Zwilazkowiec Alliancer, May 09, 1975

              t I
m w „ZWIĄZKOWIEC" MAJ (May)' piątek 9 — 1975 STR 7
W ilu miejscach w twoim
domy przecieka energia?
Kropla kapiąca co sekundę z przeciekającego kranu może
w ciągu miesiąca zmarnować 175 galonów gorącej wody Elek-tryczność
potrzebna do ogrzania tej ilości wody mogłaby nieprzer-wanie
świecić 60-wato-wą
żarówkę
Niedostateczna izolacja niesprawny svstem ogrzewania
niewłaściwe używanie domowych przyrządów elektrycznych to
wszystko powoduie niepotrzebne przecieki energii na terenie
gospodarstwa domowego Mozę to podnieść koszt utrzymania do-mu
a jednocześnie marnotrawi tak cenne kanadyjskie źródła
energii
Zdrowy rozsądek nakazuje aby elektryczność i inne rodzaje
energii używać w sposób jaknajbardziei racjonalny A to oznacza
także usunięcie tych wszystkich przecieków
your hydro
Gdy zamierzacie kupno nowego lub używanego samochodu
albo zmiany z pełnym zaufaniem zwracajcie się do rodaka
który zareprezentuje Wam modele:
CHEVROLET — NOVA — CHEVELLE — CAMARO
VEGA „- - OLDSMOBILE — MONTE CARLO M _ i CHEVROLET CIĘŻARÓWKI
oraz OK Używane Samochody
Po informacje w sprawie kupna zwracać sie do rodaka p M SIMCOE
1555 Danforth Ave — Toronło Onf
3 Tel 466-113- 1
apBmrorarcrorami
E3J Witold
Gombrowicz
Wszelkie prawa autorskie
zastrzeżone
Przedruk zabroniony
m riWiiwmirmrirrmriWmi
Hotel był małym piętrowym drewnia-nym
domkiem o kilku pokojach gościn-nych
Na piętrze mieściła się restauracja
Zawiadywał nią zażywny pan Kotlak któ-ry
ukłonił się nisko ujrzawszy pannę
Ochołowską
— Owszem owszem Niedawno przybył
taki pan wynajął pokój i teraz śpi 'pew-nie
bo zgasił światło
I Maja i Hińcz odbyli krótką naradę Tru-dno
było przewidzieć jak Leszczuk zacho-wa
się na ich widok Mogło nastąpić
wszystko
Hińcz uznał że rozsądniej będzie pocze-kać
do rana niż budzić go po nocy — wy-najął
więc pokoje dla siebie i Maji oraz
zadysponował kolację
Jedli mięso gdy niespodziewanie wszedł
Leszczuk i usiadł przy stoliku pod oknem
Na szczęście wesoła kompania złożona
z kilku podchmielonych' gospodarzy zasła-niała
ich przed nim
Maja z zapartym tchem patrzyła na je-go
wynędzniałą twarz
Czy był szalony? Zachowywał się nor-malnie
Zamówił befsztyk głosem cichym
i nieśmiałym wydawał się zawstydzony i
bezbrzeżnie smutny — aż łzy napływały
jej do oczu
Serce jej ścisnęło się chciała podejść —
lecz Hińcz rozkazującym gestem wstrzy-mał
ją
Pragnął jeszcze obserwować Usłyszeli
że Leszczuk wypytuje o drogę do Połyki
— Chciałem tam pójść dzisiaj ale zbłą-dziłem
w lesie i wyszedłem na szosę —
mówił
— Więc to jest ten chłopak? — szepnął
'Hińcz nie spuszczając z niego oczu
— Pan szanowny do pani Ochołowskiej?
— wypytywał' ciekawy restaurator ' -
— Niee mam inny interes
— Do lasu?' Drzewo oglądać?
