardzo duży majątek jaki mu
zapisał przed zgonem Ali-Pas- za Gdy Fernando
wróci! do Francji uzyskał zatwierdzenie rangi
generała
Oto wszystko co wiem
— Dziś więc?
— Dziś były Fernando zwie się hrabia dc
Morccrf jest generałem i deputowanym miesz-ka
we własnym pałacu przy ulicy du Ilcldcr 27
Nastała chwila milczenia Ksiądz parokrot-nie
otwierał usta jak człowiek który waha
wreszcie zapytał nieśmiało:
~ — A Mercedes? Cóż się z nią stało? Mówio-no
że znikła
— Znikła jak słońce by nazajutrz w tym
wspanialszym się blasku Dawna Merce-des
jest dziś jedną z największych dam Paryża
Początkowo rozpaczała jjardzo po Ed-munda
Fernando którego kochała jak brata
odjechał Mercedes została sama Wrócił dopie-ro
po trzech miesiącach mundurze podpo-rucznika
Jednak Mercedes nic uległa Gdy Fer-nando
po raz drugi wrócił z podróży nie miała
już siły odmówić prosiła tylkom sześć miesięcy
zwłoki miała robić biedna? Była sama na
świecie bo i ojciec Edmunda nic żył juź wtedy
Gdy czas oznaczony przeminął oddała rękę Fer-nandowi
— Tak więc — rzekł z gorzkim
uśmiechem — płakała całe osiemnaście mie
sięcy Kochanek najbardziej wymagający nic
mógłby 'żądać więcej O kobieto! Słabość jest
imię twoje!
— odbył się w kościele des Accoulcs
— ciągnął dalej opowiadanie Caderousse
— więc w tym samym którym wziąć
miała ślub z Edmundem Wszystko odbyło się
tak samo tylko inny narzeczony stanął u oł-tarza
Czy widziałeś ją kiedy polem?
— Widziałem raz w czasie wojny hiszpań
skiej w Perpignan gdzie ją Fernando zostawi!
ClOStaiKU 1 SZCZęSCIU Trnf ptfnwał fin i dalpl ynslal wipf! W roku 1823 cnmnlna 7 mi!n(ria m9firr7vńcto rtn
Caderousse uśmiechnął gorzko w wojny hiszpańskiej kapitanem Jako lęgnowała i kształciła swego' syna
— Znajduje w nędzy prawie Aco wic- - Hiszpana posiano go do Madrytu dla zbadania Ksiądz wzdrygną! się gwałtownie
jego dobre imię jest zagrożone Po dwu-- nastrojów współziomków Spotkawszy się tam z — Swego syna?
dziestoletniej pracy zdobywszy sobie najzasz- - Danglarsem wszedł z nim w porozumienie i za- - — Tak jest Na imię mu Albert
czytniejsza opinię w sferach handlowo-przemy- s- pewnj} swemu generałowi współdziałanie roja- - — Kto chce uczyć dziecię musi mieć
łowych Marsylii stracił cały majątek V ostat- - jjstów Następnie dzięki znajomości dróg gór- - wykształcenie A Mercedes była przecież córką
nich kilku latach zatonęło mu piec okrętów skjch( przyczynił sie do że jego generał prostego rybaka
Bankructwa trzech Większych domoW banKO-- niaonał -- uńnllrio wnts1fw cnl-rfc- v TlPln tn ta- - — ATrrrrf!f rtnipnila cio Vifrrl7 nrl rn
m ~~ zaPytał nagle ksiądz — ty 'cn T0)™iez przyczj113 olbrzymich strat j skutek źe Fernando' mianowany został puł- - czasu gdy mieszkała w chacie rybackiej Dziś
r$f Ja' Z całego majątku majątku pozostał mu tylko kownikiem i ozdobiony krzyżem legii honorowej mogłaby zostać królową gdyby koroną nagra- - — rni lr+At-ir- m aworał l:flrtrniiP zvłvij hiprlnv T)anfp Tiiłpnvs down- - iut u: t:_ a „„ -- !i__x i_!_i i____£ i:
Łlł7 """ oicze a 11 1UI- - rtiaririirJri "'6i Kaptan
Czy
l ir
jjiynjiust: wuiyii yyiwornusc 1
xr „:_ t 'in IIIćljąiKU 1 UmySI
Niech ksiądz słucha dalej to jeszcze nie rozwijał się doszedł do doskonałości
P —v 5P°sfrzęgł ze powiedział za wiele — Ma żonę prawdziwego anioła dodroci i wszystko zawarciu pokoju z Hiszpanią ka-- Ksiądz zamyślił się wrazeiuem opo-- 'lorn lf~ ~~ od'rze
prz-puszcza-m
tylko' córkę która miała wyjść za mąż z miłości ale riera Fernanda zdawała się być skończona Na wieści o Mercedes po chwili zapytał jeszcze:
feiuT? doskonale jesteś o wszystkim po-- rodzina narzeczonego nie pozwala poślubić pan- - jego szczęście jednak Grecja powstała przeciw- - — Az panem de Villefort co się stało mój
%% rausiałeś bvó r™ i™ nw™ nv rjozbawionei wszelkiego mienia Ma jeszcze ko Turcji i rozpoczęła wojnę o niepodległość przyjacielu?
