000032b |
Previous | 7 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
fea MM- - DENTYŚCI - i Z 'tcKmT ur iurRBiun „FUS iKJ~ _ — # t A --u fe'J D C N I I O I A iie 8692 "3 eni nn nu Ac fiiYilM m£j$ DENTYSTA 71 Ji2n7nrami na zamówienit 0Wr$83Sun(laq W" ~ T°r0nt0 aoil#a tuc'xa ft' Jga fem- - _ V WTITI1IIII"' — —— nral ały Tm 'Pw&p Franklin) DR WAG1H1A Denata ZadfLCfnot-hnrs- Ł - EM 4-65- 15 vac i--ij iisa Tel Bóg 10— „mnwmrr" ~ "OlfeBł iiaiio śmciślltiP!ńiP™DentOyGsHtaITWa 10—12 I IlUCh Tol-oclin- ri Itoarl lłAh Vc&ńTMf" VW1MJ mrnn' SflflDWOftC- I-rć § 'ważKt WOUiSMRnnm vpadaBŻ rf=łrl sc że t AD XRAY mprc: "M i R7 lit Tempie ftirhmond Toronto nttPVI RlCRaKUe 'orosi STAciwoKai Załatwia "m zamówienie (Km™™ Northern Ontario PIEC - cn w J rłł $U 5JI)fRŁV H8:3 Biui( Militm Dupont St (róg St "JMP1 E iz i z— a St W ' P S iia 'V~a i J : I — HEZ 3000 St ( 18944 ME3779 !81VUM OKAT fiłfbnndas opiacJSEpro jptjra1" :!cnl NT 63?t NOTARIUSZ DUHCAH 44767 802 Bldg - - ~ ~ " m r US OłTICŁ! -- ) i A '?Ąpt 1 I _ Ł — L "m "a cie] spiawy i pa 3 3 ?ni lJt13 OR lem St Building W Rez zzmfay Toronto mm — NOTAKIUSa W róg Spadina ONTARIO - łPK5TutrłrJ"ovrrlr fAtTutK"UTrBir nA Tl t KL KUTYŁY LLB 'm ti sftlc ij 107 — Tel WA 6445 fVmVAKAT - OBROŃCA St 1 Re zaw vVn twf '"fM 1 urunio 6932 OPIERAIMY TYCH KUP- - mówit yj$[ 1 PRZEMYSŁOWCÓW 225&ZY OGŁASZAJĄ SIĘ &WŁt 11 rrt 1 rt x mrrTrTtl Aa PRZEWODNIK DlkiWBIICH KUPCÓW 1 PKZFMYSL uropl! tH" i w ynłrtiuwi 'WBLIKS BOMBlErl iy 0"fljffl'fundai W Bu IA w? ava-vn IrAlArTan FriTrr:BaFif!7MY STREET TEL EM FFMfSSs CZECHOWSKI SPOZTWCZYCH 171 Oueoa St W Tel WA 6422 SWHHtAJEWICZ lk na fj'ąmo-ł- J W WA 2G61 po łD HTDifCKI U-J1"- "'"" OTIEEIf im m 1 KE nH7inv: 2— 28B TH hi GL łwnwH B43i „™r 3-9S- GS 1SŁŁEP Boom 207 KPffet r-tł- if 50 b j SU 'U Q-- r F SrtTR n-w- tn p nufftni nKHKALK1 ST W TEL EM 4-35- 33 lAKóB jrAnTTniTrn ifeft$!JTRAXTOR BUDOWLANY i'oiiclian Ave EM 3-18- 35 Ł EOSTROWSKI SfTTFIł TTTDTT Cnwi U"9n SI P rv I KRUŻEL Paadca SI W fMOFIA LACHOWSKA R01lrtBV Dunin itart-Tr- - !f£LlAS ŁIIITOlASTn ftOHTHAVTn= 5053 6493 [ueea SI Vcsl ME 1539 --—: „„„ „ Ile 'SS0T&i?łte°]rezii ' G3dta Hort uopoa'031- - ogn- - cn ""iłitrr ED0 OKAT aiuuiu Slł-TONG- E TOWARÓW LT SBŁfAwA IS M Hl3trlTOT3r LO 'SLEP GANTER" MESKTEJ ST W TEL EM 3-27(- 19 ifelÓZLT umirwTcm iSSrmn vMOłłwiM Ai si °J? GŁOGOWY Toroala LA H Tf~ 7— — nu M7 I8PH5P BBEAD CO JLStA WECAHMIA -'- "-o" K- -i la :J"JS2:KowsKi ktffes:Ł? '' iuckerhi 4S37 'a--J!-L = 02Sł aśmiIiIf?UŁ!Ll-TJłl- l &_ ŁUGOC:n 30rtWPL5il KRAWIEC " ErtŁ"°VAROV nrrrZf? 4921 Z™ I r-1'-"- - ko? ilŁag"! a wva"Sl ™4lfeiTANIECKA iii ~jr1w- - mmmm mmmmi (Specjalnie dla "Związkowca" opracował Jen- - Giżycki) CZŁOWIEK W STRATOSFERZE Stratosferą nazywamy warst-wę atmosfery ziemskiej rozpoczy nającej się na wysokości 33 tysię-cy stóp Temperatura jest tam niska poniżej stopnia zamarza nia a niebo zawsze bez chmur dla niego stał za-gadnienia Powietrzem oddvchać wysokości sześciu W ciągu ostatnich dziesięcin tvsiecv stón nastpnnio wcL-n- ™ lat wiedza aeronautyczna poczy- - nyra jest dodawać stopniowo do wniiłeakomgorożemlnaetaćpozstoęlpbyrzyimdiząiś sczzyłbo (tprozwydieztirezsatutlesnześcaiżu dotysoisęicąygnsiętócpia kością na bardzo znacznych wy- - Powyżej musi się oddychać sa-sokościa- ch co daje wielką swobo mym tlenem wciskanym do płuc dę ruchów maksimum szybkości pod odpowiednim ciśnieniem i niezależność od at-- 1 Drugim ważnym zagadnieniem mosferycznych jak zmiany tem- - jest zwalczanie wpływu na orga-peratur- y chmury i t p nizm ludzki spadku ciśnienia at- - W roku 1875-ty- m trzech uczo- - który powoduje nych francuskich wzniosłn s!p w tak zwana aempmhniio 7wi galonie do wysokości dwudziestu również chorobą "dekompresji"! t czterech tysięcy stóp Gdy balon Przejawia się ona tworzeniem się osiągnął 21600 stóp wszyscy baniek azotu tlenu trzej uczeni stracili przytomność węgla i pary wodnej w tkankach Jeden z nich tylko ją odzyskał we krwi i w innych cieczach orga gdy balon sam począł opadać Dwaj inni umarli Wprawdzie Charakterystycznym objawem wyruszająca tę ryzykowną po- - tej dolegliwości jest ból w sta zdwrólżekuaclizejendinzaakbrzabliyt z dsłuogboą tzlejen- - wśwaicehrzbucszkuócriye pnaalesntęipauwjącpełupcaochso użyciem bie uczucia gorąca i zimna oraz ua lego czasu czyniono wiele czasem osłabienie zwroku boi prób osiągnięcia stratosfery Naj siawniejsze loty dokonane były w Italii przez Donatti'ego które-mu udało się wznieść do prawie 46-ci- u tysięcy stóp oraz w Rosji gdzie jeden z lotników osiągnął 480000 stóp Oba te wyniki osiąg nięte były w samolotach zaopa trzonych wprawdzie w tlen nie posiadających jednak specjal-nych hermetycznych kabin po-zwalających na regulowanie ciś-nienia Natomiast Stevens i An-derson którzy wznieśli się balo-nem do wysokości 72000 stóp stosowali aparaty wzmagające ci śnienie w płucach Ponieważ możność latania na bardzo znacznych wysokościach zależała przede wszystkim od stosowania człowieka do nienor- - LEKARZE DR M ZELCER LEKARZ GDodyzpilnoymo'wparnzyyjęć:w oEduro2 pi-e 4 o " n orqz na Z3'r""'pnl 290 COLLEGE ST TELHA 3580 Mówi po polsku mied?v Spadina i Rnbnrt TORONTO ONTARIO i i — w ' I t ST REYMON1 L ło w --s-- — " !