— Nie mam inny interes
Zaczął jeść ale po chwDi odsunął ta-lerz
Wzrok jego przykuł pewien przed-miot
leżący na dknie koło niego'
-- Był to lep na muchy Na papierze pen
vyfeL
fflSac!gyK--A £&&£
at CoxwelI Subway p M SIMCOE
(M Szymkiewicz)
58
Copyright:
Instytut Literacki
Paryż SARL 1973 r
krytym klejem dziesiątki much walczyły
ze śmiercią wydobywając ostatkiem sił
jedną łapkę aby pozostałe tym głębiej za-nurzyć
— papier pełen był okropnych
wysiłków małych konających z wyczerpa-nia
istot "
— Niech pan to zabierze stąd — rzekł
pośpiesznie Leszczuk
— Lep? Gdzie mam zabrać? — zapytał
zdziwiony Kotlak
— Wszystko jedno! Żeby to nie było
przy mnie! Prędzej!
Restaurator spojrzał na niego zdziwiony
ale lep zabrał i przeniósł na sąsiednie ok-no
Wówczas stała się rzecz dziwna Lesz-czuk
wstał — po czym skierował się nagle
do lepu z muchami i zaczął palcem dobi-jać
muchy jedną za drugą jedną za drugą
Chłopi podnieśli się z ławy i przypatry-wali
się temu zdziwieni a gospodarz za-pytał:
— Pan szanowny muchy zabija?
— Niech się nie męczą — wyrzekł ja-kimś
zdławionym nie swoim głosem Lesz-czuk
A mówiąc to zabijał je coraz prędzej
coraz prędzej i miało to tak dziwny cha-rakter
iż wreszcie jeden z chłopów ode-zwał
się:
— A dosyć już tego dobrego!
W tej samej chwilf Leszczuk rzucił się
na niego Piana mu wystąpiła na usta
Porwał go obiema rękami za 'głowę' i
przerzucił sobie przez plecy z niesłychaną
siłą Zaczął miotać się z przerażonym chło-pem
po całej salce
Tamci rzucili się na ratunek
Maja i Hińczy zostali odepchnięci w kąt
Powstało kłębowisko na podłodze a bufet
runął z "trzaskiem i brzękiem tłuczonego
'szkła
I naraz z tej kopy ludzkiej wydarł się
przerażony straszliwy ryk
— Jezus Maria! Jezus Maria!
Leszczuk całym ciałem uderzył w okno
wyłamał jei znalazł się na dworze
Ale zanim uciekł zatrzymał się jeszcze
? ił
PRL - NRF: Brak dobrej
po obu stronach
(Dokończenie ze słr 2)
weine Zeitung": „Kampania
varszauska prźecmko Bonn
utrudnia porozumienie Ton
jest nadal ostr ' Hamburska
De Welt"- - Polska — uszy
stko albo nic9 Warszaua do-brze
b zrób ła gd b zdy- -
NRF
sunki Bonn — Warszawa ze
zaułka
„Trjbuna Lu-du"
w omówieniu w
opuściła wszyst-ko
co wyżej
się do
słów iż politka
stanowala się od obu
stcznch żądań" Muencher strenem ze lego
Polska — n2d ruuie tę politke i ze wy- -
nie obiecwano wiz vjazdo- - omszenia oou państw na te- - Anzeigei" zwrócił sie z ape-wc- h
Warszawa zaostrza mat sposobów normalizacji jem do 0jJU rzado" o
prasową 1 cc' Początku bardzo roz- - podjecie icz- -
' Podobnie zareagowały
ślepego
Warszawska
stąpie-nia
Schmidta
zacjtowano o-granic- zajac
powtórze-nia
kanclerza
maksjmali odprezena odpowiada
Merkur":
na-kampa- nię
przeciwko tchnnastowe
bezne Wypowiedzi o dążeniu
do osiągnięcia i
o chęci spotkania z Gerkiem
gazeta pominęła całkowitjm
milczeniem
Przewodniczący komisji
