000408a |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
Hf ' lii mm
MM M SIŁi Wt
łSi'
pi
SU' Kł
vp i
Bi!
ififc
PI j
I?
V
aKi irw s ?
if
K 'i W
:V f i
JfP '#
'l ' F! liMff
W
i-- 1 I 3
!
Jł W ??!
M
RH
M- - t fł T- -i w i
młIA-łMs-- ltH&In
Ii1'!-1'-
!' ifi!
liP
llS I ?B
?
Airan i i?¥lł
m
dSI mII
BF
II1a
'ii 1 nn
mw
imm
&m m
mImi
mmm
mii
mitm
m
MW
IMmi i i
mmt
Wk II
Slmit
Printecl for erery Wednesday and Stordy by:
"Związkowiec" (The Alliancer) Tel LE 1-2-
492
POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED
Orgm Związku PoUków w Kanadzie wydawany przez Dyrekcje Prasową
Rłdakłor F Ołogowikl Klif Drukarni K J Mirurfcltwlcz Kltr Adm K Frlkkt
PRENUMERATA
Roczna w Kanadzie $600 w stanacn jeąnoczonycu
Półroczna $350 i innych krajach
Kwartalna $200 Pojedynczy numer
1475 Oueen Street West - Toronto Ontario
Authoriscd as Second Class Mail Post Oijice Department Ottawa
PRAWO DO PRACY
Pozycja związków zawodowych a więc zorganizowanego świa-ta
pracy jest bardzo dziwna w Kanadzie Z jednej strony — ofi-cjalnie
— wszyscy zgadzają się z koniecznością ich istnienia uwa:
zają iz spełniają one dodatnią rolę w życiu publicznym z drugiej
— juz nie wszyscy — wysuwają mnóstwo zastrzeżeń W pierwszym
rzędzie zrzeszenia pracodawców część prasy oraz czynniki rzą- -
dowc
Wielu pracodawców najchętniej pozbyłoby się wogole związ-ków
zawodowych ale jeśli tego idealnego stanu nie mogą osią-ena- ć
to chcą pozbawić ich zębów Popierają związki samodziel-ne"
'to jest własne Takie które działają jedynie i wyłącznie na
terenie danego zakładu pracy nie są związane z organizacją cen-tralną
z pokrewnymi związkami w innych miejscowościach w
całym kraju Taki lokalny związek jest oczywiście bezsilny i po-zostaje
praktycznie na usługach firmy Nieco gorsze — z punktu
widzenia pracodawców — są związki branżowe krajowe lecz me
in„ A -- nnfraii --minUńw zawodowych Sa bowiem znacznie
słabsze od tych które powiązane są w jedną wielką całość które
mogą liczyć na poparcie setek tysięcy zrzeszonych członków
Jeśli więc ktoś sądzi ze rozbiie ruchu zawodowego jest je-Urn- io
nsctonstwnm niP7t idv i roziiezności w łonie robotników
ich przywódców to jest w grubym błędzie Wielu pracodawcom
zależy właśnie na takim etanie rzeczy i nie zaniedbują żadnych
środków by rozbicie zachowa: Czy pracodawcom wielkim fir-mom
przeszkadza np że działający na terenie ich przedsiębior-stwa
związek zawodowy kierowany jest przez komunistów? Bynaj-mniej!
Czy wobec tego ci wielcy kapitaliści są tak "postępowi
iak nrzvwńdcv tvch związków popierają komunizm? Po stokroć
nie! Ale taki związek znajduje się przecież poza ramami federacji
związków zawodowych a więc jest znacznie słabszy Nie posiada
szerokiego zaplecza jego zakres działania jest wysoce ograni-czony
I dlatego jest lepszym partnerem dla dyrekcji poszczegól-nych
przedsiębiorstw Łatwiej się przecież dogadać z takimi
którzy są poza nawiasem zorganizowanego ogólno-krajoweg- o ru-chu
którym wytyka się ich polityczne obarczenia Wiadomo że
związki takie nie posiadają też takich funduszy strajkowych jak
inne a więc łatwiej będzie narzucić im warunki umowy zbiorowej
Tym się tłumaczy że zarówno tu jak i w Stanach Zjednoczonych
pracodawcy chętnie widzą w swoich zakładach takie związki któ-re
cieszą się w krajowym międzynarodowym ruchu zawodowym
jak najgorszą opinią Polityczną czy moralną Członkowie tych
związków ani nie podzielają poglądów politycznych swoich przy-wódców
ani nie są jak oni skorumpowani Należą do nich bo lep-szy
taki związek od żadnego A gdy powstaje możliwość założenia
innego związku wówczas pracodawcy zgrabnie i umiejętnie popie-rają
stary I wiadomo dlaczego
W związku z bardzo ciężka svtuacia strajkujących pracowni
ków 1NCO w Sudburv Doiawiłv sie bardzo charakterystyczne ataki
pod adresem Minę Mile & Smclter Workers Union Wskazuje się
ze oddział Sudburv teco związku zebrał ze składek członkowskich
w okresie ostatnich 7 laLponad $4000000 A gdy obecnie człon-kowie
znajdują się na strajku otrzymują śmiesznie niskie zapo-mogi
Konserwatywny dziennik torontoński zapytuje się wręcz
gdzie podziały sie te sumy "Czy wysłano je do centralnego biura
w Denver czy do kanadyjskiego biura w Toronto? Czy posłano
j1e 1ivrnumuitułHminaiitjwriH:£miiMjriii jniiŁwjjami-iuiiluni- futlnlnm?"
Właściwie to zainteresowanie z tej strony jest conajmniej
zaskakujące dziwne? Dlaczego ujawnia się dopiero teraz w cza-sie
cieżkieeo straiku Przecież zarówno 1NCO prasa jak i rząd
oblicze przywódców tego 675 zł potrąceniach
i dotychczas nie stanowiło to żadnej przeszkody Więc
cliaczego teraz? uzyzoy aoia strajKującycn oiworzyia im oczy:
Bardzo wątpliwe Jest to po prostu chwyt jeszcze jeden w
walce ze związkami zawodowymi Doskonale wiadomo ze strajk
w Hamiltonie w STELCO nie wybuchł jedynie na tle stawek płacy
W tej sprawie można byłq stosunkowo łatwo osiągnąć porozumie-nie
i uniknąć strajku Ale dyrekcja STELCO chciała poderwać
związek zawodowy chciała podważyć podstawy jego istnienia
Gdyby udał się ten pierwszy cios przy następnej okazji wymię-rzonob- y
znacznie mocniejszy
Przewodniczący centrali związków zawodowych Claude Jodoin
w przemówieniu wygłoszonym w Quebec wcale wyraźnie odsłonił
kulisy tej zorganizowanej akcji Mówił olbrzymiej kampanii
propagandowej prowadzonej przeciwko zorganizowanemu rucho-wi
zawodowemu celem rozbicia go Rzuca się przeciwko niemu
oszczerstwa importowane od sąsiadów
Jodoin wywodził że Kanadyjska Izba Handlowa oraz Nieza-leżny
Komitet Obrony Ekonomicznych Praw i Wolności — które
zorganizowany świat pracy uważa za rzeczników kanadyjskich
przemysłowców prowadzą kampanię "prawo do pracy" Gdyby
celem ich było zapewnienie pracy dla każdego wówczas oczywiś-cie
zostałaby przez świat pracy popartą Ale tą kampania — wska-zywał
Jodoin — zmierza do zniszczenia systemu demokratycznego
Dlaczego np organizacje zawodowe lekarzy czy prawników' mogą
posiadać "closed shops" (to jest obowiązek należenia jako waru-nek
wykonywania praktyki) podczas gdy zwalcza się go odmawia
się go robotnikom? Dlaczego wreszcie — zauważył Jodoin —
nikogo nie razi ściąganie podatkowych przy wypłatach
podczas gdy wywołuje protest ściąganie należności dla związku
zawodowego?
