000049b |
Previous | 9 of 10 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
LCHIORJVĄŃKOWCZ_ ią k sy oh fa JJ-- Vli mANIA O "TYCH" i5? 1 "TAMTYCH' i&aL„a-™tni- e zwłaszcza w dto Lv" T'i„v Tr7pcie20 Mieis- - ffdałem wyraz silneJ kryty-"- 4 eh stosunków cmigra- - „' nn CIP rohl W LQH rcfllttCni ICS" -- " ~~ dynie fśŁ ckutek tego jestem zaszczy nli Sfi od czasu do czasu zaufa- - przez ludzi zwalczaJa-cyc-h tfnrke w obecnych warunkach 3fekarb Narodowy %& popierał tych ni _i_m _t cv V2_ Będę popierat "tycn aro-tglj)a- me -- — 'SW"" 1- - 1- -- ey--tlflt- -cf O jjKanaayjc jwwul™ łajzie płacił podatki mimo że rządzą liberałowie I nazwie to WAuma demokracja Churchill tędzievsz)stkiemi siłami popie -- rat DOlityKę zagranciićf riąuu Trier i nazwie to demokracją hPolak- - dlatego że jego rząd g3 wygnaniu nie jest w sranie 'eoiZmUSIC uumuwi uiuwic _ --6# nienia obowiąziku i powie 'pźefrcbi to również w imię ha- - ?fdemokratycznych Prezes pew $ łTw„„„i "BegO Stowarzyszenia iiuniciuyi - t- - mnłnfl Trrm n era ń nrl 'T' rodaków punktualnego przycho ? ifdztnia na zebrania- - bo w tym "'" lafiu panuie demokracja '' fffak widzimy z każdego słowa smożna zrobić co się komu podo 5 Cba Bolszewicy reklamfjją sie- - Tjj jako demokracie i za wykwit fdemokracji uważała polska szlachta epoki upadku hasło że J 3l3 Polsce wolno jak kto chce" :''gkie Po stokroć nie ! To 51 Linie jest hasło obywateli tylko - !iftort- - która rozpyska każdy : ogrod r fjAKIM CELOM POSŁUŻY --DANINA NARODOWA ? ASS F syJGdyby kto mówił że można frozpysKac ogroa do ogrouuwiz ł2J _- - ui ai „i 'ttft --wszyscy mówią ze potrzeona Ą iifiko że grządki zostały źle po ńpoprowadzone I w imię tego Ifgotowi są zostać bez jarzyn m - DENTYŚCI — Dr W Yurkewich DENTYSTA X-RA- Y [1595 Dupont St Tel KE 8692 (tóg Franklin) 50 ) DR GHAS GKUH DENTYSTA Wieczorami na zamówienie t fi38 Dundas St W — Toronto Róg Euclid Ave DR E WACHNA Dentysta Godziny: 10—12 i 2—8 38G Bathurst St - EM 4-65- 15 DB P OGHITWA — Dentysta — Godziny: 10—12 i 2—8 828B Lakeshore Road vew Toronto - Tel NT 632! -A- DWOKACI ~~-- -- ADWOKAT I NOTARIUSZ J U DUNCAH EM 4-47- 67 — REZ OR 3000 Room 602 Tempie Bldg Bay 1 Richmond St Toronto OFFICE: EM 4-05- 08 Andrew E McKagae Adwokat — Obrońca Załatwia sprawy wieczorami i na zamówienie Room ?0i Northern Ontario Building 330 Bav st Toronto diuro Vv6944 Rez ME3779 LOUIS J ZUKER 'WOKAT — NOTARIDSZ 5nHnDNunTdOaa _W rógO--NSTpAaRdIiOn POLSKI ADWOKAT M-- KUTHEY LLB WJol a1k07a_t Tel WA 6445 - obrońca 414 Bay St Toronto Ren GL 6932 PS RZEKŁ: "MATKO" O Daninie Ha Skarb Narodowy Gdybyż kto mówił że Skarb Narodowy jest niepotrzebny Ale nie wszyscy mówią że należy pomóc kształcić się młodzieży że należy podtrzymać polska prasę i literaturę na emigracji bo na to losy postawiły nas na silnym wietrze dziejowym w ten trudny czas byśmy w dłoniach naszych przenieśli i dalszym po koleniom podali ogień zapalony gdzieś u kolebki naszego "istnie-nia Wszyscy mówią że należy utrzymać nasze placówki przv rządach pięciu państw dotych-czas uznających rząd polski w Londynie bo jesteśmy na fali dziejowej bo wkrótce nie nasze placówki ale placówki rządu rc żymowego zostaną wyrzucone Wszyscy mówią że należy mieć jakieś choćby najskromniejsze możliwości by zwalczać kłam-stwa szerzone o Polsce i Pola-kach bo opinia jaką ma o nas świat szkodzi nietylko narodowi jako całości ale karierze oso-bistej każdeso z nas Tym wszystkim celom służy Skarb Narodowy Skarb Narodowy którego wy datki są jawne i poddane kon-troli publicznej przez głosowa nie wszystkich płatników Skarb Narodowy który jest prowadzony dobra wolą i wysił-kiem ludzi nie pobierających za swoje funkcje ani grosza Tak powiadają to prawda w tych warunkach pieniądze znaj-da się w kasach polskich szkół polskich placówek polskich re-dakc- vi w świetle kontroli pub-licznej i jawności każdy grosz póidzie do celu na iaki iest przez naczony Ale cóż kiedy rządzą tym groszem ludzie z Radv Na-rodow- ci a nie Rady Politycz-nej Krótko mówiąc — erzadki moełyby bvć poprowadzone 1p-pi- ei Wnio~ek: wyrzekamy si ogórków Niech raczei nie ros-n- a niżlw miały rosnąć na ffrzari kach które sie nam nie widza Bo i pan przecie demokrata nip będzie popierał tvch ROZMOWA Z PREZESEM — Człowie- k- — odpowiadam — zastanów się Przecież jcśl! Rada Narodowa istnieje jeśli su my zebrane na Skarb Narodowy wynoszą już równowartość po-nad 50 tysięcy dolaiów jeśli w niektórych środowiskach jak w Anglii już wielkie masy płacą regularnie swoją skromną skład kę ale płaca nie zapominają to znaczy że ten rząd oparły o Ra-dę Narodową ma swoich zwo-lenników Więc jakże to będzie? Więc jeśli do rządów dojdzie Ra da Polityczna to wówczas z ko-lei "ci" nie będą płacić bo rzą-dzą "tamci" ? Bo demokracja Bo w Polsce wolno jak kto chce ? Bo niema policjanta ? —a po cichutku powiedziawszy — bo są liczni którzy wolą być zawsze z tymi co nie płacą jak przodkowie którzy chociaż tra-cili niepodległość byli w ma-sie' szlacheckiej przeciw wszyst kemu co sięgało do kieszeni: przeciw zwiększeniu wojska-przeci- w Komisji Edukacyjnej przeciw poprawie losfu chłopów przeciwko ukróceniu przywile-jów — wszystko w imię szczyt-nej zasady broń Boże nie w imię własnej kiesy Przecież każdy widzi jasno że jednomyślności być nie może więc po prostu z góry trzeba sobie powiedzieć że przekreślamy sama ideę Skar bu Narodoweso wyrzekamy się zbiorowego działania — Pan chce żebyśmy byli stadem zegnanem do kupy wbrew własnej woli ? _ Co też pan plecie ? Prze-cie chwała Bogu pochodzimy z narodu który przebył wielką drogę od czasów anarchii szla-checkiej Z narodu który wydał Szczepanowskiego z jego has-Te- m "swoboda w myśleniu kar ność w działaniu" z narodu kio ry wydał piękny socjalizm pol- - ! tki wchodzący w skład uaoy 7iednoczenia narodowego kiedv holszewiev w 1920 r podchodzi M do Warszawę A czyż obec-ne położenie wymaca mnieisze "o wysiłku ? A pan mi tu wież-?