000169b |
Previous | 9 of 14 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
B -- ~ — '' W°ri -- W V °-n- y '''Li ""'Wi " fa _l r'lf ' A--?St --V -- T j"PTVH "- - - rHl--r- l - -- w ~ — ~ " - - T " ~ — -i-A-v _ BZZ—~~ i - X - ""J ''l ! ~y- -' w--- - - - - - "ł T "" - ' _- - ~~-_L- — -M-j1S~rilu-vAWil'iuiiiilirrtaWihi i 3 Fi N I jAVi U£MZ33 Ł3 ta 4 --5sr Y ' ' 4ył ' l --™- — -- - f S3 lin ł I I ' L— --——— ' Sekcja Druga czerwiec (june) 23-- 1956 25 Second Secłlon l li ~~ " — — ili „ - -- „_ fSYN MU ZUSIAHIE CHIRO-P- R AKTOREM" i fpolonia kanadyjska jloiaika ludzi typów charak--H-Ó- f Pionierskie dokonania ij'7t-p- h iuż dziś ludzi Dokona- - Śfeitrflalone w pomnikach któ- - ait S3mi sobie poDuaowan w florach polskich kościołów W sf „ nnmńw Polskich Dzwi- - £LTCh uparcie cegiełka po -c- e-§Mce cementowanych potem fldowanych mrówczą pracą irow nie od węgła do węgła Ifhawzictością i determinacją: fju -- rrośniemy" „Tu będzic-- f nr trwali" tjTrudy zawody i upokorzenia Sflojny chleb tych których nie Wh wyżywić Polska Dopiero aef-r- ui ipła noDiuro ułwiKa a- - 3jiivu'-o7- r — 1 " - fi sie z niemocy uuyiuiu liżąca do krótkiego twórczego frudziestolecia IfFala emigracji wojennej i fwrojennej Emigracji która Ptarła tedy tysiącami dróg któ- - M ooasaty glob ziemski Bo tu iafycha się wolnością której Polonia kanadyjska llBukiet ziem polskich bukiet iaozi uiuuiuiiji- - iv uuiywiijvii Uimalach środowisKacn warun-hch- : bukiet różnorodnych prze mian powiązań zainteresowań -M-iała ta Polonia trudne po-etki Lata wzrastania zmaga-ła się aklimatyzowania teraz pecie' nadszedł czas owocowa-ło 0 Polakach czy' Kanadyj-kach polskiego pochodzenia kaź głośniej w tym kraju Do rasta drugie pokolenie Dorasta pbdzicż tu urodzona i wycho-dna i zajmuje należne jej sta-:ioAis- ka w społeczeństwie kana stom Kie poszły na marne liki upartych ofiarnych pol-:- h Dionierów Dziś wokół nas 2 gdzie spojrzeć — pełno przy- - d6iV budujących zaszczyt-- :h krzepiących Wybraliśmy B jeden z wielu Za zgodą i za- - nv"j inuaitigi „jiTitiwuta iiszemy o dziejach rodziny Łukowskich długoletnich mlóff Związku Polaków w iiadzie i czytelników „Zwiąż-Sfca- " ftli iPawńysktwszotałfciiilki msvwsrev dzvijev-- wj dobrych i prawych ludzi łlórvch dumna i'pst Ksnarfa i fa Doktorzy chiropraktyki nara i uyszard Luck-Łuko- w- J znani są i poważani wśród męczeństwa kanadyjskiego i A orftpa łoi nnlcl-in- i rniim H b}ła łatwa Jak ścieżki ca-- ą kanadyjskiej Polonii Leży aed nami rodzaj pamiętnika gacouanego przez pana Łu-pkie- go Posłuchajmy Jak się --"v- „oiU Łjui jdiuu nag-rzały się przeszkody jak w hieiKowac postanowie- - jak upór pomacał Posłu- - iimv Ziemia Suwalska jałowa jest ' uroazajna niewdzięczna nami pokryta wvdmami C5ami a wiórzvskami Tirntfa -- Cle to Ziemia niTOmmtmin pami zryta powstańców i 'łposrraiitej obrońców kmaiwm SjEffl POkoleń narlniŁ-A-w ich1co niegdyś przy bar-- m sieciach łownych budach ge statki" zamienili na pług IFXotokierómd bsoorsóown bwraymsoowkiac--h V osypisk piachów złotych JKzmernvrłi Tirio„i_i j iS? echował sie d Fnlik IfwskL c ł 2loffnic7a n„ it i-h-- m! UŁal"d xiaauza l"r c - zakolai"i oplotła ro- - -- uwiewo 'i-u-z tuż hZ mn gospodarczych ego P0d bramami zie-?- c Eale7i mi _i i Krow Ptasich Pełen mi-- f JJbnego drobiazgu pierz-- 'H? SZDarkn na tWnV m? wypadającego znie- - tów Zawsze co niemia" kS?"' 1 asl5i i karaski" - I ~"W O IVPh iinwi-- U --KT_ Wl Fnro dn:_: --iJtm"13"6 Pstrągil taktem i'121? NantóT"??11111- - Łfw wiejscy orl Hini-- ltSPby 1 zwierza świa-feftb- y napły-gwjbiera- h piękne' sztu-§Z- f Ccierzami Dodnr kłem m 51ę Pstragów R Feliw Padał nam ISh:3kłbyś na no-- p:' wluze Młodzieńcze po strugach fnai =unuącycn siSa P"-"nueJdsminyikalcehsnycn p3a~~ iszczę przed JL zie-'karczowa- na v j 7) ciągnąc nie Feliks Łukowski ojciec polskich lekarzy chiropraktorów V okolicy po wioskach dwo-rach folwarkach kwaterowały liczne oddziały rosyjskiej pie-choty i kawalerii Nie brakło a-mato- rów świeżej ryby zwłasz-cza wśród oficerów kozackich Płacił taki sotnik czy esauł chę-tnie i jak płacił! Po rublu funt Łapałby im ryby przez ca-ły rok Ale gdy pierwszy sianokos zbierano nad Czarną Hańczą pułk kozacki ciągnął już ku Su-wałkom Na letnie manewry Potym ciche trochę senne tu-teis-ze bytowanie nrzenadłn przekreślone odmienione wstrzą sami idącymi po tych ziemiach Nadciągnęła wojna niepokoje bieda potym najazd bolszewicki wreszcie narodziła sie Niepodle-gła Z chłopca wyrósł pan Feliks na mężczyznę ożenił się przy-szły na świat dzieci Przybywa-ło w chacie obowiązków coraz trudniej było wyżyć na ziemi od dziecka drogiej ale przecie nie-urodzajnej że nie daj Ty Pa-nie Tak i cóż- - Zaczęli z Polski wy mykać się ludzie Zrazu na „Sa ksy" do Belgu do Francji Za-częła przynęcać zarobkami i do-larami odległa nieznana Ame-ryka Pojechał taki i siaki zna-jomek z okolicy Db Kanady Na-pis-ał list jeden i drugi „tala-rów" przysłał mało-wiel- e Cięż-ko bo ciężko zrazu ale kraj cie-kawy ale praca ale 'możliwości dorobku znaczne Przełamał sie sobie pan Feliks Pojedzie Zra zu samotnie samojeden na pró-bę Potym jak się 'grosza uzbie-ra — rodzinę sprowadzi Poje-chał Ze łzami z płaczem pra wie Bo jak to tak rzucać wszy-stko odrazu na zawsze może na życie całe I jak to tak je-chać w tyli świat Źle było rzucać rodzinę Czar-ną Hańczę jeziora strumienie lasy przyjaciół i znajomków źle było siadać na pociąg źle było siadać na statek A już na Atlantyku na oceanie złym i ogromniastym kiedy zimne wi-chry wiejące od Labradoru na-pietrza- ły wysoko fale — by ło panu Feliksowi i strasznie i mroczno i tęsknica _za Polską taka brała że że chyba sia-dać znowu na okręt w Halifa-xi- c i jechać i pędzić i gnać na skrzydłach do domu i nicchta tam będzie co ma być Wytrzymał jednak i wytrwał Chociaż źle się czuł zrazu mię-dzy obcymi a i praca na rozma-itych tutejszych budowach ani lekka ani łatwa nie była Wkrót-ce już i żona z nieletnim drobia-zgiem znajdowała się na ocea-nie i też łzami oblewała rozsta-nie z krajem i widok obczyzny tak innej tak odmiennej od kraju leśnego zielonego samo-swojeg- o gdzie modrym jak far bka jeziorem otworzy się znie nacka puszczańska ściana Ale przecie i nie jechała już w nieznane Miała już kogoś bo-skiego w tym świecie dalekim w tej tak skrajnej inności W dalekim cudacznym To-ronto czekał z niecierpliwością i niepokojem mąż i ojciec I tak połączyła się na nowo rodzina Łukowskich na kanadyj-skiej ziemi Zagubione polskie drobinki odbite od polskiej zie-mi pyłki pochłonął potężny prąd zozbudowującego sięr potę-żnego kraju Porwał uniósł o-kręcił- -we wirach tutejszego nie spokojnego- - tętniącego pracą i wysiłkiem życia i jął obtaczać szlifować 'na własną modłę we-dług własnej sztancy Ale nie zmieniło tutejsze iycie polskie-go emigranta dó cna nie wy-darło z niego polskie- - duszy Przyszła powoli znajomość spo-sobu życia'' obcego obyczaju i jeżyka '— pozostała natomiast miłość do starego kraju gotowa do wszelkich ofiar i wyrzeczeń Miasto Toronto rozrastało się coraz potężniej zasilane napły-wającym ód południowej grani-cy milionowym kapitałem lsTie zabrakło pracy dla polskiego „kontraktora" Łukowskiego specjalizującego sie w kładzeniu „twardych podłóg" domecz-kach i domach budowanych przez tutejszy dorabiający się świat pracy Bywało rozmaicie Lepiej go- rzej Rozmaicie Aleć przecie coraz wyraźniej wyłaniała się z tego wszystkiego konkluzja tu-tejszego bytowania: „Można żyć" Aż nagle a był to już rok 1931 przyszło ciężkie zmartwie-nie choroba Oto co pisze na ten temat p Łukowski: „W roku tym zapadłem na ciężką chorobę Połamało mnie w krzyżach z trudnością mo-głem się poruszać Byłem u kil-ku doktorów nie potrafili nic poradzić Aż jeden lekarz polecił mi u-da- ć się do chiropraktora Gdy za-pytałem się kto to jest chiro-prakto- r ów lekarz odpowiedział mi że to jest również doktór nie używa on jednak żadnych le-karstw a leczy innymi sposob-ami" Lekarz to lekarz W tym świe-cie gdzie wychował się poczciwy z kościami Polonus Łukowki znali tam rozmaite zioła rozma- ite arniki skrzypy żywokosty zamawiania a sposoby nie brako-wał- o też rozmaitych „babek" i "owczarzy" którzy wcale spraw-nie nastawiali zwichnięte stawy i złamane kości Ale prawdzi-wy doktor to była pewność i za- ufanie i cała ta uświęcona pra-wem i dyplomem tajemna wie dza medostenna w Polsce da chłopa i jego dzieci a nabywa-na za grubo pieniądze i długie lata mozolnej nauki - A teraz ten tu jakiś „chiropra-ktor- " Pewnie używa różnych takich „końskich" sposobów jak ów mostowiczowy „Znachor" pokazywany już dużo później w Kanadzie — Nie pójdziesz do żadnego chiropraktora — oświadczyła e-nergic- znie pani Łukowska — Jaki on tam i doktor Poszedł jednak Ledwie się zawlókł — było już naprawdę źle I co powiecie? Ów niedoce-niany 'kanadyjski chiropraktor okazał się prawdziwym jakimś cudotwórcą Po kilku wizytach przywrócił choremu zdrowie si-ły radość życia Był piękny dzień letni Nie-dziela Jakaż to może być nie-dziela w Toronto kiedy wszędzie wdziera się kurz upał i bezna-dziejna nuda? Kto zyw wyrywa z miasta Wyrwali i Polusy całą gromadą Wiadomo Na piknik Polskie pikniki cieszyły się tu od dawna zasłużoną sławą_ By-wa — zjedzie się znajomków z Hamiltonu St Catharines Osha-w- y Radość pogwarki żarty strzelają od grupki przyjaciół do grupki jakbyś piłkę rzucał Wokół podwyższenia tłum stoi ciekawy prześmiewny A w cia-snych obwodach „parkietu" ta-necznicy nie bacząc na upał o-be-rki siarczyste wywodzą a po-leczki jakieś niebywałe a ku HOOOMA HMfQDQ!$OS?ólM NOWE ŹRÓDŁA ŻYWNOŚCI Szybki przyrost ludności na świecie niepokoi ekonomistówj i uczonych gdyż obawiają się źe może przyjść chwila gdy pro-dukcja żywności będzie niewy-starczająca Usiłują więc znaleźć nowe źródła pokarmów Latem woda w rzekach jezio-rach i stawach nabiera zielon-kawego odcienia Przyczyną tę-go jest rozwój mikroskopijnych wodorostów które wykorzystu-ją rozpuszczone w wodzie po-karmy ciepło i świetlną ener-gię słońca Uczeni wielu krajów prowadzą badania nad wykorzystaniem mikrowodorostów Scenedesmus i Chlorella które są niezwykle bogate w białko (Chlorella do 85%j a Scenedesmus do 40% w stosunku do suchej masy) To jest bardzo dużo w porównaniu z uprawami rolnymi Pszenica zawiera 263% a żyto tylko "17 & białka w stosunku do suchej masy Oba powyższe mikrowodoros-t- y zawierają również poważne i-lo- ści "tłuszczu i witamin "W wi-taminę są one tak bogate jak cytryny Zagadnienio użytkowania mi-krowodoros'- tów jako pokarmu dla ludzi nie zostało jeszcze cał-kowicie rozwiązane Możemy je-dnak twierdzić że sprawa ta rozwiąże się już w najbliższej (przyszłości Wskazują na to re-zultaty badań uczonych niemie-ckich i amerykańskich-- W Sta-nach Zjednoczonych prowadzo-ne sa próby wykorzystania mi-krowódors-tów przy produkcji przypraw do zup W licznych krajach przystąpiono już do wy-korzystania ich dla celów prze-m}'słowy- ch ((produkcja antybi-otyków itp) 'ŁsWe&iassm nBHZB&TTSfiftium:&iIuMiiu~Tnrr irTmmmnrrnm' iK„ _'' KM ŁS3 t „związkowiec nr — Llrtairn opo- - za w w C jawiaki zadzierżyste: „Hej Ku-jawy Kujawy" W przerwach między tańcami kiedy hannonista i skrzypek o-cie- rają pot (kroplisty i piwem się chbdzią panna Ania i pan-na Frania