"Prawo do pracy" w zrozumieniu prowadzących i finansują-cych
tę kampanię zmierza do złamania związków zawodowych
Podczas niedawnych wyborów w Stanach Zjednoczonych kandy
daci republikańscy w 6 stanach wypowiedzieli się za tym i po
nieśli sromotną klęskę Tylko w jednym stanie bardzo mało!
uprzemysłowionym Kansas projekt len przeszedł nieznaczną
większością głosów
Związki zawodowe stanowią i stanowić muszą jeden z podsta-wowych
elementów czynników życia publicznego w kraju I nie
leży w interesie państwa pomniejszanie ich roli osłabienie a
najmniej prowadzenie walki Jeśli zrzeszenia przemysłowców
kupców są uznanymi rzecznikami interesów gospodarczych jednej
grupy ludności to związki zawodowe są takimi samymi rzeczni-kami
pracujących
Roboty publiczne w Ontario
Premier Frost zapowiedział że
rząd jego pokryje 25% wszel-kich
robót publicznych przedsię-wziętych
przez samorządy w
okresie od fgrudnia do kwie-tnia
Rząd federalny zapowie-dział
już uprzednio że pokryje
50% kosztów zatwierdzonych
przez prowincje W ten sposób
samorządy otrzymają 75% ko-sztów
robót publicznych wyko-nywanych
w sezonie zimowym
Zarządzenia te mają na celu
zwalczanie bezrobocia
Rząd prowincjonalny przewi-duje
również szeregu
prac na własną rękę Prem
Frost nie podał przewidzianej na
ten cel sumy zauważył jednakże
iż pomoc dla samorządów na ro-boty
publiczne będzie zapewne
większa ubiesłeeo roku
kiedv wynosiła $5000000 Zda-niem
jego niektóre samorządy
beda mogły otrzymać nawet do
100% j sumy wydatkowanej na
robociznę
Prem Frost powołał specjalny
komitet na czele którego stanął
minister spraw samorządowych
$700
Warrender który zajmie się zre-alizowaniem
planu dodatkowych
robót zimowych
Pomoc rządowa federalno-prowincjonaln- a uwarunkowana
jest od wykonania prac któreby
w innych okolicznościach nie by-łyprzeprowadz- one
w zimie Mo-gą
one być wykonywane bądź
przez poszczególne firmy ich
oddziały względnie przez samo-rządy
we własnym zakresie
Większość zatrudnionych przy
nich musi się rekrutować z za-rejestrowanych
bezrobotnych
Urzędy pracy dostarczą firmom
i samorządom potrzebnych pra-cowników
Władze miejskie w Toronto
opracowały program prac zimo-wych
kosztem $3327440 z tego
koszta robocizny wynoszą
$2150298 Jeśli projekt ten zo-stanie
zatwierdzony przez rząd
prowincjonalny wówczas z kasy
zarządu miejskiego wydatkowa-nob- y
jedynie $537574 na koszta
robocizny $1177142 naraa-teriał- y
'-
-
'
T M'W
i i TżXSiSiSKs
~ 'tfrĄf i?i NiHTWS!!
"ZWIĄZKOWI EC LISTOPAD (Novemberl Srod 26 — 1958
Czekalski i Rcwska
Adam Czekalski był od roku I znów siedział przez 4 nnesUce
1928 członkiem Polskiej Partii
Socjalistycznej W czasie wojny
stanął w szeregach Armii Kra-jowej
i był dowódcą socjalistycz-nym
okręgu Po wejściu wojsk
sowieckich do Polski i utworze-niu
koncesjonowanej PPS został
jej sekretarzem wojewódzkim
najpierw w Katowicach a póź-niej
w Szczecinie
W roku 1947 ostatecznie otwo-rzyły
mu się oczy na rzeczywis-tość
stalinizmu Zaczął protesto-wać
— i został usunięty ze sta-nowiska
sekretarza wojewódz-kiego
PPS(k) Powrócił wtedy do
pracy dziennikarskiej Pisał i
wysyłał z Katowic koresponden-cje
do "Narodowca" w Lens we
Francji Trwało to rok
Po roku wkroczyła Bezpieka
Mieszkanie Czekalskiego wywró-cono
kilka razy do góry nogami
podczas wielu rewizji jego
aresztowano i wywieziono
do Warszawy gdzie przebywał
w lochach Bezpieki przez 10
miesięcy — w śledztwie
śledztwa próbowano zrobić
z niego szpiega i reakcjonistę —
był przecież AK
W roku 1948 Czekalski został
skazany wyrokiem sądowym na
dożywotnie więzienie — za
współpracę z "Narodowcem"
Wyrok odsiadywał w więzieniu
mokotowskim i we Wronkach
Jako następstwo tortur którym
był poddawany w śledztwie po-zostały
mu poważne choroby ser- -
[ca i żołądka
Prześladowaniu i terrorowi
poddany był nie tylko sam Cze-kalski
ale i iego rodzina Syna
jego ilekroć znalazł gdzieś za-trudnienie
po dwóch tygod-niach
zwalniano z pracy bo "oj-ciec
reakcjonista siedzi w więzie-niu"
z młodego i zdrowego czło-wieka
została tylko ruina żonę
Czekalskiego tak prześladowano
że rozchorowała się i trzeba ją
było poddać czterem operacjom
Po sześciu latach wypuszczono
go na wolność Choć schorowany
i zmaltretowany zaczął szukać
jakiejś pracy Szukał jej darem-nie
przez 17 miesięcy dla takich
jak on pracy nie było Gdyby nie
pomoc na pewno zgi-nąłby
z głodu
Na domiar złego zabrano mu
mieszkanie zostawiając tylko
jeden pokój zaś do dwóch in-nych
pokojów wpakowano szpic
la z Bezpieki który znęcał się
nad chorą zoną CzekalsKiego
Trzeba było znaleźć sobie mie
szkanie gdzie indziej Przyjacie-le
pomogli i Czekalski przeniósł
się do Torunia
Po pół roku szukania dostał
w sąsiednim mieście pracę za
doskonale znają Mine-Mil- e powiązania a po 600
związku
o
o
należności
30
podjęcie
aniżeli
oraz
sa-mego
Pod-czas
żołnierzem
kolegów
zł na miesiąc Pieniędzy tych
starczyło zaledwie na 15 ani ale
i to było lepsze niz nic
Aż znowu w dniu 15 grudnia
1955 roku przybyła do niego
Bezpieka dokonała rewizji i a-reszto- wała
go za artykuł stano-wiący
wspomnienia z więzienia
GODŁO R T Z
Sad konkurowsy wyróżnił t?