- q d ok h-- n erwem: wa' "=n tu na toniel rzucają sznur pbv pomóc panu sie wygrzebać j1p nan się zastanawia: a kto rzucił sznur ? A czv odpowiedni c7nur? A możeby kto inny ciąg nał? — Ależ łatwo pan obraca ko tq ogonem Bo przecie rzecz role?a na tvm że kto ma niema a-- ? tpn rzarfi Ot co! T rza-7- fi brfa bankTH-- nolitvczne-r- i którrr iuż raz kiedv rządo-wi ™fnipfn uznanie niemałe zatracili pomarnowali rozpadu -- ji: --nnnrarwłaszczali pod 71 b p- - "ZWIĄZKOWIEC" MARZEC MARCH 18 — 1951 STRONA fe wszelkiemi pozorami Nie chcę słyszy pan nie chcę by oni po- - prowadzili nas znów do Polski by znowu Polsce narzucić swe rządy Dla nich Polska to para dy i mundury i dawne biurka przy których zasiądą do dawne-go urzędowania i opieka na? młodszemi braćmi "wlościana mi" Chwalą pana ludzie jakc pisarza ale pamiętaj pan: gład-kie pisanie nie wszystko znaczy gładkie pisanie może być cyr kiem a człowiekowi którv wielr wycierpiał może się nie chcieć przyglądać cyrkowym łamań-com Spojrzałem na niego z zainln rysowaniem Nie to nie był pys kacz szukający łatwej krytyki Nie to nie był człowiek któie-m- u nie chce się płacić Dźwigną1 sam swoim wysiłkiem Dom Pol ski śpieszył wszędzie ze swoi" ofiarą Znalem jego dzieje: jal-- ' w kajdanach był prowadzona do więzienia za straik fornalski Jak dziedzic podsyłał do ne" z propozycja że będzie potró' nie mu płacić "na boku" b- - akcji poniechał Ręce iceto sr-cowa- ne ręce silnego człowiek" leżały na stole rpce znaczn"' bliznami iak orderami Sól zi" mi krew z krwi kość z ip' kości Krew która spłynęła n-o-bce pustowiska Poczułem się na chwile bn7 radny ze swoim namawianie'" na te tam grządki otrórkńi" Przez lata i przez lata do takt'-1-ia- k on rr7vrbcW7ili "światłe'":''' z wyrozumiałą słodvcza tłum" czac "młodszemu bratu" że r'' pzas na waśni A że te?o nie r" yrniał a że to Ptrpkrpcił V-właśni- e =tatvstvka mówi co i" neso Patrzył wtedy ponuro " stronę miał czaokp w rekin o" łowiąc s'p ku wviściu w pip' siach W7bipra'a ełucba uraza fr tych miodomówców których v żaden soosób nie przesada Teraz to ja poczułem że nip przegadam jego Patrzyłem na poradloną twarz zwichrzone iasne mazurskie włosy — i nie bardzo wiedziałem czy uda mi się swoja prawdę obronić i zro-biłem wielki wisiłek w duchu żeby ne używać słów świątobli wych i podlutkich prawd wyś lizganych przez wieczne przecho dzenie z rąk do rąk prawd któ-re- mi płacono za spokój za ci-szę za dobre trawienie — Jakąż pan sobie przypo-mniał Polskę ? Przejściową czy wieczną ? Wieczna Polska wciela się w szereg Poisk przejściot wych a każda forma przejścio wa służy też i doraźnej epoce daleka jest od doskonałości Czego pan chce od tych ludzi których pan wini o pomarnowa-ni- e pieniędzy ? Przeciez"tc pie-niądze właśnie pozostały w rę-kach ludzi odmawiających uz-nania rządowi londyńskiemu bo gdyby i:o uznali- - to by pienią dze musieli zwrócić I czy panu sie zdaje że ludzie z Londynu będą istotnie mogli szarogęsić się kiedyś jeszcze w Polsce ? Po tych wszystkich zmianach ? I kogóż pan przeciw nim wysuwa ? Starych wyjada-czy politycznych którzy straszą przeszłością? Pewien socjalista przyjeżdżający do Stanów oś-wiadczył po wylądowaniu że klasa robotnicza będzie nieulęk le walczyć o 48 godzinny tydzień roboczy przeoczając że już na świecie panuje 40 godzinny ty-dzień A inny ludowiec grając stare kuranty będzie się zasta-wiał o reformę rolną która już stała się i której nikt nie odwró ci Co on rozumie z teraźniejszoś ci co on da swoim zwolennikom partyjnym na emigracji? Kro-wę na obrazku ? Iluż ich wszyst kich mamy razem tych człon-ków organizacyj partyjnych ? Czy nabierze się ich trzy pro-cent ? Czy nabierze się ich choć dziesiąta część tego co stano wią płatnicy daniny na Skarb Narodowy' Dlaczeso oni ko niecznie maja rza dzic? Na tno-cv jaucn zwieuidij'i11 albo i z-o-ła uroionych mandatów-- n Pan tu rozmawia ze mna w cztery oczy- - a przemawia pan iak na vi2ru To co pan mówi to jest oczywista demaaoai-C7!onkó- w stronnictw politycz-nych pp liczy i doliczT sic tr7v nrocent ' Pan myśli- - ż': to jest r-a!- r 7 Ko-- o nan im --rciw-sti va n płatników daniny pocz-mwr- h Polaków Kljrzv wola Af : njo jniP'' nier-"'stp£?- 0 "- - r'n n mvW' snit vincnf al -- ro --nii-- c-P i Ptarn' )wm rnłn-1io- 4 o 7-r7rVit--- -vi"h ilfirfrn-- " P-n-- W' l'rrvrr VD płl'r!p-TI- l s!n rur?v żp 73 fobranr -- M"-'-''-' lieT„ft„łB miW w VtAr- - ni-r-i- i wa rmi'iłT''" mie nan że n:e wanv procent ale idea Trzy procent stoi na straży tej idei Polski lu-dowej # Wzięliśmy za czapki bo już czas było jechać Eks-forn- al sia dał przy kierownicy Buicka ino del 1950 Patrzyłem z ukosa na jego silny profil zacięte usta Wzięłem na kieł: — Czy to jednak nic po pana stronie jest demagogia ? Stoi pan na poziomie materialnym da którego ja nie dorobię się nig-dy Czy nie uważa pan że szan-se nasze się zrównały że jedna kowo nam blisko czy też jedna-kowo daleko do tego co się wy-łoni jako nowa Polska ? Nie bę-dzie w niej żadnego z tych stron nictw w imieniu których powie wa się tu na emigracji mandata-mi — Ale nie będzie i sanacji — Nie będzie i sanacji — po tórzyłem — będą ludzie którzy iorobili się nowej prawdy uj rżeli nowe drogi Będą ludzie którzy teraz ciężko pracują tam w Polsce i- - tutaj Ludzie którzy w sobie wypracować mu sza nowy kształt przyszłości — Panie mam Buicka które-go mi pan wypomina- - ale jestem prost}' chłop Fornal Niech mi pan tu nie zalewa o kształtach przyszłości tylko mówi jasno o co chodzi Buicka Panu nic