000336 |
Previous | 7 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
)u 01
Nr 40 ZWIĄZKOWIEC — wtorek 18 maja 1976 r Sfr 7
ffli&muiiflw
Ę Nouvclles de Montreal — Montreal News I Biuro redakcji i administracji: I 4617 Park Ave Montreal Que H2U 4E4 Tel 288-195- 3
g Przyjmuje prenumeraty i ogłoszenia
§ Załatwia sprawy redakcyjne
Polskich
KAffłrwifffłr™ t'fLjyŁJiJ-JLJJŁ-Jll-łl-- 1 -fl-
I-LiiJULJ-'
Echa z Dni
Otrzymaliśmy obszerne
sprawozdanie z przebiegu
"Dni Polskich" nadesłane
prcz p Stanisława Makucha
dyrektora rady administracyj-nej
Kanadjsko-Polskieg- o
Centrum Kultury w Montrea-lu
Sprawozdanie to uzupełnia
informacje i notatki które
podał uprzednio "Związko-wiec"
Aby sie nie powtarzać
podajemy wyjątki uzupełnia-jące
poprzednie informacje
Organizatorem festiwalu by-ło
"La Cite des Jeunes" w
Vaudreuil które składa sie z
Centrum Kultury oraz kom-pleksu
szkolneeo zawierające-go
gimnazjum liceum i szko-le
muzyczna z około 4 500
młodzieży Kanadyjsko -- Polskie
Centrum Kultury było
proszone do współpracy jako
techniczny wykonawca Za-miarem
organizatorów bIo
przedstaw ienie kulturalnych
wartości srupy polskiej i moż-liwości
oddziaływania jej na
reszto społeczeństwa w pro-wincji
Cjuebec Zamiar bł
uiec ambitny ale Kanadyj-sko-Polski- e
Centrum Kultury
zdołało zadość uczynić posta-wionemu
zadaniu gromadząc
wiele polskiego dobytku kul- -
f luralnego tak w ramach wła-snych
możliwości jak też z
pomocą zewnętrzna Udział
tak wybitnych artystów pol-skich
z Toronto jak p lMaria
Ciechomska z jej gobelinami
czy p Edwarda Koniuszego z
' rzeźba w drzewie kamieniu
oraz seria studiów malarskich
— wzbudził powszechny po-dziw
i byl przedmiotem szcz-ególnego
zainteresowania zwie-dzającej
publiczności O arty-stach
montrealskich pisaliśmy
uprzednio 'PRZM czymprag-niem- y
dodać że trój-poklad- o-'
wa sala biblioteki Centrum
Kultury w Vaudreuil stała sie
salonem polskiej sztuki gra-ficznej
i stosowanej z udzia-łem
artystów jak Stefan Kat-s- ki
Edward Koniuszy Rafał
Malczewski Zbigniew Sucho-dolski
Elżbieta Gdulewicz-Jele- ń
Zofia Spławińska Ta-deusz
Parzygnat Maria Cie-chomska
reprezentujących
różno dziedziny sztuki Biblio-teka
Polska Polskiego Insty
Teodor KLON
Przedruk wzbroniony
rrrrTrrrO HfŁ' I 1 I ' 1Ł-- I 11 1JLJU1 JUW-ł-— Ul i Jii
w
tutu Naukowego w Montrealu
uświetniła w s stawę kolekcia
polskich dziel w ięzku fran-cuskim
Centrum ze swej strony wy-stawiło
140 plalatów o Pol-sce
200 ujcinanek z lóznjch
regionów Polski- - 100 litogra-fii
krajobrazów i architektury
polskiej 21 specjalnych
plansz 7 eharaktersUcznmi
dla folkloru poszczego'nch
regionów — haftami koron-kami
tkaninami i rzemiosłem
oraz 10 plansz bardzo cieka-wej
ekspozycji polskich zna-czków
pocztoujch i ? plansze
z eksponatami ręcznego haftu
ludów eco Osobna kwaterę
wystawy stanowiła pokaźna
kolekcja bursztynów kiyszta-łó- w
i biżuterii wywoluiacjch
powszechne zaintei esów anie
Podczas trwania "Dni Pol-skich"
by ly wyświetlane fil-my
krajoznawcze i informa-cyjne
o Polsce w języku fran-cuskim
oraz film dla młodzie-ży
szkolne] p t "Zólta Ciżem-ka"
również w wersji francu-skiej
Zaś film "Pan Wołody-jowski"
dla młodzieży pol-skich
szkól sobotnich Nieza-leżnie
wyświetlono stale 250
przeźroczy krajobrazu polskie-go
i architektury automaty-czna
porjekcja
10 autobusów opłaconych
przez prowincjonalne Minis-terstwo
Transportu utrzymy-wało
łączność Montrealu z
Vaudreuil
Propagandę "Dni Polskich"
w Vaudreuil zapewniły przede
wszystkim pisma franko-que-becki- e
oraz radio i telewizja
podając wiadomości o tej im- -
DR PRAWA POLSKIEGO
(Uniwersytet Warszawski
1975 r)
udziela porad
Montreal tel 932-807- 9
33-- 42
CZĘŚĆ PIERWSZA
I
— Czy to baza?
— Nie pomyłka
— Jak to pomyłka? Numer 309-57- ?
n— Nie 319-5- 7 — Przepraszam
Za chwilę znowu to samo:
— Apteka baza? Proszę magistra Ko-walskiego
— Pomyłka
— To nie apteka baza?
— Nie Prywatne mieszkanie
— Przepraszam
Adam Stachiewicz odkładał telefon na
" w'idełki wiedząc że dzwonek rozlegnie się
znów za chwilę Największe nasilenie było
po południu mniej więcej od godziny
ósmej rano Po dwunastej telefony rzedły
aby wzmóc znowu swa częstotliwość mię-dzy
piętnastą a szesnastą
Wpatrywał się właśnie ze sztucznym
uporem w na pół zapisaną kartkę papie-ru
gdy dzwonek zadźwięczał znowu —
tym razem po półgodzinnej niemal przer-wie
Stachiewicz pozwolił mu dzwonić
przez dłuższą chwilę I tak nie miał prze- cież wątpliwości co usłyszy Wreszcie le-niwie
podniósł słuchawkę
— Proszę
— Ach to pewnie znowu pomyłka
'Strasznie pana przepraszam
Ten głos umiał już rozpoznawać: niski
ciemny głos kobiecy z charakterystycznym
przydechem między zdaniami
— Bardzo
(
panią proszę cała wina po
mojej stronie — powiedział siląc się na
humor
— Pan "jest bardzo uprzejmy ale to
oczywiście moja wina Chociaż staram
się zawsze nakręcać numer jak najdokład-niej
— Na pewno nakręca pani zupełnie do-brze
Winy żadnej tu nie ma To zna-czy
— wina jest gdzieś w aparaturze któ
-mi_L -łUl -IKŁ I L-Ł-
UtLJ L J 1 1 k ILlillm
r n yauoreuii
l"rezie 1000 plakatów arty-stycznie
wykonanych zostało
rozmieszczomch w okolicz-nych
miejscowościach i w sa-mym
Montrealu
Specjalny "Wieczór polsko-riuebeck- i"
będący rendez-you- s
publiczpośri franko-que-becki- ej
i polonijnej odbył sie
w doskonałej atmosferze przy
dźwiękach polskiej muzyki ta-necznej
polskich potrawach
w gospodzie i występach po-lonijnego
zespołu tanecznego
"Podhale"
Szczególnie udanym ewene-mentem
"Dni Polskich" w
Vaudreuil bł przeprowadzo-ny
wzorowo konkurs rysunko-wy
dla dzieci szkolnych tak
z polonijnych szkól sobotnich
7 Montrealu jak tez z okoli-cznych
szkól franko-quebec-kic- li
W konkursie wzięło
udział ponad 500 dzieci a
około 200 prac zostało wyróż-nionych
i nagrodzonych z któ-rych
Centrum Kultury w Vau-drcu- il
urządzi w najbliższym
czasie wystawę Kanadyjsko-Polski- e
Centrum Kultury do-starczyło
nagrody w postaci
oprawionych polskich wycina-nek
ludowych oraz książek o
Polsce w jeżyku francuskim
Artystyczny program muzy-czny
i taneczny był również
należycie reprezentowany
przez dwukrotny występ zes-połu
pieśni i tańca "Podhale"
pod kierownictwem p Leoka-dii
Magdziarz podziwiany
szczególnie na występie złożo-nym
z części folklorystycznej
oraz programu z piosenka żoł-nierską
Oba występy publicz-ność
przyjęła bardzo serdecz-nie
Koncert fortepianowo-- _
skrzypcowy na otwaawie "Dni
Polskich" w wykonaniu pia-nistki
Bronisławy Kawalla-Ryszk- a
zaproszonej specjalnie
z Polski a udającej się na
tournee w Stanach Zjedno-czonych
oraz Wandy Wierzbi
wieczorami
Tel 684-453- 2
TADEUSZ KONBRAT ba„ luł
ADWOKAT
dawn Warszawa Kopernika 11
60 St Jacques O Montreal
Tel 042-550- 4 gfrgSSC&gggggrogiWP
Copyright BY T KLON
ra zastępuje zero jedynką Tylko że na
tym to ja się zupełnie nie znam
— A czy próbował pan reklamować?