krąg publiczności ob-chodzą i puszkami pobrzękują i agitują wdzięcznie uśmiechem" krygiem" dygiem: „Na królową na królową" — Na jaką królową? Angiel-ska? — dziwi się ktoś nieświado-my — A coś ty? — strofuje ja-kiś swojak z kresów — Ta si wi Na swoją królo-wa — Pikniku Pod chłodkiem drzew rodziny rozsiadły się statecznie Z ko-szyczków podobywano prowian-ty niebyłe jakie Kiełbasa "madę na Kwinie" z czosnykicm Jaj-ka na twardo Rzodkiewki i po-midory Butelczyna przednia Błogo sytnie po polsku po Bo-żemu Nie brakło" i państwa Łukow-skich na tym polonijnym świę-cie Siedzieli' z innymi pod drze-wem rozbawieni' zadowoleni szczęśliwi — Nie sądzisz źe jesteśmy bo-gaci? — powiedziała pani Łu kowska do męża patrząc z uś miechem na bawiące się opodal dzieci — Bogaci? — zdziwił sic pan Feliks — No pewnie Jesteś zdrowy mamy Kochające dzieci — Czy to nie dużo? Czy to nie szczęście? I właśnie pod tym drzewem na polonijnej majówce zapadła wówczas ważna dla polskiej ro-dziny decyzja Najstarszy syn Leonard zostanie lekarzcm-chi-ropraktore- m Czy to się tak samo układa? Czy ślepy traf zwykły przypa-dek bierze ludzi pod rękę i da-rzy ich przeznaczeniem cierpie-nia i radości? Nie wiada nic zrozumieć nie zgłębić nic do-trzeć do dróg którymi wędruje ludzki los Po kilku latach zachoruje cię-żko pani Łukowska i por wylecze-niu jej przez tegb'samćgo Icka-rza-chiroprżkto- ra zapadnie no-- wa ważka decyzja': Pdrugi syn Ryszard zostanie chiroprakto-rem- ! t W ten sposób doktorzy Len i Ryszard weszli na drogę szczyt-nego zawodu Pomagania bliź-nim w nieszczęściu kojenia cier-pień ludzi złamanych i wątpią-cych Po ukończeniu szkoły średniej obaj ukończyli chlub-nie studia w Canadian Memoriał Chiropractic College w Toronto Spełniły się marzenia praco-witego polskiego emigranta któ-rego jak bezwolny listek przy-wiały do Kanady — w" ostatecz-nym obrachunku — pomyślne wiatry A-- T # W następnym numerze: „W KLLICE Braci ŁUKOWSKICH" Badania urodzajności mikro-wodorostów dały niepodziewanie pomyślne rezultaty Okazało sic ze z jednego hektara można o-siąg- nąć do 100 ton zielonej ma-sy! Do tego koniecznie są oczy-wiście sprzyjające warunki ale warunki te są stosunkowo łatwe do osiągnięcia W pierwszym rzędzie 'potrzebne są niegłębokie stawy Mogą być kopane w naj-bardziej nieurodzajnych zie-miach Dobre rezultaty dają zwykle nawozy sztuczne a m wet jak wykazały badania moż-na używać do tego celu różnych odpadów przemysłu chemiczne-go ' l! W wypadku gdy mikrowodo-rosto- m brak światła można u-źyw- ać do lego celu lamp elek-trycznych W odróżnieniu od innych u-pr- aw mikrowodorosty zbierać można stale bez przerw Zuży-wane sa one w całości bez od-padów 'Uprawa ich wymaga stosunkowo młej ilości pracy Te wszystkie zalety powodu-ją że coraz więcej państw za-czyna się interesować tą nową uprawa W tej chwili w Stanach Zjednoczonych Anglii Japonii Holandii i Izraelu mikrowodo-rosty hodowane są już na karm dla zwierząt domowych i jako surowiec przemysłowy Eadania nad ich uprawa prowadzone są we Francji Czechosłowacji i innych krajach Uk WESTCHNIENIE KARIEROWICZA W dobrym gatunku ronie Pan Bóg stworzył bez obrazy Skoro się już potrafiłem sprzedać kilka razy JAN LECHOŃ W numerze poprzednim "Związ kowca" podaliśmy krótką wzmian-kę o tragicznej śmierci jednego z największych poetów polskich nn emigracji Jana Lechonia Wiado-mość o tym przyszła do nas w chwili gdy numer był gotowy do druku Obecnie podajemy obszer-niejszy źjciorys i kilka' wierszy znakomitego poety Jan Lechoń' (Leszek Scrafino-wicz- ) urodził się 13 marca 1899 r w Warszawie gdzie skończył szko-lę średnia i uczęszcza! na wydział filozoficzny Uniwersytetu Warszaw skiego Pierwsze jego dziś stano wiące rzadkość bibliograficzną to-miki wierszy: "Na złotym polu" I "Po lcśnch ścieżkach" wyszły w roku 1913 i 1914 a w roku 1913 ukazał się też pierwszy wiersz Le-chonia w numerze noworocznym "Kuriera Warszawskiego" Bardzo wcześnie bo już w ręku 1917 roz-poczną Lechoń działalność publi-cystjczn- ą jako współredaktor pis-ma akademickiego '''rro 'Arie et Murchiwa Studio" krytjk teatralny w war szawskim "Sowizdrzale" i współ pracownik "Nowej Gazety" Jedno-C7cśni- e powstają jego poematy które wydane bj"ly w r 1919 "ja- - ko "Karmaz nowy poemat" i saty ry polityczne zebrane później w tomie "Rzeczpospolita Babińska" Lechoń bierze w tym czasie nie-zwykle żywy udział w iyclu literac-kim Warszawy jako współzałoży-ciel "Sknmandra" krytyk teatral ny i literacki w "Kurierze Poran nym" "Robotniku" "Wiadomo- - ściacli Literackich" wreszcie jako organizator licznych manifestacji i stowarzyszeń literackich Wraz z Słonimskim 1 Tuwinem pisze no-woroczną rewię satyryczną "Szop-ka Pikadora" W 1024 r wychodzi tom jego wierszy "Srebrne 1 czar-ne" W 1026 r zakłada Lechoń i przez dwa lata redaguje tygod nik satyryczny "Cyrulik Warszaw-ski" którego stronicach debiu tują ni In karykaturzyści mający później osiągnąć światową sławę: Mokotowska Piętnaście Wiersz z tomu "Aria z kurantem" (1945) Nad obco wielkie miasto imrok tapada obcy Stoję w oknlo i patrzę jako Wolno {niegprósiy Ach! było to tak dawno kiedy mail chłopcy Diegliimy przei Warszawę roicleraac usjyl ' Po tylu odtad latach ciyi iestem tik Inny? Gdy wszystko kły w gruzach mnlo slp zdaje tylko Że znowu się otworzy nasz pokój dziecinny I powiem: "Ja stąd przecież wyszedłem przód chwilka" To przecież moja Matka szyje ręką drobną I widzę pochylony cień Ojca na ścianie Co nocami odrabia robotę osobng Za którą dla nas wszystkich ma kupić" ubranie Od żalu nie uciekniesz Wiersz ze zbioru "Lutnia poekwarku" (1012) Od ialu nio