pracę jako niezwykle charaktery-styczn- a
z przyczyny nastawienia
starszego inteligenckiego poko-lenia
Posiada ona jak stwier-dzą
Czytelnicy powałne walory
literackie Jest próbą bardzo
umiejętnego obrazowania sytua-cji
wypowiadania swojego sta-nu
po przez cytaty
Warunki w jakich znalazła
sie Autorka w Kanadzie nie
należą — niestety — do wyjąt-kowych
Znamy wiele podob-nych
wypadków mniej lub wię-cej
nawet dramatycznych Rela-cja
Autorki dowodzi ii przysto-sowanie
się pokolenia starszego
jest bardzo trudne jeśli wręcz
niemożliwe Osoby z tego poko-lenia
mają wielkie trudności
wejścia w życie kanadyjskie
Trudno im obiektywnie je oce-nić
i na ogół pozostają poza je-go
nawiasem Jeśli nie znajdą
należytej atmosfery rodzinnej
— automatycznie przesądza to o
nastawieniu ich do Kanady
Siczęśliwy kło świat zwiedził
[szczęśliwszy stokrotnie
Kto nigdy nie opuścił rodzicie-lskiej
ziemi
S Garczyński
Na zaproszenie mojej kuzyąki a
córki mojego męża na stary pobyt
do nich do Kanady zaczęliśmy się
starać o wyjazd z Polski Przy-byliśmy
do bardzo upragnionej
wprost wymarzonej przez mego
męża Kanady "pachnącej żywicą"
Mój mąż lat 80 przez Bałtyk i
Atlantyk przebył podróż zdrowo
i szczęśliwie
O osiedleniu się w tym obcym
i nieznanym nam kraju nie mar-twiliśmy
się edyż czułe listy córki
mego męża zapewniały nam obojgu
opiekę Pewność siebie dodawała
nam jeszcze większe zadowolenie
w 'podróży na drugą półkulę
Przyjemna chociaż męcząca po- -
dróż pociągiem z Halifaxu była dla
nas "niezwykła Podziwialiśmy
Wrócił do dornu w maju 1956
roku po amnestii
' Przyszedł październik 1956 ro-ku
i Gomułka Kraj odetchnął
nieco swobodniej CzekaisKiemu
a '„i„ !„ sn nrn nactani na urvrnhl£nie Wrogiej fOlSCe
lv tak wielkie zmiany będzie opinii wsrod emigrantów o
wo
„I można pisać i to pisać swobód
nie a nie pod -- dyktando milicji
czy Bezpieki
W listopadzie 1956 roku za-czął
znowu pisać do "Narodow-ca"
Podpisywał je pełnym imię- -
prasa krajowa cytowała jego ko-n- a 3 więzienia kolporto
respondencje z pemą apruuaią wame piaum yuioiw w
a nawet raaio warszawssie pu-dawa-ło
niektóre z nich i płaciło
mu honorarium Koresponden-cje
Czekalskiego nie były wrogie
ani Gomułce ani Październikowi
przeciwnie — były bardzo przy-chylne
Odsłaniały tylko bez li-tości
"błędy i wypaczenia" "mi-nionego
okresu"
Mimo to nie spodobały się pro
kuratorowi w Bydgoszczy i oto
w dniu 16 maja 1957 roku wy-dał
nakaz dokonania rewizji w
mieszkaniu Czekalskiego Z po-wodu
pobytu Czekalskiego w
szpitalu rewizja mogła się odbyć
dopiero w dniu 22 maja Po re-wizji
zawieziono go do Bydgosz-czy
i osadzono w areszcie
W dniu 24 maia stanął przed
prokuratorem od którego do-wiedział
się że jest oskarżony o
"lżenie Polski Ludowej" uarza
cił ten zarzut jako nieprawdzi
wy nie podpisał przedłożonego
mu papieru Ostatecznie zwolnio
no go po 4o godzinacn ao aomu
ale pod warunkiem ze nie oę-dz- ie
pisał więcej koresponden-cji
i że stawi się na każde we-zwanie
władz sądowych Słowem
uniemożliwiono mu kompletnie
egzystencję skazano na milcze-nie
i na głodowanie gdyż z dn
11 lipca 1957 roku stracił pracę
a na dodatek i żona mu się roz-chorowała
Cała korespondencja Czekal-skiego
listy które wysyłał i li-sty
które otrzymywał kontrolo-wano
przez władze bezpieczeń-stwa
a niektóre w ogóle do nie-go
nie dochodziły Podjął stara-nia
o paszport na wyjazd do An-glii
w odwiedziny do krewnych
i kolegów otrzymał nawet od
konsulatu brytyjskiego w War-szawie
przyrzeczenie wizy ale
paszportu mu odmówiono
Toczyło się przeciw niemu śledztwo o podawanie
granicę nieprawdziwych wiado
mości nieprawdziwymi nazywa-li
ci panowie nawet takie wiado-mości
które s£ znane nie tylko
na całym świecie 'ale są znane
powszechnie nawet i każdemu
dziecku w Polsce
W lipcu br Adam Czekalski
stanął przed Sądem Wojewódz-kim
w Toruniu Na salę rozpraw
wniesiony został na noszach
gdyż w następstwie tortur z okre-su
pierwszego aresztowania zdro-wie
jego jest w stanie fatalnym
Sąd uznał za udowodnione iż
krajobraz łańcuchów potężnych
skał pełen czaru i uroku domków
różnokolorowych jakich nie ma w
kraju Trwało jednakże to niedłu-go
po kilku dniach zmęczyła nas je
dnostajność tego uroku i wyobraź-nia
nasza pomimo woli przeniosła
się całą duszą na kochane Ma-zowsze
Daremno po drodze patrzyłem
[za siebie
Jedna tylko gwiazdka mrugnęła
[na niebie
I ta utonęła w ciemnej mrocznej
[fali
Nie było nikogo — 1 poszedłem
[dalej
I dalej i dalej w --świat szeroki
[długi
Bywajcie mi zdrowe mazowieckie
[smugil
T Lenartowicz
Przybyliśmy na dworzec Spotka-li
nas najbliżsi Córka z mężem
angl (mówiącym dobrze po pol-sku)
i wnuczka wysmukła przy-stojna
sztywna (ani słowa po pol-sku)
Głowa i brwi do góry Pol-skim
zwyczajem "dajże buzi" a
tu ani rusz — głowa jeszcze wyżej
do góry a w oczach zapytanie: "co
chcecie?"
(
Zdziwiło nasi takie zachowanie
kochanej wnuczki — lekceważenie
czy moda? czy nowe pokolenie wy-chowane
bez serca? Zobaczymy
dalej
W noc Wigilijną przybyliśmy do
domu Ciepło choinka dużo świa-tła
dywany Nareszcie i stół wi-gilijny
Trójka domowników na je-dnym
końcu stołu — rozmowa po
ang My przybysze na drugim
końcu — nieśmiało po -- polsku —
tylko to co potrzeba Duża ryba
półmisku obok sałatka i ciasto
ang z kremem zakończyło trady-cyjną
Wigilijną kolację
Niby to wszystko nie złe ale ta-kie
bardzo inne obce nie nasze
polskie ciepłe z nastrojem z Bo-giem
opłatkiem ł
Czekalski w swych koresponden
cjach "tendencyjnie przedstawiał
podawane laKiy neguwai uuiu-be- k
Polski Ludowej i istotę
ustroju socjalistycznego" oraz ze
"szereg jego publikacji wpływał
bec czego SKaza_i go_ n_a„ w
więzienia
Adam Czekalski został skaza-ny
na 3 lata więzienia za pisy-wanie
do pisma polskiego wycho-dzącego
na emigracji
Anna KewsKa SKazaiia usmia
lata za
—
i
za
na
HyappBo na emieracu
Proces Rewskiej odbył się z
początkiem lipca br w Warsza-wie
Oskarżona ona była o kol-portaż
"Kultury" paryskiej oraz
innych wydawnictw tego pisma
od 1956 roku do lutego 1958 ro-ku
w Warszawie i na terenie in-nych
miejscowości
Ze swej strony "Kultura
twierdzi ze Rewska mogła mieć
parę egzemplarzy "Kultury" czy
jej wydawnictw i pożyczać je
przyjaciołom o żadnym jednak
rozpowszechnianiu "Kultury"
nie mogfo uyc muwj' mimu ™
sąd po przesłuchaniu mnóstwa
świadków uznał winę Rewskiej
za udowodnioną i skazał ją na
3 lata więzienia
Uwagę emigracji zwracamy
przy tym na fakt ze przesłuchi- -
wanym świadkom pokazywano
mikrofilmy listów z zagranicy —
i to nie tylko listów od "Kultu-ry"
Rewska jest asystentką geo
grafii na jednej z wyższych
uczelni warszawskich Pod oku
pacją' niemiecką zapisała w pra-cy
konspiracyjnej wspaniała kar-tę
swego życia w walce z hitle-ryzmem
Na rozprawie zachowy
wała się z godnością i oawagą
Od razu na wstępie zażądała
od prokuratorki aby zapoznała
się najpierw z "Kulturą" a kie-dy
to się stało w ciągu paru dni
odroczenia rozprawy zawołała:
"Przynajmniej taka korzyść z
tego procesu"
Zapytana przez sędziego czy
po wyjściu z więzienia zamierza
nadal robić to samo co poprze-dnio
odpowiedziała (z naciskiem
na pierwszym wyrazie): "Nieste
ty nie bo mam dziecko"
Może ta odwaga Rewskie-- '
-- prawiła że chociaż początkowe
zamierzano z jej procesu zrobić-wielk- i
proces pokazowy przeciw
ko "Kulturze" a właściwie prze
ciwko rewizjonistom i w ogóle
niezależnej lewicy w Kraju po
fem jednak z mysij tej zrp?veno
wano i proces "odbył się bardzo
dyskretnie
Wiadomość o nim ukazała się
jedynie w prowincjonalnej "Try-bunie
Mazowieckiej" podobnie
jak wiadomość o procesie Cze-kalskiego
ukazała się tylko w
"Gazecie Toruńskiej"
Prasa stołeczna o obu tych
procesach milczała i milczy
("Robotnik" — Londyn)
PRACA WYRÓŻNIONA
Jak urządziliśmy się w Kanadzie
Ojców to naszych obyczaj
[prastary
Rodzimej niwy maluje dostatek
Symbol braterstwa miłości
[i wiary
Święty opłatek
K Kraszewski
Bez życzeń świątecznycr serdecz
nych bez modlitwy króciutkiej w
skupieniu za umarłych nie iły'
chać "Bóg się rodzi"
W sercach naszych pełno żalu
li łez
Płynę do Ciebie po nocy
Kraju mój śpiewny uroczy
Tam chmurki drżały z tkliwością
A wiatr kołysał serdecznie
O kraju mój tyś mą miłością
Wieczniel
S Baliński
Polskie dzieci w Kanadzie nie
mówią po polsku tak słyszałam
bo się wstydzą i muszą mieć akcent
czystej angielszczyzny Imiona
zmieniają bo nie są szczęśliwe —
polskie
Co za epidemia w tej Kanadzie
gdzie Polacy (jednostki) tak się
wstydzą swego polskiego pocho-dzenia
nazwiska języka kultury
i wszystkiego co jest polskie Dla-czego?