-- Łf_ł yff 1951 malnych warunków człowiek się ośrodkiem lotnictwa wysokościo-wego v do warunków mosferycznego go do zębów i zapalenie nerwów Stan ten jest bardzo poważny i może spowodować nieprzytomność po kilku sekundach Podczas lotu organizm podle-ga nie tylko zmianom ciśnienia ale również i zmianom ciężkości Prawa przyciągania ziemi są wów czas naruszone W normainvch warunkach waga ciała równa się sile przyciągania go przez ziemię Kiedy jednak podczas lotu dzia-łają na organizm siły kilkakrot-nie większe od przyciągania zie-mi może to spowodować powa żne zakłócenie fizyczne Raptowne przyspieszenie lotu lub raptowna zmiana kierunku może zwiększyć siłę ciężkości Przy szybkim skręcie pod wpły-wem siły odśrodkowej krew od-biega nieraz od gło-wy i lotnikowi robi się ciemno w oczach a nawet nieraz traci przy tomność Często dziś lata się w nocy By zwiększyć widzialność należy nie Batrzeć na środek iakip- - goś przedmiotu lecz na jego kra j wędź Gdy się patrzy wprost o-br- ąz przedmiotu tworzy się na środkowej części siatkówki Polski Sklep z fóeblarriś — Meble do każdego J pokoju Radia i różne przyrządy elektryczne Wykonujemy na zamówienia najnowszego stylu chesterfields" Studiu Couches Materace Kołdiy ahota solidna cwarantowsna PIOTR CZŁCII właści 361 Oakwood Av obok Rogers OR 1 143 Toronto} '' ąit if ' ' WŁADYSŁAW ' -- -- ~ ~ " '1 Horn który od czasu zerwania z nic me rowu i czekał na' rezultat starań jakie czynił Borowiecki aby go urnies-- c ć u Sza" wstał dzisiaj tak późno że nim wypił herbatę czas było zaszedł do Kolonii gdzie się stołował juz już iść na obiad a nim obiedzie i nie zastał Borowieckiego z którym tam wszyty po się zobaoyć kUka pan j panien szy Kama zajęta £--- — ZTSiStS- - nraC0wllie 3a to Wizę - wykrzyknęła Kama bo miał ze znużenia i bezczynności oarazo iuw mi" - Dobrze Kama widzi bo jestem chory rzeczywiście Ja wczoraj pan u nas nie był bo pan na ło- - buzerkę Graliśmy cały wieczór w domu - A nieprawda był pan na bibce bo ma pan oczy podsima-ł- e ' oi — zaczęła paluszkiem wodzić mu pod oczammóiwił robiąc tragi-czną - Pewnie umrę Kama pewnie umrę - minę nQ ja chcę __ zawolała na poręcz krzesła i udawał bo zknął oczy głowę przechylił trUPKama go piórem po twarzy i udawała mocno rozgnje waną bTpoSej wichrowatych włosów opadła na czoło i nUa siedział w milczeniu i umyślnie nie zwracał uważna jej?minkijakie stroiła do udawał obojętnego a w przypatrywał się szeregowi por-- btode by nudzonym i leniwie Familijnych tym wielkim ku które spod wygolonych czupryn zdawały się patrzeć surowo rozta-SaSyc- h eróżn przez setki dachów i fabrycznych sTe oknem to na te znękane blade wycieńczone nad Sna praefa bezbarwne twarze prawnuczek zajętych praca cięż ką na chleb powszedni nrzemówlć do nas słów-- — uzy mam piuan- - au v" -- — - chce mówić - Ali TrCniediory prawda? - zapytała cichutko z niepo- - i - A może pan nie ma pienia: - kotem natrzac mu w oczy J- - ' x i d:odała pręaKO Ą -- m -- - u wrtfpiiwTtgii "ZWIĄZKOWIEC" LUTY FEBRUARY 18 — STRONA 7-m- tt — można normalnie dwutlenku nizmu — gwałtownie wnrost - Buchoicem chciał poleciał niego kominów cFiiion RADA EDUKACYJNA Z P w K DZIECIOM CZĘSC III Moi Drodzy! Widzę moją gromadkę konku sową lecz nie wszyscy mają i śmiechy na ustach nie wszysc mają jasne oczy i spokojne nv śli Dlaczegóż to? Co się stałr że przez dwa miesiące nie m pytań historycznych? — zapyli ją niektórzy z naszej gromadk' Pewnie Rada Edukacyjna pogni-wał- a się na nas że tak mało jes chętnych do tego konkursu Mo-że i rację macie Nasza gromad ka powinna się powiększać co-raz więcej powinniśmy mieć "chętniaków" dla naszej wspól-nej pracy Bardzo mnie serce bo li gdy pomyślę jakie to będą na sze dzieci które nie będą umia-ły mówić czytać i pisać po pol-sku? Toż to będzie nieszczęście i smutek że aż strach pomyśleć Oj tak rzeczywiście Jest czego być smutnym i zawstydzonym Oj jest jest czego! Słyszę Wasze słowa: — Proszę pana pan prze-cież wie że mamy dużo pracy w szkole kanadyjskiej Ależ oczywi ście wiem i bardzo tę pracę sza nuję ale proszę bardzo Was pro szę 'znajdźcie moi Drodzy trochę czasu i na język polski i na his-torię Dobrze zrobimy wszystko by le tylko Rada Edukacyjna nie gniewała się na nas Dziękuje Wam — serdecznie Wam dzięku-ję i w nagrodę podaję Wam na-stępne pytania Ale nim przysta pię do pytań muszę Wam powie Część ta jest pełna specjalnych komórek umożliwiających widzę-- 1 nie przy świetle kolorów Doko i ła tej części środkowej sa przewa I znie komórki innego rodzaju wrażliwe na półmrok nie doslrze gające natomiast ani szczegółów ani kolorów W nocy środkowa ! część siatkówki której przezna-- j czehiem jest funkcjonowanie ' przy świetle jest nieczynna i dla tego aby widzieć danv nr7Prt miot po ciemku należy patrzeć na niego trochę z boku by obraz tworzył się na części oka oddało-- ' nej od jego środka Dodać tu należy że oddycha-nie czystym tlenem zwiększa si-- ! łę wzroku w nocy ' Obecnie dzięki ostatnim ulep-szeniom hermetycznym kabinom i specjalnym aparatom można powiedzieć że człowiek opano- wał stratosferę dzieć kto przysłał konkursowe zadanie za listopad 1950 Otóż do grzecznych i pilnych uczniów którzy przysłali odpowiedzi na-leżą: Wandzia Dalgys Tadzio Aniskowicz Zosia Wawrzyniak Alberta Zbysio Kowal Regina Z prowincji Ontario przysłali: — Ignaś Krouse z Rolphton Janina Kuźnik z Kakabaka Falls Zuzia Kwoka z Burford Miecio Kraw-czyk i Renio Mech z Toronto Wszystkim uczniom Rada Edu-kacyjna serdecznie dziękuje Wszystkie odpowiedzi na ogól były dobre a kto popełniłjrtąd czy błędy w pisaniu już otrzymał odpowiedź Uwaga dzieci! Przychodzimy do pytań cz III Pytania: 1 Jak się nazywał Książę który podzieloną Polskę na nowo zjed-noczył? 