000603 |
Previous | 7 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
:-±J-ur-vtteruviavf-
~iKin''-'i'vrrri'-- ' 9ViyiKWVV'lvVl''
v % Lf " " )" ij tt~ ff -"- -'- ""ł fillP#ągig& iv-fc"- ' :7Cil1 IIM-WK- Ł w" )f C ~ " ' it l " f Jr
lir i! it-j- i 3 v r r jv ""
NR 76 "ZWIĄZKOWIEC" WRZESIEŃ (Stpfambir) wtorek i - 1972 STR 7
WIADOMOŚCI MONTREALSKIE
NOUVELIES DE MONTREAL MONTREAL NEWS
BIURA REDAKCJI I ADMINISTRACJI: 4617 Park Ave Tel 288-195- 3
Redaktor: ADAM JURYK
W Mazurkiewicz przedstawiciel: 4926 Dunn Av„ Core St Paul Montrćal 205 PQ
Tel 766-648- 9 —--Przyjm-uje prenumeraty i ogłoszenia
Przyszłość polskich szkół
Rozpoczynamy nowy rok
szkolny w sobotnich szkołach
polskich Jak zwykle mamy du-żo
projektów dotyczących zmian
i ulepszeń Co jesieni entuz-jazm
powakacyjny zwolna zu-żywał
się zwalczając bardzo po-ziome
przeszkody Brak środ-ków
materialnych zmuszał Ra
dę szkolną do" okrawania jej za
mierzeń które w końcu prze-prowadzane
domorosłymi spo-sobami
z dużym nakładem po-mysłowości
i energii nie przy-nosiły
spodziewanych rezulta-tów
Oczywiście w porównaniu do
gospodarki rozrzutnej systemu
szkolnego w Kanadzie szkoła
polska jest ubogą krewną i z
braku funduszów nie może u-rozma- icić
swego programu Po-moce
szkolne do których dzie-ci
są przyzwyczajone nie ist-nieją
prawie w szkole sobot-niej
Atrakcja lekcji zależy od
osobowości nauczyciela jego
fantazji i wyobraźni Niestety
ten sam nauczyciel musi rów-nież
organizować imprezy do-chodowe
i często zamiast po-święcić
swój czas pedagogii zu-żywa
go na propagandę szkoły
wśród społeczeństwa
Drugim również bardzo waż-nym
problemem szkolnictwa
jest zmniejszanie się liczby ucz-niów
550 dzieci rozrzuconych w
13 szkołach nie pozwala na
stworzenie normalnych klas
które najczęściej są dwupozio-mowe
Trzeba być nauczycie-lem
żeby naprawdę zrozumieć
trudność (" takiego nauczania
Najbardziej kompetentny peda-gog
nie jest w stanie uzyskać
dobrych rezultatów gdy musi
bez przerwy dwoić się a cza-sem
nawet troić ucząc w jed-nej
sali trzy różne klasy jedno-cześnie
Obraz który przedstawiam
nie jest różowy i ulec może po-gorszeniu
jeżeli zachowamy
bierną postawę i zadowolimy
się naszym optymistycznym ha-słem
„jakoś tam będzie"
Jedynym sposobem praktycz-nie
wykonalnym już dzisiaj jest
powiększenie ilości dzieci w na-szych
szkołach Ponieważ za-sada
opłat szkolnych już zosta-ła
przyjęta przez' nasze społe-czeństwo
wystarczy pomnożyć
liczbę dzieci aby nasze szkoły
były samowystarczalne
I
Ryszard Drecki
Wielokrotnie już uzasadniano
znaczenie kulturalne znajomi-śc- i
języka polskiego przytacza-no
poglądy polityków i psycho-logów
podkreślano wartość ję-zyka
przodków dla jednostki
dla społeczeństwa polskiego i
wreszcie dla całej Kanady
W związku z polityką wielo-kulturaln- ą
rozpowszechniła się
opinia że ciężar i odpowiedzial-ność
za utrzymanie kultury pol-skiej
zostały przejęte przez wła-dze
państwowe Bądźmy jednak
logiczni sami z sobą Jeżeli my
jako społeczność nie doceniamy
należycie wartości naszej kul-tury
i nie przekażemy jej na-szym
dzieciom jakim sposobem
i w imię czego miałby to uczy-nić
za nas rząd kanadyjski?