spraw zagranicznych Bundes-tagu
były minister w rządach
pł'r7oćniiQ toi Homnbrijpii n
ier3ridinB!- -
wywiadzie z Amhzej J Clulcchi
inne gazet przy czym wszy-stkie
informują o pogorsze-niu
sytuac]! gospodarczej
PRL De Welt" w obszernm
art kule zwraca uwagę na
rozbudzone po 1970 roku w
Warszawie iluzje co do ol-brzymiej
pomocy ekonomicz-ne)
ze stron Republiki Fede- 1 IIUIJUII "'VJ
ralnej lgkboke lozczarowa-ri- e Sobcehcrnoieederw owpozjcji jaLe potem nastąpiło
Bonn — kontjnuuje gazeta
— mówi o pojednaniu pod-czas
gdy Warszawa pomija to
słowo mówi jedjnie o norma-liiac- ji
co stanowi istotną róż-nicę
W końcu marca zabrali
również głos czołowi politycy
NRF Minister spraw zagrani-cznjc- h
Genscher w wywia-dzie
dla eue Rhein Zei
tung-- ' wskazał na szereg po-zjtjwnj- ch elementów w roz-woju
dctychczasowych sto-sunków
7 między obu krajami
i wezwał do szjbkiego osiąg-nięcia
1 °
porozumienia Z kolei
kanclerz Schmidt w wywia-dzie
dla „Hamburger Post"
opowiedział się za politycz-nym
kompromisem z Warsza-wa
"LOT"
Niektóre jego wypowie-dzi
zasługują na szczególną NOWEGO
uwagę Schmidt sadzi ze w tygodniu:
ostatnich latach podczas roz-mów
Z Warszawy
i stolic z PRL ekspeiei cd
spraw prawnjch bjli nieco już
za bardzo" wysunięci na czo-ło
terenie
Kanclerz nie w j klucza że Nowoczesne
jeszcze w tym roku dojdzie Lotniczych
do „nowych inicjatyw i przy zapewniają
tym z udziałem innych oób posiłki i
od tych które brały -- udział Żądajcie
"LOT'u"
w dotychczasowych negocja-cjach"
do Macierzy Schmidt wie że szef
polskiej kompartii Gierek I
szuka porozumienia z Bonn
(ma jednak wewnętrznych
przeciwników!) z kolei Gier-- '
kowi wiadomo jest że rów_-niez-„n-i3
pragniemy porozn- -
friienia z Polską"-Pras- a nie- -'
miecka wyciąga na tej pod-stawie
wniosek że Schmidt
dąży zapewne do osobistego
spotkania z Gierkiem jeszcze
w tym roku podczas którego
dałoby się wyprowadzić sto--
na moment Obejrzał się i — zabił jeszcze
jedną muchę na lepie
Zniknął
Chłopi wysypali się za nim hurmem
— Trzymaj! Łapaj!
Miasteczko obudziło się Otwierały się
rjkna i drzwi a w nich stawali wystraszeni
ludzie Pościg przelatywał uliczkami jak
złowieszcze widmo
Hińcz nie mógł dotrzymać kroku Maji
ale wydzierającą się naprzód dziewczynę
schwycił za rękę i nie puszczał Oboje bie-gli
z tyłu
— Zabiją go! — szeptała Maja jak w
gorączce
Z dala dobiegł ich nowy ryk Chłopst-wo
otoczyło chałupę na krańcu miastecz-ka
Ludzie uzbrojeni w pałki kosy i wid-ły
przez płot wdarli się do "wnętrza zabu-dowań
— Tu się schował! — wołali — Na
strychu jest!
— Za ucho mnie złapał! — wył właści-ciel
chałupy
— Muchy na lepie zabijał! Bić go! Bić
go!
— Dom podpalić!'
Gdyby Leszczuk pobił ich dwakroć wię-cej
nie byliby tak rozjuszeni Co ich do-prowadziło
do szału to właśnie te drobne
a dzikie fakty jak złapanie za ucho albo
zabicie muchy To dopiero było łajdactwo!
