000074 |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
li +'£%'"' -- w- '- -' "- -" -
Związkowiec
Printed and Publlshcd every Monday afid Wednesday by
POLISH ALLIANĆt PRŻSS LIMIItD
U38 Bloor Streeł West Toronto Ont Canada — MAP 4A3
Telephones: 531-249- 1 531-249- 2
Seconil class mail rcgislration nunibcr 1(73
Offictal Orfian of Tlie Polish Allinncc ot Canada
Jin Ilidas — Chairninn of tlić Board
Gustaw SlodkowsU —
jt
—
No part of this publieation may be reproduced or transmitted
in any form or by any means without' permission
PRENUMERATA
Roczna — $2500 Półroczna — $1600 Pojedynczy numer — 35f
Na marginesie wyborów
Rozwiązanie DIzabvyisUa stwawyboodraówwczneaj idzwieyńzna19czemnaiercaprzberz pstraenmo-wi
niebagatelne zagadnienie- - Nas obywateli tej prowincji
winno ono interesować z tych chociażby powodów że jakich
sobie wybierzemy posłów której z trzech istniejących partii
politycznych powierzymy mandat rządzenia jedną z najbo-gatszych
i dominujących w tym kraju prowincji kto wre-szcie
zajmie stanowisko premiera — stanowić będzie o losach
Ontario na najbliższe cztery lata
Kampania wyborcza już sie rozpoczęła Wszystkie partie
wybierają czy może już wybrały swoich kandydatów którzy
w swych okręgach zaprezentują wyborcom swój i partii
program
Można być przekonanym że jednym z haseł lansowa-nym
przez kandydatów Partii Liberalnej i Nowej Demokra-tycznej
Partii będzie argument że Konserwatyści sprawują
w Ontario stanowczo za długo rządy Trzydzieści osiem lat —
będą nam mówić — to okres wystarczający i władza powinna
przejść w inne ręce Ale widocznie przez minione 38 lat
większość mieszkańców Ontario" była innego zdania jeśli po-wierzała
władze właśnie Konserwatystom Bo widocznie
" nie taki wilk straszny jak go malują"
Porzekadło to w zupełności można skierować pod adre-sem
sprawującego obecnie urząd premiera Ontario Williama
Davisa Pomimo dwukrotnej porażki: w 1975 i 1977 kiedy
to w wyborach nie uzyskał żądanej większości w Izbie Usta-wodawczej
— okazał się jednak dobrym nie tylko polity-kiem
taktykiem ale i świetnym administratorem
Polonia w swej przygniatającej większości zarówno na
terenie całego kraju jak leż i w prow Ontario skłania się
i popiera Partię Liberałów Nie znaczy to wcale że musi
i powinna widzieć same błędy w konserwatywnej admini-stracji
Ontario Trudno powiedzieć czy zgadnąć ilu naszych
Kodaków (i Czytelników) potrafiłoby sprecyzować wiele za-rzutów
premierowi Williamowi Davisowi Przecież pierwszy
poparł stanowisko Rządu Federalnego odnośnie zagadnienia
Konstytucji i jej leformy On też jeden z pierwszych stanął
po stronie Ottawy w maju ubiegłego roku w referendum
w prow Quebec Okazał sie wiec nic tylko dobrym Kana-dyjczykiem
taktykiem ale też znakomitym administra-torem
Nie naszą leż intencją jest aby Polonię w prow Ontario
kaplować na rzecz Konserwatystów Nic podobnego! Niech
każdy pozostanie przy tych swoich poglądach politycznych
z którymi mu jest na j wygodniej iktpre wyznaje nie od dziś
Jeśli witych aru zdaniahnię potępiamy przywódcy Kon-serwatystów
i premiera Ontario — kierujemy się jedynie
tolerancja i stwierdzeniem zaistniałych faktów
Ogłaszając nowe wybory prem William Davis na pewno
spodziewa sie tym razem uzyskać większość mandatów w
Izbie Ustawodawczej aby swobodnie móc realizować swój
przed tygodniem ogłoszony szeroki program gospodarczy
Czy mu się to uda zobaczymy po 19 marca
Drugą sprawą która winna nas interesować to kogo
powinniśmy poprzeć którego kandydata w okręgu najbar-dziej
etnicznym a więc w tym gdzie jest nas Polaków naj-więcej
— w Parkdale i High Park
Jak wiadomo dwie już kadencję okręgi te reprezento-wane
są w Izbic Ustawodawczej przez dwóch Polaków:
dra Janusza Duksztę i Edwarda Ziembę Obaj ci posłowie
zasiadają tam z ramienia Nowej Demokratycznej Partii do
której bardzo wielu obywateli polskiego pochodzenia w On-tario
nie należy Ale w tym przypadku nie ma to żadnego
znaczenia Cieszymy się że dwaj nasi rodacy czy krajanie
są posłami
W rozpisanych wyboracli obok nich znajdą się na pewno
kandydaci z innych partii a więc konserwatywnej i liberal-nej
Zajdzie więc konieczność wyboru między interesem
partyjnym a tożsamością etniczną czy narodowościową
Zajdzie na pewno laka okoliczność że wyborca okręgu
Parkdale lub High Park zagorzały liberał lub nawet kon-serwatysta
członek tych partii — będzie musiał zastanowić
sie: czy oddać głos na kandydata swej partii rdzennego
Kanadyjczyka czy wywodzącego się z innej narodowości
kandydata czy też na swego rodaka naieżącego do innej
partii
Nie wydaje się nam aby powzięcie decyzji w tej ważnej
sprawie było trudne
Minister
mini-ster
energii Robert Mc-
Clelland wniosku
Ottawa porzuci
kontrowersyjną polity-kę
dziedzinie
McClelland poszedł
ślgdy osobistości Za-chodu
Kanady
Wschód
'A ŁJl Alliancer)
L —
Editor-ln-Clii- cf
ma nadzieję
Energetycznemu przed-stawionemu
z paździer-nikowym
Oświadczył on wzrasta-jące
wśród wschodnich Kana-dyjczyków
zaniepokojenie fe-deralną
energetycz-ną
pierwszym krokiem
kierunku Ottawy
zmiany stanowiska wyco-fania
sie programu
wszystkie prowincje utworzą
jednolity przeciwko Ot-tawie
wówczas bę-dzie
mógł wprowadzić
swojego programu powie-dział
McClelland
GRATULUJEMY WYRÓŻNIENIA
poprzednim "Związkowca" i dnia 4 bm
przedrukowaliśmy i paryskiej "Kultury" dłuższą notatkę
z której Czytelnicy dowiedzieli sie o przyznaniu nagrody
przyjaźni i współpracy z tym miesięcznikiem red Benedyk-towi
Heydenkornowi
k
tego cieszymy tym więcej iż wyróżnienie to
spotkało wybitnego dziennikarza który lat praco- wał w Redakcji naszego półtygodnika z 13 lat na
naczelnego redaktora
Dowiadując się o wysokim wyróżnieniu śpieszymy prze- sułzanćanriead B Heydenkornowi serdeczne gratulacje i wyrazy
REDAKCJA
BC
iPo trzydniowej podróży wi-zytacyjnej
Ontario
BC
doszedł do
że być
swoją
w sprawach energetycz-nych
i zacznie współpracować
z prowincjami dla osiągnięcia
nie samowystarczalno-ści
w tej
w
innych z
które wybrały
się na dla wyjaśnie-nia
sobie dlaczego sprzeci-wiają
się Rządowemu Progra
— £' i p- -
(The
Wawrow Sccrctary
Actmt!
mowi
wraz
budżetem
że
polityką
jest w
zmuszenia
do i
z Jeżeli
front
Rząd nie
w ży-cie
min
W numerze
Z faktu się
przez 20
czego sta-nowisku
po
może
przez
iMin
c :-- w — — — ' itiUJ IT !" łffl%!u a ~
[A -i--
~ - STRACHY
Ni stąd i zowąd siedzę w
S7tokhoImie po długim znów
czasie nieobecności na Zacho-dzie
— zasługa to Czesława Mi-łosza
który zaprosił nns wyklę-tych
(Woźniakowski Barańczak
Chojccki — cóż to za towarzys-two!)
na wręczenie nagrody No-bla
Wręczenie uroczyste mowa
Czesława bardzo piękna wielu
dawno niewidzianych przyjaciół
szczerzy zęby — a tu ja trzęsę
'się ze strachu Dygoczę zęby mi
szczękają najgorsze myśli przy-chodzą
do głowy — wszystko
przy czytaniu tutejszej prasy
słuchaniu radia oglądaniu te-wiz- ji
Straszą inwazją sowiecką
na Polskę opisują najbardziej
szczegółowo ile to setek tysię-cy
Ruskich stoi na naszych gra-nicach
jak się odgraża Honec-ker
i Ilusak jak dygoce ze stra-chu
cały zachodni świat poli-tezn- y
Dziennikarze prześcigają
się w' pomysłach Der Spiegel
dal na okładce podobiznę czer-wonego
czołgu tratującego bia-łego
oi la: masochiści prowoka-torzy
powariowali! Zaiste- - w tej
powodzi jęku i krzyku Warsza-wa
Gdańsk czy Kraków wydają
się oazami spokoju! A przecież
to po nas właśnie przejechać ma-ją
owe czołgi nic po owych Za-chodniaka- ch
grzęznących tu w
dosycie jarzących się świątecz-ną
choinkową galą ulic i maga-zvnó- w
Podobno Szwedzi zarzą-dzili
już jakieś wojenne wręcz
pogotowie pizygolowują też
statki do przewożenia polskich
uchodźców (?!) odkurzają skal-ne
schrony atomowe! Cala za-chodnia
Euiopa la która zaro-zumiale
lubi nazywać się po pio-st- u
Europą bez przymiotnika —
dla nich historia zaczyna sie od
nich i dzisiaj — trzęsie sic ze
strachu i podniecenia w koń-cu
i mnie się to udzieliło choć
w Warszawie żyło się tak spo-kojnie
'wśród gorących i ser-decznych
emocji Odnowy Pol-ska
odzyskała język i tożsamość
prawda znów stała się prawdą a
Kłamstwo napiętnowano Pola-cy
mimo kłopotów z napełnia-niem
bizucha żyją w euforii
jak w pięknym śnie a tutaj ta-ka
trwoga że po tygodniu już
mnie się udzieliła wciąż tylko
marzę o powrocie do Warszawy
Ki diabeł jakaż tych dziwów
przyczyna?!