— Owszem Ale nic z tego nie wyszło
Powiedzieli że uszkodzenie jest "gdzieś
na linii" — i tyle Trudno trzeba cierpieć
nie ma wyjścia
— Chyba żeby pan sobie zrobił telefon
wyłączany
— Tak już o tym myślałem
— No więc jeszcze raz bardzo przepra-szam
i
— Mówiłem już że nie ma za co Ale
chwileczkę Niechże mi pani nareszcie po-wie
co to właściwie jest takiego ta apte-ka
baza?
— Chce pan wiedzieć za co pan cierpi?
— Właśnie
— Apteka baza to hurtownia farmaceu-tyczna
na ulicy Krowoderskiej która za-opatruje
wszystkie krakowskie apteki Nie
słyszał pan o niej?
— Jakoś nie
— Widać że riie ma pan nigdy do czy-nienia
z lekarstwami
— Rzeczywiście raczej rzadko
— Widzi pan to taka nie najweselsza
strona ludzkiego życia Ale ja tu zabieram
panu czas Więc do widzenia A raczej
— Właściwie do usłyszenia Nie ma o to
zresztą obawy — może nawet za chwilę
— Biedny pan rzeczy%yiście I ileż to
takich pomyłek ma pan dziennie?
— Przypuszczam że ze trzydzieści
— A ile jest telefonów do pana?
— Może najwyżej pięć na dobę
W słuchawce rozległ się cichy śmiech
"Miło się śmieje" — pomyślahStachiewicz
— Z pana naprawdę męczennik Mę-czennik
użyteczności publicznej
— Cieszę się że chociaż pani to ocenia
Niektórzy jeszcze mi wymyślają
— To już niegodziwość Ale naprawdę-trzeb- a
kończyć Więc życzę panu spokoju
oraz ciszy I jednak — do usłyszenia -
ckiej skrzypaczki — wypełnił
program utworami polskich
kompozytorów i był"4iff wąt-pi
iwie wysokiej klasykoncer-ter- n
galowym całego festiwa-lu
Zamkniecie "Dni Polskich"
nastaniło koncertem Chóru
im I Paderewskiego z Otta-wy
utrzymując do końca wy-soki
poziom całej inmrezy
Koncert ottawskiego Chóru
został przyjęty przez publicz-ność
nadzwyczaj dobrze i
przyczynił sie do utrzymania
doskonałej aury jaka rozta-czała
polska imnreza podczas
swego trwania Organizatorzy
"Dni Polskich" — Cite des
Jeunes w Vaudreuil i Kana-djsko-Polsk- ie
Centrum Kul-tury
w Montrealu dziękują
serdecznie Chórowi im I Pa-derewskiego
za uświetnienie
festiwalu swym występem
Podziękowania od instytucji
i osób prywatnych także do-bre
i życzliwe recenzje prasy
franko-quebecki- ej — ba tylko
ta okazała zainteresowanie —
wskazują iż "Dni Pilskie"
uważane sa za pożyteczna i
budująca akcje zbliżenia grup
etnicznych do autochtoniczne-go
społeczeństwa franko-que-beckieg- o
Stały się one jed-nym
z łańcucha ogniw mają-cym
na celu realizacje ten-dencji
zbliżania różnych spo
łeczności narodowościowych
"Dni Polskie" sa realnym
przykładem stwarzania takich
możliwości i dlatego uzyskały
one poparcie władz federal-nych
i prowincjonalnych Nie
zależnie od tego z inicjatywą
dostarczania materiału wysta-- w
niczego dotyczącego ' Polski
wyszły polskie władze konsu-larne
przyczyniając się' nie
mało do atrakcyjności wysta-wy
Oczywiście w niektórych
kręgach polonijnych nastąpiły
z tego powodu dąsy I gryma-sy
wyolbrzymione faktem
kurtuazyjnego zaproszenia
330N2W3O3?va£N?3£S
CvrvyVrN-vrN'V"JN'V'NjrvjS'?JVr- N
przez kierownictwo Centrum
Kultury w Vaudreuil ambasa--
doa PRL w Ottflw ie oraz ko-nsuli
generalnego w Montrea-lu
tak jak są zapraszani
przedstawiciele dyplomatycz-ni
tych państw z których po-chodzą
współorganizatorzy in-nych
festiwali etnicznych Ta-ki
jest ich zwyczaj i dzięki
niemu na otwarciu "Dni Pol-skich"
w Vaudreuil byli obec-ni
amb J Czesak i konsul
gen M Kruczkowski witani
przez dyrektora Centrum pa-nią
Louise Myette na równi z
dygnitarzami Prowincji i nie
licznymi co prawda zwolenni-kami
"emigracyjnej postawy"
Zważywszy wszystkie plusy
i trochę minusów bo i takie
były 'jak np brak liczniejsze-go
udziału publiczności pol-skiej
— "Dni Polskie" okaza-ły
sie atrakcyjnym wydarze-niem
kulturalnym przysparza-jąc
nam spora dozę popular-ności
i uznania i już tylko
dla tego względu należy uznać
je za udane i pożyteczne
ZAKOŃCZENIE
ROKU SZKOLNEGO
Polska szkoła sobotnia im
ks S Konarskiego serdecznie
zaprasza na uroczystość za-kończenia
roku szkolnego
która odbędzie się w niedzie-le
dnia 23 maja 1976 r w
sali Związku Weteranów Pol-skich
57 Prince Arthur St
East o godz 330 po poł
ECHA PRASOWE
Polonijny obchód 3 Maja w
Montrealu został prawdopo-dobnie
odnotowany w jednym
dzienniku miejscowym — The
Montreal Star który podał
dwie spore fotografie z kró-ciutką
notatką nie wspomina-jąc
nawet jaka społeczność
obchodziła rocznicę pierwszej
konstytucji polskiej Ten brak
I
Polish Allbnce Press Limited
1636 Bloor Street West
TORCNTO Ont M6P 4A8
wydawca półlygodnika "Związkowiec"
zaprasza Polonię Montrealska do odwiedzenia
i
Międzynarodowych Targów Książki
- Montreal1 International Book Fair'
i -- u
które i odbywają się w dniach
od 19 do 23-maj- a 1976
Place tfoifaventure w Montrealu
do godziny 10 wieczorem
Księgarnia wysyłkowa
Polish Alliancc Press Limited — "ZWIĄZKOWIEC"
przyjmuje zamówienia na wszystkie wydawnictwa
polskie w różnych językaclVieksportowane przez
ARS POLONA"
"i V II Ir I
m t i
— Bóg zapłać zą dobre słowo Do usły-szenia
Stachiewicz odłożył słuchawkę i wpatrzył
się znowu w leżącą przed nim kartkę Przy-pomniał
sobie ile starań kosztowało go
założenie własnego telefonu Przedtem
musiał chodzić do gospodarzy ale patrzyli
na to krzywo Teraz miał swój aparat za
to ciężko przy nim --pracował Obsługiwał
i informował pomyłkowo łączących się
klientów apteki 'bazyr "Też' dobre zaję-cie"
— pomyślał z nagłym humorem
Zmiął zapisaną w"' połowie kartkę i wrzu-cił
ją do kosza Nie 'interesowało go już
to co zaczął pisać Za oknem buchało słoń-cem
— majowy Kraków ciągnął nieodpar-cie
Czy jest-- w tej chwili coś przyjemniej-szego
do roboty niż 'zagłębić się spacero-wym
krokiem w cieniste aleje Plant i wę-drować
swobodnie obserwując siedzące na
ławkach dziewczyny? "Potem można wyjść
na słońce gdzieś 'pod Wawelem pogapić
się na Wisłę poopalać Tyle różnych moż-liwości
'' '
Waśnie wkładał rharynarkę gdy za-dzwonił
telefon
— Pana magistra Kowalskiego poproszę
Głos był męski ciężki masywny nieco
starszy ' ' '
— Niestety nie 'żyje — odpowiedział
Stachiewicz z grob'ową powaga j- -
' — Jak to co takiego co?!