uciekniesz nlo ujdziesz goryczy I każda twa pociecha — to widmo przcszloicl Achl czegóż się spodziewa 1 na cól to liczy Kaidy z nas co na tyło patrzał nlkczemnosci? I lylkoś jest zdziwiony łe jeszcze clę wzrusza To drzewo cale w kwiatach różowy wschód słońca I żyjesz aby twoja nieśmiertelna dutza Co dano joj przecierpieć cierpiała do końca Cóż z tego żo coś kochał — przemija jak dymy Że po tych co odchodzą żal serco cl tłoczy My z starym Sofoklesem spokojnie patrzymy Na ten widok na który chciałbyś zamknąć oczy Alonfe Cassino Wiersz ze zbioru "Aria z kurantem" (1045) Turyści przyjochall zwiedzać Samo-Slorr- a Pytają czy nic można kupić polskich koki I szybko obejrzawszy chcą nowej wzniosłości I nowego oglądać jadą bohatera Jeszcze widzą jak czako płynie z prądem rzeki I słyszą okrzyk "Honor"! stłumiony przez (ale Więc stanąwszy na brzegu wołają: ''Wspaniale"! Jakże zginął wspaniale! Pokó mu na wlekli I teraz do Wioch jadą Zakupili kwiaty Chcąc na groby jo rzucić poetyczną dłonią Lecz nocą pękły groby I Polacy z bronią Ruszyli aby żądać za swą krew zapłaty Chorał Bacha - Wiersz ze zbioru "Marmur I loża" (1950) ' Chorału Bacha słyszę- - dźwięki Na niebo ciągną szare mgły I wszystko ml już lec! z ręki: Miłolć i rozkosz prawda sny -- ' I w którąkolwiek pójdę stronę Wszędzie jesienny chrzęści chrust A jeszcze nic nie załatwione ' I nic odjęto nic od utt Palrzl Dzikiej róży krzak serdeczny W wichurze zeschły traci li£ć ' Ach! I Sąd jeszcze Ostateczny Na który trzeba będzie lic Lechoń W roku bieżącym każdy ubezpieczony pracownik w Kanadzie musi zostać zarejestrowany W związku tym każdy praco-dawca otrzymuje blankiety formularza UIC 409R Pracodawca który nie otrzyma tych formularzy do 25 czerwca proszony jest o zwrócenie się listowne lub telefonicznie do miejscowego NATIONAL OFFICE C A L Cozomiuio&cr na J C Bilion CŁIcf Commieiioocr J z Zdzisław CzcrmarUkl l Feliks To-polski W lczno$ci z tym piimem powstają przy współudziale Lecho-nia nowe coroczne rewie marlono-te- k p L "Szopka Cyrulika" W 1028 r jest Lechoń wraz z Wacławem Mv7wIcm 'rotnrtłCtmftlofCiii mie-sięcznika "Pamiętnik Warszawski" Obok twórczości poetyckiej l dzia-łalności publicystycznej rozwija się wówczas praca Lechonia jako tłumacza Powstają przekłady z poezji rosyjskiej i francuskiej oraz prace dla scen polskich: tłumacze-nie sztuk PafnoVa Andjcjcwa de Flers'a I cle Caillaycfa oraz przekłady sztuki GIraudoux "Nlo będzie wojny trojańskiej" t która nic mogła się ukazać na scenie W 1030 r zostaje Lechoń radcą Ambasady HP w Paryżu 1 poru-czon- a mu jest piecza nad polską propagandą kulturalną we Francji Liczne jego artjkuły 1 essaye lite-rackie ukazujące się w tym czasie w "Gazecie Polskiej" zebrano zo-stały w tomie p t "Portrety ludzi książek i zdarzeń" który nic wy-szedł z druku wskutek' w'jbuchu wojny W 1040 r wykłada Lcchoń literaturę polską na założonym przez prof O HalcckleKo 'Uniwer-sytecie Polskim w Paryżu 'Wy-kłady te ukazały się p t "O lite-raturze polskiej" w uwu kolejnych Wydaniach: w Londynie 'i Nowym Jorku ' W czerwcu 1040 r Lechoń opusz-cza Francję l spędza rok w' Illo dc Janeiro poczym przenosi sic"' na stale do Nowego Jorku Rozwija lam bardzo wydatną pracę twórczą 1 publicystyczną Dorobek tych lat jest bardzo obfity ' Wychodzą W 1-iondy-nic: toni wierszy "Lutnia po llckwarku" "llajka o 'Jednym lot nlku 1 o ' jednym ' chłopczyku' (wierszem dla dzieci) a w Nowym Jorku tom poezji "Aria z kurnn-lem- " Szereg artykułów polllycz-- ' nych I cssayów literackich druku-je redagowany pfzcż Lechonia {'Tygodnik Polski" oraz '"Londyn fklc Wiadomości na których ła-ma- ch pojawiają się raz po jraz no-we pbezje Lechonia" fragmejity jej go dramatu wierszem '"Godzina przestrogi" urywki powlc{cł'-"Ba- I u senatora" oraz od lat codziennie Jpisywancgó ""Dziennika" Odczyty: przemówienia t wspomnienia Le-chonia wygłaszane przeważnie ni wieczorach nowojorskiego Polskie-go Instytutu Naukowego stanowią pokaźny tom W 1048 r obchodzo-no w Nowym Jorkii Jubileusz 30-lcci- a działalności literackiej Le-chonia STUDIA ATOMOWE Specjalny zespół uczonych w 1'olsco opracował szereg' propo-zycji dotyczących frogramu szkolenia specjalistów z zakre-su pokojowego (wykorzystania e-ner- gli jądrowej w dziedzinie fizyki chemii oraz energetyki jądrowej czyli atomowej- - j Studia z fizyki atomowej bę-dą prowadzono na Uniwersyte-cie Warszawskim i Jagielon fikim Natomiast w Politechnice (Wrocławskiej oraz na Uniwersy-tecie Warszawskim prowadzono będą studia z zakresu chemii a-tomo- wej Na Uniwersytecie War-szawskim od dłuższego czasu Ist-nieje pierwsza w Polsce katedra radiochemii prowadzona przez prof Ignacego Złotowskiego Po-litechnika Warszawska i Sląs-jc- a prowadzić będą studia w dziedzinie energetyki atomowej Studenci specjalizujący się w zakresie badań atomowych bc-- ' da mieli przedłużone studia' o pół roku Na studia przyjmowa-ni będą jedynie najzdolniejsi studenci rekrutowani źe "wszy-stkich wyższych uczelni krajo-wych - - n Podczas odnawiania Jcsiążeczek ubezpieazcnioyjych - ' (wiemploymcnt imurance Uoolcsj wypełnijcie formularz rejestracyjny dla każdego ubezpieczonego pracowniKa EMPL0YMENT R J Tllon Couuziiiiioaer ': Nowe JciUteczki ubezpie czeniowe na tok jajo-- wy dawane bcd Jedyni? po wypełnieniu fonnulirza-re-Jcitracyjneg-o igi Unemploymeni Insurance Commission Pamiętajcie! %n t ' H4 i ) i I [3 li uS T1 urn 'M i M V B i 3j : :i c mi m' '#{ ILU F --te i 1 c fel hi M iłłflS VI mmi i tfi L £- -r
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, June 23, 1956 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1956-06-23 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD3000025 |