Dwa światy rozeszły się dro-gami
już dawno my za łaska-wym
jałtańskim zrządzeniem ży-jemy
sobie wszakże z Ruskimi
i ich ustrojem pełne 35 lat
pizywykliśmy oswoiliśmy się a
ci tutaj najwyraźniej o wszyst-kim
zapomnieli o naszym wie-loletnim
przymusowym pobycie
w wariackiej alienacji również
Sty głodnego nie rozumie oni
odpisali sobie nas na straty
(zresztą już od Kongresu Wie-deńskiego
los Europy wschod-niej
przesądzono negatywnie
aby uzyskać te marne sto lat spo-koju)
po drugiej wojnie znów
zostaliśmy się za koziołki oliar-n- e
spętane bezwolnie i umiesz-czone
na stosie" Porozumienia z
Wielkim Białym Niedźwie-dziem
a tu nagle jeden -z- ko-ziołków
wyrwał się i bryka
Oczywiście będzie schwytany i
krwawo ukarany co do tego
nikt tutaj nie ma wątpliwości
2nowu rzecz zaksięgowali i za-klep- ali
wręcz doczekać się nic
mogą owej "interwencji" choć
jeszcze przedwczoraj zachwycali
się błogością dćtente nic zakłó-coną
nawet przez daleką spra-wę
dalekiego Afganistanu A tu
masz diable kaftan! Przy okazji
pan Schlesinger i pan Luns po-śpieszyli
się z idiotycznymi za-pewnieniami
że cokolwiek się
stanie Zachód się nie ruszy
Kicdjś prezydent Carter pośpie-szył
się z oświadczeniem że je-śli
po śmierci Ti to Rosjanie coś
tam zechcą --zrobić w Jugosławii
to Ameryka ani mrugnie Zwa-riowali
ludzie zaiste — cyż oni
nic znają elementarnych zasad
psychologii czyż nigdy nic grali
w pokera — grę polegająca na
odstraszaniu?! Zaiste warto by
założyć w Warszawie niewielka
szkółkę polityczną dla zachod-nich
ministrów i prezydentów
aby nie musieli uczyć się Wscho-du
z filmów Jamesa Bonda
Wszak to my właśnie w War
szawie Krakowie Gdańsku je-steśmy
najprawdziwszymi eks-pertami
od komunizmu AVscho-d- u
Rosjan Znamy blutfy i pra-wdziwe
niebezpieczeństwa kom-pleksy
i myślowe zrosty cały
klimat bez którego nie sposób
określać i przewidywać polityki
rosyjskiej Wiemy też to czego
nie wiemy co jes't irracjonaliz-mem
i r7ec7ywiścic przepastną
groźba: Wiemy ale nikt nas nie
pyta chcemy mówić — nikt nas
nic słucha Ano cóż — radźcie
sobie sami Zaś niepohamowana
w proroctwach i histerii zacho-dnia
prasa nie wie wcale że nie-świadomie
uczestniczy w poli
ii ł - ''Ri"""?'' ™
W -- i WSCHODNIE NA ZACHODZIE
tycznej reakcji że niebacznie
spiowokować mqże lawinę No- -
woczesny fizyk obserwując
kwantowe przemieszanie się czą-steczek
materii przez samo swe
obserwowanie wpływa już na
odmienny przebieg procesu Ale
on o tym wie natomiast zachod-ni
i
dziennikarz nie wie że jest
uważnie z Wschodu obserwowa-ny
i że jego alarmy nie przecho-dzą
bez echa Kto się boi ten
skapituluje wniosek prosty i ja-sny:
dobrze wiedział o tym Hit-ler
obserwując pilnie francuską
prasę przed atakiem 1940 r Do-brze'
chociaż że wybrano Reaga-na:
ten przynajmniej nie jest
jeszcze rozszyfrowany i nikt nie
wie jak i czego się boi
Tak więc tizęsę się w Sztok-holmie
z zachodniego strachu
pocieszając sie jednak wspom-nieniem
francuskiego filmu
"Przed potopem" który widzia-łem
w Krakowie kiedyś w loku
1950 Publiczność polska zaryki-wała
się na tym filmie ze śmie-chu
patrząc jak paryska mło-dzież
wije się ve strachu przed
atomową zagładą Czyby Pola-cy
byli bezmyślnymi lekkodu-cham- i
i nihilistami? Nic — po
prostu wierzą w swoje doświad-czenia
wiera w Opatrzność i
mają ideały Barani spokój i dy-ktatura
nudy były ich udziałem
dostatecznie długo teraz już
wiocei nudzić sie nie chcą —
żyje się wszakże raz A poa
tjm komunizm zwłaszcza len z
epoki Gierka cokolwiek by sic
o nim powiedziało dokonał jed-nego:
rozbudził apetyty i aspira-cje
cywilizacyjne a za nimi
przyszedł apetyt polityczny Roz-budzona
politycznie polska mło-dzież
już nie uśnie — trudno
i darmo
Wszyscy jednak wiercą że
wyjście się znajdzie — miano-wicie
wyjście polityczne Jakie?
Ano właśnie takie jakie głoszę
od szeregu lat Przekonać Sąsia-da
C7yli Wiekiego Brata że dą-żąc
do reform do demokratyza-cji
i samorządności do nowego
modelu nic dążymy do ZMIA-NY
SYTUACJI GEOPOLITYCZ-NEJ
Geopolitykę uważamy dziś
za niezmienną choć chcemy we-wnętrznej
samodzielności i du-chowej
odrębności — oto aksjo-mat
' który teraz nawet Socjusze
uznają a chyba też redaktor
Gicdroyć rozumie — widziałem
to po jego ocach w Sztokhol-mie
— laskawse były dla niżej
podpisanego nic patrząc nań
jak na ugodowa gadzinę Nie
chcemy wyłamać się z Bloku
chcemy tylko w Bloku być sobą
i u siebie W październiku 1930
w Belwederze (patrz relacja Ro-mana
Zambrowskiego w nre fi
krajowej Kiytyki) mimo furii
WNIKANIE
Twórczość literacka — owa
najszerzej pojęta — jest świade-ctwem
współczesności doku-mentem
czasu teraźniejszego I
nic z tego iż sporo utworów nie
zajmuje się realiami przede
wszystkim problematyką socjal-ną
polityczną etyczną gdyż w
każdym znajdzie się coś co było
specyficzno dla danego okresu
Najbardziej personalna liryka
powieści psychologiczne a na-wet
niektóre fantastyczne me
są przecież pozbawione tła epo-ki
bo artyści są w niej jakkol-wiek
często widzą i czują przy-szłość
przeskakują teraźniej-szość
Wywalaniem otwartych drzwi
jest stwierdzenie iz w każdym
dzicic z wyjątkiem zapewne po-wieści
kryminalnych są elemen-ty
autobiograficzne W jednych
są w pełni autentyczne podczas
gdy w innych przechodzą przez
różne filtry Odnosi się to prze-de
wszystkim do' powieści Obe-cnie
jnsl bardzo trudno posłu-giwać
się owymi powszechnymi
ustalonymi definicjami wobec
różnych utworów literackich
Wszelkie formuły zostały bo-wiem
przez twórców rozdarte
po prostu nie można i nie nale-ży
sztywno szufladkować dzieł
literackich przylepiać im ety-kietki
Czy „dziennik" jest utworem
literackim? Chyba większość
powie: nie I będzie to w odnie-sieniu
do przytłaczającej ilości
„dzienników" niezależnie od le-go
kim byli ich autorzy ścisłe
ale są i inne Zapewne dotyczy
to w pierwszym rzędzie dzien-ników
czy pamiętników pisarzy
Trzy obszerne tomy „Dzienni-ka"
Jana Lechonia którego fra-gmenty
ukazały się jeszcze za
życia autora są — być może
nawet nic zamierzoną — po-szarpaną
opowieścią o własnym
skomplikowanym życiu Nie ma
w tym „Dzienniku" mniej fikcji
aniżeli w przeciętnej powieści
Niektórzy pisarze świadomie
uciekają do formy zapisków