wypomi-nam a pan niech nie kokietuje swoim chłopstwem bo pan ma za sobą kilkanaście lat pracy społecznej- - czytał pan dużo i umie pan precyzować swoje my' li Mówię przecież zupełnie jas-no: nie mamy poco brodzić pc mętnych programach któro zav sze będą mętne póki Polski nie poczujemy pod nogami Mamy tę °olskę wywalczyć nie z pole --nik- tylko z zapasu doświadczeń Przyjeżdżający do nowego kra ju Polak nie nauczy się niczego od prezesów stronnictw tylke przez własne oczy szeroko r warte na ten nowy świat Ktr zabroni nam ścierać się na zebrr niach zjazdach Skarbu Narodo wego ? Ale wówczas będziemy się spierać 6 rzeczy uchwytne ! konkretne jak rozrządzać gro-szem Kto zabroni stronnictwom wejść w szeregi płatników wraz ze swoimi ludźmi Niechaj ci -- "'atnicy mają wpływ na wybór rządu Zwali się Rada Narodowa opaitjuje rządy Rada Polityczna — tak samo będplacić Byle była jawność ikontrola byłem miał na to swoją cząstkę wpły-wu jako płatnik WŚRÓD TYCH NAJBLIŻSZYCH I SWOICH Buick zatrzymał się przed Do mem Polskim Sala już była nat loczona Prezes przeprowadził mnie przez kulisy i wypychając lekko na scenę położył mi swo ją ciężką rękę na ramieniu: — No- - gadaj pan do nich ale nic bujaj pan To ludzi? prości ale swój rozum maja W głosie jego pod rubas7iią lormą drgała ciepła życzliwość ¥ Po chwili miałem już przed sobą: starych w średnim wieku i całkiem młodych Ci pierwsi to tacy co nie wi-dzieli wogóle niepodległej Pol-ski Przeważnie z małorolnei Gali cji często niepiśmienni Odra-biali dniówki za koronę dziennie na pańskiem bydło im zajmowa no w szkodzie a za dziećmi zbie Tającemi jagody uganiali gajowi Wylądowawszy w Kanadzie sia dali na pustych gruntach wy-dzielonych w stepie lub puszczy bez narzędzi bez kapitału miesz kali w norach ziemnych i darli grunt pazurami ledwo dźwignaw szy się nieco stawiali kościoły odnajdovali w sobie znienacka wraz z tą gromadzką pracą tę Polskę o której myśleli że nie matką dla nich była lecz mąc-ona tę nie przejściową Polskę 'o Polskę Wieczna Ci średrTacy — to imigran-ci lat 1923—1930 kiedy wrota o Kanady otworzyły się na krótką chwilę Ci byli żołnie-rzami walczyli o granice pow stającego państwa w wojsku pol ""_M"_„'łmłn ! " r'r'z%vieChali „ Z goryczą w aritu wu uuiui należą prezes który mnie przy-wiózł Ale i tu gryzła ich bieda "orsza niż w Polsce Trafili na krvzys Przeieżdźali oaromne i?laci wisząc na buforach szu kaiac pracy szli w puszcze -- stawali w oeonkach po darmowa zune pdzie ich odpędzano jako obcokraiowców Ci najmłodsi — to żołnierze tei wolny Zbyt wiele wiemy o nich Rozpacz września zielone eranice niewola rosyjska fron ty szpitale łaska angielska i wreszcie — wizia własneso do-mu choć na obcei ziemi Wiele irM7ip1i wiple musieli mvśleć rwo] riovVipmi Hppvziami sta-n-- Mi Tvm nie wystarczy łyżka Hrav-- y choćby z okrasą Przy IAECSETY !IEDZYPl?g!tN Choć istnieje już międzynaro dowa organizacja studiów nad ra kietami międzyplanetarnymi choć w Nowym Jorku powstało już towarzysfwo przyjmując zgłoszenia amatorów pierwszych podróży na księżyc sprawa jest jeszcze daleka od realizacji Wy rzucenie pocisku poza granice przyciągania ziemskiego łączy się z trudnościami wobec któ-rych obecne środki techniczne sa jeszcze bezsilne z czego oczy-wiście nie wynika by zadanie nie dało się rozwiązać z postę-pem techniki Końcowa szybkość niemiec-kich rakiet V--2 wynosiła 1700 msek W Stanach Zjednoczo-nych udało sic przy iiżyc'li uorl-wójn- ei rakiety osiącnać szyb-kość końcowa 2200 msek czy-li 8000 km rMz Końcowa wy-sokość osiaeniela przez mała ra-kietę wyrzucona przez wielka wvnosi'a 405 km nad powierzch nia ziemi Obliczono że aby pocisk prze-łamał przyciąganie z'emi i "wy-rzucony okrążał ja jako nowy ksipżvc mmi posiadać szybkość przcsz'o 8 kmsek a wiec pra-w'- o 4 razy wiecei niż to co do-r- Ą ii7vsknno Atmosfera zicm-clr- n ko'Wv -- sio na vvsnkoW 100 km ale iei Ąlnrly rrtp"ain rln 700 leni Abv'i"C "s7ticznv ksin życ" mół popijać s''o nie na-nolvkai- nc na tarcic ze strony resztek atmosfery ieo odlec-ini- ó od ziemi musiałaby wynosić 1000 km Gdvby udało sio co wyrzucić na wysokość 35772 km Vsip-v- c fen poruszałby się z szybkością równa szybkości ob-rotu zipmi czvli dla obserwato-ra stałby nieruchomo na niebie Aby go na taka wysokość wyrzu cić i równocześnie nadać ' mu enereię obrotowa trzebaby uzvs kać szybkość przeszło 13 km-se- k Przy szybkości 111 kmsek nodróż na księżyc trwałaby nie-co ponad dobę Ale jakich urzą dzeń wymacałaby rakieta tran snortujaca ludzi już chociażby ze wzglęrth na gwałtowne nrzv spieszenie które musiałby znieść organizm pasażerów Jakie ilości materiału pędnego trzebaby za- - szli z niemi profesorowie inży nierowie lekarze Ci sięgną od stowarzyszeń -- dalej — po udział w życiu tego kraju Ogarnąłem oczyma raz jesz-cze tę widownię: tych starych którzy wolnej Eolski nie widzie !li tych średniaków co ją pa miętają w chaotycznych począt-kach tych młodziaków co na nią patrzyli nic rozumiejącemi oczami — i począłem im mówić o Polsce jaką oczy moje widzia ły Jak kiedy powstała uchwa-lono wszelkie możliwe wolności i jak z tego nic nie wychodziło i jak było dwadzieścia sześć par tyj w sejmie I cośmy nieumiejęt nemi narazie rękami zrobili a czego nie zrobiliśmy jeszcze I jak poczynał się człowiek w Polsce nie papierowych --uchwał stanowiących demokrację a z pracy ciężkiej kiedy poczuł coś w pustej dotychczas kieszeni I jak przyszedł wrzesień na Pol-skę w chwili kiedy leżała jak młode i silne zwierzę ale osła-bione na wiosnę zmieniwszy skórę I jak kiedy w 1920 roku bolszewicy szli na Polskę a chłop nieraz mówił po kwate-rach żołnierzom że "za ruska źle nie było" i jak po dwudzies tu latach lud polski przyjął na-jeźdźcę