000387b |
Previous | 7 of 10 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
Ii na nia z ukosa zastanawiając się
„7iivr Hanka z Georpem rnź
-- iiV jLL"l °— -- ~- Kcimic jego Marka bezpieczeństwa?
!T i brakowało W końcu zruszył
3L !° mześmiał się: — Jesteś Haniu
ari - n: „ i tn:
tie- -
taka spotykam I dlatego nie rozu- -
TCIU
7n7e napewno lepiej rozumiałeś!
Bjć mozc Takie jak ona spotykałem
tEESSBA Jacek Brzezina
nai mi papierosa — poprosiła Gdy t u- cio ii7wriini1m11 7jifvn niłfl R7Vhlrnćń en_ RaP7n J J"a fnuAiiiciiiciu MU UuUaw_iaLf' ŁD_V_ m_ i P f w wavł ca- - _ i patrząc na Marka lecz przed "ie u° n'e wał
Ku i'?„ „„lra ncp nnmyiŁiała Min?h Oakvilie i Marek
iE3fi rnwua j- - v- - r r-- — j - ŁV- - „- -i r-i- _t
_ K7 imania Marka Zabawy wyciągnęła 7" JOIUCI}aJ ™niu- - Następmch go K ' przyspieszył u niej ™ ° w
obiecalas
spojrzał zega- -
kilka
moim a może i ISwania i spowodował ze zmądrzała S'01m mi pomoc daj więc so- - 17 da nic go obchodziła a który przecież nie m tak myślisz? — spytał nie- -
' ™me ch)vll°w° spokój z głupim filozofowa- - spuszczał ręki z rewolweru Kim był? Gangster?
"uu iuem i uomysjamem się co zrobię czv zro- - uiei owiec" iumiuuMd: ngeiu poucji: jezcu
3 Zastanawiam się Kim ty właściwie
Powiedziałem ci przecież wszystko o
bię co dotrzvmam dotrzymam Na tn Jednym nich nie listu
będzie zawsze czas chwili pa- - JIarka od Kattelburgera? Dlaczego pozwalał
miętaj ze nasze wspólne bezpieczeństwo zależy sip wnziń w nipwindnme kiprlv mńpJ prnźha
od zachowania się wszystkich Pamiętaj
ze mamy piętach gangsterów i Bóg
Tak Powiedziałeś Ale czynami zaprze- - wie kogo jeszcze całą uwagę skiero- -
Plowom I dlatego się zastanawiam wać w jednym kierunku a nie rozpraszać jej
_ Knt-iplrl-rt 3 '„UtA f ilrrif i% cnrnitiom! winnA i !„ -- U i i j Znowu jaMca uauoiMt uiuiunc pianami iiiuit w liuiytn warunKacn lsiotny- -
Raczei myśli kobiety która była na mi ale nie mającymi znaczenia O twó- -
locelnienia głupstwa Zresztą co ci jego Georga nie bój się Nie mam do niego
Abyś mnie zrozumiał Marku mu- - żadnych uprzedzeń pod warunkiem oczywiście
g- -
71 Wpć a 0rtvhvć in_ 7P nip hnrl7i„ mi l—i: J„i„-- 1 _ 4B""' " " "" "
: ta nie miałaby miejs- - lub ty nie będziecie postępowali w myśl moich
o to zresztą chodzi Pytałeś dlaczego planów wówczas za nic nie odpowiadam bo- -
am Chcę ci na to w tej chwili odpo- - wiem nie ja będę decydował o waszym czy na- -
w sposób dla ciebie zrozumiały Mam wet moim losie A co będzie
— Zastanowimy się wspólnie gdy Kaltel--
gdyby
z-vc-iu:
odebrał
policję
obecnie
ttfeaczy
wogole
potem?
Jaki( — poruszył się niespokojnie burger swoia tajemnice iazdy było łatwe bowiem nie chciał
Chciałabym bys mi przyrzekł Ge-- zresztą sie na udział Georea tei się zdradzać zbytnim zainteresowaniem Poma- -
stanie się złego Wciągnęłam całej by jako mógł nam Sała jednak Zuza każdym razem głośno
cala sprawę i czuję się odpowiedzialna wszystkim pomocny Kattclburger przecież rów-los- y
nież za darmo powie -- gdzie Hitler scho- -
imiał się głośno — Widzę że wal swoje skarby Z adwokatem pod icką
zaczyna zasługiwać na przydomek że sprawa wyglądać zupełnie inaczej Nie
oim" Zakochałaś się w nim? się więc i przestań myśleć o rzeczach w
Nie szanuję go i zależy mi na tej chwili mało ważnych Za kilka minut znaj
poisz się więc że może sobie nos się skrzyżowaniu do Bronte
iNie żartuj Marku Mówię zupełnie serio Zaraz za nim wjazd na szosę wiodącą do
łauważę ze Georgowi coś z stro- - Milton Wjedziesz na nią i zatrzymasz się na
będziesz miał również i ze mną do moście przejazdowym Queen Elizabeth
Highway
k przygryzł wargi Poruszane spra- - rpnroo pnra_ h„M niocnnunl-n-„ va
łaźnie mu nieodpowiadaly Cóż obchodził „„ jaAnp„n wnuwu na rJ wvnaru-- w nin
iGeorga kobiece uczucia czy nawet prze- - wicdziah czv wiadomości nrzekamrane oraez
tazdrości Jechał spotkanie z Katel- - niego dochodzą gdzie (Co będzie jeżeli
ra jedynym człowiekiem który mógł aparat nie działa? — myślał i po raz pierwszy
fować tajemnice specjalnie wydrukowa- - w życiu czuł że ogarnia go panika) a co naj- -
'zemplarza „Mein Kampf Reszta by-- gorsze — nie wiedział jakie losy Hanki Czy
ażna niepotrzebna drażniąca i kłopotli- - została w domu jak obiecywała czy też —
lagała go na tory w chwili gdy podejrzewał — umówiona z Zabawą wciągnię- -
całą uwagę poświęcić na obserwację ta została wir i jego w tej cnwiu unoszący
łownego by w ostatniej chwili nie wyko- - w nieznane?
później
Musimy
George
klopocz
na oso- - to znaczy Zabawą? się znali? dził że zapas wrócił
zabezpieczyć po- - ów v
zatrzymuiac do na
stać do- - czasu jakichś dal -- zadowolonego' na jesz-- się fole
człowiekiem sportowcem według liście bardziej
fgmunf Jurkowski l7 S
-- ani flii®i@l:i7®wsi
chwili doszedł do wniosku że nic się teraz pójdę się umyć i przebrać Wprawdzie
obmyślić na Sięgnął po ka- - niebardzo mam w co bo wzięłam dwie
wypił dwie 'szklanki wody jedną po jedną aksamitną zdaje że wy--
Nie wiele jednak pomogło szła juz z mody
A niech to wszyscy diabli! jęczał na — Na lo się także zaradzi — przerwał się- -
:i repcząc prędkimi po gabine- - gając do portfelu — Od czegóż starzy zna- -
juz wszystko wypene- - jomi jak od tego zęby służyć pożyczką —
' Ale Jak? Od kogo? Czyżby Wą- - mówił odliczając pięć setek na które spoglą- -
cos Tak lo na pewno ona dala z udanym zdziwieniem
tej babie gęba sie nie zamyka I co — panie Kulig ale kiedyż ja pa
rząc? jeden anonim tych ło- - nu lo zwrócę? — tonem pełnym
całą moją egzystencję! Ale skrupułów zamykając pieniądze w lorebce
do Żerowićza trzeba będzie — Rccze kilka dni będzie pani mia- -
edl do i sięgnął la z czego zwrócić Jestem lego pewien Zresztą
— — — — — — — zobaczy pani sama Ązalcm pani wancio icraz
miała zbyt wielu jedną wa- - pójdzie pani odpocząć Pokój numer dwieście
i papierowe Trzymając je Potem zjemy obiad i naradzimy się
stopniach wagonu na strzelistych no-- nad osobą pani małżonka
cenił zgrabność Kulig niezwykle wy- - Wyskoczyła z taksówki i zniknęła
jej przyjazd w nowy garnitur o w drzwiach
vy śmietanką' przez — — — — — — — — —
i nipVnv lonrivński
{Hallo! — zawołał z poufałym
Kim witają się "amerykańscy sportsme-Hallo- !