Description
Title | 000169b |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
OCR text | B -- ~ — '' W°ri -- W V °-n- y '''Li ""'Wi " fa _l r'lf ' A--?St --V -- T j"PTVH "- - - rHl--r- l - -- w ~ — ~ " - - T " ~ — -i-A-v _ BZZ—~~ i - X - ""J ''l ! ~y- -' w--- - - - - - "ł T "" - ' _- - ~~-_L- — -M-j1S~rilu-vAWil'iuiiiilirrtaWihi i 3 Fi N I jAVi U£MZ33 Ł3 ta 4 --5sr Y ' ' 4ył ' l --™- — -- - f S3 lin ł I I ' L— --——— ' Sekcja Druga czerwiec (june) 23-- 1956 25 Second Secłlon l li ~~ " — — ili „ - -- „_ fSYN MU ZUSIAHIE CHIRO-P- R AKTOREM" i fpolonia kanadyjska jloiaika ludzi typów charak--H-Ó- f Pionierskie dokonania ij'7t-p- h iuż dziś ludzi Dokona- - Śfeitrflalone w pomnikach któ- - ait S3mi sobie poDuaowan w florach polskich kościołów W sf „ nnmńw Polskich Dzwi- - £LTCh uparcie cegiełka po -c- e-§Mce cementowanych potem fldowanych mrówczą pracą irow nie od węgła do węgła Ifhawzictością i determinacją: fju -- rrośniemy" „Tu będzic-- f nr trwali" tjTrudy zawody i upokorzenia Sflojny chleb tych których nie Wh wyżywić Polska Dopiero aef-r- ui ipła noDiuro ułwiKa a- - 3jiivu'-o7- r — 1 " - fi sie z niemocy uuyiuiu liżąca do krótkiego twórczego frudziestolecia IfFala emigracji wojennej i fwrojennej Emigracji która Ptarła tedy tysiącami dróg któ- - M ooasaty glob ziemski Bo tu iafycha się wolnością której Polonia kanadyjska llBukiet ziem polskich bukiet iaozi uiuuiuiiji- - iv uuiywiijvii Uimalach środowisKacn warun-hch- : bukiet różnorodnych prze mian powiązań zainteresowań -M-iała ta Polonia trudne po-etki Lata wzrastania zmaga-ła się aklimatyzowania teraz pecie' nadszedł czas owocowa-ło 0 Polakach czy' Kanadyj-kach polskiego pochodzenia kaź głośniej w tym kraju Do rasta drugie pokolenie Dorasta pbdzicż tu urodzona i wycho-dna i zajmuje należne jej sta-:ioAis- ka w społeczeństwie kana stom Kie poszły na marne liki upartych ofiarnych pol-:- h Dionierów Dziś wokół nas 2 gdzie spojrzeć — pełno przy- - d6iV budujących zaszczyt-- :h krzepiących Wybraliśmy B jeden z wielu Za zgodą i za- - nv"j inuaitigi „jiTitiwuta iiszemy o dziejach rodziny Łukowskich długoletnich mlóff Związku Polaków w iiadzie i czytelników „Zwiąż-Sfca- " ftli iPawńysktwszotałfciiilki msvwsrev dzvijev-- wj dobrych i prawych ludzi łlórvch dumna i'pst Ksnarfa i fa Doktorzy chiropraktyki nara i uyszard Luck-Łuko- w- J znani są i poważani wśród męczeństwa kanadyjskiego i A orftpa łoi nnlcl-in- i rniim H b}ła łatwa Jak ścieżki ca-- ą kanadyjskiej Polonii Leży aed nami rodzaj pamiętnika gacouanego przez pana Łu-pkie- go Posłuchajmy Jak się --"v- „oiU Łjui jdiuu nag-rzały się przeszkody jak w hieiKowac postanowie- - jak upór pomacał Posłu- - iimv Ziemia Suwalska jałowa jest ' uroazajna niewdzięczna nami pokryta wvdmami C5ami a wiórzvskami Tirntfa -- Cle to Ziemia niTOmmtmin pami zryta powstańców i 'łposrraiitej obrońców kmaiwm SjEffl POkoleń narlniŁ-A-w ich1co niegdyś przy bar-- m sieciach łownych budach ge statki" zamienili na pług IFXotokierómd bsoorsóown bwraymsoowkiac--h V osypisk piachów złotych JKzmernvrłi Tirio„i_i j iS? echował sie d Fnlik IfwskL c ł 2loffnic7a n„ it i-h-- m! UŁal"d xiaauza l"r c - zakolai"i oplotła ro- - -- uwiewo 'i-u-z tuż hZ mn gospodarczych ego P0d bramami zie-?- c Eale7i mi _i i Krow Ptasich Pełen mi-- f JJbnego drobiazgu pierz-- 'H? SZDarkn na tWnV m? wypadającego znie- - tów Zawsze co niemia" kS?"' 1 asl5i i karaski" - I ~"W O IVPh iinwi-- U --KT_ Wl Fnro dn:_: --iJtm"13"6 Pstrągil taktem i'121? NantóT"??11111- - Łfw wiejscy orl Hini-- ltSPby 1 zwierza świa-feftb- y napły-gwjbiera- h piękne' sztu-§Z- f Ccierzami Dodnr kłem m 51ę Pstragów R Feliw Padał nam ISh:3kłbyś na no-- p:' wluze Młodzieńcze po strugach fnai =unuącycn siSa P"-"nueJdsminyikalcehsnycn p3a~~ iszczę przed JL zie-'karczowa- na v j 7) ciągnąc nie Feliks Łukowski ojciec polskich lekarzy chiropraktorów V okolicy po wioskach dwo-rach folwarkach kwaterowały liczne oddziały rosyjskiej pie-choty i kawalerii Nie brakło a-mato- rów świeżej ryby zwłasz-cza wśród oficerów kozackich Płacił taki sotnik czy esauł chę-tnie i jak płacił! Po rublu funt Łapałby im ryby przez ca-ły rok Ale gdy pierwszy sianokos zbierano nad Czarną Hańczą pułk kozacki ciągnął już ku Su-wałkom Na letnie manewry Potym ciche trochę senne tu-teis-ze bytowanie nrzenadłn przekreślone odmienione wstrzą sami idącymi po tych ziemiach Nadciągnęła wojna niepokoje bieda potym najazd bolszewicki wreszcie narodziła sie Niepodle-gła Z chłopca wyrósł pan Feliks na mężczyznę ożenił się przy-szły na świat dzieci Przybywa-ło w chacie obowiązków coraz trudniej było wyżyć na ziemi od dziecka drogiej ale przecie nie-urodzajnej że nie daj Ty Pa-nie Tak i cóż- - Zaczęli z Polski wy mykać się ludzie Zrazu na „Sa ksy" do Belgu do Francji Za-częła przynęcać zarobkami i do-larami odległa nieznana Ame-ryka Pojechał taki i siaki zna-jomek z okolicy Db Kanady Na-pis-ał list jeden i drugi „tala-rów" przysłał mało-wiel- e Cięż-ko bo ciężko zrazu ale kraj cie-kawy ale praca ale 'możliwości dorobku znaczne Przełamał sie sobie pan Feliks Pojedzie Zra zu samotnie samojeden na pró-bę Potym jak się 'grosza uzbie-ra — rodzinę sprowadzi Poje-chał Ze łzami z płaczem pra wie Bo jak to tak rzucać wszy-stko odrazu na zawsze może na życie całe I jak to tak je-chać w tyli świat Źle było rzucać rodzinę Czar-ną Hańczę jeziora strumienie lasy przyjaciół i znajomków źle było siadać na pociąg źle było siadać na statek A już na Atlantyku na oceanie złym i ogromniastym kiedy zimne wi-chry wiejące od Labradoru