Jest ona obecnie wcale rozpo
ił
Chruszczowa i zbliżających się
do Warszawyrzcczywi-dyc- h czoł-gów
Gomułka zdołał jednak
przekonać Rosjan że naród jest
zjednoczony (wokół Partii) że
chce retor m i podmiotowości
ale nie zerwania Udało mu się
uniknęliśmy losu Węgier Te-go
samego musi dokonać Ka-nia
— i wie io tym" Tyle że w
sytuacji obecnej znacznie jest
to trudniejsze brak atutów i
popularności jakie miał Gomuł-ka
partia skompromitowana
Ale Kania się stara i działa —
logicznie
Tu w morskim szarym roz-lało
wanym i rozdeszczonym
Sztokholmie usiłuje odtworzyć
sobie film wydarzeń i działań
politycznych w Kraju — nie-łatwa
to rzecz zaraz gdy się wy-jedzie
człowiek traci busolę i
spokojną ocenę "wśród Europy
hałasów" Ale odnalazłem nić
Ariadny logikę działań Kani
pragnącego zjednoczyć-n- a nowej
zasadzie partię i wjmyślić spo-sób
na zląccnie jej z aspiracja-mi
oraz działaniami przebudzo-nego
narodu które to dialania
w tym momencie nie mogą roz-grywać
sio w politycznej próżni
i w anarchicznej dowolności
Cóż więc robi Kania? Posluchaj-my- :
a) Stara sie z jeinej stro-ny
zrehabilitować partię z dru-giej
nie dopuścić do jej podzia-łu
na jakieś dwa skrzydła co
mogłoby Sąsiadowi dać asumpt
do przyjścia -z- pomocą jednemu
z niclr (tak było w Czechosłowa-cji
w 19G8) Temu celowi służy
akcja kompromitowania ludzi z
poprzedniej ekipy usuwanie ich
z KC likwidowanie Gierkow-skich
sekretarzy wojewódzkich:
cliodi o to aby na Zjeździe w
marcu C7y kwietniu partia wy-stąpiła
jako nowy monolit co
uspokoi Sąsiada a swą nową tre-ścią
(tu problem) zadowoli spo-łeczeństwo
b) Kania wie że dą-żenia
maksymalistycznjch ele-mentów
reformistycznych wśród
młodzieży i robotników pójdą w
kierunku pluralizmu polityczne-go
którego pierwszym elemen-tem
mógłby być nowy rzeczywi-ście
wybrany Sejm Chcąc od- -'
ciągnąć tę sprawę w czasie Ka-nia
(Olszowski Moczar etc)
starają się maksymalnie uak-tywnić
i "uopozycyjnić" Sejm
obecny aby zaspokoić nastroje
bez nowych wyborów które
tznóv mogłyby wzbudzić cuj-inoś- ć
Sąsiada c) Kania chcefma-ksymalni- e
wciągnąć Wałęsę' i
"Solidarność" do współodpowie-dzialności
gospodarczej i współ-pracy
ustawodawczej aby za-trzeć
antagonistyczny charakter
nowych związków aby uniknąć
wraenia że odnoszą się one do
władzy lak jak robotnicy wo-bec
pracodawców w kapitaliz
wszechniona w literaturze świa-towej
Stanowi ona niejako wy-raz
bezpośredniego kontaktu
autora z czytelnikiem Na pew-no
do tego zmierza Do tej gru-py
należy Gustaw Hcrłing-Gru-dzińsk- i
Jego „Dziennik pisany nocą"
jest po prostu taką nową swoi-stą
formą prozy literackiej
Grudziński jest jak najbardziej
zaangażowany w obecną rzeczy-wistość
Jest nie tylko czujnym
i wrażliwym obserwatorem ale
i bojownikiem i szermierzem
pewnych światopoglądów idea-łów
Nic jest jednak jakimś
działaczem politycznym czy spo-łecznym
ale pisarzem o bardzo
rozległych zainteresowaniach
stąd też „Dziennik pisany nocą"
jest fascynującą lekturą
Są strony — zapiski niektó-rych
dni — stanowiące zwięzłe
mistrzowskie opowiadania inne
będące analizą aktualnych wy-padków
politycznych jeszcze in-ne
są refleksjami nad książkami
licznych autorów dalej reflek-sje
z wystaw różnych spotkań
konferencji rozmów podróży
itp
' Jakże wspaniały pełen gorz-kiej
ironii jest np ustęp pod
datą 3 czerwca 1976 r relacja
— zmyślona — o pobycie w Pra-dze
celem -- odwiedzenia grobu
Fran7a Kafki i uczestniczenia w
akademii ku jego czci
Zapis pod datą 10 listopada
1978 r o filozofie niemieckim
Fryderyka Nietzsche który do-stawał
ataku szału w Turynie
jest dramatyczną mikronowclą
materiałem dla powieści
Niektóre refleksje na tle dro-bnych
wydarzeń niejako nota-tek
z kroniki wypadków prasy
codziennej pod piórem Her-linga-Grudzińskie-go
stają się
wstrząsającymi opowiadaniami
jak np zapis o s Cecylii str
29091 lub o żebraczce ncapoli-lański- cj
La Mula str 32728
Najwięcej o literaturze dokład-niej
różnych książkach sztuce
plastycznej ale nie są to jakieś
naukowe rozprawy lecz bardzo
mie To bowiem poczytane by
być mogło za herezję zgolą już
niebezpieczną a w naszym Czer-wonym
Wschodnim Kościele he-rezje
są symbolem ważnych psy-chologicznych
i politycznych
rozdwojeń czego jednak nigdy
chyba nie pojmie jednostronna
prasa Zachodu
Tak więc Kania nam się siara
i choć nie nad wszystkim panu-je
w zamyśle gra zręcznie A
i Wałęsa grę pojął: początkowo
odrzekal się od polityki i odpo-wiedzialności
gospodarczej te-raz
mówi już inaczej — zagrał
partnerowi "w trefle" Niestety
słabsze uzdolnienia brydżowe
wykazuje polski Episkopat a
mało sensowne powołanie wice-premiera
Ozdótosklego zupeł-nie
zdeprecjonowało możliwość
wpiowadzcnia w grę nowej kar-ty
katolickiej A szkoda — do
tego wszake Rosjanie są u nas
przyzwyczajeni to ich nic szoku-je
Zaś nieodpowiedzialne pry-mitywne
i jątrzące wypowiedzi
księdza Orszulika zwłaszcza gdy
czyta się je w oświetleniu prasy
zachodniej to po prostu nie-szczęście
Nieodpowiedni czło-wiek
na nieodpowiednim stano-wisku
w takim momencie — ist-ny
to pech narodowy
Tak więc gra polityczno-psy-chologien- a
z Wielkim Bratem
toczy się: uspokaja mnie to
wśiód sztokholmskich strachów
bo wierzę w politykę w kombi-nacje
szachowe w wagę psycho-logii
a nie wierzę w colgi:
choćby nawet i weszły to nicze-go
politycznie rric załatwią i pro-blem
"gry" wyłoni się na no-wo
Jest to oczywiście w pew-nym
stopniu gra pozorów i taj-nych
posunięć toteż ktoś może
spytać czy dobrze jest zdradzać
rzecz definiując ją na tym miej-scu
Na swoje usprawiedliwienie
mam że ten numer Kultury
ukaże się nieprędko gdy wie-dzieć
już bodziecie może wszy-stko
a w każdym razie więcej
niż ja w tej chwili Mimo -z- achodnich
strachów nie martwię się
— dość będzie czasu na mart-wienie
się po ewentualnym fak-cie
takim czy innym — po cóż
martwić się dwa razy: przed i
po Ale może i nie będzie czego
może wschodni optymizm za-triumfuje?
A jedno jest pewne:
odnowy duchowo-moraln- ej w
Polsce nikt i"nic ha'm 'nic' bd-bier- ze
3o lat fałszu -z- akłamania
nacisku obróciło się w ni-wecz
To potężny dorobek i na
wskroś realny — jam wszakże
nie materialista także aspirując
do realizmu!