Bić go!
Maja podeszła do nich
— Ludzie czyście powariowali? Przecie
on uciekł przez stodołę na tamta stronę
— Którędy?!
Wielu poznało pannę Ochołowską z Po-łyki
Niektórzy zdjęli czapki ale zaraz ode-zwały
się głosy:
— Nie uciekł! Tu jest! Tędy wpadł i po
drabinie wylazł na strych
— A ja wam mówię że uciekł tamtą
stroną!
Hińcz nieznacznie skierował się na po-dwórze
i korzystając z zamieszania wypro-wadził
konia ze stajni przywiązał mu do
ogona duży wiecheć słomy i podpalił Koń
stanął dęba i pogalopował na pola
— Ucieka! — krzyknęli słysząc tętent
— konia złapał!
Wszyscy rzucili się' na tyły domu
Tymczasem Leszczuk rozerwał pokrycie
dachu i błyskawicznie zsunął się na zie-mię
Przez moment Maja dojrzała go jak stał
półprzytomny dziki i drżący zatracony
Chciała zawołać Lecz on w paru susach
dobiegł' do studni położonej po drugiej
stronie ulicy w pobliżu' zabudowań Była
to głęboka i wąska okrągła studnia z olb-rzymim
żyrawiem
woli
wiywiłuwiTiiMiajagMiiMi
ZLECENIA do WYBORU
SAMOCHODY FIAT model 1975
OBNIŻKA
MIESZKANIA
W
JHEKAO 67 RICHMOND jąi- tn:nłgmtfŁJHt!ffgH:'giBŁVBJilM -
mci Kontv
dziennikiem Kcelner Stadt- -
mow w celu usunięcia spor-njc- h
kwestii i osiągnięcia
kompromisu który blb do
przj]eca przez obie strony
Schroeder wypowiedział sie
również za odszkodowaniami
dla b więźniów obozów kon-centracyjrtyc-
Ti
oraz nad bez
celowości} dyskusji w kwestii
kompromisu
net
CENY:
Gerhard UVllUllUVjl a
mBMMI 50 MINUT!
REKORDOWY PRZELOT — W
O REKORDOWYM CZASIE
O REKORDOWĄ LINIĄ
jest jedyną linią lotniczą która ma bezpo-średnie
połączenie — bez ładowania po drodze —
JORKU z WARSZAWĄ — i to trzy razy w
każdego wtorku czwartku i każdej niedzieli
droga otwarta do 45 fascynujących miast
Europy Afryki i Bliskiego Wschodu nie mó-wiąc
o dogodnej sieci połączeń lotniczych na
całej Polski
samoloty odrzutowe Polskich Linii
"LOT" — oprócz dogodnych połączeń
także tradycyjną gościnność wyśmienite
sprawną obsługę
rezerwacji miejsc na odrzutowcach
i odbądźcie podróż podniebnym szlakiem
— polską linią "LOT'u"
Rezerwacji dokona każdy Agent Podróży
lub najbliższe biuro Air Canada
w 200
Zamówienia i informacje kierować do:
ST W — TORONTO ONT — Tel 363-770- 7 'gB
U
Leszczuk bez namysłu wskoczył obiema
nogami do wiadra i spuścił się wraz z nim
do studni
Chłopi wracali wrzeszcząc
— Czekajta! Nie uciekł! Konia podpa-lił!
Pilnować go! Tu jest! Na strychu sie-dzi!
Znowu otoczyli dom Maja i Hińcz z
trwogą oczekiwali kiedy chłopi spostrze-gą
że"żóraw jest zanurzony chociaż przed
chwilą wiadro wysoko bujało w powietrzu
Kilku z nich oparło się o ocembrowanie
studni i wystarczyło im spojrzeć w dół
aby odkryć Leszczuka Jeżeli nie pogrą-żył
się wraz z wiadrem na dno Może wia-dro
opadając nabrało wody — a w takim
razie los Leszczuka był już przypieczęto-wany
Chłopi pomimo wszystko bali się wejść
na strych Jeden drugiego popychał
— Te! — krzyknął pan Kotlak do chło-paka
— Przynieś dubeltówkę! Jest za sza-fą!