2 Z kim prowadził wojnę Włady-sław Łokietek? 3 Kto byli Krzyżacy i co było ich zadaniem? 4 Kto był ostatnim Piastem na tronie polskim? 5 Jak długo panował ród Pias-tów w Polsce? od roku do roku 6 Jak nazywamy nowy ród kró-lewski po Piastach? 7 Kto jest pierwszy z tego rodu i skąd przybył do Polski? 8 Co wiem o bitwie pod Grun-waldem i w którym roku? 9 Wylicz wszystkich królów z ro du Jagiellonów 10 Jak się nazywał polski uczo-ny który "zatrzymał słońce a poruszył ziemię"? Aby odpowiedzieć dobrze n-wszyst- kie pytania radzę zagląd-nąć do książeczki historycznej lub poprosić kogoś ze starszych Myślę że pytania są bardzo łat-we i dacie sobie radę Proszę pi sać starannie atramentem „ Wspomniałem na początkr dzisiejszej lekcji że trzeba tro chę czasu poświęcić i dla język polskiego Po ciężkiej więc pra-cy nad pytaniami historycznymi należy Wam się zabawa Ciekawi jesteście jak się będziemy ba-wić! Proszę więc uważać — poda ję dwie zabawy: jedna nazywa sie: "Rozsypanka" a druga "Zdrobnianka" Przy obu trze-ba dobrze myśleć aby nie zrobić bledu Oto one: "Rozsypanka": — Poniżej macie podane zdania znane Wam ale rozsypane to znaczy wyrazy w nich nie są w i Ujęła go za rękę i wyprowadziła do saloniku gdzie biały Pic-colo zaczął zaraz szczekać na nią i ciągnąć za sukienkę — Naprawdę panu pożyczę — zaczęła nieśmiało — Moj zło-ty panie mój drogi mój kochany — szczebiotała wspinając się przed nim na palce i gładząc go po twarzy — niech pan pożyczy ode mnie To są moje własne pieniądze ja solne uskładałam na kostium letni ale to mi pan jeszcze na czas odda no! — błagała go prawie z wielką serdecznością — Dziękuję Kama bardzo dziękuję ale pieniędzy mi nie po-trzeba mam! — Nieprawda Proszę pokazać pugilares A gdy się wzbraniał wyciągnęła mu szybko pugilares z kie-szeni i zaczęła w nim przewracać ale jeszcze szybciej spostrzegła w nim swoją fotografię Patrzyła na niego długo i słodko rumieniec zwolna powlókł jej szyję i twarz oddała mu pugilares i szepnęła bardzo cicho: — Ja pana kocham za to kocham! Ale fotografię wziął pan z cioci albumu aha! — Kupiłem u fotografa — Nieprawda! — Kiedy pani nie wierzy to wychodzę Dopędziła go przy drzwiach i zastąpiła mu drogę i — Ale pan nikomu nie pokazuje fotografii? — Nikomu — I zawsze ją pan nosi przy sobie? — Zawsze ale nigdy na nią nie patrzę nigdy — A nieprawda! — wykrzyknęła energicznie — Weźmie pan pieniądze? — Czasem tylko patrzę ot tyle o! Ujął jej obie rączki i obie gorąco obcałował Wyrwała się za-raz uciekła do drzwi saloniku rozczerwieniona i zadyszana wołał: — Pan jest tak mocny jak niedźwiedź! Niecierpię pana nie-nawidzę — I ja Kamy niecierpię i nienawidzę — wołał wychodząc — Aha! Usłyszał wątpiący głos za sobą i chociaż go nienawidziła po-biegła do salonu i lufcikiem patrzyła jak wyszedł z bramy i szedł środkiem Spacerowej posłała mu kilka pocałunków na palcach i na wyścigi z Piccolem pobiegła do przerwanej roboty Horn kilka godzin chodził po znajomych zanim zdołał poży-czyć potrzebnych muipieniędzy dla Józia Jaskólskiego a potem po szedł do Borowieckiego Prawie już przed samą fabryką dopędził go Sierpiński znajo-my z Kolonii Szlachcic był ubrany w długie do kolan buty w bronzową czamarę suto ozdobioną czarnymi potrzebami i z fantazją trzy-mał na siwej głowie granatową maciejówkę zamaszyście wywija-jąc okutym kijem — O tej godzinie na ulicy a fabryka? — zawołał zdumiony Horn — Fabryka nie ucieknie panie dobrodzieju nie zając — Gdzież się pan wybrałeś? takim porządku w jakim powin ne być Proszę ułóżcie te wyrazy w taki sposób aby zdania były zrozumiale Należy pamiętać że na początku zdania musi być wielka litera] oraz że wielką lite rą pisze się imiona: Uwaga: 1 piękna była zimowa nocka gwiaździsta 2 zarumieniła z dorotka się ciekawości 3 poszli im pani bo szkoły do uczymy rodzice się jak opowie my 4 gdzie nie tatar porośnie przejdzie trawa Druga zabawa Jest nieco łat-wiejsza bo trzeba tylko pomyś-leć jak nazwać zdrobniale jakaś osobę lub przedmiot Naprzyklad jak powiecie zdrobniale o ciot-ce? Słyszę że mówicie: ciocia ciotunia cioteńka cioteczka Ma cie słuszność Z kolei proszę obmyśleć zdrob nienia dla wyrazów: t 1 tato 2 garnuszek t 3 deszcz 4 brat 5 palec TE Podróżnik Jean Lorrain skar-żył się w swoich że kobiety różnych krajów zbyt-nio ulegają wpływom mody pary skiej przez co zatracają oryginał ność strojów narodowych Mylił się jednaK Choć kokieteria w całym świecie jest ta sama to pojęcie mody jest tak różne jak różne są rasy ludzkie Trudno przypuścić że jubiler z rue St Honore natchnął jubilera z okolicy Bantang - Padang na wyspach Malajskich w wykona-niu pięknej branzoletki którą ku pił pewien Anglik od starej Ma-łaj- ki Klejnot len składał się z dziesięciu sznurów czarnych i białych ziarn z rzędu starych mo net ze szklanych paciorków z czubka ogona wiewiórki i dwóch kępek sierści małpiej ze spirali mosiężnej ze skorupki ślimaka i kawałka starej parasolki Nie można jednak ustalić czy szerokie spódniczki do Europy z wysp Fidżi czy z nad środkowego Konga od ple-mienia Bantu Tylko że w stroju Fidzianek są pewne subtelne od-cienie: u mężatek spódniczka się ga do kolan a po pierwszym dzic cku do polowy łydek Kto od kogo przejął gorset