Powitać Dania Wandę!
Dzień dobry dzień dobry! —
rozjaśnioną twarzą na jego widok
nonmvm
orientuje
pani
pan mężem?
Wszvstko opowiem
uuwjvi
7rlaip naidroższy
wem
nie
się odpowie- -
-- racony
Sprawy Lotocia krystalizowały się coraz wy-raźniej
zebranie inauguracyjne któ-re
uświetnił minister wyło-niło
siebie groiio komitetu Następne
ukształtowały jego hierarchię: wybrano pre-7Pc- a
w nsnhip Tynieckiego
'sbrał od nipi nnirunki unałnwał dłoń tpnrńw nrezesa dwóch dyrektorów i
'S JUKU ćiiMnnln
raz „yjach ukazała jej
Alhi tu-arrif- i? łne mówUi1ąUcKI słabo się
Proszę zwracać
dni
nar
czy wystarczy pieniędzy
Ź!fch koszty
wóca nu pewno —
--"uiecn- i iaem ra — zresztą
QOVnnl- -
Pierwsze
swoją
nana
sie
?2
obawę
Głupstwo gorszego
pokazał palcem artykuł
Wanda sie —
nie bardzo wiedziała
nivpn'tna1nościa
?„?£
zaczął lecz nie znajdując
odetchnęła zaczepienia __
Wszolklf prawa zastneJono
Copyright Pollsh AlUance Press Toronto Ont Cinada
nie studiowanym przez Jaki był
w tym sens? I do czego wiodło?
Sprawa byłaby względnie prosta nie
ów Konrad niespodziewany gość w samochodzie
który zachowywał się tak jakgdyby cała iaz- -
nie
nie
czv nie z dlaczego
tej nnrl
bę- -
nie
nim
z
n
~-- y vv ~- -j vo- - v £ Vw~
użycia broni przejąć inicjatywę w swoje ręce?
Przyjaciel Komara? Nie bardzo wyglądał
i nie bardzo się z tym Zresztą i sam
Komar po pierwszym okresie radości z powodu
zjawienia się Konrada teraz przycichł i
pewności siebie A Kattclburger zdradzał
wyraźny niepokój Konrad — zdaniem Georga
niebezpieczeństwem nikt nie był
hvł „„eVll "
rozmowa
cel-
-
Nie mogąc nic poradzić wszystko ani
odpowiedzi go wykonywała sobie
pytania George starał się jak najwierniej prze-kazywać
do mikrofonu krawa-tem
wiadomości z
ujawni nam Dla teeo kiem Nie
ze zgodziłem w
nie nic sprawie prawnik być za
mi
będzie
Ale
nad
hvi
w
powtarzająca dyspozycje odczytywane przez Kat-telburgera
z listu Marka
— Skręcamy w prawo siódemkę i za-trzymamy
się drugim skrzyżowaniu Geor-gelow- n
rozbić? dziemy George
będzie
twojej
boczne
sprawie
znaleźć dawane
kierun- -
— Za jakim miastem? — z głupia
— Georgetown! — Kattelburger
tak każdym razem
W końcu kręcąc się zaczarowanym
kole zatrzymali się przed jakąś budką tele-foniczną
— Tu mam czekać telefon od Marka —
Kattelburger spoglądając zega-rek
i otwierając drzwiczki samochodu
— Będziemy czekali razem — oświadczył
Konrad wychodząc za nim
Nie długo czekali Oświetlona budka
Zabawa
głośno
Mamy
potem
zgasić
schował
Georgowi mi- - sypialne
mu jjuuiuum oiwiuruziwszy w pu- -
Rozmawiał tylnym
coś Marka poczym
ten Obcinał
jednak sprawy zaszły Zapadał wieczór Czyżby paliwa
nieznany obawy
sie wrócili Konrad wygią- -
się 'czasu" w
wskazówek zawartych w starań- - cze sztywnego obojętnego
tylko
sukienki
kroczkami
wszystko wiedzą nie
Pięknie
Przecież
przcwiaca
zadzwonić ze za
pakunków:
zawiniątko
ich zgrabnie
na hoteiowycn
ze
Wirbery" melonik
kiwnięciem
odkrzy- -
obecnością
zebra-nia
za- -
czerwonym
zdradzał
dręczące
ukrytego
wszelkie związane
za
po
V--—
jego
prezesa pienia które pokrywa
okazji kwaśno
Zresztą AYanda sprawę wyraźnie: za
rozwód domagała się posagu
który przeputał transak-cjach
— minus tysięcy
których narazić nie
nagle zasępił się i zamyślił Wą-salów- a
wyniosła cicho kuchni Ostatnio
często stawała się jego
nastrojów więc nie
myślenia wtrącaniem nie zaw-sze
Łotoć nagle odle-ciał
apetyt odsunął tackę z imbryczkami
smacznej kawy i dźwignął się
z krzesła jeszcze w pyjamic barwy
w której się upodabniał
i bardzo brzydkiego oseska Splótł dło
nie jak modlitwy i ułożył łysinie
jego
czymś podreptał
w a że był
jego stóp Oparłszy
brzuch o w zamyśleniu zalany
słońca Przed oczami które
fotografowały bezmyślnie pole widzenia rozpo
finan- -
się trząść ze a po-tem
chwiał słabnąc i
z trzaskiem łamanych gałęzi
Z park przerzedził
i koronkę mieniące- -
dostpnnvm" i sdo- - 7a'=fpnrńw skład komisji g0 żółtą słońce widać już
IC w „„as i ntnninw nnwiprzono łn crphrna wstazke wycny- -
irany
Warszawę? minęło zdrowym rozsądkiem
krńtl-- o UlUitj
'wy dowie
A~Mn
stracił
był
drogi
należy
jak
zastanawia
dejrzana- -
pojecnaia
śmietanki
Jedziemy oświadczył Zuzie — Tym
już właściwe miejsce
— Razem — spytała
Konrada
— ze siostro — odparł Ar-nold
wyciągając z — Marek
koniecznie mną zobaczyć
panie
— Tak Jedziemy — potwier-dził
Kattelburger
— — spytała Zuza
Wytłumaczył jej marszrutę którą wiernie
a powtórzyła przy Gcorgc skorzys-tał
z okazji i „informacyj-nych"
pytań odpowiedź przeznaczo-na
do ukrytego krawatem mikrofonu
To wszystko mógł zrobić
#
Hanka natomiast nic odczuwała juz
niepokoju Poprostu
Marek początkowo rozmowny zamknął
się w i odzywał tylko celem podania jej
dalszego kierunku jazdy Zatrzymywali sjc kil-kakrotnie
jakichś przejazdach czy też
w boczne dróżki i stawali krza-kami
Marek wychodził wówczas z samochodu
— jej każąc pozostać kierownicą —
obserwował samochodowy głównej
drodze Na koniec z jakiejś budki telefonicznej
odbył dłuższą rozmowę i wrócił niebardzo
zadowolony
— nieproszonego gościa — oświad-czył
— nieco moje pla-ny
— dokończył nie Jak automat
wszystkie polpcenia
i iidiua u i u u mjaicu
Było już zupełnie ciemno skręcili w ja-kąś
boczną drózkęj wiodącą nad jezioro
światła i zjechać z drogi krza-ki
po czym wyskoczył z samochodu i pobiegł
główną szosę dobrych minut obser-wował
zanim stojącej
skręcie i wyjął z
opakowanie w świetle latarki elektrycz-nej
obejrzał starannie książkę i z zadowoleniem
ją zanadrze
— Idziemy — oświadczył Hance wyjmując
z rewolwer odbezpieczając go — Nie-daleko
zatrzymała samochód przed „Colta-gem- "
Wysiedli Kattclburger znalazł
w kącie werandy otworzył
i światło Pokój w którym się
był komfortowo Jedną
zdobi! wielki kamienny Stały wygodne
fotele wielka kanapa stoliki podłogę zdobił
miękki
Komendę Arnold Miller Kazał
kim usiąść i w
zwoliła już w pozostałe ubikacje tj kuchenkę i dwa
iaueiuuzgei puKUju ze wszysiKU
kilka minut kiwając głową notując wyjściem wyszedł nad
odwrotnej stronie listu gdzie stała przycumowana drewnianego
nrlrlał ia Knnradnwi Co miał do mówienia duża motorówka fachowo snrnw--
Śkoro tak już oni Zuza z Nowe pytania bez ma wystarczający
lematy musiał się Kattelburger Komar i Konrad odpowiedzi pogłębiłyeszcze Georga „cottage'u"
i niespodzianek krążyli Gdy samocnoou — Możemy teraz spokojnie czekać Mar- -
rCozmoże Georgowi? Jest od do skrzyżowaniach Kattelburger ka — oświadczył sadowiąc
prawnikiem i
poczekaniu
się
—
powiedziała?