— Zwyczajnie Nie żyje
— Czy to baza?!""
— Baza się spaliła
— Co co pan opowiada?!
— To~co pan słyszy Już się 'resztki do-palają
A magister' tfbwalski tęż
— Przecież dopiero co tam "dzwoniłem
— No tak Ale iró'd tego czasu właśnie
baza się spaliła Przed chwilą przyjechała
straż ogniowa
— To przecież niemożliwe
— Czemu? A po ''pana Ayysyłamy już
karetkę pogotowia"'"
W słuchawce zapanowała długa złowróż-bna
cisza
_—Ty klarnecie 'przeklęty! —''zasyczało WTeszcie wściekle''
Stachiewicza ubawiło to krakowskie wy
zwisko
— Na przyszłość" uważaj jak 'się łączysz
byku krasy — powiedział łagpćlhie Odło-żył
słuchawkę i-J-a
'chwilę pogwizdując
zbiegł ze schodów"'Aby prędzej na sło-neczko
'" ' v
Wrócił do domu późno niemal o zmierz-chu
teraz już z dotkliwymi wyrzutami su
wynagradza wspaniałe zdjęcie
wąsatego wiarusa prawdopo-dobnie
w mundurze liniowego
pułku piechoty Królestwa
Kongresowego którego uosa-bia
p Tadeusz Siesicki uświe-tniający
stale montrealskie
obchody rocznicowe własna
kolekcją strojów historycz-nych
w których kolejno wy-stępuje
Obok 1 Mętni Leslie
(Leszek) Mikołajczyk w kra-kowskim
stroju jako wyraz i
symbol młodego pokolenia
Całość przyjemna
ZMARŁ
Józef Broda lat 74 maż
Heleny Szpara w Royal Vic- -
Śmierć przyszła o północy z
szybkością 80 m na sekundę
Dopadła piervsz eh domów
miasta Nowy Orlean i prawie w
mgnieniu oka zamieniła całą
dzielnicę portową w ruin i zgli-szcza
Zginęło 52 ludzi tysiące
znalazły się nagle bez dachu
nad głową Był to najpotężniej-szy
— za ludzkiej pamięci —
huragan o niewinnej nazwie
„Betsy" Betsy-morderczj- ni jak
nazwali tę nawałnicę mieszkań-cy
Nowego Orleanu
Mimo wszystko życie potoczy
ło się dalej Zaledwie prze-brzmiał
ostatni alarm — zjawi-ło
się ubezpieczenie Towarzy-stwa
ubezpieczeniowe ustawiły
w centralnych punktach miasta
kioski i zainstalowały swoje biu-ra
specjalne Po upływie 7 dni
pracowało już 2000 komisarzy i
likwidatorów szkód Tylko z sa
mego Nowego Orleanu i okolicy
wpłynęło 200000 wniosków o
odszkodowanie z terenu Flory-dy
i Missisipi — ponad pół mi-liona
Morderczyni Betsy kosztowa-ła
łącznie prawie miliard dola-rów
koszty te jednak nie spad-ły
w----
"e' na amerykańskie
1 — arns a ubezpieczeniowe
Ku_Jr wielkie ubezpieczenie jest
z kr'u ubezpieczane w wielu
innch towarzystwach ubezpie-czeniowych
nazywa się to rea-sekuracja
Przykład: przed 10
laty utonął na Atlantyku — po
zderzeniu się ze statkiem
„Stockholm" — pasażerski sta-tek
włoski „Andrea Doria" Wy-sokość
straty oceniono na
$45000000 Do zapłacenia od-szkodowania
pociągniętych wów-czas
zostało okrągło 100 towa-rzystw
ubezpieczeń na całym
świecie 14 z nich było reaseku-rowanyc- h
w szwajcarskich spół-kach
ubezpieczeniowych ale i
Szwajcarzy rozłożyli — przez
dalszą reasekurację — ryzyko
odszkodowania na 25 kontra-hentów
w siedmiu krajach W
sumie Szwajcarzy zapłacili tyl-ko
pół miliona dolarów odszko-dowania
Nie zawsze jednak w ubezpie-czeniach
i reasekuracji chodzi o
katastrofy Ubezpiecza się rów-nież
zupełnie specyficzne „obie- -
mienia Znowu przemarnował na ulicach
i w kawiarniach dzień cenny dzień pracy
Ileż przez ten czas można było napisać
"Będzie ze mnie literat jak z koziego ucha
trąba" — pomyślał zagłębiając się w fo-telu
patrząc ze spóźnionym żalem na przy-gotowane
rano a nie tknięte arkusze pa-pieru
Z kłopotliwych rozmyślań wybawił
go jednak dzwonek telefonu
— Proszę?
Najpierw chwila ciszy a potem zawibro-wał
w słuchawce znajomy cichy śmiech
kobiecy
— Nie próbuję już pytać czy to apteka
baza
— A dobry wieczór Więc poznała mnie
pani?
— Od razu I naprawdę serdecznie prze-praszam
Stachiewicz poczuł nagle doskonały hu-mor
Wyrzuty sumienia przepadły gdzieś
bez śladu
— Naprawdę nie ma za co Zawsze sły-szę
pani głos z ogromną przyjemnością
— Chyba raczej z irytacją ze zgrzyta-niem
zębów?
— A właśnie że nie Z prawdziwą naj-prawdziwszą
przyjemnością
Chwilę trwało milczenie — "Namyśla
się" — pomyślał sobie Stachiewicz
— A skądże ta przyjemność? — ton za-barwiony
był teraz leciutką rezerwą
— Bo ma pani głos bardzo ładny po
prostu jak z radia
— Et przesada
— A po drugie taki taki nie krakow-ski
'
— Nie krakowski? Pan nie lubi krakow-skich
głosów?
— Lubię — muszę lubić Ale mam ich
dosyć na co dzień
— A skąd pan pochodzi?
— No wie pani takie pytanie Oczywi-ście
że ze stolicy
— Z Warszawy?
— Z Warszawy z Powstania Teraz już
pani wie
— To naprawdę dobre Bo ja też byłam
w Powstaniu
— Widzi pani! Zaraz poznałem że pani
nie z Krakowa A w jakiej pani była dziel-nicy?
— A pan?