Tym więcej że kultura na tym
kontynencie jest luksusem i nie
daje się ani zmierzyć ani zwa-żyć
nie przynosi niczego kon-kretnie
w dolarach i centach
Również musimy stwierdzić
że poza tym mglistym określe-niem
„wzbogacenie kulturalne"
czy też jakimś wyrachowaniem
polityczno-wyborezj- m Rząd Fe-deralny
nie może mieć innego
celu jak unifikację Kanady
Rada szkolna otrzymuje w
chwili obecnej pomoc od rządu
prowincji Quebec Ale popatrz-my
na ten problem realnie
Przecież zasadniczym celem M-inisterstwa
Imigracji w Quebecu
jest pomoc imigrantom zęby
się przystosowali do życia te]
prowincji w sposób jak najbar-dziej
harmonijny bez tragedii
i wstrząsów psychologicznych
To jest przyjazne podanie ręki
—
—
Sytuacja zmieniła się więc w sposób ra-dykalny
Cesarz w walkach z Mieszkiem
choć zwycięskich poniósł z pewnością
dość duże straty gdyż jak podają nie-'- i
mieckie kroniki "martwił się małą licz- -
ba żołnierzy" Wobec perspektywy poła-żenie
obydwóch armii polskich pozosta-wał
Henrykowi tylko odwrót Bolesław
próbował obejść armie niemieckie lecz
cesarzowi udało się wyprowadzić wojska
przez Odrę 1 września siły polskie zasko-czyły
tylko i doszczętnie zniszczyły straż
tylną armii Henryka Poległo około dwu-stu
"znakomitych rycerzy" niemieckich
nie licząc pośledniejszego wojska
Silne oddziały polskie pod dowództwem
Mieszka ścigały cesarza aż na Łużyce
Mniej więcej w połowie września Mieszko
na rozkaz ojca uderzył z marszu Miś-nię
kluczowy gród marchii miśnień-skiej
od dawna upragniony przez Chrob-rego
punkt oparcia Sytuacja taktyczna
załogi była beznadziejna a szanse na od-siecz
— żadne Jednakże w hbc przed os-tatecznym
szturmem którego wynik nie
Ulegał żadnej wątpliwości Łaba katastro-falnie
wezbrała co nigdy o tej porze ro-r- u
nie zdarzało się i zalała' polskie pozy-cje
Pechowy Mieszko musiał się wycofać
Następną wyprawę Henryk zorganizo-wał
po dwóch latach Gdy tylko wyruszyła
ona głębf Niemiec armie Bolesława za-częły'
atakować obszary Czech "już nie
tylko wojskami morawskimi Na front cze-ski
poszedł również Mieszko z silnymi od-działami
polskimi Stworzyło stałe f
niebezpieczne zagrożenie prawego skrzyd-ła
cesarza nie skłoniło go jednak do is- -
totniejszego rozdzielenia sił Henryk po-stawił'
tym razem wszystko na je"dną kar--
'tę i bez względu sytuację na skrzyd
nie mniej jednak poznanie ję-zyka
francuskiego i zbliżenie
się do Kanady francuskiej jest
niewypowiedzianym warun-kiem
Oczywiście powinniśmy
ocenić korzystną dla nas orien-tację
czynników rządowych tak
prowincjonalnych jak federal-nych
ale nie możemy ani na
chwilę zapominać że szkolnic-two
polskie jest naszą sprawą
i tylko my sami jesteśmy za nie
odpowiedzialni
Polonia montrealska licząca
podobno 30000 powinna zapi-sać
do szkół polskich więcej
niż 550 dzieci Prawdopodobnie
należało by zakończyć niniejszy
"Łańcuch pomocy"
W ramach powstałego z ini-cjatywy
POLSKIEJ KASY O-SZCZĘDN-OSCI
„Łańcucha Po-mocy"
na rzecz „Jasnej Góry"