wykrzyknęła
wniosku po słuchawkę
czternasty
przerzucone
dwóch
oświadczył
jesŁ
'yr
które
lu„ drzwi
— 'i"r?"
umysłu szwankowała po Tatarczyk go z tym wyrazem Sku- -
wczorajszym bankiecie przez nudę Uśmiechnął się
Tynieckiego z do i wskazał mu krzesło
postawiła
zgodę
nieudanych
—
posiadał
Widząc
nieoczeki-wanych
wolała przerywać
mu loku swoich
trafnych którego
peł-nymi
Był
do olbrzymie-go
obio
do je
Drobnymi kroczkami
okna boso posadzce
zaznaczyły duzc ślady
trwał
majowego
lewej
oraz
wskazując
wszystko
podszedł do
umeblowany
zobaczyć
do
wejściowych
Sprawność
przystąpienia
— Słucham pana! — powiedział hamując
ziewanie i
komisarzu — j
miącym się — obawie
moją znajomą z domu i
dotąd nie wróciła ponieważ wszyst-kie
— Zaraz zaraz — przerwał Tatarczyk —
Jak nazywa pani?
— Halina Płomicńska
— Halina — mruknął — Ostatnio
ciągle giną Haliny zawód?
— Niedawno fordanserką
— Nosiła czarny aksamitny płaszczyk i
żółtego
Tatarczyk uśmiechnął sic
— czy pan nic przypadkiem
zwyczajem zastanawiał się nad Lotocia? — zapylał
głęboko
kierunku
się
parapet
blaskiem
zaczynał
wreszcie
pistolet
Dokąd?
Ruszyli
skrę-cali
ukry-cia
paczkę
kominek
jezioro
Zabawę
przyjął
budowy
panie" komisarzu To
nie nic znam go osobiście ona widywała
z jakimś Łotociem — plątał
że sprawa przybiera obrót niepoważny
przerwał:
Napewno i znajdzie pan niego
ścierał się rozległy krajobraz Na pierw-- tę panią Oni sobą zdaje się że
planie wznosiły się obłokom czy w rodzaju Ja pana
drzew rozlegał odgłos Jest urzędnikiem w ministcslwic
Wycinano stary park Wielomir- - sów Przypuszczam panu udzieli
skiegó zamierzoną budowę Od do w zaginionej osoby
czasu wyniosła sokora kasztan obsypany się okazało że pan Łotoć samo jest nią
stożkami kwiecia poruszał się nagłym drgnie-- zakłopotany jak wlcdy rozpoczęlibyśmy
ciem strachu
się siłach wa-lił
się mocno
czterech poprzez misterną listowia
bcu nart rpkawirzka dyrektorów się zielenią by
a„v rhn™t Onn kierownic- - ŁOIOC
razem
kieszeni
się
Prawda
tak"
żadne-go
ukryci
jej Zmienia
nic pytała
gdy
--Jej
ruch
puszki
kieszeni
Zuza
wszyscy
ukryty
znaleźli
ścianę
dywan
sam
aiutiiuwitę- -
rządku
by
było żadnych różnych drogach
kiedy?
frontem
głosem w
wyszła
zostawiła
'rzeczy
hm
lisa?
Owszem tak jest
ale
się Głębosz
czując
piękny
ramiona
pośród się sie- -
księcia wyjaś- -
sprawie No gdyby
lub tak
pan
poszukiwania
To rzekłszy dając Gręboszo-wi
do zrozumienia jego niepokój jest
najmniej przedwczesny
Wychodził przełykając wstyd gorycz upo-korzenia
Na ulicy wydało mu się żc'-wszys- cy
przechodnie widzą niemądrą minę i śmie- -
' ' wjicizcu wuj VJ„Cj cu - r--- --- -- - -- - _J_ '"iU - - cin 7 nip™ nńłophkipm
"tzery i słuszny two budowy czego przyczyna się puuiiiy się nwt umiu iuudiijiuj ~v - -- o- r-- or-j
Ach! ale pani wypiękniała rozwinęła nacisk ministra który poręczył za jego płat wody z żagielkami kajaków z parostat- - - Ot kawał błazna - myślał
- Prześliczna zi kobieta! chowość płynącym wolno w nawet przemykając się skrajem chodnika — Wiolo
ociowa rzeczywiście uroczo W związku z wydarzeniami ukazały się wiciac siaa oyio ui 'JH? i- - j-- khu awidi u'u'- - biu
i hr7P7nvnh wiklinach A1p mns7P snrnwp wvr7prnań do końca wnee opaliło jej cerę przy której oczy wzmianki w prasie opozycyjnej Hajum: aynu- - - - — --- — -- - __r
dawały pfpkt 7tntRi orira- - mmimi watmiwościami W jednym z by-- Halina spala jeszcze Do pozna w noc Ie- - stanowa
H)1'
coś
le iasnp iat rrńVa nniskiptm lnu" ctr7Pi7vch dzienników Łotoć natrafił swo- - żac w listy: jeden do matki drugi Dalsze badania były dość' łatwe Adres Ło- -
m J " ""__ _ J r __! t~:nA£insJnitin J If! yjC H1nrrn niAm ortif nnfl rtfl o Cło V i rnr mn1nln ł--Mit "uszona z fantazia fryeiike Gustów- - nazwisko właśnie uu suuucmui rnliftnii9Mia łltllWt TMTrnrftT u-- j mdiysi udicgdnictu au łl6Qia c [iuunu mu i 1uivun
nnrrark-- i i Trniipiptne tiod-- nHłn7vł lvzeczke miał zamiar obstukac Gawronkową i zgodziła się słuznę „pan- - „Bratni benron" atugo KOiowai i
— wuu -j- - 4 v ~j - - - - ___% t :_ i- - i _ _ i „- - i ri-u- ™ -- --! „r _ _ „ łit tMAnuni Warn ~ VV--
si?