i jak zamrowiły się zie lone granice idącemi pod zna ki narodowe I jak teraz na paru jącej jeszcze krwią ziemi kiedy nie zdążyły zbutwieć krzyże roz siane w trzech częściach świata powstaje jazgot piekielny o to kto lepszy kto bardziej upraw-niony kto godniejszy I jak o tym pisał Mickiewicz że do cho rej wezwano doktorów a każdy mówił że iżby miała być leczo-na nie wedł)jg jego metody niech lepiej wcale leczona nie będzie A przyszedł syn i powiedział: "Malko " 5 niewiasta wsta-ła Weźcie ten okrzyk za prog-ram Złóżcie daninę - r # Ciężko oddychając schodziłem ze sceny a już z obu stron po-ka7a- ły sie kwestarki z tacami Dochodziłem do pierwszeao rzę-'- hi kiedy mói prezes kładł dzie-sipciodnlarów-ke Zobaczył mnie fukpp sniewnie i dobrotliwie: Nie mvśl nan tylko że nie bpd7iPTTiv sie kłócić — Bv1pś nan płacił to i kłó-r''- fl sir nie t?rzech — odpowie-ri7iaio- m ze wzrus7oniem I wie na- -' f"'z'V sie bpdziemy kłócić? Ni zebraniach płatnikóy' carbu Naroweso Melchior Wańkowicz brać nie tylko na samą podróż ale i na hamowanie szybkości onergią odrzutową z chwilą gdy pocisk znajduje się w polu przyciągania księżyca Podróż na najbliższą planetę Marsa wymagałaby wprawdzie nie wiele więcej energii lecz trwałaby 200 razy dłużej lądowa nie byłoby bardzo trudne z po-wodu dużej własnej szybkości Marsa — 24 kmsek i 22 wiek szej siły przyciągania niż na księżycu Obliczono dalej że pojedyncza rakieta może mieć najwyższą szybkość 25 kmsek Dla wyż-szych szybkości końcowych ko-nieczne są rakiety połączone wielostopniowe przy czym każ-da po spełnieniu swego zadania odpadałaby nie obciążając jako balast dalszego loty Gdyby cala rakieta wayla 93 tony jej picr wszy człon ważyłby około 90 ton dugi 3 tony- - trzeci llOkg czwarty 35 kg O ileby każdy z tych członów stwarzał szybkości końcowe 2 kmsek ostatnia część pocisku ważąca po spale-niu własnego ładunku materiału pędnego 15 kg osiągnęłaby 8 kmgodz ale mimo to jeszcze spadla na ziemię Dopiero gdyby ta ostatnia część była ładunkiem silnego materiału wybuchowe-go wybuch nadałby odłamkom dodatkową szybkość 3—4 km-god- z i te odłamki już nie spa-dałyby na ziemię lecz — zależ-nie od kierunku lotu — bądź okrążały ją bądź poszybowały w przestrzeń międzyplanetarną Konstruktor rakiet V--2 pra-cujący obecnie w Stanach Zjed-noczonych wykonał projekt ra-kiety trzy-stopniow- ej ważącej ogółem 640 ton więc tyle co 5 ciężkich lokomotyw Olbrzym miałby 61 m długości i 185 m średnicy i powinien według ra- chunku osiągnąć wysokość 1-60- 0 km Ten sam uczony robi obec-nie projekt rakiety transatlan-tyckiej wagi około 1000' ton Czy zostaną zbudowane modele doświadczalne zależy od znale-zienia środków na wysSkie kosz ta budowy Żaden ze znanych obecnie ma- teriałów pędnych nie rozwija Godziny: od 1 do '3 po poł od 6 xiijEium: WA 6655 — 387 i Penicylina po nych dla wysyłki do Starego 463 Słreeł West Wypełniamy wszelkie do nas nirr--v wysyłka noiariaine i Diuro aawoKacKle ~n x wf-w&f- A dość energii na napędzenie ra-kiety międzyplanetarnej Jedy-ną możliwość stwarza energia a-tom- owa-około 8 milionów razy większa niż energia przy spaleniu płynnych ma-teriałów pędnych "Ąjtaj najwick sza praktyczną jest olbrzymia temperatura nagle przy wybuchu i nie nadająca się do napędu rakiety Temperaturę tą trzebaby obni-żyć a jej działanie przedłużyć przenosząc ciepło na jakiś ne utralny gaz np argon Takie neutralizowanie temperatury zbyt wysokiej w zetknięciu z materiałem rakiety stosowano Już przy V-- 2 rozcieńczając che-miczną mieszankę wybuchową wodą z tego pobieżnego przcglą du widać że podróże międzypla netarne wymagają rozwiązania nic jednego zagadnienia lecz wielu Są przy obecnym stanic techniki utopią nie wolno zapominać że niektóro utopie jak latanie od wielu tysięcy lat nie posunęły się naprzód aż kilkadziesiąt ostatnich lat spra-wiło że stały się rzeczywistoś-cią i Filmy Polski© Domagajclo b1? wyłwloUanla odm-tiyc-h organliaciwiiycy I w kałdom polskim osiedlu w Kanadilo Do wypołyczanla ią poclalnt( umową odl ADVANCE FILM SEnVICE 132 BATHURST ST — TOHONTO 2B wvwv rvwr ivvrvrvrwy Ćhristmas" mÓ£$%M rca ly Li~j rlMffe C AWORD Jl Inriti 162 MASON CREDIT JBWCLLERS 520 Qucen St — W A 1493 DOGODNE WARUNKI SPLA- - f+rrrf-Trrmrrtym- t do 9 wieczór i na DUNDAS ST W TORONTO najniższych cenach hurtów-- J Kraju mogą być nabyte u: Vi- -_ - " Toronto Oni: recepty starokrajowe wam pozwolenie "Affidavit' ! nieniedzy asekuracle unraewK DR N LAHDIS SPECJALISTA OD CHORÓB WENERYCZNYCH Lekarz Chirurg i Akuszer Streptomycyna Bloor =®SSS&SS&SSS%SSafeSSgSSS®3S!5SS®S8SSSS8SS5 CZEMU POZWALACIE SWYM KREWNYM CIERPIEĆ? SPROWADŹCIE ICH DO KANADY! 'rzyjdźcie my wyrobimy powstają-ca przeszkodą powsta-jąca Już Ale zamówienia! W EUROPIE KENNEDY TRAYEL BUREAU ałatwlamy sprawy emigracyjne szyfkartowe aeroplanowefo ohywntelsklp Przychodźcie do naa nie tylko w sprawach interesu — al możecie przyjść do nas po Informacje Biuro to Jest waraymfj Diurem gdzie możecie slii rozmówić w swoim własnym języku X flfi ODEEN ST WEST — TORONTO - TEL EM 4 863G8 'J!i8888SSSSS38SS9SSSSSS!3SS52S5J=SSS8SSS88SS8888S3Sri i--i v łl - WV sjsasstj lv ft' tir Ą N 1 % - jr p% sNi l $Mz±&Jr - ł Używajcie tytoń % $A = IMr VÓSUE do wa-- l §M % - Wm&t'i rrt B szych papierosów W % =- - Dostaniecie wiek- - $& WW$ JJtW SZ!i wartość za spa H wm v J wasze pienize r M$W& ~% Łagodny i przy- - WM I MĘk Mk ienrny w palenlu- - M m Iii a'27 smW! m m hi m a fSSS Pt ii ta m M1 I m m lii MrfliSffS Mim) faóra®mm mwŁmH iźltj WilBlfc i t iiri i-ł- 3łi $ mm Mmi
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, March 18, 1951 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1951-03-18 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Rights | Licenced under section 77(1) of the Copyright Act. For detailed information visit: http://www.connectingcanadians.org/en/content/copyright |