— To nieładnie odpowiadać pytaniem
na pytanie Ale powiem pani Byłem na
Starówce u Radosława potem na Długiej
— A potem?
toria Hospitąl dnia 11 maja
1976 r w Montrealu Zostawił
2 synów z rodzinami Pogrzeb
z kościoła św Krzyża P N K
na cm Cóte des Neiges
MIĘDZYNARODOWE TARGI
KSIĄŻKI W MONTREALU
W dniach od 19 maja do
23 maja 1976 w salach wysta-wowych
Place Bonayenture
odbędą się doroczne Między-narodowe
Targi Książki —
Montreal International Book
Fair
Po raz pierwszy na Targach
zostanie otwarty kiosk wy-dawnictw
polskich przez Cen
kty" i to na sum sicdmioc fro- -
we
Słynne towarzystwo ubezpie-czeń
„Llojds" ubezpiecza w zu-pełnie
niezkłch wpadkaclr
np od urodzenia bliźniaków od
niedspozcji buhaja od napa
du gangsterów od nagłej śmier-ci
jednego z Beatlesów ($900-00- 0
od kudłatej głowy) To-warzystwo
Llods ubezpiecza
dploma1ów od strat które mo-że
ponieść osoba ubezpieczona
w wypadku uznania jej za per-sona
non grata i usunięcia 7 ob
cego kraju Llojd's ubezpiec7-ł- o
w 1925 roku nawet monar-chę
— króla Sjamu Prajadhi
pocka — od utial tronu W
dziesięć lat później kroi został
zmuszonj do abdjkacji ale
dzięki Llouls może żjc w dal-szym
ciągu — na królewskiej
stopie
Lloyd's ubezpiecza wszystko
od wszystkiego Ściślej — pra
XIX KONKURS MISS POLONII
Dyrekcja Polskich Linii Ocea-nicznych
ofiarowała wspaniałą
nagrodę dla laureatki naszego
Konkursu Miss Polonii Kana-dyjskiej
Jest nią przejazd do
Polski i z powrotem w kabinie
I klasy luksusowym flagowcem
PLO „Stefan Batory"
Podróż na tym transatlantyku
będzie dla Miss Polonii nie lada
przeżyciem którego wspomnie-nie
pozostanie na zawsze w jej
pamięci
Podróż na nim jest zawsze
najlepszym odpoczynkiem i naj-czarowniejsz- ym
spędzeniem ur-lopu
Nie brak na nim wszel-kiego
rodzaju rozrywek zabaw
koncertów itp
Statek ten zapewnia również
znakomite warunki podróży
Wyposażony jest w pełną kli-matyzację
wszystkich pomiesz-czeń
posiada specjalne stabili-zatory
— urządzenia eliminują-ce
przykre boczne kołysanie
ma wyjątkowo starannie dobra-ną
obsługę
Dowodem jak ugruntowana
jest powszechnie opinia „Stefa-na
Batorego" może być fakt ii
wszystkie miejsca na nim są
zawsze z góry wykupione na
długo jeszcze przed każdym
wyruszeniem w kolejny rejs
Dlatego też kto pragnie wybrać
się na nim w podróż winien
jak najwcześniej' zaopatrzyć się
w bilet
Polskie Linie Lotnicze „Lot"
ufundowały jak w latach ubieg-łych
nagrodę na nasz konkurs
„Miss Polonia" Laureatka o-trzy- ma bilet na przelot na tra-sie
Montreal — Warszawa —
Montreal
PLL „Lot" w bieżącym sezo-nie
uruchamiają regularną pa-sażerską
komunikację między
Polską a Kanadaą Samoloty od-latywać
będą z lotniska Mirabel
(Montreal) w każdy piątek po-cząwszy
od 4 czerwca br
Trasa pasażerska PLL „Lot"
rozciąga się niemal na wszyst-kie
kraje świata Oferuje dosko-nałe
połączenia z Warszawy i do
Warszawy z różnych stolic euro-pejskich
oraz innych kontynen-tów
Piloci PLL „Lot" cieszą się
zasłużoną dobrą opinią w sfe-rach
lotniczych świata Obsługa
w czasie lotów jest znakomita
PLL „Lot" wyróżnia się spo-śród
wielkich linii światowych
najwyższym procentem zajętych
miejsc na przelotach atlantyc-kich
Przedstawicielstwa „Lot" znaj-dują
się w każdym państwie z
którym utrzymuje komunikację
Na pokładach PLL „Lot" pa-nuje
przysłowiowa polska go-ścinność
i serdeczność
Helena i Mikę Latek z firmy
A & A Export & Import Corp
Ltd (3992 Fraser St — Van-couve- r)
ofiarują dla Miss Polo-nii
1976 r tyle polskich płyt
produkcji „Muza" — stereo ile
laureatka będzie miała lat
Pan Stefan Sobolewski za-mieszkały
w Hamilton przy 12
Buchanan St zaofiarował pięk-ną
nagrodę o wartości $210 w
postaci dwugodzinnej wycieczki
samolotem nad obszarem Pół-wyspu
Niagara
tralę Handlu Zagranicznego
"ARS POLONA" która zapre-zentuje
około 250 pozycji wy-dawniczych
w różnych dzie-dzinach
i w kilku językach
Obok działu beletrystycznego
znajdują się książki dla dzie-ci
naukowe w różnych spe-cjalnościach
wydawnictwa al-bumowe
Kierownikiem polskiego kio-sku
jest p Barbara Kołodziej
przedstawicielka "Ars Polo-na- "
z Warszawy która jest
obeznana z księgarskim ryn-kiem
kanady jskim i potrzeba-mi
polonijnymi reprezentu-jąc
swoja Centralę wielokrot-nie
na w stawach w Toronto
LIoydTs ubezpiecza
NAGRODY
wic wsstko Bo jednak Czte-- r
razy powiedziano nie":
gd pewien Włoch w s ła-jać
coike na emmraejc zarobko-wa
chciał ubppiec7ć jej c-n-o-
?
gd pewien tancerz twista
pragnął ubc7piec7ć swoje nom
od zniekształceń i od złamania
na parkiecie
id pewien angielski mio-dy
cłowiek chciał się ubezpie-czy
c od niewierności swej narze-czonej
(uzasadnienie odmów :
mis ]c- -t ?bt ładna)
e i w końcu w w spadku
striptcaterki Xciii Sachs 7 No-nmbci- gi
któia obnaża się co
noc w bejruckim lokalu iozryw-k(rw- m Lcro" Tm ni7em
przc7na ocimowj ubezpiecze-nia
bł fakt że Xenia Sachs do-konuje
skądinąd bezpiecznego
zabiegu rozbierania się --— w
klatce ustawionej na scenie: w
towarzystwie lwa Negusa"
KANADYJSKIEJ
Artysta-malar- z p Zbigniew
Derus zamieszkały w Hamilton
przy 618 Mohawk Rd ofiarował
obraz o wymiarach 24x48 cali
o wartości około $400
Ir
Ciesząca się od dawna do-brze
zasłużoną renomą firma
meblarska Alliance Furniture
Co Hamilton 991 Barton St
E tel 545-981- 8 właść W Daea
będąca w tym mieście jedynym
tego rodzaju polskim przedsię-biorstwem
zaoferowała fotel na
biegunach o wartości $9995
Firma Harmony Furniture
Hamilton 745 Barton St„ któ-rej
właścicielami są pp John i
Dianę Genuardi zaofiarowała
piękny fotel tzw Oueens- - Chair
o wartości 5150
Zakład fotograficzny Roya'
Studio p Jona Nestora miesz-czący
się w Hamilton przy 724
Barton St E specjalizujący
się w dziale artystycznych por-tretów
zaofiarował kandydatce
która zdobędzie tytuł Miss Polo-nii
1976 piękny portret koloro-wy
Od szeregu już lat jako jed-na
z pierwszych zgłasza na-grodę
na nasz Konkurs Miss
Polonii znana firma meblar-ska
braci Nakonecznych —
Union Bedding Company Ltd
26 Noble St Toronto Ont
tel: 533-116- 5 W tym roku za-ofiarowała
ona luksusowo wy-konany
tapczan (continental
bed) o wartości przeszło $200
#
"Alderman Pat Valeriano z
Hamilton zaofiarował na nasz
Konkurs Miss Polonii piękny
zegarźk marki Longines-Wit- N
nauer „Daimond-Se- t Ladies"
pochodzący ze znanej firmy ju-bilerskiej
Marval Jewellers 683
Barton St E Hamilton Ont
tel: 545-964- 6 545-589- 2
¥ ¥
Znane powszechnie w Hamil-ton
i okolicy studio fotograficz-ne
„Stella Photo Studio"' 668
Barton St E Hamilton Ont