Rodzice przyjmują z dumą obce
obyczaje — depcząc swoje rodzin-ne
Z bólem serca znikają piękne
tradycje polskie takie odmienne
a tak bliskie naszemu sercu na ob-czyźnie
Nowe pokolenie już ich
nie zna i jakżeż biedne ono że
nigdy o nich się nie dowie w swo-ich
wspomnieniach
Pęd za dobrobytem jaki tu
istnieje egoizm i pycha zagłuszają
wiarę w Boga dobre czyny i szla-chetne
uczucia miłości do bliźnie-go
i Ojczyzny
Takie jednostki -- chyba nie bu-dują
"Polonię" w Kanadzie?
A znasz ty kraj ten gdzie wzdłuż
'[bitej drogi
Co płynie wstęgą" od topoli
'
'r - J [cieniem
4 4[A5r L--—
ZAPLANUJ JUŻ TERAZ
TWOJĄ POCZTĘ ŚWIĄTECZNĄ
Uniknij naiłoku
posłuchaj łych proslych rad:
i
9 Sprawdź czy adresy na Twojej
liście są właściwe
Zrób zakupy i zaopatrz się w odp-owiednią
ilość znaczków wcześniej
Sprawdź czy masz dość materia-łów
do opakowania
Przygotowując paczki podaj adres
literami drukowanymi na paczce
i wewnątrz paczki podając rów-nież
adres zwrotny
Zważ Twoje paczki w najbliższym
Urzędzie Pocztowym
e
Urząd Pocztowy dostarczy Ci do domu
ulotkę podając proponowane dni wysyłki
CANADA POST OFFICE
Każdy wędrowiec czy pan czy cej niż karygodne? I jakie wyjście
[ubogi
Wita przechodniów Chrystusa
[imieniem
K Gaszyński
Mąż mój rozczarował się w cór-ce
rodzonej i zawiódł się bardzo
Lekceważy ona też wszystko co
polskie i nas też
Czytając odezwę w gazecie "O
pomoc dla Polski" prosił on ją
czule ażeby ofiarowała cośkol-wiek:
5—10 doi na ten cel Odpo-wiedziała
na to z humorem: "Co
za Datriotvzm Datrzcie sie nie
mi
czy mamy na to pieniędzy Boże co ja pocznę i jak po-- —
zresztą już na radzę? Mam lat 67 Jestem w ob- -
grow"
Albo: "stary dziad" siedzi jak u
Boga za piecem musi pierwszy
mówić "dzień dobry" a nie czekać
aż my jemu powiemy Niech on
pamięta że jest w Kanadzie a nie
w Polsce Tu starzy pierwszeństwa
nie mają jak to sobie wy-obraża
itd
Podobne przeżycia ojca "dziada"
powtarzają się co dzień Chleb ła-skawy
który tu dostał jest twar-dy
nie do zgryzienia — na który
zapraszała go córka przez trzy la-ta
bezustannie
Stracił ukochaną ojczyznę miej-sce
w którym go znali a też gdzie
zdobył choć nie tak bogatą ale
pewną egzystencję
Mieszkamy w okolicy mało za-ludnionej
Góry jezioro droga
i ogród W zimie ani żywej duszy
— dookoła smutek i pustka — tyl-ko
fale jeziora złowieszczo biją o
brzeg
Zdała od ludzi od przyjaciół od
życzliwych na obczyźnie ogarnięty
tęsknotą i smutkiem w cho-dził
na spacer nad jezioro
Przesiadywał on tam rozgory-czony
zawiedziony zrezygnowany
Modlił się cierpiał i płakał
Sierocemu sercu tak się wydało
Jakby coś w powietrzu po lesie
[płakało
Spojrzał przed siebie — nikogo
lnie było
Kilka ciemnych sosen w ziemię
[się' chyliło
T Lenartowicz
Bóg chciał żeby ten człowiek
oprócz duchowego cierpienia
jeszcze cielesne- -
Skutek był taki że zaziębił się
i bardzo zachorował na ogólne za
palenie
Dzieci nie lubią chorych i sta-rych
rodziców i są zupełnie obo-jętne
Przecież jest od tego dok-tor
i szpital
Z wielkim smutkiem piszę ten
list i co dzień stawiam sobie py-tanie
czy to może w ogóle coś
podobnego istnieć na świecie by
własne dziecko tak obchodziło się
i nielitościwie znęcało nad
tn - - - ardafta — limwg: v3-i- K
Arftwr ł
i
może uratować honor starus-zka
tak uzależnionego chorego
bezradnego — pokrzywdzonego pod
każdym względem '
I wei wszystkich którzy cierpiąe
[patrzą w Twoją stronę
Matko Boska Częstochowski °
[pod Twoją obronf
I Lechoń
Już 6 marca nasi najbliżsi w-ymówili
gościnność Kazali mi
szukać pracy zarobkowej Przejęta
i przerażona losem swoim i losem
mego chorego męża myślałan):
wiem sobie
daliśmy Wę-- i
'on"
sercu
za-znał
wła- -
ojca
cym kraju języka nie znam pi-eniędzy
nie mam ludzi nie znam
ani znajomych ani Polaków gdzie
i jak mam szukać pracy?