Duchem!
Maja popędziła co sił w stronę hotelu
wpadła do opustoszałej restauracji wydo-była
zza szafy dubeltówkę Była nabita
Nie namyślając się wystrzeliła z obu luf
w powietrze
Rzuciła dubeltówkę na ziemię i uciekła
Chłopi nadbiegli zaalarmowani odgło-sem
strzałów
Hińcz dopadł Maji
— Czy to pani strzelała?
— Ja Ja Ale biegnijmy do studni
Już z daleka spostrzegła że żóraw jest
w normalnej pozycji Leszczuk zdołał u-mk- nąć
Ale co teraz będzie? Gdzie go szu-kać?
Co jeszcze za okropności gotów wy-rządzić?
Na próżno się rozglądali Wszelki
ślad przepadł
— On zwariował! — mówiła Maja zła-mana
— To furiat! śmierć byłaby dla nie-go
najlepsza!
I ta straszna myśl że zwariował przez
nią że to ona go do tego doprowadziła
Ale Hińcz był innego zdania
— Nie! — upierał się — to jest cos in-nego!
W jego czynach jest jakiś nadmiar
zła! Furiat pobiłby ludzi ale nie zabijałby u
much! Nie zabiłby zwłaszcza ten ostatniej
muchy Na to aby wydobywszy się z ta-kiej
bójki jeszcze zatrzymać się i roz-gnieść
muchę trzeba czegoś więcej niż
szaleństwa I jak to dziwnie się zaczęło
Przecież on z początku rozgniatał te mu-chy
z litości bo nie mógł znieść ich cier-pień
a dopiero w trakcie zabijania nawie-dził
go szał Zabicie ostatniej muchy było
już czynem diabelskim Ale ten chłopak
nie wygląda na to! Błagam panią niech
pani nie dopuszcza zwątpienia! Niech pa- ni ufa! Uratujemy go!
CIĄGNIK "URSUS C-35- 5" $1950
miejscowościach
EKS3 WJBKMrrrrftmT-tEMarrenKa- T
Doktor Chlropraktyk
Stanisław J LACH DC
pmjmuje na badanie I leczenie
Bole kr7za mięśni oraz dolegli
w ości nerw o e
Od godz 9 rano do 8 wieczorem
Przyjmuje OHIP
124 Roncesvalles Ave
TORONTO — Tel 535-570- 6
1092 Bloor St West
(kolo DiJe Rd ) J
COOKSVILLE Tel 277-341- 1
97 P
1 JJ-UI--
MB 'HmpB j aj
Dentyści
Dr S WICHERT
Lekarz Dentysta
266 Roncesvallos Ave
Tel 536-440- 0
77-- P
Dr W SADAUSKAS
LEKARZ DENTYSTA
telePfomnijemznumje zpaouropzrzuemdineinmiem
129 Grenadier Rd
Tel 531-425- 0
(drugi dom od Roncesalles)
S-- P
Dr A GRANOWSKA
Lekarz Dentysta
Przjjn-uj- e codziennie także wie
ezoranu i w sobole
175 Roncesvalles Ave Toronto
Tel 533-181- 8
59-- P
S BROGOWSKI OD
412 Roncesval!es Ave
iblisko Howard ParM
Wi7l po telefomczmm
por iumkniii
531-425- 1 p
SZYDŁOWSKA OD
637- - St Clair Ave W
(Iih-k- o liatluirst SI
I7 po to'efonK'ziiMn
jiorozni icniu
653-373- 4
P
DOKTOR CHIROPRAKTYK
Richard ŁUCK
1343 Bloor St W
(bli-k- o Iliah Paik Mo)
tel 769-225- 9