nas
mu
5 inv37n P nrzGCZYiat IMazwjNU Siwa ŁOIOCIOW a irCl UU U lU nuwd uhlu a BuJ wjuuiian
t- - vv J „:„ Pnrlranał sie w TaJa zabrał z sameao rana na Ausutynowa nrzez zabarvkado
m- - i"" lAiiuciowei czasu KieuY juhs powiurzyiu ic iij ~- -j x--— - -- __ r - -- — --- --- -- - _ „ - BH raz ostatni tuż po giowę woźny ministra furami z cegła i drzewem nie by-- Iifetoc ja do wyjścia mówił:' _ Naciii - zawołał do Wasalowej która Niestety osiem kartek zapisanych macz- - przejechać Musiał przecisnąć piecho- - [Wszystko' przygotowane Zamieszka pa- - w siuzacei sama krzątała się w kuchni kiem i zaadresowanych Jana Glębosza tę W szeregu zaczętych budowli odnalazł
frwolu" Czy pani zna dobrze _ już ide! — odpowiedziała zaczym w się z jego liam dwa razy: ze szkolną wyciecz- - postać w
SCO „ j : u™ __ --JoU-o m-1- 70 - a l"jia iw -7- a~ -- - —
wawdę
doradcą się lkażdeJ
sie widział moim
pani
™cmv tn 5ai u ł„i-Ai- -:
t "ic sie
{I
S- -
Pani martwi to
A hotel za iy--
t0
wyraziła
— jajka jest coś O
patrz! — _ dopowiedział gdy
czytając o co mu chodzi
punktu
autorskie
by Ltd
na
to
W
na
ła ao _r nrtnpr?7il
urwał
Kattelburgera
ta
na to
na
na które
:-- ~™ ni7
pod
na
na
są
na
na
to
na
na za
pytał
I
w
na
zwrotu
Łotoć
pastwą
niby
z
zadał
było obo-jętne
sobie
za
z niej
tymbardziej
wyjaśniał
w
kilka
listy niej
Zdarł
w
drzwi
zapalił
objął wszyst
obszedł
kilka
pulem
i
do mo- -
a i
no
a
to
są
'o
?
wydanym
plus czterdzieści
się do
zbyt
uwag
różowo-cielisl- cj
mną
chce
Kattclburger?
razem
czym
znowu
była pod
jej
rewolwerem
do
Panie zaczął Głębosz
przychodzę
temu
się
pobłażaniem
zna pana
było gdy
się
Tatarczyk
teraz
zarę- -
szym ku czeni tym
których Lotocia
Kiery
pod nień
strony
rewi- - pod
Wisły
ruch
Tam
powstał tym
jego
kiem gorę rzeki
wybadała tymi
C7firń
łóżku
zamerai
kolor która bzoier
vjivuv$ii uvtvwai
riiuTvm: knrpcnnndpnciG teren
zamażpójściu waną można
braku do roz- -
7lairOKU
temu
w-br- ał
rcsened
udvbv
nim?
kilka
kazai
była
mnie
anyKUI
„:i„: Uoiirur ninal rtwnporśpcmią Cs7tatprryv trzypiętrowy dom oznaczony
nie stracił głowę kilka razy dzień dzwonił Stal przed nim „Cadillac" wygalowanym
Gawronkowej pytaniem' padała szoferem przy kierownicy
jednaka odpowiedź: Wszedł bramy której jedno tylko
1pc7C7p nip wróciła prowadziło vejście kamienne rozłożyste
kóńću przeraził musiało schody pierwszym piętrze odnalazł tablicz--ć
złego porwano? Zniewo- - „Albinostwo Łotociowie"
właśnie Wanda łono? Wszystko możliwe Przecież Lotocia powiem? pomyślał bijącym
1 lureuiiwŁiu
t l„ji„ miipli iac z minisirem
al-ę „nA —„ Możebyś
i
więc
to
to
na
na
na co
na
ioi „!
- —
na
na
Razem
ze
na
co
na
za
i z
to
i
mv innym
Marek
na
na
na
i
klucz
z ręku
że
na
la ła
na na
że
— la- -
o
Tydzień
a
ta
A
A
ze są
że on
o
to
na
że co
i
u"-- -- ""i- -- y v do uaruzicj au]
fa- - ze
a
":
— „_-- _ „„ — no--
w
na pisała
Jo ie si l a
na oo ui
-- — __„ inA
ni-- n _v i-!-
—z _i- - rv ra™ droee ou
Po
o sie na
z ła- -
Idi i—v
z
rln lcJ
są
i„i
-1- -
2iV
nu- -
'n i":n j_: -
u
Po z
do z które
do z
vD
W się Coś się jej Na
i coś Może ją kę:s
Ach tak — zrozu- - — Coz mu z
—
„„
—
t 4-- 1t — r- -J Annit!niiń i nrffAn swill łłłfłrt rrmnvt t3rtłłIW tr nłneftl TO ft Vi M ł' j znal IY1K0 Zjei UUUWUdll w UUIC -- Jia uuiu-- ci iuuuii im uia
nhmp
jjau
męi idi jc-- c
-- A
na
na
znam
czasu
oo--
na
na
na
to
LCll
na "iri-i-i
ŁHYtsua wjfudwdia mu nic yv uuwiuuiui iu aic oiiiu 1 xłaijiij- - uwiimnai 451-- 5
v Trzeba to- - sprawdzić — postanowił i nęła-j- a jajakojejdobry znajomy'? vr 3?ć&fei
cotćhu'do Jiomisanatu? & nJ Dziwne ze nieukłauasiq'ną-'wyn)aaeK- )
!lńftpnflm'lr6młsaMat?wktorvrn Ha- - 4siiolkańa?HalinVBal&ie teśfochoćTczuhJliaiwy-- 5
lina skłaaa?śwoje'wyjalriienia't' raźniej że znajdzie ją za tymi drzwiami '
"Kultura"
Numer pafdilerhlkowy
zawiera:
Hoslowlcc: Klimta iycla I li-teratury
Hc-Ilng-Grudzi-ńskt:
W oczach
Conrada
Diialy:
Archiwum polityczne
Kronika kulturalna
Kronika ukraińska
Kraj I KslqiM
Cena zeszytku 75f
Do nabycia w Księgarni
"Związkowiec" 1475 Quen
St W Toronto
QUEEH'S TEXTILES
10% znllkl za okazAnlcm -- niniejszego
oglosichla
Wielki wybór materiałów wtłnlinych
do Kralów europolsklch oraz wiiel-kieg- o
rodzau materiałów polclelo- -
wych Itp
787 QUEEN ST W EM 8-66-
68
ADWOKACI
3 JAN L Z GÓRA
ADWOKAT — OBROŃCA
NOTARIUSZ
1437 Ouccn St W — Toronto
Teł Biura: LE 3-12-
11
Micszk: Oakville VI 5-12-
15
55 S
GEORGE BEN BA
ADWOKAT I NOTARIUSZ
Mówi po polsku
1147 Dundas St W - Toronto
Tel LE 4-84-
31 I LE 4-84-
32 s
Dlaczego nie skorzystać
z najlepszej obsługi w zakrosie
oliwy opałowej
Automatyczna Dostawa
po prostu weźcie słuchawkę
'— zadzwońcie do Liąuiflame
a zamówiona oliwa zostanie
Wam dostarczona automaty-cznie
na czas
mawanwWktfii
Oliwa opatowa
Irzykrołnio filtrowana
dostajecie z niej czyste cie-pło
najwięcej ciepła z
każdej jej kropli
ktV 1411 Vi Ł fil
68-- S
Obsługa 24 godzin
na dobę
z rana w południe czy nocą
jeśli 'zajdzie naglą potrzeba
reperacji palnika lub pieca
bądźcie pewni że doświadczo-ny
fachowice z firmy "Liriul-flame- "
szybko obsłuży was
Dostawa oliwy odbywa się
również przy pomocy radia
w które zaopatrzona jest każ-da
cysterna na wypadek na-głego
zapotrzebowania
Korzystajcie z najlepszej ob-'słu- gi
w zakresie oliwy opało-wej
— a zaoszczędzicie swoje
pieniądze również!