Wraz z mężem szukaliśmy wy-jścia
Mieliśmy jeszcze jedno wie-lkie
zmartwienie gdyż nie wiedzi-eliśmy
jak wtedy urządzi się nasze
życie
W gazecie "Czas" dowiedziel-iśmy
się o istniejącym Polskim T-owarzystwie
a również o "Kole
Pań" które służy pomocą now-oprzybyłym
imigrantom z Polski
Ucieszyłam się bardzo że zn-alazłam
"okno na świat" Tfu
nicałam list n Prezeski 15 5
17 6 i znaczki na odpowiedź- -
Niestety od p Prezeski odpowi-edzi
oczekiwanej z niecierpliwością
na kilka moich zapytań na dwa l-isty
nie otrzymałam Czuję fl
dziś bardzo pokrzywdzoną i zlekc-eważoną
Wiatr gnie sieroce smreki
W okna mi deszczem siecze
Cicho się moja dusza
Po mgławych drogach wlectt-- J
Kasprowi
Tymczasem dowiedziałam si?'w-- :
pełnie niespodziewanie o sze
--
mieszkaliśmy
Rosjaninie w tym osiedlu
On to przyłożył swą rękę dobj
czynną do mojej sprawy
wystarał się o pracę chociaż
ną" i na ktoiki -- - _„! j 9i naidziernika
innej już nie było) i on jeden-m-yślał
dla mn ( też o kacie
za firanką) u swoich znajow
Mąż mój pozostał u co £
-- „ł„m nhnvrh Płaczemy
jesteśmy razem gdyż
bie nawzajem bardzo potrzeb"-- U
na ziemi -- i
U nas moł często niebo
[zachmurzone irfl
Ale przyjaźń ma t
A tutaj słońce gnej
c Garczr??!- -
Jesteśmy z ' !3rf
i bardzo nieszczęśliwi w rrTl
snym-ojce- m Czyż "nie jest to wic- - l:"pachnącej żywicą
94
An
'£--
- - -r- csriZ&z&S&K
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, November 26, 1958 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1958-11-26 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000260 |
Description
| Title | 000408a |
| OCR text | Hf ' lii mm MM M SIŁi Wt łSi' pi SU' Kł vp i Bi! ififc PI j I? V aKi irw s ? if K 'i W :V f i JfP '# 'l ' F! liMff W i-- 1 I 3 ! Jł W ??! M RH M- - t fł T- -i w i młIA-łMs-- ltH&In Ii1'!-1'- !' ifi! liP llS I ?B ? Airan i i?¥lł m dSI mII BF II1a 'ii 1 nn mw imm &m m mImi mmm mii mitm m MW IMmi i i mmt Wk II Slmit Printecl for erery Wednesday and Stordy by: "Związkowiec" (The Alliancer) Tel LE 1-2- 492 POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Orgm Związku PoUków w Kanadzie wydawany przez Dyrekcje Prasową Rłdakłor F Ołogowikl Klif Drukarni K J Mirurfcltwlcz Kltr Adm K Frlkkt PRENUMERATA Roczna w Kanadzie $600 w stanacn jeąnoczonycu Półroczna $350 i innych krajach Kwartalna $200 Pojedynczy numer 1475 Oueen Street West - Toronto Ontario Authoriscd as Second Class Mail Post Oijice Department Ottawa PRAWO DO PRACY Pozycja związków zawodowych a więc zorganizowanego świa-ta pracy jest bardzo dziwna w Kanadzie Z jednej strony — ofi-cjalnie — wszyscy zgadzają się z koniecznością ich istnienia uwa: zają iz spełniają one dodatnią rolę w życiu publicznym z drugiej — juz nie wszyscy — wysuwają mnóstwo zastrzeżeń W pierwszym rzędzie zrzeszenia pracodawców część prasy oraz czynniki rzą- - dowc Wielu pracodawców najchętniej pozbyłoby się wogole związ-ków zawodowych ale jeśli tego idealnego stanu nie mogą osią-ena- ć to chcą pozbawić ich zębów Popierają związki samodziel-ne" 'to jest własne Takie które działają jedynie i wyłącznie na terenie danego zakładu pracy nie są związane z organizacją cen-tralną z pokrewnymi związkami w innych miejscowościach w całym kraju Taki lokalny związek jest oczywiście bezsilny i po-zostaje praktycznie na usługach firmy Nieco gorsze — z punktu widzenia pracodawców — są związki branżowe krajowe lecz me in„ A -- nnfraii --minUńw zawodowych Sa bowiem znacznie słabsze od tych które powiązane są w jedną wielką całość które mogą liczyć na poparcie setek tysięcy zrzeszonych członków Jeśli więc ktoś sądzi ze rozbiie ruchu zawodowego jest je-Urn- io nsctonstwnm niP7t idv i roziiezności w łonie robotników ich przywódców to jest w grubym błędzie Wielu pracodawcom zależy właśnie na takim etanie rzeczy i nie zaniedbują żadnych środków by rozbicie zachowa: Czy pracodawcom wielkim fir-mom przeszkadza np że działający na terenie ich przedsiębior-stwa związek zawodowy kierowany jest przez komunistów? Bynaj-mniej! Czy wobec tego ci wielcy kapitaliści są tak "postępowi iak nrzvwńdcv tvch związków popierają komunizm? Po stokroć nie! Ale taki związek znajduje się przecież poza ramami federacji związków zawodowych a więc jest znacznie słabszy Nie posiada szerokiego zaplecza jego zakres działania jest wysoce ograni-czony I dlatego jest lepszym partnerem dla dyrekcji poszczegól-nych przedsiębiorstw Łatwiej się przecież dogadać z takimi którzy są poza nawiasem zorganizowanego ogólno-krajoweg- o ru-chu którym wytyka się ich polityczne obarczenia Wiadomo że związki takie nie posiadają też takich funduszy strajkowych jak inne a więc łatwiej będzie narzucić im warunki umowy zbiorowej Tym się tłumaczy że zarówno tu jak i w Stanach Zjednoczonych pracodawcy chętnie widzą w swoich zakładach takie związki któ-re cieszą się w krajowym międzynarodowym ruchu zawodowym jak najgorszą opinią Polityczną czy moralną Członkowie tych związków ani nie podzielają poglądów politycznych swoich przy-wódców ani nie są jak oni skorumpowani Należą do nich bo lep-szy taki związek od żadnego A gdy powstaje możliwość założenia innego związku wówczas pracodawcy zgrabnie i umiejętnie popie-rają stary I wiadomo dlaczego W związku z bardzo ciężka svtuacia strajkujących pracowni ków 1NCO w Sudburv Doiawiłv sie bardzo charakterystyczne ataki pod adresem Minę Mile & Smclter Workers Union Wskazuje się ze oddział Sudburv teco związku zebrał ze składek członkowskich w okresie ostatnich 7 laLponad $4000000 A gdy obecnie człon-kowie znajdują się na strajku otrzymują śmiesznie niskie zapo-mogi Konserwatywny dziennik torontoński zapytuje się wręcz gdzie podziały sie te sumy "Czy wysłano je do centralnego biura w Denver czy do kanadyjskiego biura w Toronto? Czy posłano j1e 1ivrnumuitułHminaiitjwriH:£miiMjriii jniiŁwjjami-iuiiluni- futlnlnm?" Właściwie to zainteresowanie z tej strony jest conajmniej zaskakujące dziwne? Dlaczego ujawnia się dopiero teraz w cza-sie cieżkieeo straiku Przecież zarówno 1NCO prasa jak i rząd oblicze przywódców tego 675 zł potrąceniach i dotychczas nie stanowiło to żadnej przeszkody Więc cliaczego teraz? uzyzoy aoia strajKującycn oiworzyia im oczy: Bardzo wątpliwe Jest to po prostu chwyt jeszcze jeden w walce ze związkami zawodowymi Doskonale wiadomo ze strajk w Hamiltonie w STELCO nie wybuchł jedynie na tle stawek płacy W tej sprawie można byłq stosunkowo łatwo osiągnąć porozumie-nie i uniknąć strajku Ale dyrekcja STELCO chciała poderwać związek zawodowy chciała podważyć podstawy jego istnienia Gdyby udał się ten pierwszy cios przy następnej okazji wymię-rzonob- y znacznie