Identifier | ZwilaD4000393 |
Description
Title | 000049b |
OCR text | LCHIORJVĄŃKOWCZ_ ią k sy oh fa JJ-- Vli mANIA O "TYCH" i5? 1 "TAMTYCH' i&aL„a-™tni- e zwłaszcza w dto Lv" T'i„v Tr7pcie20 Mieis- - ffdałem wyraz silneJ kryty-"- 4 eh stosunków cmigra- - „' nn CIP rohl W LQH rcfllttCni ICS" -- " ~~ dynie fśŁ ckutek tego jestem zaszczy nli Sfi od czasu do czasu zaufa- - przez ludzi zwalczaJa-cyc-h tfnrke w obecnych warunkach 3fekarb Narodowy %& popierał tych ni _i_m _t cv V2_ Będę popierat "tycn aro-tglj)a- me -- — 'SW"" 1- - 1- -- ey--tlflt- -cf O jjKanaayjc jwwul™ łajzie płacił podatki mimo że rządzą liberałowie I nazwie to WAuma demokracja Churchill tędzievsz)stkiemi siłami popie -- rat DOlityKę zagranciićf riąuu Trier i nazwie to demokracją hPolak- - dlatego że jego rząd g3 wygnaniu nie jest w sranie 'eoiZmUSIC uumuwi uiuwic _ --6# nienia obowiąziku i powie 'pźefrcbi to również w imię ha- - ?fdemokratycznych Prezes pew $ łTw„„„i "BegO Stowarzyszenia iiuniciuyi - t- - mnłnfl Trrm n era ń nrl 'T' rodaków punktualnego przycho ? ifdztnia na zebrania- - bo w tym "'" lafiu panuie demokracja '' fffak widzimy z każdego słowa smożna zrobić co się komu podo 5 Cba Bolszewicy reklamfjją sie- - Tjj jako demokracie i za wykwit fdemokracji uważała polska szlachta epoki upadku hasło że J 3l3 Polsce wolno jak kto chce" :''gkie Po stokroć nie ! To 51 Linie jest hasło obywateli tylko - !iftort- - która rozpyska każdy : ogrod r fjAKIM CELOM POSŁUŻY --DANINA NARODOWA ? ASS F syJGdyby kto mówił że można frozpysKac ogroa do ogrouuwiz ł2J _- - ui ai „i 'ttft --wszyscy mówią ze potrzeona Ą iifiko że grządki zostały źle po ńpoprowadzone I w imię tego Ifgotowi są zostać bez jarzyn m - DENTYŚCI — Dr W Yurkewich DENTYSTA X-RA- Y [1595 Dupont St Tel KE 8692 (tóg Franklin) 50 ) DR GHAS GKUH DENTYSTA Wieczorami na zamówienie t fi38 Dundas St W — Toronto Róg Euclid Ave DR E WACHNA Dentysta Godziny: 10—12 i 2—8 38G Bathurst St - EM 4-65- 15 DB P OGHITWA — Dentysta — Godziny: 10—12 i 2—8 828B Lakeshore Road vew Toronto - Tel NT 632! -A- DWOKACI ~~-- -- ADWOKAT I NOTARIUSZ J U DUNCAH EM 4-47- 67 — REZ OR 3000 Room 602 Tempie Bldg Bay 1 Richmond St Toronto OFFICE: EM 4-05- 08 Andrew E McKagae Adwokat — Obrońca Załatwia sprawy wieczorami i na zamówienie Room ?0i Northern Ontario Building 330 Bav st Toronto diuro Vv6944 Rez ME3779 LOUIS J ZUKER 'WOKAT — NOTARIDSZ 5nHnDNunTdOaa _W rógO--NSTpAaRdIiOn POLSKI ADWOKAT M-- KUTHEY LLB WJol a1k07a_t Tel WA 6445 - obrońca 414 Bay St Toronto Ren GL 6932 PS RZEKŁ: "MATKO" O Daninie Ha Skarb Narodowy Gdybyż kto mówił że Skarb Narodowy jest niepotrzebny Ale nie wszyscy mówią że należy pomóc kształcić się młodzieży że należy podtrzymać polska prasę i literaturę na emigracji bo na to losy postawiły nas na silnym wietrze dziejowym w ten trudny czas byśmy w dłoniach naszych przenieśli i dalszym po koleniom podali ogień zapalony gdzieś u kolebki naszego "istnie-nia Wszyscy mówią że należy utrzymać nasze placówki przv rządach pięciu państw dotych-czas uznających rząd polski w Londynie bo jesteśmy na fali dziejowej bo wkrótce nie nasze placówki ale placówki rządu rc żymowego zostaną wyrzucone Wszyscy mówią że należy mieć jakieś choćby najskromniejsze możliwości by zwalczać kłam-stwa szerzone o Polsce i Pola-kach bo opinia jaką ma o nas świat szkodzi nietylko narodowi jako całości ale karierze oso-bistej każdeso z nas Tym wszystkim celom służy Skarb Narodowy Skarb Narodowy którego wy datki są jawne i poddane kon-troli publicznej przez głosowa nie wszystkich płatników Skarb Narodowy który jest prowadzony dobra wolą i wysił-kiem ludzi nie pobierających za swoje funkcje ani grosza Tak powiadają to prawda w tych warunkach pieniądze znaj-da się w kasach polskich szkół polskich placówek polskich re-dakc- vi w świetle kontroli pub-licznej i jawności każdy grosz póidzie do celu na iaki iest przez naczony Ale cóż kiedy rządzą tym groszem ludzie z Radv Na-rodow- ci a nie Rady Politycz-nej Krótko mówiąc — erzadki moełyby bvć poprowadzone 1p-pi- ei Wnio~ek: wyrzekamy si ogórków Niech raczei nie ros-n- a niżlw miały rosnąć na ffrzari kach które sie nam nie widza Bo i pan przecie demokrata nip będzie popierał tvch ROZMOWA Z PREZESEM — Człowie- k- — odpowiadam — zastanów się Przecież jcśl! Rada Narodowa istnieje jeśli su my zebrane na Skarb Narodowy wynoszą już równowartość po-nad 50 tysięcy dolaiów jeśli w niektórych środowiskach jak w Anglii już wielkie masy płacą regularnie swoją skromną skład kę ale płaca nie zapominają to znaczy że ten rząd oparły o Ra-dę Narodową ma swoich zwo-lenników Więc jakże to będzie? Więc jeśli do rządów dojdzie Ra da Polityczna to wówczas z ko-lei "ci" nie będą płacić bo rzą-dzą "tamci" ? Bo demokracja Bo w Polsce wolno jak kto chce ? Bo niema policjanta ? —a po cichutku powiedziawszy — bo są liczni którzy wolą być zawsze z tymi co nie płacą jak przodkowie którzy chociaż tra-cili niepodległość byli w ma-sie' szlacheckiej przeciw wszyst kemu co sięgało do kieszeni: przeciw zwiększeniu wojska-przeci- w Komisji Edukacyjnej przeciw poprawie losfu chłopów przeciwko ukróceniu przywile-jów — wszystko w imię szczyt-nej zasady broń Boże nie w imię własnej kiesy Przecież każdy widzi jasno że jednomyślności być nie może więc po prostu z góry trzeba sobie powiedzieć że przekreślamy sama ideę Skar bu Narodoweso wyrzekamy się zbiorowego działania — Pan chce żebyśmy byli stadem zegnanem do kupy wbrew własnej woli ? _ Co też pan plecie ? Prze-cie chwała Bogu pochodzimy z narodu który przebył wielką drogę od czasów anarchii szla-checkiej Z narodu który wydał Szczepanowskiego z jego has-Te- m "swoboda w myśleniu kar ność w działaniu" z narodu kio ry wydał piękny socjalizm pol- - ! tki wchodzący w skład uaoy 7iednoczenia narodowego kiedv holszewiev w 1920 r podchodzi M do Warszawę A czyż obec-ne położenie wymaca mnieisze "o wysiłku ? A pan mi tu wież-?