tel 545-271- 0 której dyrektorem
jest p Santo Pecora zaofiaro-wało
dla laureatki naszego Kon-kursu
piękny portret o wymia-rach
16x20 cali wartości prze-szło
sioo:
Kuratorium Fundacji im W
Reymonta ufundowało nagrodę
w wysokości 5100 będącą sty-pendium
dla jednej z uczestni-czek
Konkursu która jest stu-dentką
kanadyjskiej wyższe]
uczelni
Zostanie ona wyselekcjono-wana
przez Komisję Konkurso-wą
spomiędzy zgłoszonych kan-dydatek
i otrzyma czeka stypen-rialn- y
na Balu Miss Polonii
Znana w Polonii firma foto-graficzna
IMAGE PROFESSIO-NAL
PHOTOGRAPHY 281 Ron-cesvall- es
Ave Toronto Ont
M6R 2M3 tel 537-957- 2 ofiaruje
dla Miss Polonii i Wicemiss Po-lonii
(First Runner up) diamen-towe
naszyjniki a dla pozosta-łych
uczestniczek Konkursu ku-pony
$50 uprawniające do zro-bienia
w tej firmie ślubnych fo-tografii
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, May 18, 1976 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1976-05-18 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| Identifier | ZwilaD3000681 |
Description
| Title | 000336 |
| Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
| OCR text | )u 01 Nr 40 ZWIĄZKOWIEC — wtorek 18 maja 1976 r Sfr 7 ffli&muiiflw Ę Nouvclles de Montreal — Montreal News I Biuro redakcji i administracji: I 4617 Park Ave Montreal Que H2U 4E4 Tel 288-195- 3 g Przyjmuje prenumeraty i ogłoszenia § Załatwia sprawy redakcyjne Polskich KAffłrwifffłr™ t'fLjyŁJiJ-JLJJŁ-Jll-łl-- 1 -fl- I-LiiJULJ-' Echa z Dni Otrzymaliśmy obszerne sprawozdanie z przebiegu "Dni Polskich" nadesłane prcz p Stanisława Makucha dyrektora rady administracyj-nej Kanadjsko-Polskieg- o Centrum Kultury w Montrea-lu Sprawozdanie to uzupełnia informacje i notatki które podał uprzednio "Związko-wiec" Aby sie nie powtarzać podajemy wyjątki uzupełnia-jące poprzednie informacje Organizatorem festiwalu by-ło "La Cite des Jeunes" w Vaudreuil które składa sie z Centrum Kultury oraz kom-pleksu szkolneeo zawierające-go gimnazjum liceum i szko-le muzyczna z około 4 500 młodzieży Kanadyjsko -- Polskie Centrum Kultury było proszone do współpracy jako techniczny wykonawca Za-miarem organizatorów bIo przedstaw ienie kulturalnych wartości srupy polskiej i moż-liwości oddziaływania jej na reszto społeczeństwa w pro-wincji Cjuebec Zamiar bł uiec ambitny ale Kanadyj-sko-Polski- e Centrum Kultury zdołało zadość uczynić posta-wionemu zadaniu gromadząc wiele polskiego dobytku kul- - f luralnego tak w ramach wła-snych możliwości jak też z pomocą zewnętrzna Udział tak wybitnych artystów pol-skich z Toronto jak p lMaria Ciechomska z jej gobelinami czy p Edwarda Koniuszego z ' rzeźba w drzewie kamieniu oraz seria studiów malarskich — wzbudził powszechny po-dziw i byl przedmiotem szcz-ególnego zainteresowania zwie-dzającej publiczności O arty-stach montrealskich pisaliśmy uprzednio 'PRZM czymprag-niem- y dodać że trój-poklad- o-' wa sala biblioteki Centrum Kultury w Vaudreuil stała sie salonem polskiej sztuki gra-ficznej i stosowanej z udzia-łem artystów jak Stefan Kat-s- ki Edward Koniuszy Rafał Malczewski Zbigniew Sucho-dolski Elżbieta Gdulewicz-Jele- ń Zofia Spławińska Ta-deusz Parzygnat Maria Cie-chomska reprezentujących różno dziedziny sztuki Biblio-teka Polska Polskiego Insty Teodor KLON Przedruk wzbroniony rrrrTrrrO HfŁ' I 1 I ' 1Ł-- I 11 1JLJU1 JUW-ł-— Ul i Jii w tutu Naukowego w Montrealu uświetniła w s stawę kolekcia polskich dziel w ięzku fran-cuskim Centrum ze swej strony wy-stawiło 140 plalatów o Pol-sce 200 ujcinanek z lóznjch regionów Polski- - 100 litogra-fii krajobrazów i architektury polskiej 21 specjalnych plansz 7 eharaktersUcznmi dla folkloru poszczego'nch regionów — haftami koron-kami tkaninami i rzemiosłem oraz 10 plansz bardzo cieka-wej ekspozycji polskich zna-czków pocztoujch i ? plansze z eksponatami ręcznego haftu ludów eco Osobna kwaterę wystawy stanowiła pokaźna kolekcja bursztynów kiyszta-łó- w i biżuterii wywoluiacjch powszechne zaintei esów anie Podczas trwania "Dni Pol-skich" by ly wyświetlane fil-my krajoznawcze i informa-cyjne o Polsce w języku fran-cuskim oraz film dla młodzie-ży szkolne] p t "Zólta Ciżem-ka" również w wersji francu-skiej Zaś film "Pan Wołody-jowski" dla młodzieży pol-skich szkól sobotnich Nieza-leżnie wyświetlono stale 250 przeźroczy krajobrazu polskie-go i architektury automaty-czna porjekcja 10 autobusów opłaconych przez prowincjonalne Minis-terstwo Transportu utrzymy-wało łączność Montrealu z Vaudreuil Propagandę "Dni Polskich" w Vaudreuil zapewniły przede wszystkim pisma franko-que-becki- e oraz radio i telewizja podając wiadomości o tej im- - DR PRAWA POLSKIEGO (Uniwersytet Warszawski 1975 r) udziela porad Montreal tel 932-807- 9 33-- 42 CZĘŚĆ PIERWSZA I — Czy to baza? — Nie pomyłka — Jak to pomyłka? Numer 309-57- ? n— Nie 319-5- 7 — Przepraszam Za chwilę znowu to samo: — Apteka baza? Proszę magistra Ko-walskiego — Pomyłka — To nie apteka baza? — Nie Prywatne mieszkanie — Przepraszam Adam Stachiewicz odkładał telefon na " w'idełki wiedząc że dzwonek rozlegnie się znów za chwilę Największe nasilenie było po południu mniej więcej od godziny ósmej rano Po dwunastej telefony rzedły aby wzmóc znowu swa częstotliwość mię-dzy piętnastą a szesnastą Wpatrywał się właśnie ze sztucznym uporem w na pół zapisaną kartkę papie-ru gdy dzwonek zadźwięczał znowu — tym razem po półgodzinnej niemal przer-wie Stachiewicz pozwolił mu dzwonić przez dłuższą chwilę I tak nie miał prze- cież wątpliwości co usłyszy Wreszcie le-niwie podniósł słuchawkę — Proszę — Ach to pewnie znowu pomyłka 'Strasznie pana przepraszam Ten głos umiał już rozpoznawać: niski ciemny głos kobiecy z charakterystycznym przydechem między zdaniami — Bardzo ( panią proszę cała wina po mojej stronie — powiedział siląc się na humor — Pan "jest bardzo uprzejmy ale to oczywiście moja wina Chociaż staram się zawsze nakręcać numer jak najdokład-niej — Na pewno nakręca pani zupełnie do-brze Winy żadnej tu nie ma To zna-czy — wina jest gdzieś w aparaturze któ -mi_L -łUl -IKŁ I L-Ł- UtLJ L J 1 1 k ILlillm r n yauoreuii l"rezie 1000 plakatów arty-stycznie wykonanych zostało rozmieszczomch w okolicz-nych miejscowościach i w sa-mym Montrealu Specjalny "Wieczór polsko-riuebeck- i" będący rendez-you- s publiczpośri franko-que-becki- ej i polonijnej odbył sie w doskonałej atmosferze przy dźwiękach polskiej muzyki ta-necznej polskich potrawach w