mocniejszy Przewodniczący centrali związków zawodowych Claude Jodoin w przemówieniu wygłoszonym w Quebec wcale wyraźnie odsłonił kulisy tej zorganizowanej akcji Mówił olbrzymiej kampanii propagandowej prowadzonej przeciwko zorganizowanemu rucho-wi zawodowemu celem rozbicia go Rzuca się przeciwko niemu oszczerstwa importowane od sąsiadów Jodoin wywodził że Kanadyjska Izba Handlowa oraz Nieza-leżny Komitet Obrony Ekonomicznych Praw i Wolności — które zorganizowany świat pracy uważa za rzeczników kanadyjskich przemysłowców prowadzą kampanię "prawo do pracy" Gdyby celem ich było zapewnienie pracy dla każdego wówczas oczywiś-cie zostałaby przez świat pracy popartą Ale tą kampania — wska-zywał Jodoin — zmierza do zniszczenia systemu demokratycznego Dlaczego np organizacje zawodowe lekarzy czy prawników' mogą posiadać "closed shops" (to jest obowiązek należenia jako waru-nek wykonywania praktyki) podczas gdy zwalcza się go odmawia się go robotnikom? Dlaczego wreszcie — zauważył Jodoin — nikogo nie razi ściąganie podatkowych przy wypłatach podczas gdy wywołuje protest ściąganie należności dla związku zawodowego? "Prawo do pracy" w zrozumieniu prowadzących i finansują-cych tę kampanię zmierza do złamania związków zawodowych Podczas niedawnych wyborów w Stanach Zjednoczonych kandy daci republikańscy w 6 stanach wypowiedzieli się za tym i po nieśli sromotną klęskę Tylko w jednym stanie bardzo mało! uprzemysłowionym Kansas projekt len przeszedł nieznaczną większością głosów Związki zawodowe stanowią i stanowić muszą jeden z podsta-wowych elementów czynników życia publicznego w kraju I nie leży w interesie państwa pomniejszanie ich roli osłabienie a najmniej prowadzenie walki Jeśli zrzeszenia przemysłowców kupców są uznanymi rzecznikami interesów gospodarczych jednej grupy ludności to związki zawodowe są takimi samymi rzeczni-kami pracujących Roboty publiczne w Ontario Premier Frost zapowiedział że rząd jego pokryje 25% wszel-kich robót publicznych przedsię-wziętych przez samorządy w okresie od fgrudnia do kwie-tnia Rząd federalny zapowie-dział już uprzednio że pokryje 50% kosztów zatwierdzonych przez prowincje W ten sposób samorządy otrzymają 75% ko-sztów robót publicznych wyko-nywanych w sezonie zimowym Zarządzenia te mają na celu zwalczanie bezrobocia Rząd prowincjonalny przewi-duje również szeregu prac na własną rękę Prem Frost nie podał przewidzianej na ten cel sumy zauważył jednakże iż pomoc dla samorządów na ro-boty publiczne będzie zapewne większa ubiesłeeo roku kiedv wynosiła $5000000 Zda-niem jego niektóre samorządy beda mogły otrzymać nawet do 100% j sumy wydatkowanej na robociznę Prem Frost powołał specjalny komitet na czele którego stanął minister spraw samorządowych $700 Warrender który zajmie się zre-alizowaniem planu dodatkowych robót zimowych Pomoc rządowa federalno-prowincjonaln- a uwarunkowana jest od wykonania prac któreby w innych okolicznościach nie by-łyprzeprowadz- one w zimie Mo-gą one być wykonywane bądź przez poszczególne firmy ich oddziały względnie przez samo-rządy we własnym zakresie Większość zatrudnionych przy nich musi się rekrutować z za-rejestrowanych bezrobotnych Urzędy pracy dostarczą firmom i samorządom potrzebnych pra-cowników Władze miejskie w Toronto opracowały program prac zimo-wych kosztem $3327440 z tego koszta robocizny wynoszą $2150298 Jeśli projekt ten zo-stanie zatwierdzony przez rząd prowincjonalny wówczas z kasy zarządu miejskiego wydatkowa-nob- y jedynie $537574 na koszta robocizny $1177142 naraa-teriał- y '- - ' T M'W i i TżXSiSiSKs ~ 'tfrĄf i?i NiHTWS!! "ZWIĄZKOWI EC LISTOPAD (Novemberl Srod 26 — 1958 Czekalski i Rcwska Adam Czekalski był od roku I znów siedział przez 4 nnesUce 1928 członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej W czasie wojny stanął w szeregach Armii Kra-jowej i był dowódcą socjalistycz-nym okręgu Po wejściu wojsk sowieckich do Polski i utworze-niu koncesjonowanej PPS został jej sekretarzem wojewódzkim najpierw w Katowicach a póź-niej w Szczecinie W roku 1947 ostatecznie otwo-rzyły mu się oczy na rzeczywis-tość stalinizmu Zaczął protesto-wać — i został usunięty ze sta-nowiska sekretarza wojewódz-kiego PPS(k) Powrócił wtedy do pracy dziennikarskiej Pisał i wysyłał z Katowic koresponden-cje do "Narodowca" w Lens we Francji Trwało to rok Po roku wkroczyła Bezpieka Mieszkanie Czekalskiego wywró-cono kilka razy do góry nogami podczas wielu rewizji jego aresztowano i wywieziono do Warszawy gdzie przebywał w lochach Bezpieki przez 10 miesięcy — w śledztwie śledztwa próbowano zrobić z niego szpiega i reakcjonistę — był przecież AK W roku 1948 Czekalski został skazany wyrokiem sądowym na dożywotnie więzienie — za współpracę z "Narodowcem" Wyrok odsiadywał w więzieniu mokotowskim i we Wronkach Jako następstwo tortur którym był poddawany w śledztwie po-zostały mu poważne choroby ser- - [ca i żołądka Prześladowaniu i terrorowi poddany był nie tylko sam Cze-kalski ale i iego rodzina Syna jego ilekroć znalazł gdzieś za-trudnienie po dwóch tygod-niach zwalniano z pracy bo "oj-ciec reakcjonista siedzi w więzie-niu" z młodego i zdrowego czło-wieka została tylko ruina żonę Czekalskiego tak prześladowano że rozchorowała się i trzeba ją było poddać czterem operacjom Po sześciu latach wypuszczono go na wolność Choć schorowany i zmaltretowany zaczął szukać jakiejś pracy Szukał jej darem-nie przez 17 miesięcy dla takich jak on pracy nie było Gdyby nie pomoc na pewno zgi-nąłby z głodu Na domiar złego zabrano mu mieszkanie zostawiając tylko jeden pokój zaś do dwóch in-nych pokojów wpakowano szpic la z Bezpieki który znęcał się nad chorą zoną CzekalsKiego Trzeba było znaleźć sobie mie szkanie gdzie indziej Przyjacie-le pomogli i Czekalski przeniósł się do Torunia Po pół roku szukania dostał w sąsiednim mieście pracę za doskonale znają Mine-Mil- e powiązania a po 600 związku o o należności 30 podjęcie aniżeli oraz sa-mego Pod-czas żołnierzem kolegów zł na miesiąc Pieniędzy tych starczyło zaledwie na 15 ani ale i to było lepsze niz nic Aż znowu w dniu 15 grudnia 1955 roku przybyła do niego Bezpieka dokonała rewizji i a-reszto- wała go za artykuł stano-wiący wspomnienia z więzienia GODŁO R T Z Sad konkurowsy wyróżnił t? pracę jako niezwykle charaktery-styczn- a z przyczyny nastawienia starszego inteligenckiego poko-lenia Posiada ona jak stwier-dzą Czytelnicy powałne walory literackie Jest próbą bardzo umiejętnego obrazowania sytua-cji wypowiadania swojego sta-nu po przez cytaty Warunki w jakich znalazła sie Autorka w Kanadzie nie należą — niestety — do wyjąt-kowych Znamy wiele