Kisić
(Kultura — Paryż Nr 400401
styczeń luty 1981 r)
W RZECZYWISTOŚĆ r r
wnikliwe uwagi oceny rozmy-ślania
Grudziński skupia się
zazwyczaj nad jedną kwestią w
książce jakimś epizodem Po-dobnie
zresztą gdy spisuje swo-je
wrażenia z wystaw
Oczywiście mnóstwo stron po-święconych
jest Polsce wszyst-kim
problemom współczesnym
licznym osobom zarówno ze
śwdata artystycznego jak i poli-tycznego
Są relacje ze spotkań
z gośćmi z Polski Warto przy-pomnieć
że autor należał do
tych którzy głosowali przeciw-ko
pamiętnej uchwale Związku
Pisarzy Polskich w Londynie
zakazującej ogłaszania swoich
prac w Polsce nic mając wątp-liwości
iż nic będzie się w PRL
publikować jego utworów Utrzy-mywał
żywy kontakt z pisarza-mi
w kraju którzy zresztą od-wiedzali
go we Włoszech gdzie
stale micska Artykuły niektó-re
eseje Grudzińskiego ukazały
się ostatnio w wydawnictwach
krajowych poza cenzurą
Obecny drugi kolejny tom
„Dziennika pisanego nocą" obej-muje
lata 1973—1979 i jak au-tor
wyjaśnia jest to skrót
dziennika z siedmiu lat „nie
dlatego że w całości byłby to
tom zbyt opasły na możliwości
emigracyjnego wydawnictwa"
ale usunął różne zapisy bo nie-które
były zbyt związane z ów-czesną
aktualną sytuacją a
część przestała mi się po pro-stu
z takich czy innych wzglę-dów
podobać"
Herling - Grudziński ogłasza
swój „Dziennik" na łamach
„Kultury" a tom który się uka-zał
stanowi wybór odcinków
opublikowanych w latach 1973
—1979 W formie książkowej
jest to lektura do której często
będzie się wracać
B H
Gustaw Herling-Grudzińsk- i:
„Dziennik pisany nocą" (1973 —
1979) Instytut Literacki Paryż
1980' r itr 366 Do nabycia w
księgarni „Związkowca" eona
$24
f Z KANADY
SPOTKANIE PREMIERÓW
PRZECIWNYCH
PROPOZYCJOM
KONSTYTUCYJNYM
W poniedziałek ma się od-być
spotkanie premierów
sześciu prowincji przeciw-nych
konstytucyjnym refor-mom
Ottawy Spotkanie ma
się odbyć w celu przeglądu
ich pozycji wobec wcześniej-szych
wydarzeń
Premierzy zbiorą się zgod-nie
z zapowiedzią ogłoszoną
przez rzecznika premiera Re-nę
Levesque Mają ustosun-kować
się do wnoszącej w ich
szeregi rozłam decyzji doko-nanej
przez Sąd Apelacyjny
w Manilobie który zawyioko-wa- ł
źe Ottawa nie potrzdbtt-j- e
zgody prowincji na swoje
plany patriacji Konstytucji i
włączenia do niej karty praw
Inny rzecznik rządu pro-wincjonalnego
Quebec'u o-świad- czyl
że porządek dzien-ny
zebrania nie jest jeszcze
ustalony ale premierzy spo-dziewają
się rozpatrzenia
szczegółów tego wyroku sado-wego
i podstaw prawnych
sprzeciwu dwóch innych pro-wincji
Przypadek Nowej Fundlan-di- i
pojawi się w sądzie w
tym tygodniu a Quebec bę-dzie
rozpatrywany w przysz-łym
miesiącu
PRZEWIDYWANY
WZROST CEN ŻYWNOŚCI
Liczba krajów które nale-żą
do eksporterów żywności
da się policzyć na palcach u
jednej ręki Kanada ma szczę-ście
nie tylko znajdować się
wśród nich ale i posiadać
możliwości istotnego wzrostu
piodukcji żywności u siebie
Tymczasem brutalną praw-dą
jest że do roku' 2000
świat będzie miał większą
ilość głodujących ludzi niż
ma obecnie według zdania
Geralda Tranta starszego
asystenta deputowanego mi-nistra
federalnego departa-mentu
rolnictwa
Nawiązując do ontaryj-skie- j
konferencji w sprawach
rolnictwa która odbyła się w
Toronto przewiduje on że
ceny żywności wzrosną od 150
do 200% przyjmując za stałą
obecną wartość dolara Ma to
nastąpić w ciągu następnych
20 lat Gerąld Trant stwier-dza
że wszystkie żyzne tere-ny
są już uprawniane a
wzrastające ceny nawozów
sztucznych których podstawa
są pochodne ropy naftowej i
środków przeciwko robactwu
zniechęcają do używania ich
Także sprawa pogody jest
niepewna "W okresie od
1950 do 1980 r pogoda była
sprzyjająca z tym że byłoby
niesłychanym optymizmem u-wa- żać
że taka sama powin-na
panować podczas przyszłe-go
dziesięciolecia"
SPADEK SPRZEDAŻY
RODZIMYCH
SAMOCHODÓW
Daje się zauważyć stale
rosnący spadek sprzedaży
samochodów wyprodukowa-nych
w Północnej Ameryce
Według danych opublikowa-nych
przez producentów sa-mochodów
sprzedaż w stycz-niu
br spadla o 108% w po-równaniu
z podobnym okre-sem
w zeszłym roku
Miesięczna sprzedaż samo-chodów
wyniosła w Kanadzie
46024 sztuk w porównaniu
do 51596 w styczniu zeszłe-go
roku Spadek sprzedaży
ciężarówek wyniósł 217% —
17770 sztuk w porównaniu z
22645 poprzednio Łączna
sprzedaż samochodów osobo-wych
i ciężarówek wyniosła
63794 sztuki co oznacza spa-dek
o 141% w porównaniu
do liczby 74241
Pomimo wprowadzenia
zmniejszenia stopy procento-wej
dla ożywienia sprzedaży
w ostatnim niesprzyjającym
okresie nie ma jakichś wido-cznych
oznak poprawy w lej
dziedzinie Polepszenia moż-na
się spodziewać dopiero w
diugim kwartale rozpoczyna-jącym
wiosenny sezon sprze
daży
KŁOPOTY
TELESAT CANADA
Prawdopodobnie braki moż-liwości
zwiększenia mocy na-dawania
kanadyjskich sateli-tów
komunikacyjnych nie zo-staną
złagodzone aż do rozpo-częcia
działalności Anik D w
1982 r jak oświadczył rzecz-nik
Telesat Canada
Michael Steers dyrektor u-sł- ug
informacyjnych dla urzę-dującego
w Ottawie Telesat
Canada stwierdził że wszyst-kie
będące w użyciu kanały
a i
i'Hkilbj
w systemie Telesat są "albo
w gestii usług reklamowych
lub przeznaczone do przekaza-nia
dla usług reklamowych"
Po prostu nie ma kanałów do-stępnych
dla jakichkolwiek
kanadyjskich użytkowników
rzędu 64 Gilz aż do 1982 r
Typowymi użytkownikami
satelitów komunikacyjnych
typu 64 Gilz są kompanie
kablowe różnego rodzaju
transmitery programy radio-we
i specjalne rozgłośnie
Grypy ubiegające się o roz-szerzenie
swoich możliwości
nadawania w przestrzeni bę-dą
miały przesłuchania na
szczeblu federalnym 9 lutego
i prawdopodobnie w większo-ści
przypadków dostaną swój
przydział na używanie Anik
D rozpoczynającego działal-ność
w 1982 r
BELL CANADA LEPSZA
OD FIRM
ZAGRANICZNYCH
Bell Canada bardzo dobrze
wypełnia swoje zadania wo-bec
klientów oświadczył były
minister do spraw 'konsumen-tów
James Grandy Ktokol-wiek
w to wątpi powinien po-równać
jej usługi z systema-mi
telefonicznymi Francji lub
Wielkiej Brytanii
James Grandy wypowie-dział
tę opinię na posiedzeniu
Piestrictiye Trade Practiccs
Ccmmission gdzie przepro-wadzono
generalne dochodze-nie
w sprawie przemysłu te-lekomunikacyjnego
zmonopo-lizowanego
przez Bell i kom-panie
produkującą telefony
Northern Telecom Ltd of
Montieal
Robert Bertrand kierujący
dochodzeniem według reguł
Combines Investigation Act
poszukuje dowodów że po-winno
się wydać nakaz po-zbawienia
Bell Canada jej 55-procentow- ego
udziału w
Northern Telecom co pozwo-liłoby
innym kompaniom na
rywalizacjo na głównych ryn-kach
zbytu1 Bell — w Quebec
i Ontario
PROWADZENIE
SAMOCHODU- -
PRZY ZAWIESZENIU
PRAWA JAZDY
NIE BĘDZIE
PRZESTĘPSTWEM
Policja i prokuratorzy ko-ronni
dążą do uzyskania od
kanadyjskiego Sądu Najwyż-szego
decyzji że prowadzenie
samochodu podczas zawiesze-nia
prawa jazdy nie jest prze-stępstwem
kryminalnym
Policja została poinstruowa-na
przez prokuratorów ko-ronnych
ażeby umorzyć
wszelkie dotąd niezałatwione
lub będące w toku sprawy
prowadzone z oskarżenia we-dług
Kryminalnego Kodeksu
o prowadzenie pojazdów pod-czas
zawieszenia prawa jazdy
za co groziła dotąd kara do
dwócli lat więzienia i podciąg-nąć
ją pod prowincjonalne
przepisy drogowe Według za-rządzeń
prowincjonalnych
wykroczenie tego typu kara-ne
jest maksymalną grzywną
$500
Prawnik dep sprawiedliwo-ści
Eugene Eweschuk który
mocno popierał te dążenia
oświadczył że ktokolwiek po-zostaje
obecnie w więzieniu z
tego powodu "prawdopodob-nie
będzie natychmiast zwo-lniony"
KANADA POTRZEBUJE