gospodzie i występach po-lonijnego zespołu tanecznego "Podhale" Szczególnie udanym ewene-mentem "Dni Polskich" w Vaudreuil bł przeprowadzo-ny wzorowo konkurs rysunko-wy dla dzieci szkolnych tak z polonijnych szkól sobotnich 7 Montrealu jak tez z okoli-cznych szkól franko-quebec-kic- li W konkursie wzięło udział ponad 500 dzieci a około 200 prac zostało wyróż-nionych i nagrodzonych z któ-rych Centrum Kultury w Vau-drcu- il urządzi w najbliższym czasie wystawę Kanadyjsko-Polski- e Centrum Kultury do-starczyło nagrody w postaci oprawionych polskich wycina-nek ludowych oraz książek o Polsce w jeżyku francuskim Artystyczny program muzy-czny i taneczny był również należycie reprezentowany przez dwukrotny występ zes-połu pieśni i tańca "Podhale" pod kierownictwem p Leoka-dii Magdziarz podziwiany szczególnie na występie złożo-nym z części folklorystycznej oraz programu z piosenka żoł-nierską Oba występy publicz-ność przyjęła bardzo serdecz-nie Koncert fortepianowo-- _ skrzypcowy na otwaawie "Dni Polskich" w wykonaniu pia-nistki Bronisławy Kawalla-Ryszk- a zaproszonej specjalnie z Polski a udającej się na tournee w Stanach Zjedno-czonych oraz Wandy Wierzbi wieczorami Tel 684-453- 2 TADEUSZ KONBRAT ba„ luł ADWOKAT dawn Warszawa Kopernika 11 60 St Jacques O Montreal Tel 042-550- 4 gfrgSSC&gggggrogiWP Copyright BY T KLON ra zastępuje zero jedynką Tylko że na tym to ja się zupełnie nie znam — A czy próbował pan reklamować? — Owszem Ale nic z tego nie wyszło Powiedzieli że uszkodzenie jest "gdzieś na linii" — i tyle Trudno trzeba cierpieć nie ma wyjścia — Chyba żeby pan sobie zrobił telefon wyłączany — Tak już o tym myślałem — No więc jeszcze raz bardzo przepra-szam i — Mówiłem już że nie ma za co Ale chwileczkę Niechże mi pani nareszcie po-wie co to właściwie jest takiego ta apte-ka baza? — Chce pan wiedzieć za co pan cierpi? — Właśnie — Apteka baza to hurtownia farmaceu-tyczna na ulicy Krowoderskiej która za-opatruje wszystkie krakowskie apteki Nie słyszał pan o niej? — Jakoś nie — Widać że riie ma pan nigdy do czy-nienia z lekarstwami — Rzeczywiście raczej rzadko — Widzi pan to taka nie najweselsza strona ludzkiego życia Ale ja tu zabieram panu czas Więc do widzenia A raczej — Właściwie do usłyszenia Nie ma o to zresztą obawy — może nawet za chwilę — Biedny pan rzeczy%yiście I ileż to takich pomyłek ma pan dziennie? — Przypuszczam że ze trzydzieści — A ile jest telefonów do pana? — Może najwyżej pięć na dobę W słuchawce rozległ się cichy śmiech "Miło się śmieje" — pomyślahStachiewicz — Z pana naprawdę męczennik Mę-czennik użyteczności publicznej — Cieszę się że chociaż pani to ocenia Niektórzy jeszcze mi wymyślają — To już niegodziwość Ale naprawdę-trzeb- a kończyć Więc życzę panu spokoju oraz ciszy I jednak — do usłyszenia - ckiej skrzypaczki — wypełnił program utworami polskich kompozytorów i był"4iff wąt-pi iwie wysokiej klasykoncer-ter- n galowym całego festiwa-lu Zamkniecie "Dni Polskich" nastaniło koncertem Chóru im I Paderewskiego z Otta-wy utrzymując do końca wy-soki poziom całej inmrezy Koncert ottawskiego Chóru został przyjęty przez publicz-ność nadzwyczaj dobrze i przyczynił sie do utrzymania doskonałej aury jaka rozta-czała polska imnreza podczas swego trwania Organizatorzy "Dni Polskich" — Cite des Jeunes w Vaudreuil i Kana-djsko-Polsk- ie Centrum Kul-tury w Montrealu dziękują serdecznie Chórowi im I Pa-derewskiego za uświetnienie festiwalu swym występem Podziękowania od instytucji i osób prywatnych także do-bre i życzliwe recenzje prasy franko-quebecki- ej — ba tylko ta okazała zainteresowanie — wskazują iż "Dni Pilskie" uważane sa za pożyteczna i budująca akcje zbliżenia grup etnicznych do autochtoniczne-go społeczeństwa franko-que-beckieg- o Stały się one jed-nym z łańcucha ogniw mają-cym na celu realizacje ten-dencji zbliżania różnych spo łeczności narodowościowych "Dni Polskie" sa realnym przykładem stwarzania takich możliwości i dlatego uzyskały one poparcie władz federal-nych i prowincjonalnych Nie zależnie od tego z inicjatywą dostarczania materiału wysta-- w niczego dotyczącego ' Polski wyszły polskie władze konsu-larne przyczyniając się' nie mało do atrakcyjności wysta-wy Oczywiście w niektórych kręgach polonijnych nastąpiły z tego powodu dąsy I gryma-sy wyolbrzymione faktem kurtuazyjnego zaproszenia 330N2W3O3?va£N?3£S CvrvyVrN-vrN'V"JN'V'NjrvjS'?JVr- N przez kierownictwo Centrum Kultury w Vaudreuil ambasa-- doa PRL w Ottflw ie oraz ko-nsuli generalnego w Montrea-lu tak jak są zapraszani przedstawiciele dyplomatycz-ni tych państw z których po-chodzą współorganizatorzy in-nych festiwali etnicznych Ta-ki jest ich zwyczaj i dzięki niemu na otwarciu "Dni Pol-skich" w Vaudreuil byli obec-ni amb J Czesak i konsul gen M Kruczkowski witani przez dyrektora Centrum pa-nią Louise Myette na równi z dygnitarzami Prowincji i nie licznymi co prawda zwolenni-kami "emigracyjnej postawy" Zważywszy wszystkie plusy i trochę minusów bo i takie były 'jak np brak liczniejsze-go udziału publiczności pol-skiej — "Dni Polskie" okaza-ły sie atrakcyjnym wydarze-niem kulturalnym przysparza-jąc nam spora dozę popular-ności i uznania i już tylko dla tego względu należy uznać je za udane i pożyteczne ZAKOŃCZENIE ROKU SZKOLNEGO Polska szkoła sobotnia im ks S Konarskiego serdecznie zaprasza na uroczystość za-kończenia roku szkolnego która odbędzie się w niedzie-le dnia 23 maja 1976 r w sali Związku Weteranów Pol-skich 57 Prince Arthur St East o godz 330 po poł ECHA PRASOWE Polonijny obchód 3 Maja w Montrealu został prawdopo-dobnie odnotowany w jednym dzienniku miejscowym — The Montreal Star który podał dwie spore fotografie z kró-ciutką notatką nie wspomina-jąc nawet jaka społeczność obchodziła rocznicę pierwszej konstytucji polskiej Ten brak I Polish Allbnce Press Limited 1636 Bloor Street West TORCNTO Ont M6P 4A8 wydawca półlygodnika "Związkowiec" zaprasza Polonię Montrealska do odwiedzenia i Międzynarodowych Targów Książki - Montreal1 International Book Fair' i -- u które i odbywają się w dniach od 19 do 23-maj- a 1976 Place tfoifaventure w Montrealu do godziny 10 wieczorem Księgarnia wysyłkowa Polish Alliancc Press Limited — "ZWIĄZKOWIEC" przyjmuje zamówienia na wszystkie wydawnictwa polskie w różnych językaclVieksportowane przez ARS POLONA" "i V II Ir I m t i — Bóg zapłać zą dobre słowo Do usły-szenia Stachiewicz odłożył słuchawkę i wpatrzył się