- q d ok h-- n erwem: wa' "=n tu na toniel rzucają sznur pbv pomóc panu sie wygrzebać j1p nan się zastanawia: a kto rzucił sznur ? A czv odpowiedni c7nur? A możeby kto inny ciąg nał? — Ależ łatwo pan obraca ko tq ogonem Bo przecie rzecz role?a na tvm że kto ma niema a-- ? tpn rzarfi Ot co! T rza-7- fi brfa bankTH-- nolitvczne-r- i którrr iuż raz kiedv rządo-wi ™fnipfn uznanie niemałe zatracili pomarnowali rozpadu -- ji: --nnnrarwłaszczali pod 71 b p- - "ZWIĄZKOWIEC" MARZEC MARCH 18 — 1951 STRONA fe wszelkiemi pozorami Nie chcę słyszy pan nie chcę by oni po- - prowadzili nas znów do Polski by znowu Polsce narzucić swe rządy Dla nich Polska to para dy i mundury i dawne biurka przy których zasiądą do dawne-go urzędowania i opieka na? młodszemi braćmi "wlościana mi" Chwalą pana ludzie jakc pisarza ale pamiętaj pan: gład-kie pisanie nie wszystko znaczy gładkie pisanie może być cyr kiem a człowiekowi którv wielr wycierpiał może się nie chcieć przyglądać cyrkowym łamań-com Spojrzałem na niego z zainln rysowaniem Nie to nie był pys kacz szukający łatwej krytyki Nie to nie był człowiek któie-m- u nie chce się płacić Dźwigną1 sam swoim wysiłkiem Dom Pol ski śpieszył wszędzie ze swoi" ofiarą Znalem jego dzieje: jal-- ' w kajdanach był prowadzona do więzienia za straik fornalski Jak dziedzic podsyłał do ne" z propozycja że będzie potró' nie mu płacić "na boku" b- - akcji poniechał Ręce iceto sr-cowa- ne ręce silnego człowiek" leżały na stole rpce znaczn"' bliznami iak orderami Sól zi" mi krew z krwi kość z ip' kości Krew która spłynęła n-o-bce pustowiska Poczułem się na chwile bn7 radny ze swoim namawianie'" na te tam grządki otrórkńi" Przez lata i przez lata do takt'-1-ia- k on rr7vrbcW7ili "światłe'":''' z wyrozumiałą słodvcza tłum" czac "młodszemu bratu" że r'' pzas na waśni A że te?o nie r" yrniał a że to Ptrpkrpcił V-właśni- e =tatvstvka mówi co i" neso Patrzył wtedy ponuro " stronę miał czaokp w rekin o" łowiąc s'p ku wviściu w pip' siach W7bipra'a ełucba uraza fr tych miodomówców których v żaden soosób nie przesada Teraz to ja poczułem że nip przegadam jego Patrzyłem na poradloną twarz zwichrzone iasne mazurskie włosy — i nie bardzo wiedziałem czy uda mi się swoja prawdę obronić i zro-biłem wielki wisiłek w duchu żeby ne używać słów świątobli wych i podlutkich prawd wyś lizganych przez wieczne przecho dzenie z rąk do rąk prawd któ-re- mi płacono za spokój za ci-szę za dobre trawienie — Jakąż pan sobie przypo-mniał Polskę ? Przejściową czy wieczną ? Wieczna Polska wciela się w szereg Poisk przejściot wych a każda forma przejścio wa służy też i doraźnej epoce daleka jest od doskonałości Czego pan chce od tych ludzi których pan wini o pomarnowa-ni- e pieniędzy ? Przeciez"tc pie-niądze właśnie pozostały w rę-kach ludzi odmawiających uz-nania rządowi londyńskiemu bo gdyby i:o uznali- - to by pienią dze musieli zwrócić I czy panu sie zdaje że ludzie z Londynu będą istotnie mogli szarogęsić się kiedyś jeszcze w Polsce ? Po tych wszystkich zmianach ? I kogóż pan przeciw nim wysuwa ? Starych wyjada-czy politycznych którzy straszą przeszłością? Pewien socjalista przyjeżdżający do Stanów oś-wiadczył po wylądowaniu że klasa robotnicza będzie nieulęk le walczyć o 48 godzinny tydzień roboczy przeoczając że już na świecie panuje 40 godzinny ty-dzień A inny ludowiec grając stare kuranty będzie się zasta-wiał o reformę rolną która już stała się i której nikt nie odwró ci Co on rozumie z teraźniejszoś ci co on da swoim zwolennikom partyjnym na emigracji? Kro-wę na obrazku ? Iluż ich wszyst kich mamy razem tych człon-ków organizacyj partyjnych ? Czy nabierze się ich trzy pro-cent ? Czy nabierze się ich choć dziesiąta część tego co stano wią płatnicy daniny na Skarb Narodowy' Dlaczeso oni ko niecznie maja rza dzic? Na tno-cv jaucn zwieuidij'i11 albo i z-o-ła uroionych mandatów-- n Pan tu rozmawia ze mna w cztery oczy- - a przemawia pan iak na vi2ru To co pan mówi to jest oczywista demaaoai-C7!onkó- w stronnictw politycz-nych pp liczy i doliczT sic tr7v nrocent ' Pan myśli- - ż': to jest r-a!- r 7 Ko-- o nan im --rciw-sti va n płatników daniny pocz-mwr- h Polaków Kljrzv wola Af : njo jniP'' nier-"'stp£?- 0 "- - r'n n mvW' snit vincnf al -- ro --nii-- c-P i Ptarn' )wm rnłn-1io- 4 o 7-r7rVit--- -vi"h ilfirfrn-- " P-n-- W' l'rrvrr VD płl'r!p-TI- l s!n rur?v żp 73 fobranr -- M"-'-''-' lieT„ft„łB miW w VtAr- - ni-r-i- i wa rmi'iłT''" mie nan że n:e wanv procent ale idea Trzy procent stoi na straży tej idei Polski lu-dowej # Wzięliśmy za czapki bo już czas było jechać Eks-forn- al sia dał przy kierownicy Buicka ino del 1950 Patrzyłem z ukosa na jego silny profil zacięte usta Wzięłem na kieł: — Czy to jednak nic po pana stronie jest demagogia ? Stoi pan na poziomie materialnym da którego ja nie dorobię się nig-dy Czy nie uważa pan że szan-se nasze się zrównały że jedna kowo nam blisko czy też jedna-kowo daleko do tego co się wy-łoni jako nowa Polska ? Nie bę-dzie w niej żadnego z tych stron nictw w imieniu których powie wa się tu na emigracji mandata-mi — Ale nie będzie i sanacji — Nie będzie i sanacji — po tórzyłem — będą ludzie którzy iorobili się nowej prawdy uj rżeli nowe drogi Będą ludzie którzy teraz ciężko pracują tam w Polsce i- - tutaj Ludzie którzy w sobie wypracować mu sza nowy kształt przyszłości — Panie mam Buicka które-go mi pan