na-pietrza- ły wysoko fale — by ło panu Feliksowi i strasznie i mroczno i tęsknica _za Polską taka brała że że chyba sia-dać znowu na okręt w Halifa-xi- c i jechać i pędzić i gnać na skrzydłach do domu i nicchta tam będzie co ma być Wytrzymał jednak i wytrwał Chociaż źle się czuł zrazu mię-dzy obcymi a i praca na rozma-itych tutejszych budowach ani lekka ani łatwa nie była Wkrót-ce już i żona z nieletnim drobia-zgiem znajdowała się na ocea-nie i też łzami oblewała rozsta-nie z krajem i widok obczyzny tak innej tak odmiennej od kraju leśnego zielonego samo-swojeg- o gdzie modrym jak far bka jeziorem otworzy się znie nacka puszczańska ściana Ale przecie i nie jechała już w nieznane Miała już kogoś bo-skiego w tym świecie dalekim w tej tak skrajnej inności W dalekim cudacznym To-ronto czekał z niecierpliwością i niepokojem mąż i ojciec I tak połączyła się na nowo rodzina Łukowskich na kanadyj-skiej ziemi Zagubione polskie drobinki odbite od polskiej zie-mi pyłki pochłonął potężny prąd zozbudowującego sięr potę-żnego kraju Porwał uniósł o-kręcił- -we wirach tutejszego nie spokojnego- - tętniącego pracą i wysiłkiem życia i jął obtaczać szlifować 'na własną modłę we-dług własnej sztancy Ale nie zmieniło tutejsze iycie polskie-go emigranta dó cna nie wy-darło z niego polskie- - duszy Przyszła powoli znajomość spo-sobu życia'' obcego obyczaju i jeżyka '— pozostała natomiast miłość do starego kraju gotowa do wszelkich ofiar i wyrzeczeń Miasto Toronto rozrastało się coraz potężniej zasilane napły-wającym ód południowej grani-cy milionowym kapitałem lsTie zabrakło pracy dla polskiego „kontraktora" Łukowskiego specjalizującego sie w kładzeniu „twardych podłóg" domecz-kach i domach budowanych przez tutejszy dorabiający się świat pracy Bywało rozmaicie Lepiej go- rzej Rozmaicie Aleć przecie coraz wyraźniej wyłaniała się z tego wszystkiego konkluzja tu-tejszego bytowania: „Można żyć" Aż nagle a był to już rok 1931 przyszło ciężkie zmartwie-nie choroba Oto co pisze na ten temat p Łukowski: „W roku tym zapadłem na ciężką chorobę Połamało mnie w krzyżach z trudnością mo-głem się poruszać Byłem u kil-ku doktorów nie potrafili nic poradzić Aż jeden lekarz polecił mi u-da- ć się do chiropraktora Gdy za-pytałem się kto to jest chiro-prakto- r ów lekarz odpowiedział mi że to jest również doktór nie używa on jednak żadnych le-karstw a leczy innymi sposob-ami" Lekarz to lekarz W tym świe-cie gdzie wychował się poczciwy z kościami Polonus Łukowki znali tam rozmaite zioła rozma- ite arniki skrzypy żywokosty zamawiania a sposoby nie brako-wał- o też rozmaitych „babek" i "owczarzy" którzy wcale spraw-nie nastawiali zwichnięte stawy i złamane kości Ale prawdzi-wy doktor to była pewność i za- ufanie i cała ta uświęcona pra-wem i dyplomem tajemna wie dza medostenna w Polsce da chłopa i jego dzieci a nabywa-na za grubo pieniądze i długie lata mozolnej nauki - A teraz ten tu jakiś „chiropra-ktor- " Pewnie używa różnych takich „końskich" sposobów jak ów mostowiczowy „Znachor" pokazywany już dużo później w Kanadzie — Nie pójdziesz do żadnego chiropraktora — oświadczyła e-nergic- znie pani Łukowska — Jaki on tam i doktor Poszedł jednak Ledwie się zawlókł — było już naprawdę źle I co powiecie? Ów niedoce-niany 'kanadyjski chiropraktor okazał się prawdziwym jakimś cudotwórcą Po kilku wizytach przywrócił choremu zdrowie si-ły radość życia Był piękny dzień letni Nie-dziela Jakaż to może być nie-dziela w Toronto kiedy wszędzie wdziera się kurz upał i bezna-dziejna nuda? Kto zyw wyrywa z miasta Wyrwali i Polusy całą gromadą Wiadomo Na piknik Polskie pikniki cieszyły się tu od dawna zasłużoną sławą_ By-wa — zjedzie się znajomków z Hamiltonu St Catharines Osha-w- y Radość pogwarki żarty strzelają od grupki przyjaciół do grupki jakbyś piłkę rzucał Wokół podwyższenia tłum stoi ciekawy prześmiewny A w cia-snych obwodach „parkietu" ta-necznicy nie bacząc na upał o-be-rki siarczyste wywodzą a po-leczki jakieś niebywałe a ku HOOOMA HMfQDQ!$OS?ólM NOWE ŹRÓDŁA ŻYWNOŚCI Szybki przyrost ludności na świecie niepokoi ekonomistówj i uczonych gdyż obawiają się źe może przyjść chwila gdy pro-dukcja żywności będzie niewy-starczająca Usiłują więc znaleźć nowe źródła pokarmów Latem woda w rzekach jezio-rach i stawach nabiera zielon-kawego odcienia Przyczyną tę-go jest rozwój mikroskopijnych wodorostów które wykorzystu-ją rozpuszczone w wodzie po-karmy ciepło i świetlną ener-gię słońca Uczeni wielu krajów prowadzą badania nad wykorzystaniem mikrowodorostów Scenedesmus i Chlorella które są niezwykle bogate w białko (Chlorella do 85%j a Scenedesmus do 40% w stosunku do suchej masy) To jest bardzo dużo w porównaniu z uprawami rolnymi Pszenica zawiera 263% a żyto tylko "17 & białka w stosunku do suchej masy Oba powyższe mikrowodoros-t- y zawierają również poważne i-lo- ści "tłuszczu i witamin "W wi-taminę są one tak bogate jak cytryny Zagadnienio użytkowania mi-krowodoros'- tów jako pokarmu dla ludzi nie zostało jeszcze cał-kowicie rozwiązane Możemy je-dnak twierdzić że sprawa ta rozwiąże się już w najbliższej (przyszłości Wskazują na to re-zultaty badań uczonych niemie-ckich i amerykańskich-- W Sta-nach Zjednoczonych prowadzo-ne sa próby wykorzystania mi-krowódors-tów przy produkcji przypraw do zup W licznych krajach przystąpiono już do wy-korzystania ich dla celów prze-m}'słowy- ch ((produkcja antybi-otyków itp) 'ŁsWe&iassm nBHZB&TTSfiftium:&iIuMiiu~Tnrr irTmmmnrrnm' iK„ _'' KM ŁS3 t „związkowiec nr — Llrtairn opo- - za w w C jawiaki zadzierżyste: „Hej Ku-jawy Kujawy" W przerwach między tańcami kiedy hannonista i