znowu w leżącą przed nim kartkę Przy-pomniał sobie ile starań kosztowało go założenie własnego telefonu Przedtem musiał chodzić do gospodarzy ale patrzyli na to krzywo Teraz miał swój aparat za to ciężko przy nim --pracował Obsługiwał i informował pomyłkowo łączących się klientów apteki 'bazyr "Też' dobre zaję-cie" — pomyślał z nagłym humorem Zmiął zapisaną w"' połowie kartkę i wrzu-cił ją do kosza Nie 'interesowało go już to co zaczął pisać Za oknem buchało słoń-cem — majowy Kraków ciągnął nieodpar-cie Czy jest-- w tej chwili coś przyjemniej-szego do roboty niż 'zagłębić się spacero-wym krokiem w cieniste aleje Plant i wę-drować swobodnie obserwując siedzące na ławkach dziewczyny? "Potem można wyjść na słońce gdzieś 'pod Wawelem pogapić się na Wisłę poopalać Tyle różnych moż-liwości '' ' Waśnie wkładał rharynarkę gdy za-dzwonił telefon — Pana magistra Kowalskiego poproszę Głos był męski ciężki masywny nieco starszy ' ' ' — Niestety nie 'żyje — odpowiedział Stachiewicz z grob'ową powaga j- - ' — Jak to co takiego co?! — Zwyczajnie Nie żyje — Czy to baza?!"" — Baza się spaliła — Co co pan opowiada?! — To~co pan słyszy Już się 'resztki do-palają A magister' tfbwalski tęż — Przecież dopiero co tam "dzwoniłem — No tak Ale iró'd tego czasu właśnie baza się spaliła Przed chwilą przyjechała straż ogniowa — To przecież niemożliwe — Czemu? A po ''pana Ayysyłamy już karetkę pogotowia"'" W słuchawce zapanowała długa złowróż-bna cisza _—Ty klarnecie 'przeklęty! —''zasyczało WTeszcie wściekle'' Stachiewicza ubawiło to krakowskie wy zwisko — Na przyszłość" uważaj jak 'się łączysz byku krasy — powiedział łagpćlhie Odło-żył słuchawkę i-J-a 'chwilę pogwizdując zbiegł ze schodów"'Aby prędzej na sło-neczko '" ' v Wrócił do domu późno niemal o zmierz-chu teraz już z dotkliwymi wyrzutami su wynagradza wspaniałe zdjęcie wąsatego wiarusa prawdopo-dobnie w mundurze liniowego pułku piechoty Królestwa Kongresowego którego uosa-bia p Tadeusz Siesicki uświe-tniający stale montrealskie obchody rocznicowe własna kolekcją strojów historycz-nych w których kolejno wy-stępuje Obok 1 Mętni Leslie (Leszek) Mikołajczyk w kra-kowskim stroju jako wyraz i symbol młodego pokolenia Całość przyjemna ZMARŁ Józef Broda lat 74 maż Heleny Szpara w Royal Vic- - Śmierć przyszła o północy z szybkością 80 m na sekundę Dopadła piervsz eh domów miasta Nowy Orlean i prawie w mgnieniu oka zamieniła całą dzielnicę portową w ruin i zgli-szcza Zginęło 52 ludzi tysiące znalazły się nagle bez dachu nad głową Był to najpotężniej-szy — za ludzkiej pamięci — huragan o niewinnej nazwie „Betsy" Betsy-morderczj- ni jak nazwali tę nawałnicę mieszkań-cy Nowego Orleanu Mimo wszystko życie potoczy ło się dalej Zaledwie prze-brzmiał ostatni alarm — zjawi-ło się ubezpieczenie Towarzy-stwa ubezpieczeniowe ustawiły w centralnych punktach miasta kioski i zainstalowały swoje biu-ra specjalne Po upływie 7 dni pracowało już 2000 komisarzy i likwidatorów szkód Tylko z sa mego Nowego Orleanu i okolicy wpłynęło 200000 wniosków o odszkodowanie z terenu Flory-dy i Missisipi — ponad pół mi-liona Morderczyni Betsy kosztowa-ła łącznie prawie miliard dola-rów koszty te jednak nie spad-ły w---- "e' na amerykańskie 1 — arns a ubezpieczeniowe Ku_Jr wielkie ubezpieczenie jest z kr'u ubezpieczane w wielu innch towarzystwach ubezpie-czeniowych nazywa się to rea-sekuracja Przykład: przed 10 laty utonął na Atlantyku — po zderzeniu się ze statkiem „Stockholm" — pasażerski sta-tek włoski „Andrea Doria" Wy-sokość straty oceniono na $45000000 Do zapłacenia od-szkodowania pociągniętych wów-czas zostało okrągło 100 towa-rzystw ubezpieczeń na całym świecie 14 z nich było reaseku-rowanyc- h w szwajcarskich spół-kach ubezpieczeniowych ale i Szwajcarzy rozłożyli — przez dalszą reasekurację — ryzyko odszkodowania na 25 kontra-hentów w siedmiu krajach W sumie Szwajcarzy zapłacili tyl-ko pół miliona dolarów odszko-dowania Nie zawsze jednak w ubezpie-czeniach i reasekuracji chodzi o katastrofy Ubezpiecza się rów-nież zupełnie specyficzne „obie- - mienia Znowu przemarnował na ulicach i w kawiarniach dzień cenny dzień pracy Ileż przez ten czas można było napisać "Będzie ze mnie literat jak z koziego ucha trąba" — pomyślał zagłębiając się w fo-telu patrząc ze spóźnionym żalem na przy-gotowane rano a nie tknięte arkusze pa-pieru Z kłopotliwych rozmyślań wybawił go jednak dzwonek telefonu — Proszę? Najpierw chwila ciszy a potem zawibro-wał w słuchawce znajomy cichy śmiech kobiecy — Nie próbuję już pytać czy to apteka baza — A dobry wieczór Więc poznała mnie pani? — Od razu I naprawdę serdecznie prze-praszam Stachiewicz poczuł nagle doskonały hu-mor Wyrzuty sumienia przepadły gdzieś bez śladu — Naprawdę nie ma za co Zawsze sły-szę pani głos z ogromną przyjemnością — Chyba raczej z irytacją ze zgrzyta-niem zębów? — A właśnie że nie Z prawdziwą naj-prawdziwszą przyjemnością Chwilę trwało milczenie — "Namyśla się" — pomyślał sobie Stachiewicz — A skądże ta przyjemność? — ton za-barwiony był teraz leciutką rezerwą — Bo ma pani głos bardzo ładny po prostu jak z radia — Et przesada — A po drugie taki taki nie krakow-ski ' — Nie krakowski? Pan nie lubi krakow-skich głosów? — Lubię — muszę lubić Ale mam ich dosyć na co dzień — A skąd pan pochodzi? — No wie pani takie pytanie Oczywi-ście że ze stolicy — Z Warszawy? — Z Warszawy z Powstania Teraz już pani wie — To naprawdę dobre Bo ja też byłam w Powstaniu — Widzi pani! Zaraz poznałem że pani nie z Krakowa A w jakiej pani była dziel-nicy? — A pan? — To nieładnie odpowiadać pytaniem na pytanie Ale powiem pani Byłem na Starówce u Radosława potem na Długiej — A potem? toria Hospitąl dnia 11 maja 1976 r w Montrealu Zostawił 2 synów z rodzinami Pogrzeb z kościoła św Krzyża P N K na cm Cóte des Neiges MIĘDZYNARODOWE TARGI KSIĄŻKI W MONTREALU W dniach od 19 maja do 23 maja 1976 w salach wysta-wowych Place Bonayenture odbędą się doroczne Między-narodowe Targi Książki — Montreal International Book Fair Po raz pierwszy na Targach zostanie otwarty kiosk wy-dawnictw polskich przez Cen kty" i to na sum sicdmioc fro- - we Słynne towarzystwo ubezpie-czeń „Llojds" ubezpiecza w zu-pełnie niezkłch wpadkaclr np od urodzenia bliźniaków od niedspozcji buhaja od napa du gangsterów od nagłej śmier-ci jednego z Beatlesów ($900-00- 0 od kudłatej głowy) To-warzystwo Llods ubezpiecza dploma1ów od strat które mo-że ponieść