ISlOlnitt „inirlni „— i(o _!_ Tn
ta-a- jj J"T" lam Ca-- syna Kiory iV uiy awiia-i- i nc r
"yjajac — -- ipm tam Pn wszA-stk- o me tylKo nie Dieaana jęcz ureKow dvio najlepszym nząa
ii-f- t mnio cnnii cierpienie jakkolwiek w Saint--
żp nanini™ uUn t„n-- n sobie byłoby po -- udzielał us
iaczeg0
po-dobni
której
koszty
M—ił--r VciarłT rftlra rtnii~ror nn ttrft-łinrif- ttr UMum wvku jiuuŁ łivfc yow"fw rtWrnw
Od
się
się
może
się
A
O stąd
wybrzeże
taką
że zdziwiony
Co
niż
mnie
żałował
dużo
wic
całą
się
mi
ukazać
stracie
w
Co
ksiądz
ślub
A w
nornmna
lego
uaiiju uoorc wy-ntn- ni uJiffaiuc lllJdii YIUMU
aż
Po pod
on'
llnm — Mało go znałem Wiem tylko że wkról
aresztowaniu Edmunda zaślubił nanne
Meran i opuścił Marsylie Pewno i ie- -
uucLjia iiy szczęście
Kied Caderousse skończył opowiadanie
_ ---
-- r_ r_ - milczałeś ' gdy Dantesa aresz-- —' Tak to Bo° nag""23 uczawosc moj Fernando skorzystał z okazji podał się do dy-- Ksiądz wyciągnął z Kieszeni pudełeczko z bry- -
ojcze Przecież i ja przez całe życie nie popeł-- misji i wyruszył na front grecki Niedługo przy- - lantcm i przemówił:
p
College Photo Studio
199 College St
WA 2=2507 — Toronto
HEW ROYAL
TELEVISION SERVIGE
Obsługa i reperacja aparatów
telewizyjnych l radiowych
Najlepsze i gwarantowane
wykonanie prac przez wysoko
kwalifikowanych fachowców
— techników
To 6 wicciór nioina porozumieć tlę
w JcJiku polskim
3 Bank St Toronto Ontario
Telefon: LE 5-20-
15
Wjkonanlc lamAulcA naljcbmlmt
Obcują pnei całą dobę 12S
Jedyny Polski Salon
Pieknofcl
Fi1arya's Beauty Parlor
Specjalizacja w trwałej
Ondulacji "Pcmiancnt
Wavcs"
216 Bathurst Sł EM 84432
Jedyny polski Salon Pioknoicl
AGNES BEAUTY SALON
Spcallnca w łrwalel ondulcl
farbowaniu I układaniu wlotów
195 HARBORD STREET
(blisko Dathiiui)
Tol LE 4-30- 70
Otunriu wtccjornml 6S
POLSKI SKLEP OBUWIA
Stanley Shoc Storo
Obtiwlo iMjltpsoch firm kanadyj-skich
1 anglchklch Włjclklo kolory
1 roimlary
1438 Dundas St W Toronlo
Tol LE 5-93-
30
Właściciele: O Maiurklawlcz I Syn
INSTALACJE
elektryczne
oraz "water Iicalcrs"
wykonujo
STANISŁAW BABIJ
913 Queen St W
el EM 4-26- 75
Mike's Gonstruction
WSZELKIE ROBOTY' '
BUDOWLANE
dźwignie domów — roboty
betonowe r pncróbkljkojTii-nów- "
i tynkowanie— budowa
nowych garaży w cenie tylko
$700 ♦
Tol LE 5-15-
96
TANIO — SZYBKO
SOLIDNIE
Jos
OFERTA
SPECJALNA
WIECZNA
ONDULACJĄ
za i2 ce°y
nA $500 w iwvi
SpIcbz się bo C7M 'Lit
meny ouroiucjimy
0vflrBiicJa dobrego
wykonnrls tiiko t
Bili liBlll 'Mmm
-- mwe&fc
iA:M KMKT" ii &!Sg&
u£ZiyyAMiiiMM
uuiuenuergS
HAIRDRESSIHG
Specjalista od układania' wlosóti
odpowiednio do twarzy
1138 Dundas St W Toronto
w pobliżu Ostlnglon
ZaklTl otwnrly wlecoraml
Tol LE 1-8-
117
Oddlclno pokoje dla panów Bfi
MASZYNY do PISANIA
Tylko 89£ tygodniowo
i będziesz włakfciclcm lej
pięknej maszyny do pisania
I JSHAROUN CO
781 Ouoen SU W Toronło
Dostarczamy w całej Kanadzie
Modern 'Motors
NOWE AUTA:
s
Chryslor Plymouth Fargo- - '
Wielki wybór używanych '
mochodów Kaidy samochód
GWARANTOWANY
Tylko $250 Zadatku
2467 Eglinfon AveEast
przy Kennedy Road i
Toronto — Tol AM 1-77-
44
Pytaj o j
MR RUSSEL-STUPARYI- C'
rr
m
i
Vii
u i
52
l
fl%
mOi [Hii?iJlpł'l
fc W t
' IML
LiliwJu
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, May 26, 1956 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1956-05-26 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000021 |
Description