trudno wiedzieć Wiadomo tylko że kobiety z Borneo znają dobrze tę część ubrania choć ignorują koszulę a często i spódnicę A gorset ich mógł by przestraszyć najbardziej zrezygnowaną ele-gantkę Składa się on z całej se-rii obręczy przybranych obficie 6 pióro 7 książka 8 matka 9 list 10 wuj Wynik tej zabawy proszę prze słać razem z his torycznymi do Rady Edukacyj-nej ZPwK 700 Queen St W To-ronto Ontario Termin nadsyła-nia — koniec lutego 1951 r Oh! aż się spociłem przy tej zabawie każdy z Was powie ale po pracy i zabawie miły spoczy-nek Bardzo Wam dziękuję "Moje Łobuzięta" Widzę że zrozumieli ście wszystko wszyściuteniecz-k- o Hallo hallo! Rada Edukacyj na zaprasza wszystkie szkółki pol skie na terenie Kanady do nasze go konkursu Na tym kończę i czekam na Wasze które ino-ż- e będą takie jakie widziałem w moim cudownym i przyjemnym śnie Bądźcie zdrowi Kochane Dzio ci Rada Edukacyjna ZPwK Toronto Ont !M?A K©B9E@ie© KOBIETY WSZĘDZIE SAME pamiętnikach nie-wieścia przywędro-wały odpowiedziami wszyściuteńko wszyściuteczko wypracowania mosiężnymi ozdobami i tięga od ramion aż po uda Włożenie go nie jest łatwe Kobieta wiesza się rękami na drewnianej poprzecz-ce podczas gdy druga wsuwa na nią to prawdziwe narzędzie tortu ry Nudzące się w czasie wiecznej ondulacji panie winny pomyśleć dla rozrywki że mieszkanki wysp Fidżi także wiele czasu po-święcają swej fryzurze Elegant-ki tamtejsze noszą włosy krótkie barwione na czerwono czarno i biało Gwinejki zwijają włosy w kule które ozdabiają kwiatami hibiskusu piórami rajskich pta-ków i wielkim bambusowym grze bieniem który sterczy na dwie stopy nad głową Barwią one twarz na czerwono żółto i biało Na wyspach-Salomońskic- h mo da jest" bardzo bolesna Młoda dziewczyna chcąca wyjść za mąż musi się przed tym poddać przy-krej operacji tatuowania Jest to zarazem bardzo kosztowny za bieg którzy wykonują tamtejsi specjaliści Krzemieniem lub ostrą musz-lą nacinają na plecach różne de-senie i napuszczają je kolorami roślinnemi Pan miody zwraca rodzicom wydaną na to upiększę nie sumę a im wyższa jest sfera socjalna tym więcej rodzice żą-dają od "pretendenta" Często chciwość ojca jest tak wielka że odstrasza wszystkich starających się Nieraz panna musi czekać na śmierć rodziców a wludy ku-pują ją po zniżonej cenie — A bo uważasz pan słońce tak przygrzewa do rana tak wio sną pachnie że mnie rozebrało na amen nie mogłem już wytrzy-mać w fabryce jakoś się tam wykpiłem od południa i macham so-bie panie dobrodziejski trochę za miasteczko w polu zobaczyć jak tam tego i owego oziminki wyszły spod śniegu Uważa pan dobrodziejski jakie to już diabelskie ciepłe słońce to by człowiek łykał z radości tego i owego — A cóż pana obchodzą wszystkie oziminki razem? — Jak to nie obchodzą! No lak tak ja już nie sieję nie orze tak juści jestem fabrycznym parobkiem służę u Żyda ale widzi nan — obejrzał się i po cichu szepnął mu do ucha — mnie już ta Łódź gardłem wyłazi to wszystko razem tego i owego świństwo l psiakrew panie dobrodziejski! — Zaklął raz jeszcze bardzo ener-gicznie podał mu rękę i spiesznie poszedł stukając laską po trotu-arz- e Horn prędko się rozmówił z Borowieckim bo ten nic miał żadnych nowych wieści i wychodząc spotkał się z Jaskólskim któ-ry szedł do Borowieckiego na skutek 'wczorajszej rozmowy z Wy-sockim Jaskólski był dzisiaj bardziej jeszcze zalękniony i niedołężny Wyprostowywał się chwilami gładził wąsy chrząkał ale mi-mo to odwagi mu nie przybywało czekał w małej poczekalni przy farbiarni i miał już kilka razy szczerą chęć umknięcia ale na wspomnienie żony i dziecLna wspomnienie tylokrotnych nada-remnych wyczekiwań po rozmaitych kantorach i przedpokojach fabrykantów siadał z powrotem i czekał z rezygnacją — Pan jest Jaskólski? — zapytał Karol wchodząc — Tak mam zaszczyt się przedstawić panu dyrektorowi je-stem Jaskólski Mówił wolno tę sakramentalną formułę powtarzaną już wielo krotnie — Nie o taki zaszczyt chodzi Pan Wysocki mówił że pan po-trzebuje miejsca — Tak odrzekł krótko mnąc wytarty kapelusz w ręku i ze strachem czekając że znowu usłyszy że miejsca nie ma' '" - — Co pan umie gdzie pan pracował? — U siebie — Miałeś pan interes jaki? — Miałem majątek ziemski straciło się i teraz z powodu chwilowej potrzeby tylko chwilowej — upewniał z rumieńcem wstydu — bo właśnie jesteśmy w procesie który musi wypaść na naszą korzyść Sprawa bardzo prosta bo po moim stryjecznym bracie zmarłym bezpotomnie — Nie mam panie czasu na genealogię Byłeś pan obywate-lem ziemskim to znaczy że pan nic nie umiesz Chciałbym panu pomóc a że na pańskie szczęście od kilku dni jest w magazynach miejsce więc jeśli pan chce przyjąć — Z wdzięcznością z podziękowaniem bo istotnie jesteśmy trochę w kłopotach nie potrafię nigdy się odwdzięczyć pantf 'dy-rektorowi Wolno wiedzieć jakieJtomiejsce? — Stróża magazynowego! Dwadzieścia rubli pensji zajęcie w godzinach fabrycznych i: Kie mmi iiiwU 1 a-- f li' Wmi P"M£ I m M& ! hmlm teikiim Mm K'(iMJfJ feaaa mtl Attr fir? 15' Ir II IMuIa Im HI b$ n KI mi hm $RsHwaa -f- fi-KSS '_ P' Vi 1&Ś: 2 TM! m M'?ii %im Wi M PI mmm w Tirllli 3! M yiJiiHti MIii li Krtf1 mm mn mnmfr : wmi 9 II ip?a 1 HA I? S5 I! IŁ m Mi m Mi 3?S ii AJ mi ki4fi M'!©:il K m &r ttił-4'M- ł i-- i :- ¥KmMiimiiM'sr-mm -- i rłJT-T- OT R& Mm
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, February 18, 1951 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1951-02-18 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD4000389 |