FORMALNEJ
OBIETNICY USA
W SPRAWIE" TRAKTATÓW
RYBOŁÓWCZYCH
Kanada zażąda formalnego
zobowiązania od Senatu USA
przed podjęciem jakichkol-wiek
negocjacji w sprawie
traktatów z Waszyngtonem
dotyczących rybołówstwa —
oświadczył minister spraw za-granicznych
Kanady Mark
MacGuigan
Min MacGuigan wystoso-wał
to ostrzeżenie po odmó-wieniu
przez Senat USA raty-fikacji
amerykańsko-kanadyj-skieg- o
traktatu o wzajem-nych
połowach rybnych Prze-bywał
on w Nowym Jorku
dla przeprowadzenia rozmo-wy
z Radą Stosunków Zagra-nicznych
Miał też konferen-cję
prasowa podczas której
wypowiadał się o kanadyjsko-amerykańskic- h
stosunkach
Mark MacGuigan który roz-wawi- ał
z sekretarzem stanu
USA Aleksandrem Haig'iem
stwierdził że dyskusja o ry-bołówstwie
"jest najpilniej-szym
problemem w naszycia
rozmowach z USA"
k
k
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, February 09, 1981 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1981-02-09 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000845 |
Description
| Title | 000074 |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | li +'£%'"' -- w- '- -' "- -" - Związkowiec Printed and Publlshcd every Monday afid Wednesday by POLISH ALLIANĆt PRŻSS LIMIItD U38 Bloor Streeł West Toronto Ont Canada — MAP 4A3 Telephones: 531-249- 1 531-249- 2 Seconil class mail rcgislration nunibcr 1(73 Offictal Orfian of Tlie Polish Allinncc ot Canada Jin Ilidas — Chairninn of tlić Board Gustaw SlodkowsU — jt — No part of this publieation may be reproduced or transmitted in any form or by any means without' permission PRENUMERATA Roczna — $2500 Półroczna — $1600 Pojedynczy numer — 35f Na marginesie wyborów Rozwiązanie DIzabvyisUa stwawyboodraówwczneaj idzwieyńzna19czemnaiercaprzberz pstraenmo-wi niebagatelne zagadnienie- - Nas obywateli tej prowincji winno ono interesować z tych chociażby powodów że jakich sobie wybierzemy posłów której z trzech istniejących partii politycznych powierzymy mandat rządzenia jedną z najbo-gatszych i dominujących w tym kraju prowincji kto wre-szcie zajmie stanowisko premiera — stanowić będzie o losach Ontario na najbliższe cztery lata Kampania wyborcza już sie rozpoczęła Wszystkie partie wybierają czy może już wybrały swoich kandydatów którzy w swych okręgach zaprezentują wyborcom swój i partii program Można być przekonanym że jednym z haseł lansowa-nym przez kandydatów Partii Liberalnej i Nowej Demokra-tycznej Partii będzie argument że Konserwatyści sprawują w Ontario stanowczo za długo rządy Trzydzieści osiem lat — będą nam mówić — to okres wystarczający i władza powinna przejść w inne ręce Ale widocznie przez minione 38 lat większość mieszkańców Ontario" była innego zdania jeśli po-wierzała władze właśnie Konserwatystom Bo widocznie " nie taki wilk straszny jak go malują" Porzekadło to w zupełności można skierować pod adre-sem sprawującego obecnie urząd premiera Ontario Williama Davisa Pomimo dwukrotnej porażki: w 1975 i 1977 kiedy to w wyborach nie uzyskał żądanej większości w Izbie Usta-wodawczej — okazał się jednak dobrym nie tylko polity-kiem taktykiem ale i świetnym administratorem Polonia w swej przygniatającej większości zarówno na terenie całego kraju jak leż i w prow Ontario skłania się i popiera Partię Liberałów Nie znaczy to wcale że musi i powinna widzieć same błędy w konserwatywnej admini-stracji Ontario Trudno powiedzieć czy zgadnąć ilu naszych Kodaków (i Czytelników) potrafiłoby sprecyzować wiele za-rzutów premierowi Williamowi Davisowi Przecież pierwszy poparł stanowisko Rządu Federalnego odnośnie zagadnienia Konstytucji i jej leformy On też jeden z pierwszych stanął po stronie Ottawy w maju ubiegłego roku w referendum w prow Quebec Okazał sie wiec nic tylko dobrym Kana-dyjczykiem taktykiem ale też znakomitym administra-torem Nie naszą leż intencją jest aby Polonię w prow Ontario kaplować na rzecz Konserwatystów Nic podobnego! Niech każdy pozostanie przy tych swoich poglądach politycznych z którymi mu jest na j wygodniej iktpre wyznaje nie od dziś Jeśli witych aru zdaniahnię potępiamy przywódcy Kon-serwatystów i premiera Ontario — kierujemy się jedynie tolerancja i stwierdzeniem zaistniałych faktów Ogłaszając nowe wybory prem William Davis na pewno spodziewa sie tym razem uzyskać większość mandatów w Izbie Ustawodawczej aby swobodnie móc realizować swój przed tygodniem ogłoszony szeroki program gospodarczy Czy mu się to uda zobaczymy po 19 marca Drugą sprawą która winna nas interesować to kogo powinniśmy poprzeć którego kandydata w okręgu najbar-dziej etnicznym a więc w tym gdzie jest nas Polaków naj-więcej — w Parkdale i High Park Jak wiadomo dwie już kadencję okręgi te reprezento-wane są w Izbic Ustawodawczej przez dwóch Polaków: dra Janusza Duksztę i Edwarda Ziembę Obaj ci posłowie zasiadają tam z ramienia Nowej Demokratycznej Partii do której bardzo wielu obywateli polskiego pochodzenia w On-tario nie należy Ale w tym przypadku nie ma to żadnego znaczenia Cieszymy się że dwaj nasi rodacy czy krajanie są posłami W rozpisanych wyboracli obok nich znajdą się na pewno kandydaci z innych partii a więc konserwatywnej i liberal-nej Zajdzie więc konieczność wyboru między interesem partyjnym a tożsamością etniczną czy narodowościową Zajdzie na pewno laka okoliczność że wyborca okręgu Parkdale lub High Park zagorzały liberał lub nawet kon-serwatysta członek tych partii — będzie musiał zastanowić sie: czy oddać głos na kandydata swej partii rdzennego Kanadyjczyka czy wywodzącego się z innej narodowości kandydata czy też na swego rodaka naieżącego do innej partii Nie wydaje się nam aby powzięcie decyzji w tej ważnej sprawie było trudne Minister mini-ster energii Robert Mc- Clelland wniosku Ottawa porzuci kontrowersyjną polity-kę dziedzinie McClelland poszedł ślgdy osobistości Za-chodu Kanady Wschód 'A ŁJl Alliancer) L — Editor-ln-Clii- cf ma nadzieję Energetycznemu przed-stawionemu z paździer-nikowym Oświadczył on wzrasta-jące wśród wschodnich Kana-dyjczyków zaniepokojenie fe-deralną energetycz-ną pierwszym krokiem kierunku Ottawy zmiany stanowiska wyco-fania sie programu wszystkie prowincje utworzą jednolity przeciwko Ot-tawie wówczas bę-dzie mógł wprowadzić swojego programu powie-dział McClelland GRATULUJEMY WYRÓŻNIENIA poprzednim "Związkowca" i dnia 4 bm przedrukowaliśmy i paryskiej "Kultury" dłuższą notatkę z której Czytelnicy dowiedzieli sie o przyznaniu nagrody przyjaźni i współpracy z tym miesięcznikiem red Benedyk-towi Heydenkornowi k tego cieszymy tym więcej iż wyróżnienie to spotkało wybitnego dziennikarza który lat praco- wał w Redakcji naszego półtygodnika z 13 lat na naczelnego redaktora Dowiadując się o wysokim wyróżnieniu śpieszymy prze- sułzanćanriead B Heydenkornowi serdeczne gratulacje i wyrazy REDAKCJA BC iPo trzydniowej podróży wi-zytacyjnej Ontario BC doszedł do że być swoją w sprawach energetycz-nych i zacznie współpracować z prowincjami dla osiągnięcia nie samowystarczalno-ści w tej w innych z które wybrały się na dla wyjaśnie-nia sobie dlaczego sprzeci-wiają się Rządowemu Progra — £' i p- - (The Wawrow Sccrctary Actmt! mowi wraz budżetem że polityką jest w zmuszenia do i z Jeżeli front Rząd nie w ży-cie min W numerze Z faktu się przez 20 czego sta-nowisku po może przez iMin c :-- w — — — ' itiUJ IT !" łffl%!u a ~ [A -i-- ~ - STRACHY Ni stąd i zowąd siedzę w S7tokhoImie po długim znów czasie nieobecności na Zacho-dzie — zasługa to Czesława Mi-łosza który