| Title | 000143b |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | ip li RS ___ "ZWIĄZKOWIEC" MAJ (MAY) 26 — 1?5S - STRl 13 ' _ ł M S rV i- -iCr L „J jsct ! ars 3t lal — w i 1_W_J i §j __ HaU0 Błoński Czegoś się lak zagapił? gJUiba ci Si? "? Anip7i cip PnrpH nim Trzepka pełniący na statku I? ROZU'"" PONIATOWSKI" lSmk politruka 'i-- i! ciA na baczność II e objatelu poruczniku Tak tylko SKewtł Trzepki rozchyliły się w nic-- g Pitti usmiecau 7amvSliieś chloro "r- - nad tym że twój brat jest stad nie-- 153' —a' lAY -- — - J £3 Tnunt-- ~ „™™~i x te- - Sini czuł że czerwieni że zdradza —ft! --"'"" ' ŁP v zmieszanie __ yca]e tym nie myślałem — mruknął S '-„„„rio-ne na okręcie wąskie usta lieS nie przestały wyrażać uśmiechu Zmru- - Wę W m braciszek porabia w Londy-- l?lćoresponduiecie_ze sobą? od przejęła Po sil swrai blc J"°u Y list tylko ale na &S Już dawno od b To będzie i w _i_i __ ___ -- l _ vs-E- Br i--t-niof i lva~ II — — — — l — in tiio lonn :cr nin dokuczliwego _ Załoga okrętu nie on g0 iV_t teeo omijaia iwidiimt ciężko P--ss I- - vi o „n w11 _:„v l-łń- rv nmiia nnVr7nmr -- j j- - -j- - -- b bOSOnOgl piCLiiui ! --A mój czy do fet przełknął ślinę rękach Zygmunt "r"'"' Podpisał kopercie mzwisQ napisaL usmieenu nochonnie chłopcze pisujesz Zygmunt Ociężale Już dawno do pisałem spotkania? tą wszyst-- m go in-- przyjął okręcie Tęsknił Ifrz)1orskim men m - Tak — powiedział wolno — to lepiej m lepiej to twój próbny rejs b Może się tylko Zygmuntowi zdawało że 6'm I? głosie ironia Już o nic wię-- ty _ za i™:„ł niiiuł r--- "-j za „ t śj nie 6"'uiia Vv w poszukiwaniu Dy - i Pn nu -- ń:i j„ K" : 1n ni7 nip i i i : :_i Zygmunt spodziewał nastąpi tać szpitalu a granicę do Koledzy UprzeaZllL O ijrwi Jidgyvii aarumujii- - wojsKa ISch spojrzeniach Trzepki Pamiętał dokładnie kolegów po raz znalazł Ne na pokładzie „M S Poniatowskiego": — oie patrz nigdy w ślad za Trzepką Ma_ zwy-- S-- i nirtlntrn nrtwrnpnnia płnwv 7askakiiir A 'ślky nigdy nie wiadomo jak zareagować na ?f) Czy im- - też obojętnością I jedno i sie [sjdać podejrzane A lepiej nie wzbudzać po- - tu ojca Kroagi tobą ze mf A Ta niepokój bezowoc- - oczekiwanie brata Trzepka wie-- mtl że brat jest w Nigdy dotych-[Sasn- a temat Zygmuntem są to informacje figurujące CTidencji Dlaczego o bratem? ! wstrząsnął ii J[ iv rozDOczał sąządał od księdza abv nikomu nie wv- - llpB z źródła zaczerpnął m mazie Dowiem w Dantesa zamiesza-ła tądzierać JuladZ nr7T7pU-- ł 4o n n7m cin CaderOUSSC Tllnpłnio hi „cnnL-ninn- w nn W młodego Dantesa Przede jiMm przedstawił szlachetne i POWaniC pana Mnrrpla l-fń-rv ctarł cio nn feKie n 'wt- - HgMercedes stsatracraali Tseine otwnsczzevlćka npaiocmzuol-c-d0 tych' którzy ojca i PgT głodem drugiego ~" e-- „ T !-- '} __ HI j„:„ „:„iA TlV ŁałYiBL lUUgllll UlllUSl bonapar-- M S rutlor?''z z mch bezpośrednim sDraw- - ~~ n„T __ 'J Fernai """s1111 aenuncjację za§ Ptaral się by doszła do rąk : 'Co? A nia żartom ! u — Sadek z życia EE cenzura przejęła list? ko jeden z stał w zastępstwie cy dni na „Poniatów-list-u tAnHmie' z Gdyni zbyt lekkomyślne? Może lub w zastępstwie matki za kasą szły wśród goś- - skini" a już zdążył odczuć duszność Atmosfery W się Deszcz kropił już od kilku minut ale Zyg nie odrazu spostrzegł pow-lókł się w kierunku kuchni okrętowej kój rósł Jeżeli cenzura list jeżeli list „politruka" bratem Stefan jest już przesądzony z rej- - mu w rrivm 7nAiTna &n t lL-ro- iu Prmrurin Bi " UVV j e ł unytu wru„UU - me miałem niego listu iwnh Tracki miał sobie }o brata wystarczy Nie iiil 7yiiT"7or'7vn 7D n m kłującego go Zbvt zredago gdy przez Obai wał swój list szczerze w nim wyraził prag-- nienie się bratem A drugiej strony jakże mógł nie zawia domić brata tej od lat §f _ bardzo nie Przecież przede Trzepka świdrował przeniklnvym m na spojrzę pierwszy zabrzmiała