Zgłoszenia:
J ŁUCKI
02 Indian Road Croscenf
LE 2-69-
47
lub
Liquiflame Oils
LTD1
17 Basin Sf — HO 1-94-
51
Mte
llmiilimiii MM"£ lPiilii
mimm urnami ' lilii'
hKMWM
iBjTntwiaHfi5tł5?in'l)' aHffiłft' mmmm
mimmImiImmmI' 'mmUWwimKmI1i3 lliiiii
mim e-Sr'-
i'f! th" W iMill mm mmmft
m
"'Mftł ISAi ! iPlftłl pi'
i lii
i mm
iflfl
bvr"iTr mmHi "ł mmwmmmm
i
MM
ItSK 7(us: f
r i łAiiłwęa i
1 ' li"!- -
! rmmii i -- i J ł TAKJ
' fi
' #reM1r!
ńMcł r iVSi-f- 3 u mmm tnuLiStrriil
1 mmm
i AmM jsaasitłHi- -
' mmm
1 msmm
7s
1
) ft
E- - wmT
miWtltSfBZ H
& 1fjBttCSaŁJfM
fi- - t4i#I tri? łliilt
ia iMm¥Mm
ł-- 8 tirttfwrlS
i' +j 4Jf
' "( '
i f&A-- i
w i
mssi
v M
s f Ki SSSSft itsi eńiiRmm Sfi I
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, November 13, 1957 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1957-11-13 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000154 |
Description
| Title | 000387b |
| OCR text | Ii na nia z ukosa zastanawiając się „7iivr Hanka z Georpem rnź -- iiV jLL"l °— -- ~- Kcimic jego Marka bezpieczeństwa? !T i brakowało W końcu zruszył 3L !° mześmiał się: — Jesteś Haniu ari - n: „ i tn: tie- - taka spotykam I dlatego nie rozu- - TCIU 7n7e napewno lepiej rozumiałeś! Bjć mozc Takie jak ona spotykałem tEESSBA Jacek Brzezina nai mi papierosa — poprosiła Gdy t u- cio ii7wriini1m11 7jifvn niłfl R7Vhlrnćń en_ RaP7n J J"a fnuAiiiciiiciu MU UuUaw_iaLf' ŁD_V_ m_ i P f w wavł ca- - _ i patrząc na Marka lecz przed "ie u° n'e wał Ku i'?„ „„lra ncp nnmyiŁiała Min?h Oakvilie i Marek iE3fi rnwua j- - v- - r r-- — j - ŁV- - „- -i r-i- _t _ K7 imania Marka Zabawy wyciągnęła 7" JOIUCI}aJ ™niu- - Następmch go K ' przyspieszył u niej ™ ° w obiecalas spojrzał zega- - kilka moim a może i ISwania i spowodował ze zmądrzała S'01m mi pomoc daj więc so- - 17 da nic go obchodziła a który przecież nie m tak myślisz? — spytał nie- - ' ™me ch)vll°w° spokój z głupim filozofowa- - spuszczał ręki z rewolweru Kim był? Gangster? "uu iuem i uomysjamem się co zrobię czv zro- - uiei owiec" iumiuuMd: ngeiu poucji: jezcu 3 Zastanawiam się Kim ty właściwie Powiedziałem ci przecież wszystko o bię co dotrzvmam dotrzymam Na tn Jednym nich nie listu będzie zawsze czas chwili pa- - JIarka od Kattelburgera? Dlaczego pozwalał miętaj ze nasze wspólne bezpieczeństwo zależy sip wnziń w nipwindnme kiprlv mńpJ prnźha od zachowania się wszystkich Pamiętaj ze mamy piętach gangsterów i Bóg Tak Powiedziałeś Ale czynami zaprze- - wie kogo jeszcze całą uwagę skiero- - Plowom I dlatego się zastanawiam wać w jednym kierunku a nie rozpraszać jej _ Knt-iplrl-rt 3 '„UtA f ilrrif i% cnrnitiom! winnA i !„ -- U i i j Znowu jaMca uauoiMt uiuiunc pianami iiiuit w liuiytn warunKacn lsiotny- - Raczei myśli kobiety która była na mi ale nie mającymi znaczenia O twó- - locelnienia głupstwa Zresztą co ci jego Georga nie bój się Nie mam do niego Abyś mnie zrozumiał Marku mu- - żadnych uprzedzeń pod warunkiem oczywiście g- - 71 Wpć a 0rtvhvć in_ 7P nip hnrl7i„ mi l—i: J„i„-- 1 _ 4B""' " " "" " : ta nie miałaby miejs- - lub ty nie będziecie postępowali w myśl moich o to zresztą chodzi Pytałeś dlaczego planów wówczas za nic nie odpowiadam bo- - am Chcę ci na to w tej chwili odpo- - wiem nie ja będę decydował o waszym czy na- - w sposób dla ciebie zrozumiały Mam wet moim losie A co będzie — Zastanowimy się wspólnie gdy Kaltel-- gdyby z-vc-iu: odebrał policję obecnie ttfeaczy wogole potem? Jaki( — poruszył się niespokojnie burger swoia tajemnice iazdy było łatwe bowiem nie chciał Chciałabym bys mi przyrzekł Ge-- zresztą sie na udział Georea tei się zdradzać zbytnim zainteresowaniem Poma- - stanie się złego Wciągnęłam całej by jako mógł nam Sała jednak Zuza każdym razem głośno cala sprawę i czuję się odpowiedzialna wszystkim pomocny Kattclburger przecież rów-los- y nież za darmo powie -- gdzie Hitler scho- - imiał się głośno — Widzę że wal swoje skarby Z adwokatem pod icką zaczyna zasługiwać na przydomek że sprawa wyglądać zupełnie inaczej Nie oim" Zakochałaś się w nim? się więc i przestań myśleć o rzeczach w Nie szanuję go i zależy mi na tej chwili mało ważnych Za kilka minut znaj poisz się więc że może sobie nos się skrzyżowaniu do Bronte iNie żartuj Marku Mówię zupełnie serio Zaraz za nim wjazd na szosę wiodącą do łauważę ze Georgowi coś z stro- - Milton Wjedziesz na nią i zatrzymasz się na będziesz miał również i ze mną do moście przejazdowym Queen Elizabeth Highway k przygryzł wargi Poruszane spra- - rpnroo pnra_ h„M niocnnunl-n-„ va łaźnie mu nieodpowiadaly Cóż obchodził „„ jaAnp„n wnuwu na rJ wvnaru-- w nin iGeorga kobiece uczucia czy nawet prze- - wicdziah czv wiadomości nrzekamrane oraez tazdrości Jechał spotkanie z Katel- - niego dochodzą gdzie (Co będzie jeżeli ra jedynym człowiekiem który mógł aparat nie działa? — myślał i po raz pierwszy fować tajemnice specjalnie wydrukowa- - w życiu czuł że ogarnia go panika) a co naj- - 'zemplarza „Mein Kampf Reszta by-- gorsze — nie wiedział jakie losy Hanki Czy ażna niepotrzebna drażniąca i kłopotli- - została w domu jak obiecywała czy też — lagała go na tory w chwili gdy podejrzewał — umówiona z Zabawą wciągnię- - całą uwagę poświęcić na obserwację ta została wir i jego w tej cnwiu unoszący łownego by w ostatniej chwili nie wyko- - w nieznane? później Musimy George klopocz na oso- - to znaczy Zabawą? się znali? dził że zapas wrócił zabezpieczyć po- - ów v zatrzymuiac do na stać do- - czasu jakichś dal -- zadowolonego' na jesz-- się fole człowiekiem sportowcem według liście bardziej fgmunf Jurkowski l7 S -- ani flii®i@l:i7®wsi chwili doszedł do wniosku że nic się teraz pójdę się umyć i przebrać Wprawdzie obmyślić na Sięgnął po ka- - niebardzo mam w co bo wzięłam dwie wypił dwie 'szklanki wody jedną po jedną aksamitną zdaje że wy-- Nie wiele jednak pomogło szła juz z mody A niech to wszyscy diabli! jęczał na — Na