— kolonii dla dzieci polskich w
Waterloo Que prowadzonych
przez Siostry Zmartwychwstan-ki
J Sylka wezwany przez C
Ochmana wpłacił $50 i wzywa
do złożenia daru panów M Sie-prawskie- go
K Skierkę M Wa-gnera
i E Wrzesińskiego
A Górak wezwany przez E
Króla wpłacił $10 i wzywa pa-nów:
W Orzechowskiego A O-leśko-Ferw- orna
S Stefankiewi-cz- a
do podtrzymania „Łańcucha
Pomocy"
B Głowacki wezwany przez
A Jankowskiego wpłacił $10 i
wzywa nanów: T Moretona- - 'i
4
JUŻ W
złoto
-- ——1— Błł—
na
to
to
na
łach wszystkie możliwe si-ły
włącznie z armią czeską na
kierunku przez
Głogów
Jednakże próba Odry w
tym rejonie zawiodła Co więcej Bolesław
tu duże siły się na
tak mocnych że jak wy-nika
ze źródeł — sam odważył się po raz
pierwszy na walnej bitwy
z głównymi siłami cesarza Henryk nie
przyjął wyzwania i nagłym zwrotem zmie-nił
kierunek uderzenia Jego 12 chorąg-wi
czy też oddziałów ("legii" — pisze
Thietmar) manewrem ru-szyło
na Niemczę ważny gród nad rze-ką
ślężą tej twierdzy odda-łoby
w ręce Niemców obszar
Śląska na lewym brzegu Odry Bolesław
choć w stosunku do armii cesarskiej dzia-łał
po tzw liniach nie dał
się ubiec Tej samej nocy w której
--niemiecki dotarł pod Niemcze znalazły
się tam również i posiłki polskie" Nieba-wem
Henryk WTaz z całą swoją armią
stanął pod grodem Bolesław ponownie do-sł-ał
posiłki Rozpoczął
epizod całej wojny pierwszy stosunkowo
dobrze nam znany przykład
ludu i żołnierza polskiego w obronie oj-czyzny
Bardzo przecież niechętny Polakom
kronikarz niemiecki Thietmar pisał: "Ni-gdy
nie słyszałem o którzy by
z większą od nich i ardziej
przezorną zabiegali o "swoją
obronę Gdy 'zdarzyło się im' coś
nie nigdy z radości
ale i również nie ujawnia-li
przez wylewne skargi"
artykuł apelem
o zapisanie 1000 dzieci w na-szych
szkołach ale to jest ha-słem
Polskiej Rady Szkolnej w
ulotkach W ramach tego arty-kułu
pozostaje mi tylko pod-kreślić
że jeżeli każdy z nas nie
poczuje się w obowiązku posia-nia
własnych dzieci albo nie
przyczyni się do zapisu dzieci
przyjaciół czy znajomych to
żadne oficjalne czynniki kana-dyjskie
z najlepszymi nawet
zamiarami nie mogą nam po-móc
Szkoła polska jest naszym
wolnym wyborem i od nas sa-mych
zależy jej rozkwit i ist-nienie
Wanda de Roussan
Polskiej Rady Szkolnej
-- Szczerbę M Pawlusa i M
Wyszkowskiego
Czeki należy wystawiać na —
Sisters of the Resurrection i
Lprzesyłać na adres: Polish Cre
dit Union-o- f Cjuebec — 3609 A
St Lawrence Blvd — Mon-treal
130
TEXTIŁE EXP0ST
Sky krepolina zamsz i inne
atrakcyjne materiały
Ceny eksportowe — Dosko-nała
jakość — Wielki wybór
Wysyłamy paczki do Polski
przelicznik
200 zł za 1 dolara
TEXTILE EXPORT
112 St Paul Sł West
Room 405 4 piętro
Montreal Qoe Tel 844-6920- 1
43-S-1- 05 — ——i"-- — "ii-i™- -"n
NASTfPNYM NUMERZE
ROZPOCZYNAMY DRUK NOWEJ POWIEŚCI BAKCYL
JANA KARCZEWSKIEGO
Najlepsza fantastyczna powieść w literaturze polskiej
SZTABY ZŁOTA ZAMIENIAJĄ SIĘ W PYŁ
PANIKA W ŚWIECIE FINANSOWYM
JAK ZACHOWAĆ TAJEMNICE?