Description
Title | 000032b |
OCR text | fea MM- - DENTYŚCI - i Z 'tcKmT ur iurRBiun „FUS iKJ~ _ — # t A --u fe'J D C N I I O I A iie 8692 "3 eni nn nu Ac fiiYilM m£j$ DENTYSTA 71 Ji2n7nrami na zamówienit 0Wr$83Sun(laq W" ~ T°r0nt0 aoil#a tuc'xa ft' Jga fem- - _ V WTITI1IIII"' — —— nral ały Tm 'Pw&p Franklin) DR WAG1H1A Denata ZadfLCfnot-hnrs- Ł - EM 4-65- 15 vac i--ij iisa Tel Bóg 10— „mnwmrr" ~ "OlfeBł iiaiio śmciślltiP!ńiP™DentOyGsHtaITWa 10—12 I IlUCh Tol-oclin- ri Itoarl lłAh Vc&ńTMf" VW1MJ mrnn' SflflDWOftC- I-rć § 'ważKt WOUiSMRnnm vpadaBŻ rf=łrl sc że t AD XRAY mprc: "M i R7 lit Tempie ftirhmond Toronto nttPVI RlCRaKUe 'orosi STAciwoKai Załatwia "m zamówienie (Km™™ Northern Ontario PIEC - cn w J rłł $U 5JI)fRŁV H8:3 Biui( Militm Dupont St (róg St "JMP1 E iz i z— a St W ' P S iia 'V~a i J : I — HEZ 3000 St ( 18944 ME3779 !81VUM OKAT fiłfbnndas opiacJSEpro jptjra1" :!cnl NT 63?t NOTARIUSZ DUHCAH 44767 802 Bldg - - ~ ~ " m r US OłTICŁ! -- ) i A '?Ąpt 1 I _ Ł — L "m "a cie] spiawy i pa 3 3 ?ni lJt13 OR lem St Building W Rez zzmfay Toronto mm — NOTAKIUSa W róg Spadina ONTARIO - łPK5TutrłrJ"ovrrlr fAtTutK"UTrBir nA Tl t KL KUTYŁY LLB 'm ti sftlc ij 107 — Tel WA 6445 fVmVAKAT - OBROŃCA St 1 Re zaw vVn twf '"fM 1 urunio 6932 OPIERAIMY TYCH KUP- - mówit yj$[ 1 PRZEMYSŁOWCÓW 225&ZY OGŁASZAJĄ SIĘ &WŁt 11 rrt 1 rt x mrrTrTtl Aa PRZEWODNIK DlkiWBIICH KUPCÓW 1 PKZFMYSL uropl! tH" i w ynłrtiuwi 'WBLIKS BOMBlErl iy 0"fljffl'fundai W Bu IA w? ava-vn IrAlArTan FriTrr:BaFif!7MY STREET TEL EM FFMfSSs CZECHOWSKI SPOZTWCZYCH 171 Oueoa St W Tel WA 6422 SWHHtAJEWICZ lk na fj'ąmo-ł- J W WA 2G61 po łD HTDifCKI U-J1"- "'"" OTIEEIf im m 1 KE nH7inv: 2— 28B TH hi GL łwnwH B43i „™r 3-9S- GS 1SŁŁEP Boom 207 KPffet r-tł- if 50 b j SU 'U Q-- r F SrtTR n-w- tn p nufftni nKHKALK1 ST W TEL EM 4-35- 33 lAKóB jrAnTTniTrn ifeft$!JTRAXTOR BUDOWLANY i'oiiclian Ave EM 3-18- 35 Ł EOSTROWSKI SfTTFIł TTTDTT Cnwi U"9n SI P rv I KRUŻEL Paadca SI W fMOFIA LACHOWSKA R01lrtBV Dunin itart-Tr- - !f£LlAS ŁIIITOlASTn ftOHTHAVTn= 5053 6493 [ueea SI Vcsl ME 1539 --—: „„„ „ Ile 'SS0T&i?łte°]rezii ' G3dta Hort uopoa'031- - ogn- - cn ""iłitrr ED0 OKAT aiuuiu Slł-TONG- E TOWARÓW LT SBŁfAwA IS M Hl3trlTOT3r LO 'SLEP GANTER" MESKTEJ ST W TEL EM 3-27(- 19 ifelÓZLT umirwTcm iSSrmn vMOłłwiM Ai si °J? GŁOGOWY Toroala LA H Tf~ 7— — nu M7 I8PH5P BBEAD CO JLStA WECAHMIA -'- "-o" K- -i la :J"JS2:KowsKi ktffes:Ł? '' iuckerhi 4S37 'a--J!-L = 02Sł aśmiIiIf?UŁ!Ll-TJłl- l &_ ŁUGOC:n 30rtWPL5il KRAWIEC " ErtŁ"°VAROV nrrrZf? 4921 Z™ I r-1'-"- - ko? ilŁag"! a wva"Sl ™4lfeiTANIECKA iii ~jr1w- - mmmm mmmmi (Specjalnie dla "Związkowca" opracował Jen- - Giżycki) CZŁOWIEK W STRATOSFERZE Stratosferą nazywamy warst-wę atmosfery ziemskiej rozpoczy nającej się na wysokości 33 tysię-cy stóp Temperatura jest tam niska poniżej stopnia zamarza nia a niebo zawsze bez chmur dla niego stał za-gadnienia Powietrzem oddvchać wysokości sześciu W ciągu ostatnich dziesięcin tvsiecv stón nastpnnio wcL-n- ™ lat wiedza aeronautyczna poczy- - nyra jest dodawać stopniowo do wniiłeakomgorożemlnaetaćpozstoęlpbyrzyimdiząiś sczzyłbo (tprozwydieztirezsatutlesnześcaiżu dotysoisęicąygnsiętócpia kością na bardzo znacznych wy- - Powyżej musi się oddychać sa-sokościa- ch co daje wielką swobo mym tlenem wciskanym do płuc dę ruchów maksimum szybkości pod odpowiednim ciśnieniem i niezależność od at-- 1 Drugim ważnym zagadnieniem mosferycznych jak zmiany tem- - jest zwalczanie wpływu na orga-peratur- y chmury i t p nizm ludzki spadku ciśnienia at- - W roku 1875-ty- m trzech uczo- - który powoduje nych francuskich wzniosłn s!p w tak zwana aempmhniio 7wi galonie do wysokości dwudziestu również chorobą "dekompresji"! t czterech tysięcy stóp Gdy balon Przejawia się ona tworzeniem się osiągnął 21600 stóp wszyscy baniek azotu tlenu trzej uczeni stracili przytomność węgla i pary wodnej w tkankach Jeden z nich tylko ją odzyskał we krwi i w innych cieczach orga gdy balon sam począł opadać Dwaj inni umarli Wprawdzie Charakterystycznym objawem wyruszająca tę ryzykowną po- - tej dolegliwości jest ból w sta zdwrólżekuaclizejendinzaakbrzabliyt z dsłuogboą tzlejen- - wśwaicehrzbucszkuócriye pnaalesntęipauwjącpełupcaochso użyciem bie uczucia gorąca i zimna oraz ua lego czasu czyniono wiele czasem osłabienie zwroku boi prób osiągnięcia stratosfery Naj siawniejsze loty dokonane były w Italii przez Donatti'ego które-mu udało się wznieść do prawie 46-ci- u tysięcy stóp oraz w Rosji gdzie jeden z lotników osiągnął 480000 stóp Oba te wyniki osiąg nięte były w samolotach zaopa trzonych wprawdzie w tlen nie posiadających jednak specjal-nych hermetycznych kabin po-zwalających na regulowanie ciś-nienia Natomiast Stevens i An-derson którzy wznieśli się balo-nem do wysokości 72000 stóp stosowali aparaty wzmagające ci śnienie w płucach Ponieważ możność latania na bardzo znacznych wysokościach zależała przede wszystkim od stosowania człowieka do nienor- - LEKARZE DR M ZELCER LEKARZ GDodyzpilnoymo'wparnzyyjęć:w oEduro2 pi-e 4 o " n orqz na Z3'r""'pnl 290 COLLEGE ST TELHA 3580 Mówi po polsku mied?v Spadina i Rnbnrt TORONTO ONTARIO i i — w ' I t ST REYMON1 L ło w --s-- — " !