zaprosił nns wyklę-tych (Woźniakowski Barańczak Chojccki — cóż to za towarzys-two!) na wręczenie nagrody No-bla Wręczenie uroczyste mowa Czesława bardzo piękna wielu dawno niewidzianych przyjaciół szczerzy zęby — a tu ja trzęsę 'się ze strachu Dygoczę zęby mi szczękają najgorsze myśli przy-chodzą do głowy — wszystko przy czytaniu tutejszej prasy słuchaniu radia oglądaniu te-wiz- ji Straszą inwazją sowiecką na Polskę opisują najbardziej szczegółowo ile to setek tysię-cy Ruskich stoi na naszych gra-nicach jak się odgraża Honec-ker i Ilusak jak dygoce ze stra-chu cały zachodni świat poli-tezn- y Dziennikarze prześcigają się w' pomysłach Der Spiegel dal na okładce podobiznę czer-wonego czołgu tratującego bia-łego oi la: masochiści prowoka-torzy powariowali! Zaiste- - w tej powodzi jęku i krzyku Warsza-wa Gdańsk czy Kraków wydają się oazami spokoju! A przecież to po nas właśnie przejechać ma-ją owe czołgi nic po owych Za-chodniaka- ch grzęznących tu w dosycie jarzących się świątecz-ną choinkową galą ulic i maga-zvnó- w Podobno Szwedzi zarzą-dzili już jakieś wojenne wręcz pogotowie pizygolowują też statki do przewożenia polskich uchodźców (?!) odkurzają skal-ne schrony atomowe! Cala za-chodnia Euiopa la która zaro-zumiale lubi nazywać się po pio-st- u Europą bez przymiotnika — dla nich historia zaczyna sie od nich i dzisiaj — trzęsie sic ze strachu i podniecenia w koń-cu i mnie się to udzieliło choć w Warszawie żyło się tak spo-kojnie 'wśród gorących i ser-decznych emocji Odnowy Pol-ska odzyskała język i tożsamość prawda znów stała się prawdą a Kłamstwo napiętnowano Pola-cy mimo kłopotów z napełnia-niem bizucha żyją w euforii jak w pięknym śnie a tutaj ta-ka trwoga że po tygodniu już mnie się udzieliła wciąż tylko marzę o powrocie do Warszawy Ki diabeł jakaż tych dziwów przyczyna?! Dwa światy rozeszły się dro-gami już dawno my za łaska-wym jałtańskim zrządzeniem ży-jemy sobie wszakże z Ruskimi i ich ustrojem pełne 35 lat pizywykliśmy oswoiliśmy się a ci tutaj najwyraźniej o wszyst-kim zapomnieli o naszym wie-loletnim przymusowym pobycie w wariackiej alienacji również Sty głodnego nie rozumie oni odpisali sobie nas na straty (zresztą już od Kongresu Wie-deńskiego los Europy wschod-niej przesądzono negatywnie aby uzyskać te marne sto lat spo-koju) po drugiej wojnie znów zostaliśmy się za koziołki oliar-n- e spętane bezwolnie i umiesz-czone na stosie" Porozumienia z Wielkim Białym Niedźwie-dziem a tu nagle jeden -z- ko-ziołków wyrwał się i bryka Oczywiście będzie schwytany i krwawo ukarany co do tego nikt tutaj nie ma wątpliwości 2nowu rzecz zaksięgowali i za-klep- ali wręcz doczekać się nic mogą owej "interwencji" choć jeszcze przedwczoraj zachwycali się błogością dćtente nic zakłó-coną nawet przez daleką spra-wę dalekiego Afganistanu A tu masz diable kaftan! Przy okazji pan Schlesinger i pan Luns po-śpieszyli się z idiotycznymi za-pewnieniami że cokolwiek się stanie Zachód się nie ruszy Kicdjś prezydent Carter pośpie-szył się z oświadczeniem że je-śli po śmierci Ti to Rosjanie coś tam zechcą --zrobić w Jugosławii to Ameryka ani mrugnie Zwa-riowali ludzie zaiste — cyż oni nic znają elementarnych zasad psychologii czyż nigdy nic grali w pokera — grę polegająca na odstraszaniu?! Zaiste warto by założyć w Warszawie niewielka szkółkę polityczną dla zachod-nich ministrów i prezydentów aby nie musieli uczyć się Wscho-du z filmów Jamesa Bonda Wszak to my właśnie w War szawie Krakowie Gdańsku je-steśmy najprawdziwszymi eks-pertami od komunizmu AVscho-d- u Rosjan Znamy blutfy i pra-wdziwe niebezpieczeństwa kom-pleksy i myślowe zrosty cały klimat bez którego nie sposób określać i przewidywać polityki rosyjskiej Wiemy też to czego nie wiemy co jes't irracjonaliz-mem i r7ec7ywiścic przepastną groźba: Wiemy ale nikt nas nie pyta chcemy mówić — nikt nas nic słucha Ano cóż — radźcie sobie sami Zaś niepohamowana w proroctwach i histerii zacho-dnia prasa nie wie wcale że nie-świadomie uczestniczy w poli ii ł - ''Ri"""?'' ™ W -- i WSCHODNIE NA ZACHODZIE tycznej reakcji że niebacznie spiowokować mqże lawinę No- - woczesny fizyk obserwując kwantowe przemieszanie się czą-steczek materii przez samo swe obserwowanie wpływa już na odmienny przebieg procesu Ale on o tym wie natomiast zachod-ni i dziennikarz nie wie że jest uważnie z Wschodu obserwowa-ny i że jego alarmy nie przecho-dzą bez echa Kto się boi ten skapituluje wniosek prosty i ja-sny: dobrze wiedział o tym Hit-ler obserwując pilnie francuską prasę przed atakiem 1940 r Do-brze' chociaż że wybrano Reaga-na: ten przynajmniej nie jest jeszcze rozszyfrowany i nikt nie wie jak i czego się boi Tak więc tizęsę się w Sztok-holmie z zachodniego strachu pocieszając sie jednak wspom-nieniem francuskiego filmu "Przed potopem" który widzia-łem w Krakowie kiedyś w loku 1950 Publiczność polska zaryki-wała się na tym filmie ze śmie-chu patrząc jak paryska mło-dzież wije się ve strachu przed atomową zagładą Czyby Pola-cy byli bezmyślnymi lekkodu-cham- i i nihilistami? Nic — po prostu wierzą w swoje doświad-czenia wiera w Opatrzność i mają ideały Barani spokój i dy-ktatura nudy były ich udziałem dostatecznie długo teraz już wiocei nudzić sie nie chcą — żyje się wszakże raz A poa tjm komunizm zwłaszcza len z epoki Gierka cokolwiek by sic o nim powiedziało dokonał jed-nego: rozbudził apetyty i aspira-cje cywilizacyjne a za nimi przyszedł apetyt polityczny Roz-budzona politycznie polska mło-dzież już nie uśnie — trudno i darmo Wszyscy jednak wiercą że wyjście się znajdzie — miano-wicie wyjście polityczne Jakie? Ano właśnie takie jakie głoszę od szeregu lat Przekonać Sąsia-da C7yli Wiekiego Brata że dą-żąc do reform do demokratyza-cji i samorządności do nowego modelu nic dążymy do ZMIA-NY SYTUACJI GEOPOLITYCZ-NEJ Geopolitykę uważamy dziś za niezmienną choć chcemy we-wnętrznej samodzielności i du-chowej odrębności — oto aksjo-mat ' który teraz nawet Socjusze uznają a chyba też redaktor Gicdroyć rozumie — widziałem to po jego ocach w Sztokhol-mie — laskawse były dla niżej podpisanego nic patrząc nań jak na ugodowa gadzinę Nie chcemy wyłamać się z Bloku chcemy tylko w Bloku być sobą i u siebie W październiku 1930 w Belwederze (patrz relacja Ro-mana Zambrowskiego w nre fi krajowej Kiytyki) mimo furii WNIKANIE Twórczość literacka — owa najszerzej pojęta — jest świade-ctwem współczesności doku-mentem czasu teraźniejszego I nic z tego iż sporo utworów nie zajmuje się realiami przede wszystkim problematyką socjal-ną polityczną etyczną gdyż w każdym znajdzie się coś co było specyficzno dla danego okresu Najbardziej personalna liryka powieści psychologiczne a na-wet niektóre fantastyczne me są przecież pozbawione tła epo-ki bo artyści są w niej jakkol-wiek często widzą i czują przy-szłość przeskakują teraźniej-szość Wywalaniem otwartych drzwi jest stwierdzenie iz w każdym dzicic z wyjątkiem zapewne po-wieści kryminalnych są elemen-ty autobiograficzne W jednych są w pełni autentyczne podczas gdy w innych przechodzą przez różne filtry Odnosi się to prze-de wszystkim do' powieści Obe-cnie jnsl bardzo trudno posłu-giwać się owymi powszechnymi ustalonymi definicjami wobec różnych utworów literackich Wszelkie formuły zostały bo-wiem przez twórców rozdarte po prostu nie można i nie nale-ży sztywno szufladkować dzieł literackich przylepiać im ety-kietki Czy „dziennik" jest utworem literackim? Chyba większość powie: nie I będzie to w odnie-sieniu do