skrzypek o-cie- rają pot (kroplisty i piwem się chbdzią panna Ania i pan-na Frania krąg publiczności ob-chodzą i puszkami pobrzękują i agitują wdzięcznie uśmiechem" krygiem" dygiem: „Na królową na królową" — Na jaką królową? Angiel-ska? — dziwi się ktoś nieświado-my — A coś ty? — strofuje ja-kiś swojak z kresów — Ta si wi Na swoją królo-wa — Pikniku Pod chłodkiem drzew rodziny rozsiadły się statecznie Z ko-szyczków podobywano prowian-ty niebyłe jakie Kiełbasa "madę na Kwinie" z czosnykicm Jaj-ka na twardo Rzodkiewki i po-midory Butelczyna przednia Błogo sytnie po polsku po Bo-żemu Nie brakło" i państwa Łukow-skich na tym polonijnym świę-cie Siedzieli' z innymi pod drze-wem rozbawieni' zadowoleni szczęśliwi — Nie sądzisz źe jesteśmy bo-gaci? — powiedziała pani Łu kowska do męża patrząc z uś miechem na bawiące się opodal dzieci — Bogaci? — zdziwił sic pan Feliks — No pewnie Jesteś zdrowy mamy Kochające dzieci — Czy to nie dużo? Czy to nie szczęście? I właśnie pod tym drzewem na polonijnej majówce zapadła wówczas ważna dla polskiej ro-dziny decyzja Najstarszy syn Leonard zostanie lekarzcm-chi-ropraktore- m Czy to się tak samo układa? Czy ślepy traf zwykły przypa-dek bierze ludzi pod rękę i da-rzy ich przeznaczeniem cierpie-nia i radości? Nie wiada nic zrozumieć nie zgłębić nic do-trzeć do dróg którymi wędruje ludzki los Po kilku latach zachoruje cię-żko pani Łukowska i por wylecze-niu jej przez tegb'samćgo Icka-rza-chiroprżkto- ra zapadnie no-- wa ważka decyzja': Pdrugi syn Ryszard zostanie chiroprakto-rem- ! t W ten sposób doktorzy Len i Ryszard weszli na drogę szczyt-nego zawodu Pomagania bliź-nim w nieszczęściu kojenia cier-pień ludzi złamanych i wątpią-cych Po ukończeniu szkoły średniej obaj ukończyli chlub-nie studia w Canadian Memoriał Chiropractic College w Toronto Spełniły się marzenia praco-witego polskiego emigranta któ-rego jak bezwolny listek przy-wiały do Kanady — w" ostatecz-nym obrachunku — pomyślne wiatry A-- T # W następnym numerze: „W KLLICE Braci ŁUKOWSKICH" Badania urodzajności mikro-wodorostów dały niepodziewanie pomyślne rezultaty Okazało sic ze z jednego hektara można o-siąg- nąć do 100 ton zielonej ma-sy! Do tego koniecznie są oczy-wiście sprzyjające warunki ale warunki te są stosunkowo łatwe do osiągnięcia W pierwszym rzędzie 'potrzebne są niegłębokie stawy Mogą być kopane w naj-bardziej nieurodzajnych zie-miach Dobre rezultaty dają zwykle nawozy sztuczne a m wet jak wykazały badania moż-na używać do tego celu różnych odpadów przemysłu chemiczne-go ' l! W wypadku gdy mikrowodo-rosto- m brak światła można u-źyw- ać do lego celu lamp elek-trycznych W odróżnieniu od innych u-pr- aw mikrowodorosty zbierać można stale bez przerw Zuży-wane sa one w całości bez od-padów 'Uprawa ich wymaga stosunkowo młej ilości pracy Te wszystkie zalety powodu-ją że coraz więcej państw za-czyna się interesować tą nową uprawa W tej chwili w Stanach Zjednoczonych Anglii Japonii Holandii i Izraelu mikrowodo-rosty hodowane są już na karm dla zwierząt domowych i jako surowiec przemysłowy Eadania nad ich uprawa prowadzone są we Francji Czechosłowacji i innych krajach Uk WESTCHNIENIE KARIEROWICZA W dobrym gatunku ronie Pan Bóg stworzył bez obrazy Skoro się już potrafiłem sprzedać kilka razy JAN LECHOŃ W numerze poprzednim "Związ kowca" podaliśmy krótką wzmian-kę o tragicznej śmierci jednego z największych poetów polskich nn emigracji Jana Lechonia Wiado-mość o tym przyszła do nas w chwili gdy numer był gotowy do druku Obecnie podajemy obszer-niejszy źjciorys i kilka' wierszy znakomitego poety Jan Lechoń' (Leszek Scrafino-wicz- ) urodził się 13 marca 1899 r w Warszawie gdzie skończył szko-lę średnia i uczęszcza! na wydział filozoficzny Uniwersytetu Warszaw skiego Pierwsze jego dziś stano wiące rzadkość bibliograficzną to-miki wierszy: "Na złotym polu" I "Po lcśnch ścieżkach" wyszły w roku 1913 i 1914 a w roku 1913 ukazał się też pierwszy wiersz Le-chonia w numerze noworocznym "Kuriera Warszawskiego" Bardzo wcześnie bo już w ręku 1917 roz-poczną Lechoń działalność publi-cystjczn- ą jako współredaktor pis-ma akademickiego '''rro 'Arie et Murchiwa Studio" krytjk teatralny w war szawskim "Sowizdrzale" i współ pracownik "Nowej Gazety" Jedno-C7cśni- e powstają jego poematy które wydane bj"ly w r 1919 "ja- - ko "Karmaz nowy poemat" i saty ry polityczne zebrane później w tomie "Rzeczpospolita Babińska" Lechoń bierze w tym czasie nie-zwykle żywy udział w iyclu literac-kim Warszawy jako współzałoży-ciel "Sknmandra" krytyk teatral ny i literacki w "Kurierze Poran nym" "Robotniku" "Wiadomo- - ściacli Literackich" wreszcie jako organizator licznych manifestacji i stowarzyszeń literackich Wraz z Słonimskim 1 Tuwinem pisze no-woroczną rewię satyryczną "Szop-ka Pikadora" W 1024 r wychodzi tom jego wierszy "Srebrne 1 czar-ne" W 1026 r zakłada Lechoń i przez dwa lata redaguje tygod nik satyryczny "Cyrulik Warszaw-ski" którego stronicach debiu tują ni In karykaturzyści mający później osiągnąć światową sławę: Mokotowska Piętnaście Wiersz z tomu "Aria z kurantem" (1945) Nad obco wielkie miasto imrok tapada obcy Stoję w oknlo i patrzę jako Wolno {niegprósiy Ach! było to tak dawno kiedy mail chłopcy Diegliimy przei Warszawę roicleraac usjyl ' Po tylu odtad latach ciyi iestem tik Inny? Gdy wszystko kły w gruzach mnlo slp zdaje tylko Że znowu się otworzy nasz pokój dziecinny I powiem: "Ja stąd przecież wyszedłem przód chwilka" To przecież moja Matka szyje ręką drobną I widzę pochylony cień Ojca na ścianie Co nocami odrabia robotę osobng Za którą dla nas wszystkich ma kupić" ubranie