pierwszy uśmiechem z z z o z jedynym bratem z którym los go rozdzielił zaraz wr początkach wojny Do wojny 18 roku ich życia szli zawsze razem I prawie że nierozłączeni We Wrześniu pyur potuepai nuuuim luiau S1ę oddziału który łiiiT nnTfłfldii chwili odwrócił sio nvnnT -- 1- Tt„~ --ur„„„„„ cnnir7Anin 7vffmnnta n j tcotiał się że to w Janek ruszył za gu Spaczenia złośliwy uśmiech TÓAvnież drugie może ma nie W na Skąd nie A może Snnnhv teraz J- - Ś9m-l- i J w ojca pływał było dlatego munt to ~- - zbyt niego posadę Jankiem Po śmierci rodziców już na świecie prócz siebie nie mieli Więc jakże nie z "żeby się z bratem spotkać zobaczyć? Posadę kucharza i zarazem cu-kiernika w kuchni okrętowej dostał przez znajomego oficera marynarki pływającego na „Batorym" Pan Stefan przed był częstym gościem w kawiarni „Świteź" przy ulicy w iejrzeń Trzepki On więcej do gadania należącej do kapitan Lepiej nie zwracać na siebie jego tra cukierniczego Joachima Jabłońskiego Ka- - lepiej zęby się interesował" wiarnia słynęła swoich doskonałych babek jednak zainteresował się Zygmuntem śmietankowych ptyś napoleonek serników i krotka rozmowa gwałtownie innych wymyślnych produktów cukierniczego ffepokój Błońskiego rozbudzony już kunsztu karnawale z najdalszych prawie dwugodzinne Londynie? ten rozmawiał Widocznie poufne pytał korespondencję Zygmuntem dreszcz $&23S&2S3eSa3SaaaSe3aSS83S2833eSSSS3£SS33SS3S Aleksander Dumas Rozdział Zanim Caderousse ooowiadanic jakiego wiadomoś- - sprawę utc7ticłU mvi?zieniu wytrwałe po- - oboie opieką jednak Pienvszego NaZ-Wai- 9 t)OUT)Hmvnłn dantesa napi-fechty- d? Napoleon (powieść obecnej emigracji) wysłanie takiego kilku Niepo tęsknoty spotkania pierwszej dziesięciu bliźniakiem do nikogo skorzys-tać okazji młodszego „Poniatowskie-go" Zygmunt Stefana wojną Chmielnej Zygmunta majs-Ba- z rozdmuchała zakątków Burześniej Warszawy przyjeżdżali do Błońskiego po pączki bo były smaczne bardzo i tanie bywalcy „świtezi" doskonale sy-nów Błońskiego bliźniaków Zymunta i Janka pięknych wysmukłych chłopców o jasnych wło-sach i błękitnych oczach do siebie że trudno ich było odróżnić Celowo u-bie- rali się zawsze jednakowo i gdy czasami tyl- - = j= 5= JE &A JlljJ fil JU jl jjjjj ljf 1H Jt JjJ J Ji)i JjmJ xw vi — iI!!il!llllllll!!!l!llllllllllllllllllllllllllll OPOWIADANIE ni?dv te J° nTirrii-i- A ijmimj jest był ph ty es? za duże Stali znali Tak byli _ Chciałem przemówić lecz u-m- iał mnie zastraszyć Wiem ówczesne mil-czenie moje było tchórzostwem nie było jed-nak występkiem — Rozumiem Po prostu nic sprzeciwiałeś się złu — Tak iest ojcze i to mi dniem i nocą mojego Nastała chwila milczenia Ksiądz powstał i zaczął przechadzać się yv zadumie potem wró-cił na miejsce i zapytał: — mi parokrotnie Morrel Co to za człowiek? — prawy jakiego znam właś-ciciel „Faraon" na którym służył — Jakąż on odegrał w -- tej smutnej Rolę człowieka uczciwego Wstawiał się pan jeszcze? — Niebo mu pewno błogosławi' Żyje w ma żonę i V' — V ffl 33 że przyjedzie if się m ci zaKtaay Kiory z te] urzęttuje: Wąskie złośliwe usta „pomnika" pro-- C7V Janek? VTrl7ftnr nnHMJnin Cłrmłnm t-nmi-mpi' winMiir 30 O - intiłviv miiuuiłb t?tvfi vd4vj iwiv pan Stefan z „Batorego" dobrze pa-- osiadanie sic za siebie czy ktoś nic podsłuchuje te i gdy przed dwoma miesiącami stwarzały na okręcie atmosferę nieznośną Na spotkał Zygmunta w Warszawie zagadnął go o wet na pełnym morzu przy wspaniałej pogodzie hmfT mil CIA to cwMni 7- - nn nl-rnni- n Vvln iieitin — —-- - 1H Mt W MITU bU IU U4tlll UI1U UUJJ1IU jest w Trzepki to los Zyg- - Wówczas pan podsu-munt- a powrocie nał myśl: imieniem Westchnął myślą Warszawie Danglars że Morrel --— Na „Poniatowskim" potrzebny młodszy kucharz cukiernik „Poniatow-ski" w podróży z Gdyni do Nowego Yorku zawsze o Anglię o port w Sout-hampton Jak się pan sprytnie urządzi to sie pan od czasu do czasu z bratembędzic mógł zobaczyć Tylko bądź pan ostrożny bo się na to bardzo źle patrzą Zygmunt uczepił się tej myśli la-ta pracował w kawiarniach warszawskich jednak kolejno upadały na skutek nad-miernej śruby podatkowej i tendencji wykań-czania przedsiębiorstw prywatnych Rzucił po-sadę pojechał do Gdyni rozpoczął starania i w jakiś czas potem wszedł na pokład „Poniatow-skiego" w randze młodszego kucharza - cukier-nika Na tydzień przed wypłynięciem z Gdyni wysłał do brata list następującej treści: „Kochany Janku! Dostałem posadę na „Poniatowskim" i wypływam na swój pierwszy do Yorku W drodze zawadzamy o 23 b m będziemy w porcie w Sout-hampton Chciałbym koniecznie się zobaczyć ze' statku zejść nie wol-no Przyjedź więc rano 23-g- o do Southam-pton i czekaj na statek tylko podej-dzie wejdź w charakterze zwiedzającego bo gości wpuszczają (Mów tylko po angiel-sku) Wejdź do środka i udaj się na pokład spacerowy (promenadę deck) O mnie nie pytaj sam cię znajdę Pytając mógłbyś mnie narazić na poważne nieprzyjemności bo nam nie wolno się kontaktować z od-wiedzającymi statek gośćmi Włóż ciemne okulary żeby nie zwróciło uwagi nasze do siebie podobieństwo Nie dziw się że pro-szę o zachowanie jak najdalej idących ost-rożności Takie parszywe stosunki że byle głupstwo wykończyć "nadzieję że nie zrobisz mi zawodu i przy-jedziesz Bardza się stęskniłem i manę o tym żeby cię wreszcie zobaczyć Całuję Cię Zygmunt" nic z com wzglę- - szły że Morccrf przy : Dantesa ciernie nędzo brał wstąpił armii Ali-Pasz- y W i niedługo patrzeć będę śmierć generała wiadomo z mogę dać jej żadnego ratunku A tymczasem Danglars i Fernando opływają w dostatki i sławę — się stało z Danglarsem który w sprawie Dantesa najwięcej — Co się z nim stało? Po zaaresztowaniu Edmunda wyjechał z Marsylii i dzięki reko-mendacji Morrela otrzymał doskonałą posadę u pewnego bankiera madryckiego w Paryżu W czasie podjął się dostaw francuskiego i zrobił duży majątek Następnie na giełdzie i pomnożył swe 'kapitały Po śmierci żony która córką owego bankiera zaślubił wdowę po panu de Nargonne córkę de Servieux szambclana dziś nam miłościwie panującego Danglars sadziś zbvt potężni aby warto było z spokoju Przysięgam że powiedziałem jest dostał tytuł barona ma ajentem caią prawuę a kiuc iz juai jjijr 6iii przy ulicy chausse-d'Anli- n dziesięć koni w życia Wspomniałeś o panu Najbardziej statku Dantcs rolę sprawie ŹVJG cnwui jest rejs New z to-bą Mnie teraz może mnie Mam tego grał tym była pana króla nimi daje stajni sześciu lokajów ! nic ile brylan-tów w kasetkach — No a — Fernando I ten jest bogaty — Jakże mógł zdobyć majątek Kataloń-czy- k biedny rybak bez wychowania i wyk-ształcenia? — życie lego człowieka musi kryć tajemni-cę nikt jeszcze nie poznał powrocie Napoleona Fernando wcielony do czynnej i pierwszy chrzest bojowy otrzymał w bitwie pod Ligny W nocy po tej bitwie posta-wiono go na warcie przy namiocie generała u fiu-'h- u giuuuwdi i uu- - "' Łi? S'ę d0 takieS° stanu ze pomoc Rest-a- "ura"cji prześ—ladjowano g„o~ijJrn bonapartys-- dKeio]erym poGrocnzuermałiewówać tesjięsatmajeemj njcieszczze nnieopcrzyyjpa-o- Mi ln-I(!EdzJała-ć nie Nie V°mo$y lę- - 0dWL°- - ml Wóre szlhetny pan Mor- - chciał go zabcac do W przedg- - stan°w PeJść nachsctiraołnb?mAunglików i pylat zostawiał_ dzień śmierci zostawił saKiewKę z pienięciz- - „„„' " „ IL!?lchał !