przytłaczającej ilości „dzienników" niezależnie od le-go kim byli ich autorzy ścisłe ale są i inne Zapewne dotyczy to w pierwszym rzędzie dzien-ników czy pamiętników pisarzy Trzy obszerne tomy „Dzienni-ka" Jana Lechonia którego fra-gmenty ukazały się jeszcze za życia autora są — być może nawet nic zamierzoną — po-szarpaną opowieścią o własnym skomplikowanym życiu Nie ma w tym „Dzienniku" mniej fikcji aniżeli w przeciętnej powieści Niektórzy pisarze świadomie uciekają do formy zapisków Jest ona obecnie wcale rozpo ił Chruszczowa i zbliżających się do Warszawyrzcczywi-dyc- h czoł-gów Gomułka zdołał jednak przekonać Rosjan że naród jest zjednoczony (wokół Partii) że chce retor m i podmiotowości ale nie zerwania Udało mu się uniknęliśmy losu Węgier Te-go samego musi dokonać Ka-nia — i wie io tym" Tyle że w sytuacji obecnej znacznie jest to trudniejsze brak atutów i popularności jakie miał Gomuł-ka partia skompromitowana Ale Kania się stara i działa — logicznie Tu w morskim szarym roz-lało wanym i rozdeszczonym Sztokholmie usiłuje odtworzyć sobie film wydarzeń i działań politycznych w Kraju — nie-łatwa to rzecz zaraz gdy się wy-jedzie człowiek traci busolę i spokojną ocenę "wśród Europy hałasów" Ale odnalazłem nić Ariadny logikę działań Kani pragnącego zjednoczyć-n- a nowej zasadzie partię i wjmyślić spo-sób na zląccnie jej z aspiracja-mi oraz działaniami przebudzo-nego narodu które to dialania w tym momencie nie mogą roz-grywać sio w politycznej próżni i w anarchicznej dowolności Cóż więc robi Kania? Posluchaj-my- : a) Stara sie z jeinej stro-ny zrehabilitować partię z dru-giej nie dopuścić do jej podzia-łu na jakieś dwa skrzydła co mogłoby Sąsiadowi dać asumpt do przyjścia -z- pomocą jednemu z niclr (tak było w Czechosłowa-cji w 19G8) Temu celowi służy akcja kompromitowania ludzi z poprzedniej ekipy usuwanie ich z KC likwidowanie Gierkow-skich sekretarzy wojewódzkich: cliodi o to aby na Zjeździe w marcu C7y kwietniu partia wy-stąpiła jako nowy monolit co uspokoi Sąsiada a swą nową tre-ścią (tu problem) zadowoli spo-łeczeństwo b) Kania wie że dą-żenia maksymalistycznjch ele-mentów reformistycznych wśród młodzieży i robotników pójdą w kierunku pluralizmu polityczne-go którego pierwszym elemen-tem mógłby być nowy rzeczywi-ście wybrany Sejm Chcąc od- -' ciągnąć tę sprawę w czasie Ka-nia (Olszowski Moczar etc) starają się maksymalnie uak-tywnić i "uopozycyjnić" Sejm obecny aby zaspokoić nastroje bez nowych wyborów które tznóv mogłyby wzbudzić cuj-inoś- ć Sąsiada c) Kania chcefma-ksymalni- e wciągnąć Wałęsę' i "Solidarność" do współodpowie-dzialności gospodarczej i współ-pracy ustawodawczej aby za-trzeć antagonistyczny charakter nowych związków aby uniknąć wraenia że odnoszą się one do władzy lak jak robotnicy wo-bec pracodawców w kapitaliz wszechniona w literaturze świa-towej Stanowi ona niejako wy-raz bezpośredniego kontaktu autora z czytelnikiem Na pew-no do tego zmierza Do tej gru-py należy Gustaw Hcrłing-Gru-dzińsk- i Jego „Dziennik pisany nocą" jest po prostu taką nową swoi-stą formą prozy literackiej Grudziński jest jak najbardziej zaangażowany w obecną rzeczy-wistość Jest nie tylko czujnym i wrażliwym obserwatorem ale i bojownikiem i szermierzem pewnych światopoglądów idea-łów Nic jest jednak jakimś działaczem politycznym czy spo-łecznym ale pisarzem o bardzo rozległych zainteresowaniach stąd też „Dziennik pisany nocą" jest fascynującą lekturą Są strony — zapiski niektó-rych dni — stanowiące zwięzłe mistrzowskie opowiadania inne będące analizą aktualnych wy-padków politycznych jeszcze in-ne są refleksjami nad książkami licznych autorów dalej reflek-sje z wystaw różnych spotkań konferencji rozmów podróży itp ' Jakże wspaniały pełen gorz-kiej ironii jest np ustęp pod datą 3 czerwca 1976 r relacja — zmyślona — o pobycie w Pra-dze celem -- odwiedzenia grobu Fran7a Kafki i uczestniczenia w akademii ku jego czci Zapis pod datą 10 listopada 1978 r o filozofie niemieckim Fryderyka Nietzsche który do-stawał ataku szału w Turynie jest dramatyczną mikronowclą materiałem dla powieści Niektóre refleksje na tle dro-bnych wydarzeń niejako nota-tek z kroniki wypadków prasy codziennej pod piórem Her-linga-Grudzińskie-go stają się wstrząsającymi opowiadaniami jak np zapis o s Cecylii str 29091 lub o żebraczce ncapoli-lański- cj La Mula str 32728 Najwięcej o literaturze dokład-niej różnych książkach sztuce plastycznej ale nie są to jakieś naukowe rozprawy lecz bardzo mie To bowiem poczytane by być mogło za herezję zgolą już niebezpieczną a w naszym Czer-wonym Wschodnim Kościele he-rezje są symbolem ważnych psy-chologicznych i politycznych rozdwojeń czego jednak nigdy chyba nie pojmie jednostronna prasa Zachodu Tak więc Kania nam się siara i choć nie nad wszystkim panu-je w zamyśle gra zręcznie A i Wałęsa grę pojął: początkowo odrzekal się od polityki i odpo-wiedzialności gospodarczej te-raz mówi już inaczej — zagrał partnerowi "w trefle" Niestety słabsze uzdolnienia brydżowe wykazuje polski Episkopat a mało sensowne powołanie wice-premiera Ozdótosklego zupeł-nie zdeprecjonowało możliwość wpiowadzcnia w grę nowej kar-ty katolickiej A szkoda — do tego wszake Rosjanie są u nas przyzwyczajeni to ich nic szoku-je Zaś nieodpowiedzialne pry-mitywne i jątrzące wypowiedzi księdza Orszulika zwłaszcza gdy czyta się je w oświetleniu prasy zachodniej to po prostu nie-szczęście Nieodpowiedni czło-wiek na nieodpowiednim stano-wisku w takim momencie — ist-ny to pech narodowy Tak więc gra polityczno-psy-chologien- a z Wielkim Bratem toczy się: uspokaja mnie to wśiód sztokholmskich strachów bo wierzę w politykę w kombi-nacje szachowe w wagę psycho-logii a nie wierzę w colgi: choćby nawet i weszły to nicze-go politycznie rric załatwią i pro-blem "gry" wyłoni się na no-wo Jest to oczywiście w pew-nym stopniu gra pozorów i taj-nych posunięć toteż ktoś może spytać czy dobrze jest zdradzać rzecz definiując ją na tym miej-scu Na swoje usprawiedliwienie mam że ten numer Kultury ukaże się nieprędko gdy wie-dzieć już bodziecie może wszy-stko a w każdym razie więcej niż ja w tej chwili Mimo -z- achodnich strachów nie martwię się — dość będzie czasu na mart-wienie się po ewentualnym fak-cie takim czy innym — po cóż martwić się dwa razy: przed i po Ale może i nie będzie czego może wschodni optymizm za-triumfuje? A jedno jest pewne: odnowy duchowo-moraln- ej w Polsce nikt i"nic ha'm 'nic' bd-bier- ze 3o lat fałszu -z- akłamania nacisku obróciło się w ni-wecz To potężny dorobek i na wskroś realny — jam wszakże nie materialista także aspirując do realizmu! Kisić (Kultura — Paryż Nr 400401 styczeń luty 1981 r) W RZECZYWISTOŚĆ r r wnikliwe uwagi oceny rozmy-ślania Grudziński skupia się zazwyczaj nad jedną kwestią w książce jakimś epizodem Po-dobnie zresztą gdy spisuje swo-je wrażenia z wystaw Oczywiście mnóstwo stron po-święconych jest Polsce wszyst-kim problemom współczesnym licznym osobom zarówno ze śwdata artystycznego jak i poli-tycznego Są relacje ze spotkań z gośćmi z Polski Warto przy-pomnieć że autor należał do tych którzy głosowali przeciw-ko pamiętnej uchwale Związku Pisarzy Polskich w Londynie zakazującej ogłaszania swoich prac w Polsce nic mając wątp-liwości iż nic będzie się w PRL publikować jego utworów Utrzy-mywał żywy kontakt z pisarza-mi w kraju którzy zresztą od-wiedzali go we Włoszech gdzie stale micska Artykuły niektó-re eseje Grudzińskiego ukazały się ostatnio w wydawnictwach