podob-nych wypadków mniej lub wię-cej nawet dramatycznych Rela-cja Autorki dowodzi ii przysto-sowanie się pokolenia starszego jest bardzo trudne jeśli wręcz niemożliwe Osoby z tego poko-lenia mają wielkie trudności wejścia w życie kanadyjskie Trudno im obiektywnie je oce-nić i na ogół pozostają poza je-go nawiasem Jeśli nie znajdą należytej atmosfery rodzinnej — automatycznie przesądza to o nastawieniu ich do Kanady Siczęśliwy kło świat zwiedził [szczęśliwszy stokrotnie Kto nigdy nie opuścił rodzicie-lskiej ziemi S Garczyński Na zaproszenie mojej kuzyąki a córki mojego męża na stary pobyt do nich do Kanady zaczęliśmy się starać o wyjazd z Polski Przy-byliśmy do bardzo upragnionej wprost wymarzonej przez mego męża Kanady "pachnącej żywicą" Mój mąż lat 80 przez Bałtyk i Atlantyk przebył podróż zdrowo i szczęśliwie O osiedleniu się w tym obcym i nieznanym nam kraju nie mar-twiliśmy się edyż czułe listy córki mego męża zapewniały nam obojgu opiekę Pewność siebie dodawała nam jeszcze większe zadowolenie w 'podróży na drugą półkulę Przyjemna chociaż męcząca po- - dróż pociągiem z Halifaxu była dla nas "niezwykła Podziwialiśmy Wrócił do dornu w maju 1956 roku po amnestii ' Przyszedł październik 1956 ro-ku i Gomułka Kraj odetchnął nieco swobodniej CzekaisKiemu a '„i„ !„ sn nrn nactani na urvrnhl£nie Wrogiej fOlSCe lv tak wielkie zmiany będzie opinii wsrod emigrantów o wo „I można pisać i to pisać swobód nie a nie pod -- dyktando milicji czy Bezpieki W listopadzie 1956 roku za-czął znowu pisać do "Narodow-ca" Podpisywał je pełnym imię- - prasa krajowa cytowała jego ko-n- a 3 więzienia kolporto respondencje z pemą apruuaią wame piaum yuioiw w a nawet raaio warszawssie pu-dawa-ło niektóre z nich i płaciło mu honorarium Koresponden-cje Czekalskiego nie były wrogie ani Gomułce ani Październikowi przeciwnie — były bardzo przy-chylne Odsłaniały tylko bez li-tości "błędy i wypaczenia" "mi-nionego okresu" Mimo to nie spodobały się pro kuratorowi w Bydgoszczy i oto w dniu 16 maja 1957 roku wy-dał nakaz dokonania rewizji w mieszkaniu Czekalskiego Z po-wodu pobytu Czekalskiego w szpitalu rewizja mogła się odbyć dopiero w dniu 22 maja Po re-wizji zawieziono go do Bydgosz-czy i osadzono w areszcie W dniu 24 maia stanął przed prokuratorem od którego do-wiedział się że jest oskarżony o "lżenie Polski Ludowej" uarza cił ten zarzut jako nieprawdzi wy nie podpisał przedłożonego mu papieru Ostatecznie zwolnio no go po 4o godzinacn ao aomu ale pod warunkiem ze nie oę-dz- ie pisał więcej koresponden-cji i że stawi się na każde we-zwanie władz sądowych Słowem uniemożliwiono mu kompletnie egzystencję skazano na milcze-nie i na głodowanie gdyż z dn 11 lipca 1957 roku stracił pracę a na dodatek i żona mu się roz-chorowała Cała korespondencja Czekal-skiego listy które wysyłał i li-sty które otrzymywał kontrolo-wano przez władze bezpieczeń-stwa a niektóre w ogóle do nie-go nie dochodziły Podjął stara-nia o paszport na wyjazd do An-glii w odwiedziny do krewnych i kolegów otrzymał nawet od konsulatu brytyjskiego w War-szawie przyrzeczenie wizy ale paszportu mu odmówiono Toczyło się przeciw niemu śledztwo o podawanie granicę nieprawdziwych wiado mości nieprawdziwymi nazywa-li ci panowie nawet takie wiado-mości które s£ znane nie tylko na całym świecie 'ale są znane powszechnie nawet i każdemu dziecku w Polsce W lipcu br Adam Czekalski stanął przed Sądem Wojewódz-kim w Toruniu Na salę rozpraw wniesiony został na noszach gdyż w następstwie tortur z okre-su pierwszego aresztowania zdro-wie jego jest w stanie fatalnym Sąd uznał za udowodnione iż krajobraz łańcuchów potężnych skał pełen czaru i uroku domków różnokolorowych jakich nie ma w kraju Trwało jednakże to niedłu-go po kilku dniach zmęczyła nas je dnostajność tego uroku i wyobraź-nia nasza pomimo woli przeniosła się całą duszą na kochane Ma-zowsze Daremno po drodze patrzyłem [za siebie Jedna tylko gwiazdka mrugnęła [na niebie I ta utonęła w ciemnej mrocznej [fali Nie było nikogo — 1 poszedłem [dalej I dalej i dalej w --świat szeroki [długi Bywajcie mi zdrowe mazowieckie [smugil T Lenartowicz Przybyliśmy na dworzec Spotka-li nas najbliżsi Córka z mężem angl (mówiącym dobrze po pol-sku) i wnuczka wysmukła przy-stojna sztywna (ani słowa po pol-sku) Głowa i brwi do góry Pol-skim zwyczajem "dajże buzi" a tu ani rusz — głowa jeszcze wyżej do góry a w oczach zapytanie: "co chcecie?" ( Zdziwiło nasi takie zachowanie kochanej wnuczki — lekceważenie czy moda? czy nowe pokolenie wy-chowane bez serca? Zobaczymy dalej W noc Wigilijną przybyliśmy do domu Ciepło choinka dużo świa-tła dywany Nareszcie i stół wi-gilijny Trójka domowników na je-dnym końcu stołu — rozmowa po ang My przybysze na drugim końcu — nieśmiało po -- polsku — tylko to co potrzeba Duża ryba półmisku obok sałatka i ciasto ang z kremem zakończyło trady-cyjną Wigilijną kolację Niby to wszystko nie złe ale ta-kie bardzo inne obce nie nasze polskie ciepłe z nastrojem z Bo-giem opłatkiem ł Czekalski w swych koresponden cjach "tendencyjnie przedstawiał podawane laKiy neguwai uuiu-be- k Polski Ludowej i istotę ustroju socjalistycznego" oraz ze "szereg jego publikacji wpływał bec czego SKaza_i go_ n_a„ w więzienia Adam Czekalski został skaza-ny na 3 lata więzienia za pisy-wanie do pisma polskiego wycho-dzącego na emigracji Anna KewsKa SKazaiia usmia lata za — i za na HyappBo na emieracu Proces Rewskiej odbył się z początkiem lipca br w Warsza-wie Oskarżona ona była o kol-portaż "Kultury" paryskiej oraz innych wydawnictw tego pisma od 1956 roku do lutego 1958 ro-ku w Warszawie i na terenie in-nych miejscowości Ze swej strony "Kultura twierdzi ze Rewska mogła mieć parę egzemplarzy "Kultury" czy jej wydawnictw i pożyczać je przyjaciołom o żadnym jednak rozpowszechnianiu "Kultury" nie mogfo uyc muwj' mimu ™ sąd po przesłuchaniu mnóstwa świadków uznał winę Rewskiej za udowodnioną i skazał ją na 3 lata więzienia Uwagę emigracji zwracamy przy tym na fakt ze przesłuchi- - wanym świadkom pokazywano mikrofilmy listów z zagranicy — i to nie tylko listów od "Kultu-ry" Rewska jest asystentką geo grafii na jednej z wyższych uczelni warszawskich Pod oku pacją' niemiecką zapisała w pra-cy konspiracyjnej wspaniała kar-tę swego życia w walce z hitle-ryzmem Na rozprawie zachowy wała się z godnością i oawagą Od razu na wstępie zażądała od prokuratorki aby zapoznała się najpierw z "Kulturą" a kie-dy to się stało w ciągu paru dni odroczenia rozprawy zawołała: "Przynajmniej taka korzyść z tego procesu" Zapytana przez sędziego czy po wyjściu z więzienia zamierza nadal robić to samo co