-- Łf_ł yff 1951 malnych warunków człowiek się ośrodkiem lotnictwa wysokościo-wego v do warunków mosferycznego go do zębów i zapalenie nerwów Stan ten jest bardzo poważny i może spowodować nieprzytomność po kilku sekundach Podczas lotu organizm podle-ga nie tylko zmianom ciśnienia ale również i zmianom ciężkości Prawa przyciągania ziemi są wów czas naruszone W normainvch warunkach waga ciała równa się sile przyciągania go przez ziemię Kiedy jednak podczas lotu dzia-łają na organizm siły kilkakrot-nie większe od przyciągania zie-mi może to spowodować powa żne zakłócenie fizyczne Raptowne przyspieszenie lotu lub raptowna zmiana kierunku może zwiększyć siłę ciężkości Przy szybkim skręcie pod wpły-wem siły odśrodkowej krew od-biega nieraz od gło-wy i lotnikowi robi się ciemno w oczach a nawet nieraz traci przy tomność Często dziś lata się w nocy By zwiększyć widzialność należy nie Batrzeć na środek iakip- - goś przedmiotu lecz na jego kra j wędź Gdy się patrzy wprost o-br- ąz przedmiotu tworzy się na środkowej części siatkówki Polski Sklep z fóeblarriś — Meble do każdego J pokoju Radia i różne przyrządy elektryczne Wykonujemy na zamówienia najnowszego stylu chesterfields" Studiu Couches Materace Kołdiy ahota solidna cwarantowsna PIOTR CZŁCII właści 361 Oakwood Av obok Rogers OR 1 143 Toronto} '' ąit if ' ' WŁADYSŁAW ' -- -- ~ ~ " '1 Horn który od czasu zerwania z nic me rowu i czekał na' rezultat starań jakie czynił Borowiecki aby go urnies-- c ć u Sza" wstał dzisiaj tak późno że nim wypił herbatę czas było zaszedł do Kolonii gdzie się stołował juz już iść na obiad a nim obiedzie i nie zastał Borowieckiego z którym tam wszyty po się zobaoyć kUka pan j panien szy Kama zajęta £--- — ZTSiStS- - nraC0wllie 3a to Wizę - wykrzyknęła Kama bo miał ze znużenia i bezczynności oarazo iuw mi" - Dobrze Kama widzi bo jestem chory rzeczywiście Ja wczoraj pan u nas nie był bo pan na ło- - buzerkę Graliśmy cały wieczór w domu - A nieprawda był pan na bibce bo ma pan oczy podsima-ł- e ' oi — zaczęła paluszkiem wodzić mu pod oczammóiwił robiąc tragi-czną - Pewnie umrę Kama pewnie umrę - minę nQ ja chcę __ zawolała na poręcz krzesła i udawał bo zknął oczy głowę przechylił trUPKama go piórem po twarzy i udawała mocno rozgnje waną bTpoSej wichrowatych włosów opadła na czoło i nUa siedział w milczeniu i umyślnie nie zwracał uważna jej?minkijakie stroiła do udawał obojętnego a w przypatrywał się szeregowi por-- btode by nudzonym i leniwie Familijnych tym wielkim ku które spod wygolonych czupryn zdawały się patrzeć surowo rozta-SaSyc- h eróżn przez setki dachów i fabrycznych sTe oknem to na te znękane blade wycieńczone nad Sna praefa bezbarwne twarze prawnuczek zajętych praca cięż ką na chleb powszedni nrzemówlć do nas słów-- — uzy mam piuan- - au v" -- — - chce mówić - Ali TrCniediory prawda? - zapytała cichutko z niepo- - i - A może pan nie ma pienia: - kotem natrzac mu w oczy J- - ' x i d:odała pręaKO Ą -- m -- - u wrtfpiiwTtgii "ZWIĄZKOWIEC" LUTY FEBRUARY 18 — STRONA 7-m- tt — można normalnie dwutlenku nizmu — gwałtownie wnrost - Buchoicem chciał poleciał niego kominów cFiiion RADA EDUKACYJNA Z P w K DZIECIOM CZĘSC III Moi Drodzy! Widzę moją gromadkę konku sową lecz nie wszyscy mają i śmiechy na ustach nie wszysc mają jasne oczy i spokojne nv śli Dlaczegóż to? Co się stałr że przez dwa miesiące nie m pytań historycznych? — zapyli ją niektórzy z naszej gromadk' Pewnie Rada Edukacyjna pogni-wał- a się na nas że tak mało jes chętnych do tego konkursu Mo-że i rację macie Nasza gromad ka powinna się powiększać co-raz więcej powinniśmy mieć "chętniaków" dla naszej wspól-nej pracy Bardzo mnie serce bo li gdy pomyślę jakie to będą na sze dzieci które nie będą umia-ły mówić czytać i pisać po pol-sku? Toż to będzie nieszczęście i smutek że aż strach pomyśleć Oj tak rzeczywiście Jest czego być smutnym i zawstydzonym Oj jest jest czego! Słyszę Wasze słowa: — Proszę pana pan prze-cież wie że mamy dużo pracy w szkole kanadyjskiej Ależ oczywi ście wiem i bardzo tę pracę sza nuję ale proszę bardzo Was pro szę 'znajdźcie moi Drodzy trochę czasu i na język polski i na his-torię Dobrze zrobimy wszystko by le tylko Rada Edukacyjna nie gniewała się na nas Dziękuje Wam — serdecznie Wam dzięku-ję i w nagrodę podaję Wam na-stępne pytania Ale nim przysta pię do pytań muszę Wam powie Część ta jest pełna specjalnych komórek umożliwiających widzę-- 1 nie przy świetle kolorów Doko i ła tej części środkowej sa przewa I znie komórki innego rodzaju wrażliwe na półmrok nie doslrze gające natomiast ani szczegółów ani kolorów W nocy środkowa ! część siatkówki której przezna-- j czehiem jest funkcjonowanie ' przy świetle jest nieczynna i dla tego aby widzieć danv nr7Prt miot po ciemku należy patrzeć na niego trochę z boku by obraz tworzył się na części oka oddało-- ' nej od jego środka Dodać tu należy że oddycha-nie czystym tlenem zwiększa si-- ! łę wzroku w nocy ' Obecnie dzięki ostatnim ulep-szeniom hermetycznym kabinom i specjalnym aparatom można powiedzieć że człowiek opano- wał stratosferę dzieć kto przysłał konkursowe zadanie za listopad 1950 Otóż do grzecznych i pilnych uczniów którzy przysłali odpowiedzi na-leżą: Wandzia Dalgys Tadzio Aniskowicz Zosia Wawrzyniak Alberta Zbysio Kowal Regina Z prowincji Ontario przysłali: — Ignaś Krouse z Rolphton Janina Kuźnik z Kakabaka Falls Zuzia Kwoka z Burford Miecio Kraw-czyk i Renio Mech z Toronto Wszystkim uczniom Rada Edu-kacyjna serdecznie dziękuje Wszystkie odpowiedzi na ogól były dobre a kto popełniłjrtąd czy błędy w pisaniu już otrzymał odpowiedź Uwaga dzieci! Przychodzimy do pytań cz III Pytania: 1 Jak się nazywał Książę który podzieloną Polskę na nowo zjed-noczył? 