Ki'--l clorkrmskie OHIP
honorów ano
p
GORDON S MERRITT
OPTOMETRYSTA
1175 DunrJas St West
(at Oscinston Ae
Toronto Ont
Telefon: 535-640- 0
31-- P
L LUNSKI RO
M LUNSKI OD MSc
470 College St
(llsko Bathurst ct
i?t po telefoniezmm
porozumieniu
921-392- 4 jez polskim
921-007- 3 w jęz angielskim
Największy Oddział Polskiego Biura Podróży
296 Queen St W Toronto M5V-2A- 1 Ont Tel
424 Bloor St W Toronto M5S-1X- 5 Ont Tel
WYCIECZKI CZARTEROWE
DO POLSKI - AIR CANADA I LOT
Wyjazdy indywidualne do Polski i innych krajów — Kupo-ny
Orbisu wyrabianie dokumentów — Rezerwacja hoteli
i uzdrowisk — Sprowadzanie na stałe i na -- wizyty
Przesyłki PEKAO
Po bliższe informacje prosimy zpłaszać się do nas7ego biura
13 p
:illl ! I lUlllMTWŁBillBłlm
)
W l
TORONTO
n
—
)
w
362-322- 6
921-372- 1
M P V
Mowo otwarta hutimtma
posiada w dużym wyborze NAJNOWSZE ARTYKUŁY TEK-STYLNE
jak: angielskie krympoliny — wielokolorowe
z metalową nitką i inne oraz aksamity wełny brokaty
"Sheer Tergal" gładkie lob haftowane materiały ele-ganckie
firanki — do prania
SPECJALNE ZNIŻKI DLA WYSYŁAJĄCYCH PACZKI
LUB WYJEŻDŻAJĄCYCH DO KRAJU
Ogromny wybór najnowszych wzorów KRYMPOLINY
męskie i damskie obrania Ceny bezkonkurencyjnie niskie! ' (P
261 Spadina Ave (przy Dundas) — Te! 364-155- 5
Otwarło codziennie od 9 rano do 6 wieczorem — prócz sobót
W NIEDZIELE OD 10 DO 4 PO POŁ 39-- P
t&&XXriXtf}&(XF
"PPWBI
V5-i$5WvSV-
$$
DOSTAWA OLIWY I NAPRAWA PIECÓW
Instalujemy nowe piece oliwne
24-godzin- na obsługa
Czyszczenie pieców darmo
278 Bathurst St — Toronto 2-- B Onr
Tel: 362-322- 4 ►vv£v'$5&£tVC5SV5SVł1'5sj
HLUtTOWn-'imvmMvTWyi- i u i
4&ME
Optometryści
KUPUJ WPROST I OSZCZĘDZAJ
meble na 3 pokoje w cenie
od $29800
Duiy wybór najlepszych wartokJ mebli z dobrza
zaopałraontgo składu
Chasterfields Sypialnie Jadalnie — Komplety I 1000
różnych rzeczy po zniżonych do 60% cenach w celu
szybkiej sprzedaży
SPRZEDAJEMY "TEAK" MEBLE
Niskie spłaty — Bezpiatna doclawe — Otwarto dii
publiczności jjjts pnn r?
FURNlTUliE
FAĆTOUIES WAREIIOUSE
409 King St W (just East of Snadina Ave) Tel 3684318
Zobaczcie p Stofana
Otwarte wltezorami do godz 9 soboty do godz 5
— MÓWIMY PO POLSKU —
Każdy kto zakupi u nas meble wartości $300— lub więcej
otrzjma BONUS $10 — po okazaniu niniejszego ogłoszenia
ggVSTreŁŁtVŁ1VVS'ŁS"t't'Łł__Łi lkiL'li:wt$
ZAKŁAD POGjlZEBOWY
031 Cucon Street West -- Telefon: 363-06- G1
Qdzf całkowita koezty pogrzebu tą slisso
Ł:
g —aa
N
H
rv
na
P
A