lo się także zaradzi — przerwał się- - :i repcząc prędkimi po gabine- - gając do portfelu — Od czegóż starzy zna- - juz wszystko wypene- - jomi jak od tego zęby służyć pożyczką — ' Ale Jak? Od kogo? Czyżby Wą- - mówił odliczając pięć setek na które spoglą- - cos Tak lo na pewno ona dala z udanym zdziwieniem tej babie gęba sie nie zamyka I co — panie Kulig ale kiedyż ja pa rząc? jeden anonim tych ło- - nu lo zwrócę? — tonem pełnym całą moją egzystencję! Ale skrupułów zamykając pieniądze w lorebce do Żerowićza trzeba będzie — Rccze kilka dni będzie pani mia- - edl do i sięgnął la z czego zwrócić Jestem lego pewien Zresztą — — — — — — — zobaczy pani sama Ązalcm pani wancio icraz miała zbyt wielu jedną wa- - pójdzie pani odpocząć Pokój numer dwieście i papierowe Trzymając je Potem zjemy obiad i naradzimy się stopniach wagonu na strzelistych no-- nad osobą pani małżonka cenił zgrabność Kulig niezwykle wy- - Wyskoczyła z taksówki i zniknęła jej przyjazd w nowy garnitur o w drzwiach vy śmietanką' przez — — — — — — — — — i nipVnv lonrivński {Hallo! — zawołał z poufałym Kim witają się "amerykańscy sportsme-Hallo- ! Powitać Dania Wandę! Dzień dobry dzień dobry! — rozjaśnioną twarzą na jego widok nonmvm orientuje pani pan mężem? Wszvstko opowiem uuwjvi 7rlaip naidroższy wem nie się odpowie- - -- racony Sprawy Lotocia krystalizowały się coraz wy-raźniej zebranie inauguracyjne któ-re uświetnił minister wyło-niło siebie groiio komitetu Następne ukształtowały jego hierarchię: wybrano pre-7Pc- a w nsnhip Tynieckiego 'sbrał od nipi nnirunki unałnwał dłoń tpnrńw nrezesa dwóch dyrektorów i 'S JUKU ćiiMnnln raz „yjach ukazała jej Alhi tu-arrif- i? łne mówUi1ąUcKI słabo się Proszę zwracać dni nar czy wystarczy pieniędzy Ź!fch koszty wóca nu pewno — --"uiecn- i iaem ra — zresztą QOVnnl- - Pierwsze swoją nana sie ?2 obawę Głupstwo gorszego pokazał palcem artykuł Wanda sie — nie bardzo wiedziała nivpn'tna1nościa ?„?£ zaczął lecz nie znajdując odetchnęła zaczepienia __ Wszolklf prawa zastneJono Copyright Pollsh AlUance Press Toronto Ont Cinada nie studiowanym przez Jaki był w tym sens? I do czego wiodło? Sprawa byłaby względnie prosta nie ów Konrad niespodziewany gość w samochodzie który zachowywał się tak jakgdyby cała iaz- - nie nie czv nie z dlaczego tej nnrl bę- - nie nim z n ~-- y vv ~- -j vo- - v £ Vw~ użycia broni przejąć inicjatywę w swoje ręce? Przyjaciel Komara? Nie bardzo wyglądał i nie bardzo się z tym Zresztą i sam Komar po pierwszym okresie radości z powodu zjawienia się Konrada teraz przycichł i pewności siebie A Kattclburger zdradzał wyraźny niepokój Konrad — zdaniem Georga niebezpieczeństwem nikt nie był hvł „„eVll " rozmowa cel- - Nie mogąc nic poradzić wszystko ani odpowiedzi go wykonywała sobie pytania George starał się jak najwierniej prze-kazywać do mikrofonu krawa-tem wiadomości z ujawni nam Dla teeo kiem Nie ze zgodziłem w nie nic sprawie prawnik być za mi będzie Ale nad hvi w powtarzająca dyspozycje odczytywane przez Kat-telburgera z listu Marka — Skręcamy w prawo siódemkę i za-trzymamy się drugim skrzyżowaniu Geor-gelow- n rozbić? dziemy George będzie twojej boczne sprawie znaleźć dawane kierun- - — Za jakim miastem? — z głupia — Georgetown! — Kattelburger tak każdym razem W końcu kręcąc się zaczarowanym kole zatrzymali się przed jakąś budką tele-foniczną — Tu mam czekać telefon od Marka — Kattelburger spoglądając zega-rek i otwierając drzwiczki samochodu — Będziemy czekali razem — oświadczył Konrad wychodząc za nim Nie długo czekali Oświetlona budka Zabawa głośno Mamy potem zgasić schował Georgowi mi- - sypialne mu jjuuiuum oiwiuruziwszy w pu- - Rozmawiał tylnym coś Marka poczym ten Obcinał jednak sprawy zaszły Zapadał wieczór Czyżby paliwa nieznany obawy sie wrócili Konrad wygią- - się 'czasu" w wskazówek zawartych w starań- - cze sztywnego obojętnego tylko sukienki kroczkami wszystko wiedzą nie Pięknie Przecież przcwiaca zadzwonić ze za pakunków: zawiniątko ich zgrabnie na hoteiowycn ze Wirbery" melonik kiwnięciem odkrzy- - obecnością zebra-nia za- - czerwonym zdradzał dręczące ukrytego wszelkie związane za po V--— jego prezesa pienia które pokrywa okazji kwaśno Zresztą AYanda sprawę wyraźnie: za rozwód domagała się posagu który przeputał transak-cjach — minus tysięcy których narazić nie nagle zasępił się i zamyślił Wą-salów- a wyniosła cicho kuchni Ostatnio często stawała się jego nastrojów więc nie myślenia wtrącaniem nie zaw-sze Łotoć nagle odle-ciał apetyt odsunął tackę z imbryczkami smacznej kawy i dźwignął się z krzesła jeszcze w pyjamic barwy w której się upodabniał i bardzo brzydkiego oseska Splótł dło nie jak modlitwy i ułożył łysinie jego czymś podreptał w a że był jego stóp Oparłszy brzuch o w zamyśleniu zalany słońca Przed oczami które fotografowały bezmyślnie pole widzenia rozpo finan- - się trząść ze a po-tem chwiał słabnąc i z trzaskiem łamanych gałęzi Z park przerzedził i koronkę mieniące- - dostpnnvm" i sdo- - 7a'=fpnrńw skład komisji g0 żółtą słońce widać już IC w „„as i ntnninw nnwiprzono łn crphrna wstazke wycny- - irany Warszawę? minęło zdrowym rozsądkiem krńtl-- o UlUitj 'wy dowie A~Mn stracił był drogi należy jak zastanawia dejrzana- - pojecnaia śmietanki Jedziemy oświadczył Zuzie — Tym już właściwe miejsce — Razem — spytała Konrada — ze siostro — odparł Ar-nold wyciągając z — Marek koniecznie mną zobaczyć panie — Tak Jedziemy — potwier-dził Kattelburger — — spytała Zuza Wytłumaczył jej marszrutę którą wiernie a powtórzyła przy Gcorgc skorzys-tał z okazji i „informacyj-nych" pytań odpowiedź przeznaczo-na do ukrytego krawatem mikrofonu To wszystko mógł zrobić # Hanka natomiast nic odczuwała juz niepokoju Poprostu Marek początkowo rozmowny zamknął się w i odzywał tylko celem podania jej dalszego kierunku jazdy Zatrzymywali sjc kil-kakrotnie jakichś przejazdach czy też w boczne