2 Z kim prowadził wojnę Włady-sław Łokietek? 3 Kto byli Krzyżacy i co było ich zadaniem? 4 Kto był ostatnim Piastem na tronie polskim? 5 Jak długo panował ród Pias-tów w Polsce? od roku do roku 6 Jak nazywamy nowy ród kró-lewski po Piastach? 7 Kto jest pierwszy z tego rodu i skąd przybył do Polski? 8 Co wiem o bitwie pod Grun-waldem i w którym roku? 9 Wylicz wszystkich królów z ro du Jagiellonów 10 Jak się nazywał polski uczo-ny który "zatrzymał słońce a poruszył ziemię"? Aby odpowiedzieć dobrze n-wszyst- kie pytania radzę zagląd-nąć do książeczki historycznej lub poprosić kogoś ze starszych Myślę że pytania są bardzo łat-we i dacie sobie radę Proszę pi sać starannie atramentem „ Wspomniałem na początkr dzisiejszej lekcji że trzeba tro chę czasu poświęcić i dla język polskiego Po ciężkiej więc pra-cy nad pytaniami historycznymi należy Wam się zabawa Ciekawi jesteście jak się będziemy ba-wić! Proszę więc uważać — poda ję dwie zabawy: jedna nazywa sie: "Rozsypanka" a druga "Zdrobnianka" Przy obu trze-ba dobrze myśleć aby nie zrobić bledu Oto one: "Rozsypanka": — Poniżej macie podane zdania znane Wam ale rozsypane to znaczy wyrazy w nich nie są w i Ujęła go za rękę i wyprowadziła do saloniku gdzie biały Pic-colo zaczął zaraz szczekać na nią i ciągnąć za sukienkę — Naprawdę panu pożyczę — zaczęła nieśmiało — Moj zło-ty panie mój drogi mój kochany — szczebiotała wspinając się przed nim na palce i gładząc go po twarzy — niech pan pożyczy ode mnie To są moje własne pieniądze ja solne uskładałam na kostium letni ale to mi pan jeszcze na czas odda no! — błagała go prawie z wielką serdecznością — Dziękuję Kama bardzo dziękuję ale pieniędzy mi nie po-trzeba mam! — Nieprawda Proszę pokazać pugilares A gdy się wzbraniał wyciągnęła mu szybko pugilares z kie-szeni i zaczęła w nim przewracać ale jeszcze szybciej spostrzegła w nim swoją fotografię Patrzyła na niego długo i słodko rumieniec zwolna powlókł jej szyję i twarz oddała mu pugilares i szepnęła bardzo cicho: — Ja pana kocham za to kocham! Ale fotografię wziął pan z cioci albumu aha! — Kupiłem u fotografa — Nieprawda! — Kiedy pani nie wierzy to wychodzę Dopędziła go przy drzwiach i zastąpiła mu drogę i — Ale pan nikomu nie pokazuje fotografii? — Nikomu — I zawsze ją pan nosi przy sobie? — Zawsze ale nigdy na nią nie patrzę nigdy — A nieprawda! — wykrzyknęła energicznie — Weźmie pan pieniądze? — Czasem tylko patrzę ot tyle o! Ujął jej obie rączki i obie gorąco obcałował Wyrwała się za-raz uciekła do drzwi saloniku rozczerwieniona i zadyszana wołał: — Pan jest tak mocny jak niedźwiedź! Niecierpię pana nie-nawidzę — I ja Kamy niecierpię i nienawidzę — wołał wychodząc — Aha! Usłyszał wątpiący głos za sobą i chociaż go nienawidziła po-biegła do salonu i lufcikiem patrzyła jak wyszedł z bramy i szedł środkiem Spacerowej posłała mu kilka pocałunków na palcach i na wyścigi z Piccolem pobiegła do przerwanej roboty Horn kilka godzin chodził po znajomych zanim zdołał poży-czyć potrzebnych muipieniędzy dla Józia Jaskólskiego a potem po szedł do Borowieckiego Prawie już przed samą fabryką dopędził go Sierpiński znajo-my z Kolonii Szlachcic był ubrany w długie do kolan buty w bronzową czamarę suto ozdobioną czarnymi potrzebami i z fantazją trzy-mał na siwej głowie granatową maciejówkę zamaszyście wywija-jąc okutym kijem — O tej godzinie na ulicy a fabryka? — zawołał zdumiony Horn — Fabryka nie ucieknie panie dobrodzieju nie zając — Gdzież się pan wybrałeś? takim porządku w jakim powin ne być Proszę ułóżcie te wyrazy w taki sposób aby zdania były zrozumiale Należy pamiętać że na początku zdania musi być wielka litera] oraz że wielką lite rą pisze się imiona: Uwaga: 1 piękna była zimowa nocka gwiaździsta 2 zarumieniła z dorotka się ciekawości 3 poszli im pani bo szkoły do uczymy rodzice się jak opowie my 4 gdzie nie tatar porośnie przejdzie trawa Druga zabawa Jest nieco łat-wiejsza bo trzeba tylko pomyś-leć jak nazwać zdrobniale jakaś osobę lub przedmiot Naprzyklad jak powiecie zdrobniale o ciot-ce? Słyszę że mówicie: ciocia ciotunia cioteńka cioteczka Ma cie słuszność Z kolei proszę obmyśleć zdrob nienia dla wyrazów: t 1 tato 2 garnuszek t 3 deszcz 4 brat 5 palec TE Podróżnik Jean Lorrain skar-żył się w swoich że kobiety różnych krajów zbyt-nio ulegają wpływom mody pary skiej przez co zatracają oryginał ność strojów narodowych Mylił się jednaK Choć kokieteria w całym świecie jest ta sama to pojęcie mody jest tak różne jak różne są rasy ludzkie Trudno przypuścić że jubiler z rue St Honore natchnął jubilera z okolicy Bantang - Padang na wyspach Malajskich w wykona-niu pięknej branzoletki którą ku pił pewien Anglik od starej Ma-łaj- ki Klejnot len składał się z dziesięciu sznurów czarnych i białych ziarn z rzędu starych mo net ze szklanych paciorków z czubka ogona wiewiórki i dwóch kępek sierści małpiej ze spirali mosiężnej ze skorupki ślimaka i kawałka starej parasolki Nie można jednak ustalić czy szerokie spódniczki do Europy z wysp Fidżi czy z nad środkowego Konga od ple-mienia Bantu Tylko że w stroju Fidzianek są pewne subtelne od-cienie: u mężatek spódniczka się ga do kolan a po