„" i:i „„ „„„„u tego wszystkiego z prze-- mi którymi spłacono długi zmarłego i stanowisko i udał się za '„„ Gdyby Na-- J zzym- - Widać było że z trudem ys1"-""- - -- ffje nad soha Wr„e„i„ ii z czerwonego""'jed"w"a"bTiu pi„ole„oHn mutrzymał „się rptrJzny „'„Fernando oyi i mVn in -- - notuit: "j uuuauj iuu oa wiaiu oi mutj w vw Ł~~n5ejmy T nii że iM'afn!a? fe „ — Czy Mbrrel żyje — dzieci men Trzcpki Kv(?milTlt miętał M b zawadza Ostatnie wkrótce Anglię Gdy zawinił? dla wojska nic otworzył mu świetną przyszłość prze-to do Francji ze szlifami podporucznika że zaś generał będący w wielkich „łaskach u dworu się _ - się cej — sam ł n ćo ' ' K i 1 --l __ 7d7ńrtnnv rcsiuua wwj rfcw - t-- j~ wraz _ lyiuiem nrdujuwsKim kjt t' L i 'ii _ '_ rArtł --mn r Tnnii --t _ _ Bat- - powiedział że ia tam QZ11' iU-UI-- y t i "T -- " _ u siepy josiei — zawoiat i---j - pan - _ Ka- - ' T1 r J !_ ii- - I --onU- -Inm uiem — odpowiedział i jesw jwuuuu pVJ TV t„d„ie'Jg_u !inw „„i_n c i-i- _ 31 " ełowp osiaoza aou pieranie w tonie lu iW "Przytomny hn włłn rapi notesuie Gdyby żył sam ode- - francuski głośno nie wdawał się de sUi- - ' beszta l-- ot hralhv życie i wsz'stkim te sprawy po cichu Grecji poparcia mu C7oniioł rłrrro-- 7 t kaxww j n&iuuauA rururiuiwuwi' dwóch godzin „Poniatowski" stał jui w porcie w Southampton Z biciem serca Zygmunt wypatrywał brata wśród wchodzących na statek urzędników i gości Wierzył "brat mu zawo-du nie zrobi że uczyni wszystko żeby się z nim po dziesięciu latach rozstania zobaczyć Ale Janek nic zjawił Początkowo Zyg-munt próbował pocieszyć Może spóźnił po ciąg w ciągu dnia Lecz po rozmowie z „politrukicm" Trzepka stracił wszelką nadzieję Widocznie cenzura przejęła list Widocznie Janek listu nic dostał Wrócił rin knrhni Osnnln yihmJ rin nri Może nich ladą Zaledwie w Otóż czasy 7V?minnt 7U"ipr7V kilku które armii Dantesa Powrócił Zygmunt z goryczą uśmiechnął do swo-ich myśli Oto wyjechał na „szeroki świat" Zda-wało mu się że odetchnie jednak nie przesiał być w klatce dwie godziny drogi na tej wyspie której widzi przez okienko kuchni jest brat — jedyny bliski człowiek na całej kuli A Zygmuntowi nie wolno zejść na ląd nie wolno nawet nadać depeszy do brata że jest tu że czeka stęksniony że chce brata zobaczyć uściskać Rozdzieliła ich „żelazna kurtyna" Kurtyna reprezentowana na okręcie przez obywatela Trzepkę kurtyna która bratu nic po-zwalała jawnie podać ręki Z wściekłością wsunął szarlotkę do pie ca szef kuchni obejrzał się f — Błoński co cię ugryzło? Osa czy co? — się stało? — Gorzej osa! Zygmunt sapnął gniewnie — Trzepka zahaczył na pokładzie Szef kuchni obejrzał się jak zwykle kiedy mówiono o Trzebc przysunął się bliżej do Zyg-munta i obniżył glos — Co chciał? — Pytał o mojego brata w Londynie — To ty masz brata w Londynie? Nic o tym nic mówiłeś Zygmunt pochylił się i zajrzał do pieca W tej chwili już że dal się pociąg-nąć za język Odpowiedział opryskliwie: — A co miałem mówić? Sam mnie uczyłeś żeby za nie gadać! Szefa kuchni opryskliwy ton Zygmunta nic speszył Pochylił się również żeby Zygmunt le-piej słyszał jego szept: — A skąd Trzepka o tym wiedział? — Licho go skąd! — Ta gangrena wszystko wywącha — wes-tchnął szef kuchni oglądając się lękliwie — A o co pytał? — Czy koresponduję z bratem — I coś mu" powiedział? — że nie — To dobrześ powiedział Jeszcze bardziej pochylił się do ucha Zyg-munta niłem złego wyjątkiem wieści hrabia dc (takie dnm nrzrwinił A iednak nazwisko) do i na żony bo nic stopniu Jak historii wojny Cóż wojny sposobem milionerem paląc wiem Fernando? Po został nawet