krajowych poza cenzurą Obecny drugi kolejny tom „Dziennika pisanego nocą" obej-muje lata 1973—1979 i jak au-tor wyjaśnia jest to skrót dziennika z siedmiu lat „nie dlatego że w całości byłby to tom zbyt opasły na możliwości emigracyjnego wydawnictwa" ale usunął różne zapisy bo nie-które były zbyt związane z ów-czesną aktualną sytuacją a część przestała mi się po pro-stu z takich czy innych wzglę-dów podobać" Herling - Grudziński ogłasza swój „Dziennik" na łamach „Kultury" a tom który się uka-zał stanowi wybór odcinków opublikowanych w latach 1973 —1979 W formie książkowej jest to lektura do której często będzie się wracać B H Gustaw Herling-Grudzińsk- i: „Dziennik pisany nocą" (1973 — 1979) Instytut Literacki Paryż 1980' r itr 366 Do nabycia w księgarni „Związkowca" eona $24 f Z KANADY SPOTKANIE PREMIERÓW PRZECIWNYCH PROPOZYCJOM KONSTYTUCYJNYM W poniedziałek ma się od-być spotkanie premierów sześciu prowincji przeciw-nych konstytucyjnym refor-mom Ottawy Spotkanie ma się odbyć w celu przeglądu ich pozycji wobec wcześniej-szych wydarzeń Premierzy zbiorą się zgod-nie z zapowiedzią ogłoszoną przez rzecznika premiera Re-nę Levesque Mają ustosun-kować się do wnoszącej w ich szeregi rozłam decyzji doko-nanej przez Sąd Apelacyjny w Manilobie który zawyioko-wa- ł źe Ottawa nie potrzdbtt-j- e zgody prowincji na swoje plany patriacji Konstytucji i włączenia do niej karty praw Inny rzecznik rządu pro-wincjonalnego Quebec'u o-świad- czyl że porządek dzien-ny zebrania nie jest jeszcze ustalony ale premierzy spo-dziewają się rozpatrzenia szczegółów tego wyroku sado-wego i podstaw prawnych sprzeciwu dwóch innych pro-wincji Przypadek Nowej Fundlan-di- i pojawi się w sądzie w tym tygodniu a Quebec bę-dzie rozpatrywany w przysz-łym miesiącu PRZEWIDYWANY WZROST CEN ŻYWNOŚCI Liczba krajów które nale-żą do eksporterów żywności da się policzyć na palcach u jednej ręki Kanada ma szczę-ście nie tylko znajdować się wśród nich ale i posiadać możliwości istotnego wzrostu piodukcji żywności u siebie Tymczasem brutalną praw-dą jest że do roku' 2000 świat będzie miał większą ilość głodujących ludzi niż ma obecnie według zdania Geralda Tranta starszego asystenta deputowanego mi-nistra federalnego departa-mentu rolnictwa Nawiązując do ontaryj-skie- j konferencji w sprawach rolnictwa która odbyła się w Toronto przewiduje on że ceny żywności wzrosną od 150 do 200% przyjmując za stałą obecną wartość dolara Ma to nastąpić w ciągu następnych 20 lat Gerąld Trant stwier-dza że wszystkie żyzne tere-ny są już uprawniane a wzrastające ceny nawozów sztucznych których podstawa są pochodne ropy naftowej i środków przeciwko robactwu zniechęcają do używania ich Także sprawa pogody jest niepewna "W okresie od 1950 do 1980 r pogoda była sprzyjająca z tym że byłoby niesłychanym optymizmem u-wa- żać że taka sama powin-na panować podczas przyszłe-go dziesięciolecia" SPADEK SPRZEDAŻY RODZIMYCH SAMOCHODÓW Daje się zauważyć stale rosnący spadek sprzedaży samochodów wyprodukowa-nych w Północnej Ameryce Według danych opublikowa-nych przez producentów sa-mochodów sprzedaż w stycz-niu br spadla o 108% w po-równaniu z podobnym okre-sem w zeszłym roku Miesięczna sprzedaż samo-chodów wyniosła w Kanadzie 46024 sztuk w porównaniu do 51596 w styczniu zeszłe-go roku Spadek sprzedaży ciężarówek wyniósł 217% — 17770 sztuk w porównaniu z 22645 poprzednio Łączna sprzedaż samochodów osobo-wych i ciężarówek wyniosła 63794 sztuki co oznacza spa-dek o 141% w porównaniu do liczby 74241 Pomimo wprowadzenia zmniejszenia stopy procento-wej dla ożywienia sprzedaży w ostatnim niesprzyjającym okresie nie ma jakichś wido-cznych oznak poprawy w lej dziedzinie Polepszenia moż-na się spodziewać dopiero w diugim kwartale rozpoczyna-jącym wiosenny sezon sprze daży KŁOPOTY TELESAT CANADA Prawdopodobnie braki moż-liwości zwiększenia mocy na-dawania kanadyjskich sateli-tów komunikacyjnych nie zo-staną złagodzone aż do rozpo-częcia działalności Anik D w 1982 r jak oświadczył rzecz-nik Telesat Canada Michael Steers dyrektor u-sł- ug informacyjnych dla urzę-dującego w Ottawie Telesat Canada stwierdził że wszyst-kie będące w użyciu kanały a i i'Hkilbj w systemie Telesat są "albo w gestii usług reklamowych lub przeznaczone do przekaza-nia dla usług reklamowych" Po prostu nie ma kanałów do-stępnych dla jakichkolwiek kanadyjskich użytkowników rzędu 64 Gilz aż do 1982 r Typowymi użytkownikami satelitów komunikacyjnych typu 64 Gilz są kompanie kablowe różnego rodzaju transmitery programy radio-we i specjalne rozgłośnie Grypy ubiegające się o roz-szerzenie swoich możliwości nadawania w przestrzeni bę-dą miały przesłuchania na szczeblu federalnym 9 lutego i prawdopodobnie w większo-ści przypadków dostaną swój przydział na używanie Anik D rozpoczynającego działal-ność w 1982 r BELL CANADA LEPSZA OD FIRM ZAGRANICZNYCH Bell Canada bardzo dobrze wypełnia swoje zadania wo-bec klientów oświadczył były minister do spraw 'konsumen-tów James Grandy Ktokol-wiek w to wątpi powinien po-równać jej usługi z systema-mi telefonicznymi Francji lub Wielkiej Brytanii James Grandy wypowie-dział tę opinię na posiedzeniu Piestrictiye Trade Practiccs Ccmmission gdzie przepro-wadzono generalne dochodze-nie w sprawie przemysłu te-lekomunikacyjnego zmonopo-lizowanego przez Bell i kom-panie produkującą telefony Northern Telecom Ltd of Montieal Robert Bertrand kierujący dochodzeniem według reguł Combines Investigation Act poszukuje dowodów że po-winno się wydać nakaz po-zbawienia Bell Canada jej 55-procentow- ego udziału w Northern Telecom co pozwo-liłoby innym kompaniom na rywalizacjo na głównych ryn-kach zbytu1 Bell — w Quebec i Ontario PROWADZENIE SAMOCHODU- - PRZY ZAWIESZENIU PRAWA JAZDY NIE BĘDZIE PRZESTĘPSTWEM Policja i prokuratorzy ko-ronni dążą do uzyskania od kanadyjskiego Sądu Najwyż-szego decyzji że prowadzenie samochodu podczas zawiesze-nia prawa jazdy nie jest prze-stępstwem kryminalnym Policja została poinstruowa-na przez prokuratorów ko-ronnych ażeby umorzyć wszelkie dotąd niezałatwione lub będące w toku sprawy prowadzone z oskarżenia we-dług Kryminalnego Kodeksu o prowadzenie pojazdów pod-czas zawieszenia prawa jazdy za co groziła dotąd kara do dwócli lat więzienia i podciąg-nąć ją pod prowincjonalne przepisy drogowe Według za-rządzeń prowincjonalnych wykroczenie tego typu kara-ne jest maksymalną grzywną $500 Prawnik dep sprawiedliwo-ści Eugene Eweschuk który mocno popierał te dążenia oświadczył że ktokolwiek po-zostaje obecnie w więzieniu z tego powodu "prawdopodob-nie będzie natychmiast zwo-lniony" KANADA POTRZEBUJE FORMALNEJ OBIETNICY USA W SPRAWIE" TRAKTATÓW RYBOŁÓWCZYCH Kanada zażąda formalnego zobowiązania od Senatu USA przed podjęciem jakichkol-wiek negocjacji w sprawie traktatów z Waszyngtonem dotyczących rybołówstwa — oświadczył minister spraw za-granicznych Kanady Mark MacGuigan Min MacGuigan wystoso-wał to ostrzeżenie po odmó-wieniu przez Senat USA raty-fikacji amerykańsko-kanadyj-skieg- o traktatu o wzajem-nych połowach rybnych Prze-bywał on w Nowym Jorku dla przeprowadzenia rozmo-wy z Radą Stosunków Zagra-nicznych Miał też konferen-cję prasowa podczas której wypowiadał się o kanadyjsko-amerykańskic- h stosunkach Mark MacGuigan który roz-wawi- ał z sekretarzem stanu USA Aleksandrem Haig'iem stwierdził że dyskusja o ry-bołówstwie "jest najpilniej-szym problemem w naszycia rozmowach z USA" k k |
Tags
Comments
Post a Comment for 000074