pierwszym dzic cku do polowy łydek Kto od kogo przejął gorset trudno wiedzieć Wiadomo tylko że kobiety z Borneo znają dobrze tę część ubrania choć ignorują koszulę a często i spódnicę A gorset ich mógł by przestraszyć najbardziej zrezygnowaną ele-gantkę Składa się on z całej se-rii obręczy przybranych obficie 6 pióro 7 książka 8 matka 9 list 10 wuj Wynik tej zabawy proszę prze słać razem z his torycznymi do Rady Edukacyj-nej ZPwK 700 Queen St W To-ronto Ontario Termin nadsyła-nia — koniec lutego 1951 r Oh! aż się spociłem przy tej zabawie każdy z Was powie ale po pracy i zabawie miły spoczy-nek Bardzo Wam dziękuję "Moje Łobuzięta" Widzę że zrozumieli ście wszystko wszyściuteniecz-k- o Hallo hallo! Rada Edukacyj na zaprasza wszystkie szkółki pol skie na terenie Kanady do nasze go konkursu Na tym kończę i czekam na Wasze które ino-ż- e będą takie jakie widziałem w moim cudownym i przyjemnym śnie Bądźcie zdrowi Kochane Dzio ci Rada Edukacyjna ZPwK Toronto Ont !M?A K©B9E@ie© KOBIETY WSZĘDZIE SAME pamiętnikach nie-wieścia przywędro-wały odpowiedziami wszyściuteńko wszyściuteczko wypracowania mosiężnymi ozdobami i tięga od ramion aż po uda Włożenie go nie jest łatwe Kobieta wiesza się rękami na drewnianej poprzecz-ce podczas gdy druga wsuwa na nią to prawdziwe narzędzie tortu ry Nudzące się w czasie wiecznej ondulacji panie winny pomyśleć dla rozrywki że mieszkanki wysp Fidżi także wiele czasu po-święcają swej fryzurze Elegant-ki tamtejsze noszą włosy krótkie barwione na czerwono czarno i biało Gwinejki zwijają włosy w kule które ozdabiają kwiatami hibiskusu piórami rajskich pta-ków i wielkim bambusowym grze bieniem który sterczy na dwie stopy nad głową Barwią one twarz na czerwono żółto i biało Na wyspach-Salomońskic- h mo da jest" bardzo bolesna Młoda dziewczyna chcąca wyjść za mąż musi się przed tym poddać przy-krej operacji tatuowania Jest to zarazem bardzo kosztowny za bieg którzy wykonują tamtejsi specjaliści Krzemieniem lub ostrą musz-lą nacinają na plecach różne de-senie i napuszczają je kolorami roślinnemi Pan miody zwraca rodzicom wydaną na to upiększę nie sumę a im wyższa jest sfera socjalna tym więcej rodzice żą-dają od "pretendenta" Często chciwość ojca jest tak wielka że odstrasza wszystkich starających się Nieraz panna musi czekać na śmierć rodziców a wludy ku-pują ją po zniżonej cenie — A bo uważasz pan słońce tak przygrzewa do rana tak wio sną pachnie że mnie rozebrało na amen nie mogłem już wytrzy-mać w fabryce jakoś się tam wykpiłem od południa i macham so-bie panie dobrodziejski trochę za miasteczko w polu zobaczyć jak tam tego i owego oziminki wyszły spod śniegu Uważa pan dobrodziejski jakie to już diabelskie ciepłe słońce to by człowiek łykał z radości tego i owego — A cóż pana obchodzą wszystkie oziminki razem? — Jak to nie obchodzą! No lak tak ja już nie sieję nie orze tak juści jestem fabrycznym parobkiem służę u Żyda ale widzi nan — obejrzał się i po cichu szepnął mu do ucha — mnie już ta Łódź gardłem wyłazi to wszystko razem tego i owego świństwo l psiakrew panie dobrodziejski! — Zaklął raz jeszcze bardzo ener-gicznie podał mu rękę i spiesznie poszedł stukając laską po trotu-arz- e Horn prędko się rozmówił z Borowieckim bo ten nic miał żadnych nowych wieści i wychodząc spotkał się z Jaskólskim któ-ry szedł do Borowieckiego na skutek 'wczorajszej rozmowy z Wy-sockim Jaskólski był dzisiaj bardziej jeszcze zalękniony i niedołężny Wyprostowywał się chwilami gładził wąsy chrząkał ale mi-mo to odwagi mu nie przybywało czekał w małej poczekalni przy farbiarni i miał już kilka razy szczerą chęć umknięcia ale na wspomnienie żony i dziecLna wspomnienie tylokrotnych nada-remnych wyczekiwań po rozmaitych kantorach i przedpokojach fabrykantów siadał z powrotem i czekał z rezygnacją — Pan jest Jaskólski? — zapytał Karol wchodząc — Tak mam zaszczyt się przedstawić panu dyrektorowi je-stem Jaskólski Mówił wolno tę sakramentalną formułę powtarzaną już wielo krotnie — Nie o taki zaszczyt chodzi Pan Wysocki mówił że pan po-trzebuje miejsca — Tak odrzekł krótko mnąc wytarty kapelusz w ręku i ze strachem czekając że znowu usłyszy że miejsca nie ma' '" - — Co pan umie gdzie pan pracował? — U siebie — Miałeś pan interes jaki? — Miałem majątek ziemski straciło się i teraz z powodu chwilowej potrzeby tylko chwilowej — upewniał z rumieńcem wstydu — bo właśnie jesteśmy w procesie który musi wypaść na naszą korzyść Sprawa bardzo prosta bo po moim stryjecznym bracie zmarłym bezpotomnie — Nie mam panie czasu na genealogię Byłeś pan obywate-lem ziemskim to znaczy że pan nic nie umiesz Chciałbym panu pomóc a że na pańskie szczęście od kilku dni jest w magazynach miejsce więc jeśli pan chce przyjąć — Z wdzięcznością z podziękowaniem bo istotnie jesteśmy trochę w kłopotach nie potrafię nigdy się odwdzięczyć pantf 'dy-rektorowi Wolno wiedzieć jakieJtomiejsce? — Stróża magazynowego! Dwadzieścia rubli pensji zajęcie w godzinach fabrycznych i: Kie mmi iiiwU 1 a-- f li' Wmi P"M£ I m M& ! hmlm teikiim Mm K'(iMJfJ feaaa mtl Attr fir? 15' Ir II IMuIa Im HI b$ n KI mi hm $RsHwaa -f- fi-KSS '_ P' Vi 1&Ś: 2 TM! m M'?ii %im Wi M PI mmm w Tirllli 3! M yiJiiHti MIii li Krtf1 mm mn mnmfr : wmi 9 II ip?a 1 HA I? S5 I! IŁ m Mi m Mi 3?S ii AJ mi ki4fi M'!©:il K m &r ttił-4'M- ł i-- i :- ¥KmMiimiiM'sr-mm -- i rłJT-T- OT R& Mm |
Tags
Comments
Post a Comment for 000032b