m°Sła- Sv' mu - mu " władzy ziemskiej rodzonemu Ali-Pasz- a padł w walce wojska zaś jego zostały rozbite Fernando jednak wyniósł głowę z pogromu a nawet bardzo duży majątek jaki mu zapisał przed zgonem Ali-Pas- za Gdy Fernando wróci! do Francji uzyskał zatwierdzenie rangi generała Oto wszystko co wiem — Dziś więc? — Dziś były Fernando zwie się hrabia dc Morccrf jest generałem i deputowanym miesz-ka we własnym pałacu przy ulicy du Ilcldcr 27 Nastała chwila milczenia Ksiądz parokrot-nie otwierał usta jak człowiek który waha wreszcie zapytał nieśmiało: ~ — A Mercedes? Cóż się z nią stało? Mówio-no że znikła — Znikła jak słońce by nazajutrz w tym wspanialszym się blasku Dawna Merce-des jest dziś jedną z największych dam Paryża Początkowo rozpaczała jjardzo po Ed-munda Fernando którego kochała jak brata odjechał Mercedes została sama Wrócił dopie-ro po trzech miesiącach mundurze podpo-rucznika Jednak Mercedes nic uległa Gdy Fer-nando po raz drugi wrócił z podróży nie miała już siły odmówić prosiła tylkom sześć miesięcy zwłoki miała robić biedna? Była sama na świecie bo i ojciec Edmunda nic żył juź wtedy Gdy czas oznaczony przeminął oddała rękę Fer-nandowi — Tak więc — rzekł z gorzkim uśmiechem — płakała całe osiemnaście mie sięcy Kochanek najbardziej wymagający nic mógłby 'żądać więcej O kobieto! Słabość jest imię twoje! — odbył się w kościele des Accoulcs — ciągnął dalej opowiadanie Caderousse — więc w tym samym którym wziąć miała ślub z Edmundem Wszystko odbyło się tak samo tylko inny narzeczony stanął u oł-tarza Czy widziałeś ją kiedy polem? — Widziałem raz w czasie wojny hiszpań skiej w Perpignan gdzie ją Fernando zostawi! ClOStaiKU 1 SZCZęSCIU Trnf ptfnwał fin i dalpl ynslal wipf! W roku 1823 cnmnlna 7 mi!n(ria m9firr7vńcto rtn Caderousse uśmiechnął gorzko w wojny hiszpańskiej kapitanem Jako lęgnowała i kształciła swego' syna — Znajduje w nędzy prawie Aco wic- - Hiszpana posiano go do Madrytu dla zbadania Ksiądz wzdrygną! się gwałtownie jego dobre imię jest zagrożone Po dwu-- nastrojów współziomków Spotkawszy się tam z — Swego syna? dziestoletniej pracy zdobywszy sobie najzasz- - Danglarsem wszedł z nim w porozumienie i za- - — Tak jest Na imię mu Albert czytniejsza opinię w sferach handlowo-przemy- s- pewnj} swemu generałowi współdziałanie roja- - — Kto chce uczyć dziecię musi mieć łowych Marsylii stracił cały majątek V ostat- - jjstów Następnie dzięki znajomości dróg gór- - wykształcenie A Mercedes była przecież córką nich kilku latach zatonęło mu piec okrętów skjch( przyczynił sie do że jego generał prostego rybaka Bankructwa trzech Większych domoW banKO-- niaonał -- uńnllrio wnts1fw cnl-rfc- v TlPln tn ta- - — ATrrrrf!f rtnipnila cio Vifrrl7 nrl rn m ~~ zaPytał nagle ksiądz — ty 'cn T0)™iez przyczj113 olbrzymich strat j skutek źe Fernando' mianowany został puł- - czasu gdy mieszkała w chacie rybackiej Dziś r$f Ja' Z całego majątku majątku pozostał mu tylko kownikiem i ozdobiony krzyżem legii honorowej mogłaby zostać królową gdyby koroną nagra- - — rni lr+At-ir- m aworał l:flrtrniiP zvłvij hiprlnv T)anfp Tiiłpnvs down- - iut u: t:_ a „„ -- !i__x i_!_i i____£ i: Łlł7 """ oicze a 11 1UI- - rtiaririirJri "'6i Kaptan Czy l ir jjiynjiust: wuiyii yyiwornusc 1 xr „:_ t 'in IIIćljąiKU 1 UmySI Niech ksiądz słucha dalej to jeszcze nie rozwijał się doszedł do doskonałości P —v 5P°sfrzęgł ze powiedział za wiele — Ma żonę prawdziwego anioła dodroci i wszystko zawarciu pokoju z Hiszpanią ka-- Ksiądz zamyślił się wrazeiuem opo-- 'lorn lf~ ~~ od'rze prz-puszcza-m tylko' córkę która miała wyjść za mąż z miłości ale riera Fernanda zdawała się być skończona Na wieści o Mercedes po chwili zapytał jeszcze: feiuT? doskonale jesteś o wszystkim po-- rodzina narzeczonego nie pozwala poślubić pan- - jego szczęście jednak Grecja powstała przeciw- - — Az panem de Villefort co się stało mój %% rausiałeś bvó r™ i™ nw™ nv rjozbawionei wszelkiego mienia Ma jeszcze ko Turcji i rozpoczęła wojnę o niepodległość przyjacielu? ISlOlnitt „inirlni „— i(o _!