poprze-dnio odpowiedziała (z naciskiem na pierwszym wyrazie): "Nieste ty nie bo mam dziecko" Może ta odwaga Rewskie-- ' -- prawiła że chociaż początkowe zamierzano z jej procesu zrobić-wielk- i proces pokazowy przeciw ko "Kulturze" a właściwie prze ciwko rewizjonistom i w ogóle niezależnej lewicy w Kraju po fem jednak z mysij tej zrp?veno wano i proces "odbył się bardzo dyskretnie Wiadomość o nim ukazała się jedynie w prowincjonalnej "Try-bunie Mazowieckiej" podobnie jak wiadomość o procesie Cze-kalskiego ukazała się tylko w "Gazecie Toruńskiej" Prasa stołeczna o obu tych procesach milczała i milczy ("Robotnik" — Londyn) PRACA WYRÓŻNIONA Jak urządziliśmy się w Kanadzie Ojców to naszych obyczaj [prastary Rodzimej niwy maluje dostatek Symbol braterstwa miłości [i wiary Święty opłatek K Kraszewski Bez życzeń świątecznycr serdecz nych bez modlitwy króciutkiej w skupieniu za umarłych nie iły' chać "Bóg się rodzi" W sercach naszych pełno żalu li łez Płynę do Ciebie po nocy Kraju mój śpiewny uroczy Tam chmurki drżały z tkliwością A wiatr kołysał serdecznie O kraju mój tyś mą miłością Wieczniel S Baliński Polskie dzieci w Kanadzie nie mówią po polsku tak słyszałam bo się wstydzą i muszą mieć akcent czystej angielszczyzny Imiona zmieniają bo nie są szczęśliwe — polskie Co za epidemia w tej Kanadzie gdzie Polacy (jednostki) tak się wstydzą swego polskiego pocho-dzenia nazwiska języka kultury i wszystkiego co jest polskie Dla-czego? Rodzice przyjmują z dumą obce obyczaje — depcząc swoje rodzin-ne Z bólem serca znikają piękne tradycje polskie takie odmienne a tak bliskie naszemu sercu na ob-czyźnie Nowe pokolenie już ich nie zna i jakżeż biedne ono że nigdy o nich się nie dowie w swo-ich wspomnieniach Pęd za dobrobytem jaki tu istnieje egoizm i pycha zagłuszają wiarę w Boga dobre czyny i szla-chetne uczucia miłości do bliźnie-go i Ojczyzny Takie jednostki -- chyba nie bu-dują "Polonię" w Kanadzie? A znasz ty kraj ten gdzie wzdłuż '[bitej drogi Co płynie wstęgą" od topoli ' 'r - J [cieniem 4 4[A5r L--— ZAPLANUJ JUŻ TERAZ TWOJĄ POCZTĘ ŚWIĄTECZNĄ Uniknij naiłoku posłuchaj łych proslych rad: i 9 Sprawdź czy adresy na Twojej liście są właściwe Zrób zakupy i zaopatrz się w odp-owiednią ilość znaczków wcześniej Sprawdź czy masz dość materia-łów do opakowania Przygotowując paczki podaj adres literami drukowanymi na paczce i wewnątrz paczki podając rów-nież adres zwrotny Zważ Twoje paczki w najbliższym Urzędzie Pocztowym e Urząd Pocztowy dostarczy Ci do domu ulotkę podając proponowane dni wysyłki CANADA POST OFFICE Każdy wędrowiec czy pan czy cej niż karygodne? I jakie wyjście [ubogi Wita przechodniów Chrystusa [imieniem K Gaszyński Mąż mój rozczarował się w cór-ce rodzonej i zawiódł się bardzo Lekceważy ona też wszystko co polskie i nas też Czytając odezwę w gazecie "O pomoc dla Polski" prosił on ją czule ażeby ofiarowała cośkol-wiek: 5—10 doi na ten cel Odpo-wiedziała na to z humorem: "Co za Datriotvzm Datrzcie sie nie mi czy mamy na to pieniędzy Boże co ja pocznę i jak po-- — zresztą już na radzę? Mam lat 67 Jestem w ob- - grow" Albo: "stary dziad" siedzi jak u Boga za piecem musi pierwszy mówić "dzień dobry" a nie czekać aż my jemu powiemy Niech on pamięta że jest w Kanadzie a nie w Polsce Tu starzy pierwszeństwa nie mają jak to sobie wy-obraża itd Podobne przeżycia ojca "dziada" powtarzają się co dzień Chleb ła-skawy który tu dostał jest twar-dy nie do zgryzienia — na który zapraszała go córka przez trzy la-ta bezustannie Stracił ukochaną ojczyznę miej-sce w którym go znali a też gdzie zdobył choć nie tak bogatą ale pewną egzystencję Mieszkamy w okolicy mało za-ludnionej Góry jezioro droga i ogród W zimie ani żywej duszy — dookoła smutek i pustka — tyl-ko fale jeziora złowieszczo biją o brzeg Zdała od ludzi od przyjaciół od życzliwych na obczyźnie ogarnięty tęsknotą i smutkiem w cho-dził na spacer nad jezioro Przesiadywał on tam rozgory-czony zawiedziony zrezygnowany Modlił się cierpiał i płakał Sierocemu sercu tak się wydało Jakby coś w powietrzu po lesie [płakało Spojrzał przed siebie — nikogo lnie było Kilka ciemnych sosen w ziemię [się' chyliło T Lenartowicz Bóg chciał żeby ten człowiek oprócz duchowego cierpienia jeszcze cielesne- - Skutek był taki że zaziębił się i bardzo zachorował na ogólne za palenie Dzieci nie lubią chorych i sta-rych rodziców i są zupełnie obo-jętne Przecież jest od tego dok-tor i szpital Z wielkim smutkiem piszę ten list i co dzień stawiam sobie py-tanie czy to może w ogóle coś podobnego istnieć na świecie by własne dziecko tak obchodziło się i nielitościwie znęcało nad tn - - - ardafta — limwg: v3-i- K Arftwr ł i może uratować honor starus-zka tak uzależnionego chorego bezradnego — pokrzywdzonego pod każdym względem ' I wei wszystkich którzy cierpiąe [patrzą w Twoją stronę Matko Boska Częstochowski ° [pod Twoją obronf I Lechoń Już 6 marca nasi najbliżsi w-ymówili gościnność Kazali mi szukać pracy zarobkowej Przejęta i przerażona losem swoim i losem mego chorego męża myślałan): wiem sobie daliśmy Wę-- i 'on" sercu za-znał wła- - ojca cym kraju języka nie znam pi-eniędzy nie mam ludzi nie znam ani znajomych ani Polaków gdzie i jak mam szukać pracy? Wraz z mężem szukaliśmy wy-jścia Mieliśmy jeszcze jedno wie-lkie zmartwienie gdyż nie wiedzi-eliśmy jak wtedy urządzi się nasze życie W gazecie "Czas" dowiedziel-iśmy się o istniejącym Polskim T-owarzystwie a również o "Kole Pań" które służy pomocą now-oprzybyłym imigrantom z Polski Ucieszyłam się bardzo że zn-alazłam "okno na świat" Tfu nicałam list n Prezeski 15 5 17 6 i znaczki na odpowiedź- - Niestety od p Prezeski odpowi-edzi oczekiwanej z niecierpliwością na kilka moich zapytań na dwa l-isty nie otrzymałam Czuję fl dziś bardzo pokrzywdzoną i zlekc-eważoną Wiatr gnie sieroce smreki W okna mi deszczem siecze Cicho się moja dusza Po mgławych drogach wlectt-- J Kasprowi Tymczasem dowiedziałam si?'w-- : pełnie niespodziewanie o sze -- mieszkaliśmy Rosjaninie w tym osiedlu On to przyłożył swą rękę dobj czynną do mojej sprawy wystarał się o pracę chociaż ną" i na ktoiki -- - _„! j 9i naidziernika innej już nie było) i on jeden-m-yślał dla mn ( też o kacie za firanką) u swoich znajow Mąż mój pozostał u co £ -- „ł„m nhnvrh Płaczemy jesteśmy razem gdyż bie nawzajem bardzo potrzeb"-- U na ziemi -- i U nas moł często niebo [zachmurzone irfl Ale przyjaźń ma t A tutaj słońce gnej c Garczr??!- - Jesteśmy z ' !3rf i bardzo nieszczęśliwi w rrTl snym-ojce- m Czyż "nie jest to wic- - l:"pachnącej żywicą 94 An '£-- - - -r- csriZ&z&S&K |
Tags
Comments
Post a Comment for 000408a