osoba ubezpieczona w wypadku uznania jej za per-sona non grata i usunięcia 7 ob cego kraju Llojd's ubezpiec7-ł- o w 1925 roku nawet monar-chę — króla Sjamu Prajadhi pocka — od utial tronu W dziesięć lat później kroi został zmuszonj do abdjkacji ale dzięki Llouls może żjc w dal-szym ciągu — na królewskiej stopie Lloyd's ubezpiecza wszystko od wszystkiego Ściślej — pra XIX KONKURS MISS POLONII Dyrekcja Polskich Linii Ocea-nicznych ofiarowała wspaniałą nagrodę dla laureatki naszego Konkursu Miss Polonii Kana-dyjskiej Jest nią przejazd do Polski i z powrotem w kabinie I klasy luksusowym flagowcem PLO „Stefan Batory" Podróż na tym transatlantyku będzie dla Miss Polonii nie lada przeżyciem którego wspomnie-nie pozostanie na zawsze w jej pamięci Podróż na nim jest zawsze najlepszym odpoczynkiem i naj-czarowniejsz- ym spędzeniem ur-lopu Nie brak na nim wszel-kiego rodzaju rozrywek zabaw koncertów itp Statek ten zapewnia również znakomite warunki podróży Wyposażony jest w pełną kli-matyzację wszystkich pomiesz-czeń posiada specjalne stabili-zatory — urządzenia eliminują-ce przykre boczne kołysanie ma wyjątkowo starannie dobra-ną obsługę Dowodem jak ugruntowana jest powszechnie opinia „Stefa-na Batorego" może być fakt ii wszystkie miejsca na nim są zawsze z góry wykupione na długo jeszcze przed każdym wyruszeniem w kolejny rejs Dlatego też kto pragnie wybrać się na nim w podróż winien jak najwcześniej' zaopatrzyć się w bilet Polskie Linie Lotnicze „Lot" ufundowały jak w latach ubieg-łych nagrodę na nasz konkurs „Miss Polonia" Laureatka o-trzy- ma bilet na przelot na tra-sie Montreal — Warszawa — Montreal PLL „Lot" w bieżącym sezo-nie uruchamiają regularną pa-sażerską komunikację między Polską a Kanadaą Samoloty od-latywać będą z lotniska Mirabel (Montreal) w każdy piątek po-cząwszy od 4 czerwca br Trasa pasażerska PLL „Lot" rozciąga się niemal na wszyst-kie kraje świata Oferuje dosko-nałe połączenia z Warszawy i do Warszawy z różnych stolic euro-pejskich oraz innych kontynen-tów Piloci PLL „Lot" cieszą się zasłużoną dobrą opinią w sfe-rach lotniczych świata Obsługa w czasie lotów jest znakomita PLL „Lot" wyróżnia się spo-śród wielkich linii światowych najwyższym procentem zajętych miejsc na przelotach atlantyc-kich Przedstawicielstwa „Lot" znaj-dują się w każdym państwie z którym utrzymuje komunikację Na pokładach PLL „Lot" pa-nuje przysłowiowa polska go-ścinność i serdeczność Helena i Mikę Latek z firmy A & A Export & Import Corp Ltd (3992 Fraser St — Van-couve- r) ofiarują dla Miss Polo-nii 1976 r tyle polskich płyt produkcji „Muza" — stereo ile laureatka będzie miała lat Pan Stefan Sobolewski za-mieszkały w Hamilton przy 12 Buchanan St zaofiarował pięk-ną nagrodę o wartości $210 w postaci dwugodzinnej wycieczki samolotem nad obszarem Pół-wyspu Niagara tralę Handlu Zagranicznego "ARS POLONA" która zapre-zentuje około 250 pozycji wy-dawniczych w różnych dzie-dzinach i w kilku językach Obok działu beletrystycznego znajdują się książki dla dzie-ci naukowe w różnych spe-cjalnościach wydawnictwa al-bumowe Kierownikiem polskiego kio-sku jest p Barbara Kołodziej przedstawicielka "Ars Polo-na- " z Warszawy która jest obeznana z księgarskim ryn-kiem kanady jskim i potrzeba-mi polonijnymi reprezentu-jąc swoja Centralę wielokrot-nie na w stawach w Toronto LIoydTs ubezpiecza NAGRODY wic wsstko Bo jednak Czte-- r razy powiedziano nie": gd pewien Włoch w s ła-jać coike na emmraejc zarobko-wa chciał ubppiec7ć jej c-n-o- ? gd pewien tancerz twista pragnął ubc7piec7ć swoje nom od zniekształceń i od złamania na parkiecie id pewien angielski mio-dy cłowiek chciał się ubezpie-czy c od niewierności swej narze-czonej (uzasadnienie odmów : mis ]c- -t ?bt ładna) e i w końcu w w spadku striptcaterki Xciii Sachs 7 No-nmbci- gi któia obnaża się co noc w bejruckim lokalu iozryw-k(rw- m Lcro" Tm ni7em przc7na ocimowj ubezpiecze-nia bł fakt że Xenia Sachs do-konuje skądinąd bezpiecznego zabiegu rozbierania się --— w klatce ustawionej na scenie: w towarzystwie lwa Negusa" KANADYJSKIEJ Artysta-malar- z p Zbigniew Derus zamieszkały w Hamilton przy 618 Mohawk Rd ofiarował obraz o wymiarach 24x48 cali o wartości około $400 Ir Ciesząca się od dawna do-brze zasłużoną renomą firma meblarska Alliance Furniture Co Hamilton 991 Barton St E tel 545-981- 8 właść W Daea będąca w tym mieście jedynym tego rodzaju polskim przedsię-biorstwem zaoferowała fotel na biegunach o wartości $9995 Firma Harmony Furniture Hamilton 745 Barton St„ któ-rej właścicielami są pp John i Dianę Genuardi zaofiarowała piękny fotel tzw Oueens- - Chair o wartości 5150 Zakład fotograficzny Roya' Studio p Jona Nestora miesz-czący się w Hamilton przy 724 Barton St E specjalizujący się w dziale artystycznych por-tretów zaofiarował kandydatce która zdobędzie tytuł Miss Polo-nii 1976 piękny portret koloro-wy Od szeregu już lat jako jed-na z pierwszych zgłasza na-grodę na nasz Konkurs Miss Polonii znana firma meblar-ska braci Nakonecznych — Union Bedding Company Ltd 26 Noble St Toronto Ont tel: 533-116- 5 W tym roku za-ofiarowała ona luksusowo wy-konany tapczan (continental bed) o wartości przeszło $200 # "Alderman Pat Valeriano z Hamilton zaofiarował na nasz Konkurs Miss Polonii piękny zegarźk marki Longines-Wit- N nauer „Daimond-Se- t Ladies" pochodzący ze znanej firmy ju-bilerskiej Marval Jewellers 683 Barton St E Hamilton Ont tel: 545-964- 6 545-589- 2 ¥ ¥ Znane powszechnie w Hamil-ton i okolicy studio fotograficz-ne „Stella Photo Studio"' 668 Barton St E Hamilton Ont tel 545-271- 0 której dyrektorem jest p Santo Pecora zaofiaro-wało dla laureatki naszego Kon-kursu piękny portret o wymia-rach 16x20 cali wartości prze-szło sioo: Kuratorium Fundacji im W Reymonta ufundowało nagrodę w wysokości 5100 będącą sty-pendium dla jednej z uczestni-czek Konkursu która jest stu-dentką kanadyjskiej wyższe] uczelni Zostanie ona wyselekcjono-wana przez Komisję Konkurso-wą spomiędzy zgłoszonych kan-dydatek i otrzyma czeka stypen-rialn- y na Balu Miss Polonii Znana w Polonii firma foto-graficzna IMAGE PROFESSIO-NAL PHOTOGRAPHY 281 Ron-cesvall- es Ave Toronto Ont M6R 2M3 tel 537-957- 2 ofiaruje dla Miss Polonii i Wicemiss Po-lonii (First Runner up) diamen-towe naszyjniki a dla pozosta-łych uczestniczek Konkursu ku-pony $50 uprawniające do zro-bienia w tej firmie ślubnych fo-tografii |
Tags
Comments
Post a Comment for 000336