_ Tn ta-a- jj J"T" lam Ca-- syna Kiory iV uiy awiia-i- i nc r "yjajac — -- ipm tam Pn wszA-stk- o me tylKo nie Dieaana jęcz ureKow dvio najlepszym nząa ii-f- t mnio cnnii cierpienie jakkolwiek w Saint-- żp nanini™ uUn t„n-- n sobie byłoby po -- udzielał us iaczeg0 po-dobni której koszty M—ił--r VciarłT rftlra rtnii~ror nn ttrft-łinrif- ttr UMum wvku jiuuŁ łivfc yow"fw rtWrnw Od się się może się A O stąd wybrzeże taką że zdziwiony Co niż mnie żałował dużo wic całą się mi ukazać stracie w Co ksiądz ślub A w nornmna lego uaiiju uoorc wy-ntn- ni uJiffaiuc lllJdii YIUMU aż Po pod on' llnm — Mało go znałem Wiem tylko że wkról aresztowaniu Edmunda zaślubił nanne Meran i opuścił Marsylie Pewno i ie- - uucLjia iiy szczęście Kied Caderousse skończył opowiadanie _ --- -- r_ r_ - milczałeś ' gdy Dantesa aresz-- —' Tak to Bo° nag""23 uczawosc moj Fernando skorzystał z okazji podał się do dy-- Ksiądz wyciągnął z Kieszeni pudełeczko z bry- - ojcze Przecież i ja przez całe życie nie popeł-- misji i wyruszył na front grecki Niedługo przy- - lantcm i przemówił: p College Photo Studio 199 College St WA 2=2507 — Toronto HEW ROYAL TELEVISION SERVIGE Obsługa i reperacja aparatów telewizyjnych l radiowych Najlepsze i gwarantowane wykonanie prac przez wysoko kwalifikowanych fachowców — techników To 6 wicciór nioina porozumieć tlę w JcJiku polskim 3 Bank St Toronto Ontario Telefon: LE 5-20- 15 Wjkonanlc lamAulcA naljcbmlmt Obcują pnei całą dobę 12S Jedyny Polski Salon Pieknofcl Fi1arya's Beauty Parlor Specjalizacja w trwałej Ondulacji "Pcmiancnt Wavcs" 216 Bathurst Sł EM 84432 Jedyny polski Salon Pioknoicl AGNES BEAUTY SALON Spcallnca w łrwalel ondulcl farbowaniu I układaniu wlotów 195 HARBORD STREET (blisko Dathiiui) Tol LE 4-30- 70 Otunriu wtccjornml 6S POLSKI SKLEP OBUWIA Stanley Shoc Storo Obtiwlo iMjltpsoch firm kanadyj-skich 1 anglchklch Włjclklo kolory 1 roimlary 1438 Dundas St W Toronlo Tol LE 5-93- 30 Właściciele: O Maiurklawlcz I Syn INSTALACJE elektryczne oraz "water Iicalcrs" wykonujo STANISŁAW BABIJ 913 Queen St W el EM 4-26- 75 Mike's Gonstruction WSZELKIE ROBOTY' ' BUDOWLANE dźwignie domów — roboty betonowe r pncróbkljkojTii-nów- " i tynkowanie— budowa nowych garaży w cenie tylko $700 ♦ Tol LE 5-15- 96 TANIO — SZYBKO SOLIDNIE Jos OFERTA SPECJALNA WIECZNA ONDULACJĄ za i2 ce°y nA $500 w iwvi SpIcbz się bo C7M 'Lit meny ouroiucjimy 0vflrBiicJa dobrego wykonnrls tiiko t Bili liBlll 'Mmm -- mwe&fc iA:M KMKT" ii &!Sg& u£ZiyyAMiiiMM uuiuenuergS HAIRDRESSIHG Specjalista od układania' wlosóti odpowiednio do twarzy 1138 Dundas St W Toronto w pobliżu Ostlnglon ZaklTl otwnrly wlecoraml Tol LE 1-8- 117 Oddlclno pokoje dla panów Bfi MASZYNY do PISANIA Tylko 89£ tygodniowo i będziesz włakfciclcm lej pięknej maszyny do pisania I JSHAROUN CO 781 Ouoen SU W Toronło Dostarczamy w całej Kanadzie Modern 'Motors NOWE AUTA: s Chryslor Plymouth Fargo- - ' Wielki wybór używanych ' mochodów Kaidy samochód GWARANTOWANY Tylko $250 Zadatku 2467 Eglinfon AveEast przy Kennedy Road i Toronto — Tol AM 1-77- 44 Pytaj o j MR RUSSEL-STUPARYI- C' rr m i Vii u i 52 l fl% mOi [Hii?iJlpł'l fc W t ' IML LiliwJu |
Tags
Comments
Post a Comment for 000143b