Od żalu nie uciekniesz Wiersz ze zbioru "Lutnia poekwarku" (1012) Od ialu nio uciekniesz nlo ujdziesz goryczy I każda twa pociecha — to widmo przcszloicl Achl czegóż się spodziewa 1 na cól to liczy Kaidy z nas co na tyło patrzał nlkczemnosci? I lylkoś jest zdziwiony łe jeszcze clę wzrusza To drzewo cale w kwiatach różowy wschód słońca I żyjesz aby twoja nieśmiertelna dutza Co dano joj przecierpieć cierpiała do końca Cóż z tego żo coś kochał — przemija jak dymy Że po tych co odchodzą żal serco cl tłoczy My z starym Sofoklesem spokojnie patrzymy Na ten widok na który chciałbyś zamknąć oczy Alonfe Cassino Wiersz ze zbioru "Aria z kurantem" (1045) Turyści przyjochall zwiedzać Samo-Slorr- a Pytają czy nic można kupić polskich koki I szybko obejrzawszy chcą nowej wzniosłości I nowego oglądać jadą bohatera Jeszcze widzą jak czako płynie z prądem rzeki I słyszą okrzyk "Honor"! stłumiony przez (ale Więc stanąwszy na brzegu wołają: ''Wspaniale"! Jakże zginął wspaniale! Pokó mu na wlekli I teraz do Wioch jadą Zakupili kwiaty Chcąc na groby jo rzucić poetyczną dłonią Lecz nocą pękły groby I Polacy z bronią Ruszyli aby żądać za swą krew zapłaty Chorał Bacha - Wiersz ze zbioru "Marmur I loża" (1950) ' Chorału Bacha słyszę- - dźwięki Na niebo ciągną szare mgły I wszystko ml już lec! z ręki: Miłolć i rozkosz prawda sny -- ' I w którąkolwiek pójdę stronę Wszędzie jesienny chrzęści chrust A jeszcze nic nie załatwione ' I nic odjęto nic od utt Palrzl Dzikiej róży krzak serdeczny W wichurze zeschły traci li£ć ' Ach! I Sąd jeszcze Ostateczny Na który trzeba będzie lic Lechoń W roku bieżącym każdy ubezpieczony pracownik w Kanadzie musi zostać zarejestrowany W związku tym każdy praco-dawca otrzymuje blankiety formularza UIC 409R Pracodawca który nie otrzyma tych formularzy do 25 czerwca proszony jest o zwrócenie się listowne lub telefonicznie do miejscowego NATIONAL OFFICE C A L Cozomiuio&cr na J C Bilion CŁIcf Commieiioocr J z Zdzisław CzcrmarUkl l Feliks To-polski W lczno$ci z tym piimem powstają przy współudziale Lecho-nia nowe coroczne rewie marlono-te- k p L "Szopka Cyrulika" W 1028 r jest Lechoń wraz z Wacławem Mv7wIcm 'rotnrtłCtmftlofCiii mie-sięcznika "Pamiętnik Warszawski" Obok twórczości poetyckiej l dzia-łalności publicystycznej rozwija się wówczas praca Lechonia jako tłumacza Powstają przekłady z poezji rosyjskiej i francuskiej oraz prace dla scen polskich: tłumacze-nie sztuk PafnoVa Andjcjcwa de Flers'a I cle Caillaycfa oraz przekłady sztuki GIraudoux "Nlo będzie wojny trojańskiej" t która nic mogła się ukazać na scenie W 1030 r zostaje Lechoń radcą Ambasady HP w Paryżu 1 poru-czon- a mu jest piecza nad polską propagandą kulturalną we Francji Liczne jego artjkuły 1 essaye lite-rackie ukazujące się w tym czasie w "Gazecie Polskiej" zebrano zo-stały w tomie p t "Portrety ludzi książek i zdarzeń" który nic wy-szedł z druku wskutek' w'jbuchu wojny W 1040 r wykłada Lcchoń literaturę polską na założonym przez prof O HalcckleKo 'Uniwer-sytecie Polskim w Paryżu 'Wy-kłady te ukazały się p t "O lite-raturze polskiej" w uwu kolejnych Wydaniach: w Londynie 'i Nowym Jorku ' W czerwcu 1040 r Lechoń opusz-cza Francję l spędza rok w' Illo dc Janeiro poczym przenosi sic"' na stale do Nowego Jorku Rozwija lam bardzo wydatną pracę twórczą 1 publicystyczną Dorobek tych lat jest bardzo obfity ' Wychodzą W 1-iondy-nic: toni wierszy "Lutnia po llckwarku" "llajka o 'Jednym lot nlku 1 o ' jednym ' chłopczyku' (wierszem dla dzieci) a w Nowym Jorku tom poezji "Aria z kurnn-lem- " Szereg artykułów polllycz-- ' nych I cssayów literackich druku-je redagowany pfzcż Lechonia {'Tygodnik Polski" oraz '"Londyn fklc Wiadomości na których ła-ma- ch pojawiają się raz po jraz no-we pbezje Lechonia" fragmejity jej go dramatu wierszem '"Godzina przestrogi" urywki powlc{cł'-"Ba- I u senatora" oraz od lat codziennie Jpisywancgó ""Dziennika" Odczyty: przemówienia t wspomnienia Le-chonia wygłaszane przeważnie ni wieczorach nowojorskiego Polskie-go Instytutu Naukowego stanowią pokaźny tom W 1048 r obchodzo-no w Nowym Jorkii Jubileusz 30-lcci- a działalności literackiej Le-chonia STUDIA ATOMOWE Specjalny zespół uczonych w 1'olsco opracował szereg' propo-zycji dotyczących frogramu szkolenia specjalistów z zakre-su pokojowego (wykorzystania e-ner- gli jądrowej w dziedzinie fizyki chemii oraz energetyki jądrowej czyli atomowej- - j Studia z fizyki atomowej bę-dą prowadzono na Uniwersyte-cie Warszawskim i Jagielon fikim Natomiast w Politechnice (Wrocławskiej oraz na Uniwersy-tecie Warszawskim prowadzono będą studia z zakresu chemii a-tomo- wej Na Uniwersytecie War-szawskim od dłuższego czasu Ist-nieje pierwsza w Polsce katedra radiochemii prowadzona przez prof Ignacego Złotowskiego Po-litechnika Warszawska i Sląs-jc- a prowadzić będą studia w dziedzinie energetyki atomowej Studenci specjalizujący się w zakresie badań atomowych bc-- ' da mieli przedłużone studia' o pół roku Na studia przyjmowa-ni będą jedynie najzdolniejsi studenci rekrutowani źe "wszy-stkich wyższych uczelni krajo-wych - - n Podczas odnawiania Jcsiążeczek ubezpieazcnioyjych - ' (wiemploymcnt imurance Uoolcsj wypełnijcie formularz rejestracyjny dla każdego ubezpieczonego pracowniKa EMPL0YMENT R J Tllon Couuziiiiioaer ': Nowe JciUteczki ubezpie czeniowe na tok jajo-- wy dawane bcd Jedyni? po wypełnieniu fonnulirza-re-Jcitracyjneg-o igi Unemploymeni Insurance Commission Pamiętajcie! %n t ' H4 i ) i I [3 li uS T1 urn 'M i M V B i 3j : :i c mi m' '#{ ILU F --te i 1 c fel hi M iłłflS VI mmi i tfi L £- -r |
Tags
Comments
Post a Comment for 000169b