dróżki i stawali krza-kami Marek wychodził wówczas z samochodu — jej każąc pozostać kierownicą — obserwował samochodowy głównej drodze Na koniec z jakiejś budki telefonicznej odbył dłuższą rozmowę i wrócił niebardzo zadowolony — nieproszonego gościa — oświad-czył — nieco moje pla-ny — dokończył nie Jak automat wszystkie polpcenia i iidiua u i u u mjaicu Było już zupełnie ciemno skręcili w ja-kąś boczną drózkęj wiodącą nad jezioro światła i zjechać z drogi krza-ki po czym wyskoczył z samochodu i pobiegł główną szosę dobrych minut obser-wował zanim stojącej skręcie i wyjął z opakowanie w świetle latarki elektrycz-nej obejrzał starannie książkę i z zadowoleniem ją zanadrze — Idziemy — oświadczył Hance wyjmując z rewolwer odbezpieczając go — Nie-daleko zatrzymała samochód przed „Colta-gem- " Wysiedli Kattclburger znalazł w kącie werandy otworzył i światło Pokój w którym się był komfortowo Jedną zdobi! wielki kamienny Stały wygodne fotele wielka kanapa stoliki podłogę zdobił miękki Komendę Arnold Miller Kazał kim usiąść i w zwoliła już w pozostałe ubikacje tj kuchenkę i dwa iaueiuuzgei puKUju ze wszysiKU kilka minut kiwając głową notując wyjściem wyszedł nad odwrotnej stronie listu gdzie stała przycumowana drewnianego nrlrlał ia Knnradnwi Co miał do mówienia duża motorówka fachowo snrnw-- Śkoro tak już oni Zuza z Nowe pytania bez ma wystarczający lematy musiał się Kattelburger Komar i Konrad odpowiedzi pogłębiłyeszcze Georga „cottage'u" i niespodzianek krążyli Gdy samocnoou — Możemy teraz spokojnie czekać Mar- - rCozmoże Georgowi? Jest od do skrzyżowaniach Kattelburger ka — oświadczył sadowiąc prawnikiem i poczekaniu się — powiedziała? wykrzyknęła wniosku po słuchawkę czternasty przerzucone dwóch oświadczył jesŁ 'yr które lu„ drzwi — 'i"r?" umysłu szwankowała po Tatarczyk go z tym wyrazem Sku- - wczorajszym bankiecie przez nudę Uśmiechnął się Tynieckiego z do i wskazał mu krzesło postawiła zgodę nieudanych — posiadał Widząc nieoczeki-wanych wolała przerywać mu loku swoich trafnych którego peł-nymi Był do olbrzymie-go obio do je Drobnymi kroczkami okna boso posadzce zaznaczyły duzc ślady trwał majowego lewej oraz wskazując wszystko podszedł do umeblowany zobaczyć do wejściowych Sprawność przystąpienia — Słucham pana! — powiedział hamując ziewanie i komisarzu — j miącym się — obawie moją znajomą z domu i dotąd nie wróciła ponieważ wszyst-kie — Zaraz zaraz — przerwał Tatarczyk — Jak nazywa pani? — Halina Płomicńska — Halina — mruknął — Ostatnio ciągle giną Haliny zawód? — Niedawno fordanserką — Nosiła czarny aksamitny płaszczyk i żółtego Tatarczyk uśmiechnął sic — czy pan nic przypadkiem zwyczajem zastanawiał się nad Lotocia? — zapylał głęboko kierunku się parapet blaskiem zaczynał wreszcie pistolet Dokąd? Ruszyli skrę-cali ukry-cia paczkę kominek jezioro Zabawę przyjął budowy panie" komisarzu To nie nic znam go osobiście ona widywała z jakimś Łotociem — plątał że sprawa przybiera obrót niepoważny przerwał: Napewno i znajdzie pan niego ścierał się rozległy krajobraz Na pierw-- tę panią Oni sobą zdaje się że planie wznosiły się obłokom czy w rodzaju Ja pana drzew rozlegał odgłos Jest urzędnikiem w ministcslwic Wycinano stary park Wielomir- - sów Przypuszczam panu udzieli skiegó zamierzoną budowę Od do w zaginionej osoby czasu wyniosła sokora kasztan obsypany się okazało że pan Łotoć samo jest nią stożkami kwiecia poruszał się nagłym drgnie-- zakłopotany jak wlcdy rozpoczęlibyśmy ciem strachu się siłach wa-lił się mocno czterech poprzez misterną listowia bcu nart rpkawirzka dyrektorów się zielenią by a„v rhn™t Onn kierownic- - ŁOIOC razem kieszeni się Prawda tak" żadne-go ukryci jej Zmienia nic pytała gdy --Jej ruch puszki kieszeni Zuza wszyscy ukryty znaleźli ścianę dywan sam aiutiiuwitę- - rządku by było żadnych różnych drogach kiedy? frontem głosem w wyszła zostawiła 'rzeczy hm lisa? Owszem tak jest ale się Głębosz czując piękny ramiona pośród się sie- - księcia wyjaś- - sprawie No gdyby lub tak pan poszukiwania To rzekłszy dając Gręboszo-wi do zrozumienia jego niepokój jest najmniej przedwczesny Wychodził przełykając wstyd gorycz upo-korzenia Na ulicy wydało mu się żc'-wszys- cy przechodnie widzą niemądrą minę i śmie- - ' ' wjicizcu wuj VJ„Cj cu - r--- --- -- - -- - _J_ '"iU - - cin 7 nip™ nńłophkipm "tzery i słuszny two budowy czego przyczyna się puuiiiy się nwt umiu iuudiijiuj ~v - -- o- r-- or-j Ach! ale pani wypiękniała rozwinęła nacisk ministra który poręczył za jego płat wody z żagielkami kajaków z parostat- - - Ot kawał błazna - myślał - Prześliczna zi kobieta! chowość płynącym wolno w nawet przemykając się skrajem chodnika — Wiolo ociowa rzeczywiście uroczo W związku z wydarzeniami ukazały się wiciac siaa oyio ui 'JH? i- - j-- khu awidi u'u'- - biu i hr7P7nvnh wiklinach A1p mns7P snrnwp wvr7prnań do końca wnee opaliło jej cerę przy której oczy wzmianki w prasie opozycyjnej Hajum: aynu- - - - — --- — -- - __r dawały pfpkt 7tntRi orira- - mmimi watmiwościami W jednym z by-- Halina spala jeszcze Do pozna w noc Ie- - stanowa H)1' coś le iasnp iat rrńVa nniskiptm lnu" ctr7Pi7vch dzienników Łotoć natrafił swo- - żac w listy: jeden do matki drugi Dalsze badania były dość' łatwe Adres Ło- - m J " ""__ _ J r __! t~:nA£insJnitin J If! yjC H1nrrn niAm ortif nnfl rtfl o Cło V i rnr mn1nln ł--Mit "uszona z fantazia fryeiike Gustów- - nazwisko właśnie uu suuucmui rnliftnii9Mia łltllWt TMTrnrftT u-- j mdiysi udicgdnictu au łl6Qia c [iuunu mu i 1uivun nnrrark-- i i Trniipiptne tiod-- nHłn7vł lvzeczke miał zamiar obstukac Gawronkową i zgodziła się słuznę „pan- - „Bratni benron" atugo KOiowai i — wuu -j- - 4 v ~j - - - - ___% t :_ i- - i _ _ i „- - i ri-u- ™ -- --! „r _ _ „ łit tMAnuni Warn ~ VV-- si? nas mu 5 inv37n P nrzGCZYiat IMazwjNU Siwa ŁOIOCIOW a irCl UU U lU nuwd uhlu a BuJ wjuuiian t- - vv J „:„ Pnrlranał