wypomina- - ale jestem prost}' chłop Fornal Niech mi pan tu nie zalewa o kształtach przyszłości tylko mówi jasno o co chodzi Buicka Panu nic wypomi-nam a pan niech nie kokietuje swoim chłopstwem bo pan ma za sobą kilkanaście lat pracy społecznej- - czytał pan dużo i umie pan precyzować swoje my' li Mówię przecież zupełnie jas-no: nie mamy poco brodzić pc mętnych programach któro zav sze będą mętne póki Polski nie poczujemy pod nogami Mamy tę °olskę wywalczyć nie z pole --nik- tylko z zapasu doświadczeń Przyjeżdżający do nowego kra ju Polak nie nauczy się niczego od prezesów stronnictw tylke przez własne oczy szeroko r warte na ten nowy świat Ktr zabroni nam ścierać się na zebrr niach zjazdach Skarbu Narodo wego ? Ale wówczas będziemy się spierać 6 rzeczy uchwytne ! konkretne jak rozrządzać gro-szem Kto zabroni stronnictwom wejść w szeregi płatników wraz ze swoimi ludźmi Niechaj ci -- "'atnicy mają wpływ na wybór rządu Zwali się Rada Narodowa opaitjuje rządy Rada Polityczna — tak samo będplacić Byle była jawność ikontrola byłem miał na to swoją cząstkę wpły-wu jako płatnik WŚRÓD TYCH NAJBLIŻSZYCH I SWOICH Buick zatrzymał się przed Do mem Polskim Sala już była nat loczona Prezes przeprowadził mnie przez kulisy i wypychając lekko na scenę położył mi swo ją ciężką rękę na ramieniu: — No- - gadaj pan do nich ale nic bujaj pan To ludzi? prości ale swój rozum maja W głosie jego pod rubas7iią lormą drgała ciepła życzliwość ¥ Po chwili miałem już przed sobą: starych w średnim wieku i całkiem młodych Ci pierwsi to tacy co nie wi-dzieli wogóle niepodległej Pol-ski Przeważnie z małorolnei Gali cji często niepiśmienni Odra-biali dniówki za koronę dziennie na pańskiem bydło im zajmowa no w szkodzie a za dziećmi zbie Tającemi jagody uganiali gajowi Wylądowawszy w Kanadzie sia dali na pustych gruntach wy-dzielonych w stepie lub puszczy bez narzędzi bez kapitału miesz kali w norach ziemnych i darli grunt pazurami ledwo dźwignaw szy się nieco stawiali kościoły odnajdovali w sobie znienacka wraz z tą gromadzką pracą tę Polskę o której myśleli że nie matką dla nich była lecz mąc-ona tę nie przejściową Polskę 'o Polskę Wieczna Ci średrTacy — to imigran-ci lat 1923—1930 kiedy wrota o Kanady otworzyły się na krótką chwilę Ci byli żołnie-rzami walczyli o granice pow stającego państwa w wojsku pol ""_M"_„'łmłn ! " r'r'z%vieChali „ Z goryczą w aritu wu uuiui należą prezes który mnie przy-wiózł Ale i tu gryzła ich bieda "orsza niż w Polsce Trafili na krvzys Przeieżdźali oaromne i?laci wisząc na buforach szu kaiac pracy szli w puszcze -- stawali w oeonkach po darmowa zune pdzie ich odpędzano jako obcokraiowców Ci najmłodsi — to żołnierze tei wolny Zbyt wiele wiemy o nich Rozpacz września zielone eranice niewola rosyjska fron ty szpitale łaska angielska i wreszcie — wizia własneso do-mu choć na obcei ziemi Wiele irM7ip1i wiple musieli mvśleć rwo] riovVipmi Hppvziami sta-n-- Mi Tvm nie wystarczy łyżka Hrav-- y choćby z okrasą Przy IAECSETY !IEDZYPl?g!tN Choć istnieje już międzynaro dowa organizacja studiów nad ra kietami międzyplanetarnymi choć w Nowym Jorku powstało już towarzysfwo przyjmując zgłoszenia amatorów pierwszych podróży na księżyc sprawa jest jeszcze daleka od realizacji Wy rzucenie pocisku poza granice przyciągania ziemskiego łączy się z trudnościami wobec któ-rych obecne środki techniczne sa jeszcze bezsilne z czego oczy-wiście nie wynika by zadanie nie dało się rozwiązać z postę-pem techniki Końcowa szybkość niemiec-kich rakiet V--2 wynosiła 1700 msek W Stanach Zjednoczo-nych udało sic przy iiżyc'li uorl-wójn- ei rakiety osiącnać szyb-kość końcowa 2200 msek czy-li 8000 km rMz Końcowa wy-sokość osiaeniela przez mała ra-kietę wyrzucona przez wielka wvnosi'a 405 km nad powierzch nia ziemi Obliczono że aby pocisk prze-łamał przyciąganie z'emi i "wy-rzucony okrążał ja jako nowy ksipżvc mmi posiadać szybkość przcsz'o 8 kmsek a wiec pra-w'- o 4 razy wiecei niż to co do-r- Ą ii7vsknno Atmosfera zicm-clr- n ko'Wv -- sio na vvsnkoW 100 km ale iei Ąlnrly rrtp"ain rln 700 leni Abv'i"C "s7ticznv ksin życ" mół popijać s''o nie na-nolvkai- nc na tarcic ze strony resztek atmosfery ieo odlec-ini- ó od ziemi musiałaby wynosić 1000 km Gdvby udało sio co wyrzucić na wysokość 35772 km Vsip-v- c fen poruszałby się z szybkością równa szybkości ob-rotu zipmi czvli dla obserwato-ra stałby nieruchomo na niebie Aby go na taka wysokość wyrzu cić i równocześnie nadać ' mu enereię obrotowa trzebaby uzvs kać szybkość przeszło 13 km-se- k Przy szybkości 111 kmsek nodróż na księżyc trwałaby nie-co ponad dobę Ale jakich urzą dzeń wymacałaby rakieta tran snortujaca ludzi już chociażby ze wzglęrth na gwałtowne nrzv spieszenie które musiałby znieść organizm pasażerów Jakie ilości materiału pędnego trzebaby za- - szli z niemi profesorowie inży nierowie lekarze Ci sięgną od stowarzyszeń -- dalej — po udział w życiu tego kraju Ogarnąłem oczyma raz jesz-cze tę widownię: tych starych którzy wolnej Eolski nie widzie !li tych średniaków co ją pa miętają w chaotycznych począt-kach tych młodziaków co na nią patrzyli nic rozumiejącemi oczami — i począłem im mówić o Polsce jaką oczy moje widzia ły Jak kiedy powstała uchwa-lono wszelkie możliwe wolności i jak z tego nic nie wychodziło i jak było dwadzieścia sześć par tyj w sejmie I cośmy nieumiejęt nemi narazie rękami zrobili a czego nie zrobiliśmy jeszcze I jak poczynał się człowiek w Polsce nie papierowych --uchwał stanowiących demokrację a z pracy ciężkiej kiedy poczuł coś w pustej dotychczas kieszeni I jak przyszedł wrzesień na Pol-skę w chwili kiedy leżała jak młode i silne zwierzę ale osła-bione na wiosnę zmieniwszy skórę I jak kiedy w 1920 roku bolszewicy szli