sie w TaJa zabrał z sameao rana na Ausutynowa nrzez zabarvkado m- - i"" lAiiuciowei czasu KieuY juhs powiurzyiu ic iij ~- -j x--— - -- __ r - -- — --- --- -- - _ „ - BH raz ostatni tuż po giowę woźny ministra furami z cegła i drzewem nie by-- Iifetoc ja do wyjścia mówił:' _ Naciii - zawołał do Wasalowej która Niestety osiem kartek zapisanych macz- - przejechać Musiał przecisnąć piecho- - [Wszystko' przygotowane Zamieszka pa- - w siuzacei sama krzątała się w kuchni kiem i zaadresowanych Jana Glębosza tę W szeregu zaczętych budowli odnalazł frwolu" Czy pani zna dobrze _ już ide! — odpowiedziała zaczym w się z jego liam dwa razy: ze szkolną wyciecz- - postać w SCO „ j : u™ __ --JoU-o m-1- 70 - a l"jia iw -7- a~ -- - — wawdę doradcą się lkażdeJ sie widział moim pani ™cmv tn 5ai u ł„i-Ai- -: t "ic sie {I S- - Pani martwi to A hotel za iy-- t0 wyraziła — jajka jest coś O patrz! — _ dopowiedział gdy czytając o co mu chodzi punktu autorskie by Ltd na to W na ła ao _r nrtnpr?7il urwał Kattelburgera ta na to na na które :-- ~™ ni7 pod na na są na na to na na za pytał I w na zwrotu Łotoć pastwą niby z zadał było obo-jętne sobie za z niej tymbardziej wyjaśniał w kilka listy niej Zdarł w drzwi zapalił objął wszyst obszedł kilka pulem i do mo- - a i no a to są 'o ? wydanym plus czterdzieści się do zbyt uwag różowo-cielisl- cj mną chce Kattclburger? razem czym znowu była pod jej rewolwerem do Panie zaczął Głębosz przychodzę temu się pobłażaniem zna pana było gdy się Tatarczyk teraz zarę- - szym ku czeni tym których Lotocia Kiery pod nień strony rewi- - pod Wisły ruch Tam powstał tym jego kiem gorę rzeki wybadała tymi C7firń łóżku zamerai kolor która bzoier vjivuv$ii uvtvwai riiuTvm: knrpcnnndpnciG teren zamażpójściu waną można braku do roz- - 7lairOKU temu w-br- ał rcsened udvbv nim? kilka kazai była mnie anyKUI „:i„: Uoiirur ninal rtwnporśpcmią Cs7tatprryv trzypiętrowy dom oznaczony nie stracił głowę kilka razy dzień dzwonił Stal przed nim „Cadillac" wygalowanym Gawronkowej pytaniem' padała szoferem przy kierownicy jednaka odpowiedź: Wszedł bramy której jedno tylko 1pc7C7p nip wróciła prowadziło vejście kamienne rozłożyste kóńću przeraził musiało schody pierwszym piętrze odnalazł tablicz--ć złego porwano? Zniewo- - „Albinostwo Łotociowie" właśnie Wanda łono? Wszystko możliwe Przecież Lotocia powiem? pomyślał bijącym 1 lureuiiwŁiu t l„ji„ miipli iac z minisirem al-ę „nA —„ Możebyś i więc to to na na na co na ioi „! - — na na Razem ze na co na za i z to i mv innym Marek na na na i klucz z ręku że na la ła na na że — la- - o Tydzień a ta A A ze są że on o to na że co i u"-- -- ""i- -- y v do uaruzicj au] fa- - ze a ": — „_-- _ „„ — no-- w na pisała Jo ie si l a na oo ui -- — __„ inA ni-- n _v i-!- —z _i- - rv ra™ droee ou Po o sie na z ła- - Idi i—v z rln lcJ są i„i -1- - 2iV nu- - 'n i":n j_: - u Po z do z które do z vD W się Coś się jej Na i coś Może ją kę:s Ach tak — zrozu- - — Coz mu z — „„ — t 4-- 1t — r- -J Annit!niiń i nrffAn swill łłłfłrt rrmnvt t3rtłłIW tr nłneftl TO ft Vi M ł' j znal IY1K0 Zjei UUUWUdll w UUIC -- Jia uuiu-- ci iuuuii im uia nhmp jjau męi idi jc-- c -- A na na znam czasu oo-- na na na to LCll na "iri-i-i ŁHYtsua wjfudwdia mu nic yv uuwiuuiui iu aic oiiiu 1 xłaijiij- - uwiimnai 451-- 5 v Trzeba to- - sprawdzić — postanowił i nęła-j- a jajakojejdobry znajomy'? vr 3?ć&fei cotćhu'do Jiomisanatu? & nJ Dziwne ze nieukłauasiq'ną-'wyn)aaeK- ) !lńftpnflm'lr6młsaMat?wktorvrn Ha- - 4siiolkańa?HalinVBal&ie teśfochoćTczuhJliaiwy-- 5 lina skłaaa?śwoje'wyjalriienia't' raźniej że znajdzie ją za tymi drzwiami ' "Kultura" Numer pafdilerhlkowy zawiera: Hoslowlcc: Klimta iycla I li-teratury Hc-Ilng-Grudzi-ńskt: W oczach Conrada Diialy: Archiwum polityczne Kronika kulturalna Kronika ukraińska Kraj I KslqiM Cena zeszytku 75f Do nabycia w Księgarni "Związkowiec" 1475 Quen St W Toronto QUEEH'S TEXTILES 10% znllkl za okazAnlcm -- niniejszego oglosichla Wielki wybór materiałów wtłnlinych do Kralów europolsklch oraz wiiel-kieg- o rodzau materiałów polclelo- - wych Itp 787 QUEEN ST W EM 8-66- 68 ADWOKACI 3 JAN L Z GÓRA ADWOKAT — OBROŃCA NOTARIUSZ 1437 Ouccn St W — Toronto Teł Biura: LE 3-12- 11 Micszk: Oakville VI 5-12- 15 55 S GEORGE BEN BA ADWOKAT I NOTARIUSZ Mówi po polsku 1147 Dundas St W - Toronto Tel LE 4-84- 31 I LE 4-84- 32 s Dlaczego nie skorzystać z najlepszej obsługi w zakrosie oliwy opałowej Automatyczna Dostawa po prostu weźcie słuchawkę '— zadzwońcie do Liąuiflame a zamówiona oliwa zostanie Wam dostarczona automaty-cznie na czas mawanwWktfii Oliwa opatowa Irzykrołnio filtrowana dostajecie z niej czyste cie-pło najwięcej ciepła z każdej jej kropli ktV 1411 Vi Ł fil 68-- S Obsługa 24 godzin na dobę z rana w południe czy nocą jeśli 'zajdzie naglą potrzeba reperacji palnika lub pieca bądźcie pewni że doświadczo-ny fachowice z firmy "Liriul-flame- " szybko obsłuży was Dostawa oliwy odbywa się również przy pomocy radia w które zaopatrzona jest każ-da cysterna na wypadek na-głego zapotrzebowania Korzystajcie z najlepszej ob-'słu- gi w zakresie oliwy opało-wej — a zaoszczędzicie swoje pieniądze również! Zgłoszenia: J ŁUCKI 02 Indian Road Croscenf LE 2-69- 47 lub Liquiflame Oils LTD1 17 Basin Sf — HO 1-94- 51 Mte llmiilimiii MM"£ lPiilii mimm urnami ' lilii' hKMWM iBjTntwiaHfi5tł5?in'l)' aHffiłft' mmmm mimmImiImmmI' 'mmUWwimKmI1i3 lliiiii mim e-Sr'- i'f! th" W iMill mm mmmft m "'Mftł ISAi ! iPlftłl pi' i lii i mm iflfl bvr"iTr mmHi "ł mmwmmmm i MM ItSK 7(us: f r i łAiiłwęa i 1 ' li"!- - ! rmmii i -- i J ł TAKJ ' fi ' #reM1r! ńMcł r iVSi-f- 3 u mmm tnuLiStrriil 1 mmm i AmM jsaasitłHi- - ' mmm 1 msmm 7s 1 ) ft E- - wmT miWtltSfBZ H & 1fjBttCSaŁJfM fi- - t4i#I tri? łliilt ia iMm¥Mm ł-- 8 tirttfwrlS i' +j 4Jf ' "( ' i f&A-- i w i mssi v M s f Ki SSSSft itsi eńiiRmm Sfi I |
Tags
Comments
Post a Comment for 000387b