na Polskę a chłop nieraz mówił po kwate-rach żołnierzom że "za ruska źle nie było" i jak po dwudzies tu latach lud polski przyjął na-jeźdźcę i jak zamrowiły się zie lone granice idącemi pod zna ki narodowe I jak teraz na paru jącej jeszcze krwią ziemi kiedy nie zdążyły zbutwieć krzyże roz siane w trzech częściach świata powstaje jazgot piekielny o to kto lepszy kto bardziej upraw-niony kto godniejszy I jak o tym pisał Mickiewicz że do cho rej wezwano doktorów a każdy mówił że iżby miała być leczo-na nie wedł)jg jego metody niech lepiej wcale leczona nie będzie A przyszedł syn i powiedział: "Malko " 5 niewiasta wsta-ła Weźcie ten okrzyk za prog-ram Złóżcie daninę - r # Ciężko oddychając schodziłem ze sceny a już z obu stron po-ka7a- ły sie kwestarki z tacami Dochodziłem do pierwszeao rzę-'- hi kiedy mói prezes kładł dzie-sipciodnlarów-ke Zobaczył mnie fukpp sniewnie i dobrotliwie: Nie mvśl nan tylko że nie bpd7iPTTiv sie kłócić — Bv1pś nan płacił to i kłó-r''- fl sir nie t?rzech — odpowie-ri7iaio- m ze wzrus7oniem I wie na- -' f"'z'V sie bpdziemy kłócić? Ni zebraniach płatnikóy' carbu Naroweso Melchior Wańkowicz brać nie tylko na samą podróż ale i na hamowanie szybkości onergią odrzutową z chwilą gdy pocisk znajduje się w polu przyciągania księżyca Podróż na najbliższą planetę Marsa wymagałaby wprawdzie nie wiele więcej energii lecz trwałaby 200 razy dłużej lądowa nie byłoby bardzo trudne z po-wodu dużej własnej szybkości Marsa — 24 kmsek i 22 wiek szej siły przyciągania niż na księżycu Obliczono dalej że pojedyncza rakieta może mieć najwyższą szybkość 25 kmsek Dla wyż-szych szybkości końcowych ko-nieczne są rakiety połączone wielostopniowe przy czym każ-da po spełnieniu swego zadania odpadałaby nie obciążając jako balast dalszego loty Gdyby cala rakieta wayla 93 tony jej picr wszy człon ważyłby około 90 ton dugi 3 tony- - trzeci llOkg czwarty 35 kg O ileby każdy z tych członów stwarzał szybkości końcowe 2 kmsek ostatnia część pocisku ważąca po spale-niu własnego ładunku materiału pędnego 15 kg osiągnęłaby 8 kmgodz ale mimo to jeszcze spadla na ziemię Dopiero gdyby ta ostatnia część była ładunkiem silnego materiału wybuchowe-go wybuch nadałby odłamkom dodatkową szybkość 3—4 km-god- z i te odłamki już nie spa-dałyby na ziemię lecz — zależ-nie od kierunku lotu — bądź okrążały ją bądź poszybowały w przestrzeń międzyplanetarną Konstruktor rakiet V--2 pra-cujący obecnie w Stanach Zjed-noczonych wykonał projekt ra-kiety trzy-stopniow- ej ważącej ogółem 640 ton więc tyle co 5 ciężkich lokomotyw Olbrzym miałby 61 m długości i 185 m średnicy i powinien według ra- chunku osiągnąć wysokość 1-60- 0 km Ten sam uczony robi obec-nie projekt rakiety transatlan-tyckiej wagi około 1000' ton Czy zostaną zbudowane modele doświadczalne zależy od znale-zienia środków na wysSkie kosz ta budowy Żaden ze znanych obecnie ma- teriałów pędnych nie rozwija Godziny: od 1 do '3 po poł od 6 xiijEium: WA 6655 — 387 i Penicylina po nych dla wysyłki do Starego 463 Słreeł West Wypełniamy wszelkie do nas nirr--v wysyłka noiariaine i Diuro aawoKacKle ~n x wf-w&f- A dość energii na napędzenie ra-kiety międzyplanetarnej Jedy-ną możliwość stwarza energia a-tom- owa-około 8 milionów razy większa niż energia przy spaleniu płynnych ma-teriałów pędnych "Ąjtaj najwick sza praktyczną jest olbrzymia temperatura nagle przy wybuchu i nie nadająca się do napędu rakiety Temperaturę tą trzebaby obni-żyć a jej działanie przedłużyć przenosząc ciepło na jakiś ne utralny gaz np argon Takie neutralizowanie temperatury zbyt wysokiej w zetknięciu z materiałem rakiety stosowano Już przy V-- 2 rozcieńczając che-miczną mieszankę wybuchową wodą z tego pobieżnego przcglą du widać że podróże międzypla netarne wymagają rozwiązania nic jednego zagadnienia lecz wielu Są przy obecnym stanic techniki utopią nie wolno zapominać że niektóro utopie jak latanie od wielu tysięcy lat nie posunęły się naprzód aż kilkadziesiąt ostatnich lat spra-wiło że stały się rzeczywistoś-cią i Filmy Polski© Domagajclo b1? wyłwloUanla odm-tiyc-h organliaciwiiycy I w kałdom polskim osiedlu w Kanadilo Do wypołyczanla ią poclalnt( umową odl ADVANCE FILM SEnVICE 132 BATHURST ST — TOHONTO 2B wvwv rvwr ivvrvrvrwy Ćhristmas" mÓ£$%M rca ly Li~j rlMffe C AWORD Jl Inriti 162 MASON CREDIT JBWCLLERS 520 Qucen St — W A 1493 DOGODNE WARUNKI SPLA- - f+rrrf-Trrmrrtym- t do 9 wieczór i na DUNDAS ST W TORONTO najniższych cenach hurtów-- J Kraju mogą być nabyte u: Vi- -_ - " Toronto Oni: recepty starokrajowe wam pozwolenie "Affidavit' ! nieniedzy asekuracle unraewK DR N LAHDIS SPECJALISTA OD CHORÓB WENERYCZNYCH Lekarz Chirurg i Akuszer Streptomycyna Bloor =®SSS&SS&SSS%SSafeSSgSSS®3S!5SS®S8SSSS8SS5 CZEMU POZWALACIE SWYM KREWNYM CIERPIEĆ? SPROWADŹCIE ICH DO KANADY! 'rzyjdźcie my wyrobimy powstają-ca przeszkodą powsta-jąca Już Ale zamówienia! W EUROPIE KENNEDY TRAYEL BUREAU ałatwlamy sprawy emigracyjne szyfkartowe aeroplanowefo ohywntelsklp Przychodźcie do naa nie tylko w sprawach interesu — al możecie przyjść do nas po Informacje Biuro to Jest waraymfj Diurem gdzie możecie slii rozmówić w swoim własnym języku X flfi ODEEN ST WEST — TORONTO - TEL EM 4 863G8 'J!i8888SSSSS38SS9SSSSSS!3SS52S5J=SSS8SSS88SS8888S3Sri i--i v łl - WV sjsasstj lv ft' tir Ą N 1 % - jr p% sNi l $Mz±&Jr - ł Używajcie tytoń % $A = IMr VÓSUE do wa-- l §M % - Wm&t'i rrt B szych papierosów W % =- - Dostaniecie wiek- - $& WW$ JJtW SZ!i wartość za spa H wm v J wasze pienize r M$W& ~% Łagodny i przy- - WM I MĘk Mk ienrny w palenlu- - M m Iii a'27 smW! m m hi m a fSSS Pt ii ta m M1 I m m lii MrfliSffS Mim) faóra®mm mwŁmH iźltj WilBlfc i t iiri i-ł- 3łi $ mm Mmi |
Tags
Comments
Post a Comment for 000049b