BAKCYL
Wynalazek polskiego uczonego niszczy
— — — - - - _ — — — —_ — _ — — — _ — —
i r4rFrrPFWrFFFmr
WIELKA WOJNA BOLESŁAWA
z
skoncentrował
Udalryką
wybranym prowadzącym
sforsowania
zgromadził' opierające
fortyfikacjach
prowokowanie
błyskawicznym
Opanowanie
operacyjny
zewnętrznych
zagon
się najznakomitszy
bohaterstwa
oblężonych
wytrwałością
zaradnością
"pomyśl-nego
wykrzykiwali
niepowodzenia
patriotycznym
przewodnicząca
gwarantowany
Kolejny numer 3545 Biu-letynu
Informacyjnego AK
z września br przynosi jak
zwykle wspomnienia i rela-cje
okupacyjne Tym razem
prezentuje ciekawostkę o
prasie podziemnej w Wilnie
— odbitkę strony pisma pod-ziemnego
„Niepodległość" z
lipca 1942 roku — dobitnie
świadczącą w artykule redak-cyjnym
o brutalnym ucisku
polskiej ludności przez bez-względnych
okupantów do
których redakcja zalicza hit-lerowskich
Niemców i służą-cych
im litewskim nacjonali-stom
dążącym do całkowite-go
wyniszczenia polskiej lud-ności
Te słowa nie kłamią
pisane są na gorąco w chwi-lach
śmiertelnego niebezpie-czeństwa
i grozy
Wspomnienia Tadeusza
Mazura o bojowcach NSZ
ciągną się od wielu numerów
Niektóre odcinki bardzo inte-resujące
odkrywaniem obli-cza
ekstremistycznego skrzy-dła
zbrojnych nacjonalistów
Biuletyn niestety zapowiada
rychłe zakończenie tych re-welacyjnych
wspomnień Ty
Nie po raz
Dzieło Rembrandta „Pejzaż z
domem" który został ukradzio-ny
z Muzeum Sztuk Pięknych w
Montrealu razem z 18 innymi
obrazami został oceniony na o-ko- ło
1 miliona dolarów warto-ści
Prasa przypomina wydarze-nie
z r 1933 kiedy intruz naz-wiskiem
Thouin zoperował to
samo Muzeum wynosząc z niego
kilkanaście płócien wyrżniętych
przez niego z ram ówczesnej
wartości $2500 Thouin „otarł
się" o kolekcję 3-milion-owej
wartości złożona tymczasowo do
muzeum na przechowanie przez
Sir William Van Horne po po-żarze
jego domu W kolekcji tej
znajdował się obecnie ukradzio-ny
obraz Rembrandta i kilku
innych malarzy flamandzkich
włoskich i angielskich
Pau) Thouin był małym zło-dziejaszkiem
na dziełach się
nie znał wkrótce ze strachu
Marciniak Stanisława lat' 78
z d Sułowska żona Józefa zo-stawiła
8-r- o dzieci zmarła 5
września br pogrzeb z kościoła
św Trójcy
Just Fabian mąż Henryki
Fluesser osierocił 2 synów
zmarł 3 września br Były adwo
kat w Jarosławiu żołnierz 2
Korpusu WP 2-gi- ej dyw panc
uczestnik kampanii włoskiej W
Kanadzie importer i członek
- — — — — — — — — -- - — 1 — —— u i I
M ' y M ~ ' u " " d " ' i
—
'
—
'
—
—
'
Obrońcy Niemczy zwycięsko odparli
wszystkie szturmy niemieckie czeskie i
Wieleckie Najprzemyślniejszy niemiecki
sprzęt wojenny natrafiał na równie zna-komity
sprzęt załogi polskiej Najnowo-cześniejsze
machiny oblężnicze które sku-tecznie
rozwalały mury potężnych twierdz
włoskich i niemieckich — okazały się bez-użyteczne
wobec polskiego systemu forty-fikacji
ziemnych który wyprzedził zacho-dnioeuropejską
sztukę fortyfikacyjną o
sześć czy siedem stuleci! Straty niemiec-kie
rosły z dnia na dzień Wojska moraw-skie
atakowały bez wytchnienia pozbawio-ne
obrony Czechy i obszar dzisiejszej Au-strii
Bolesław z główną swoją armią sta-nął
we Wrocławiu zagroził północnemu
skrzydłu Henryka i odciął mu odwrót w
stronę Łużyc W wojsku Henryka atako-wanym
przez polskie podjazdy i przypusz-czalnie
słabo zaopatrywanym zaczęły się
epidemie Mniej więcej w początkach
września Henryk zwinął oblężenie i ru-szył
w ostatnią drogę która mu jeszcze
pozostała — w stronę Czech Nie znamy
szczegółów tego odwrotu Możemy tylko
przypuszczać że armię cesarską ściganą
przez oddziały polskie z północnej strony
Sudetów odpowiednio przyjęły z połud-niowej
strony działające tam zagony mo-rawskie
i polskie Ostatecznie wróciła ona
do Niemiec w stanie podobnym do armii
napoleońskiej w 1812 roku "Któż zdoła
opisać trudności tego marszu i ogólne
"straty — notuje Thietmar — Z ogrom-nymi
przykrościami połączone" było wkro-czenie
do Czech lecz ó wiele gorszy był
odwrót z tego kraju"
W tym samym miesiącu zagon wojenny
Bolesława wtargnął w obszar między Ła-bą
i Muldą spustoszył kraj i uprowadził
licznego niewolnika Henrykowi odpadła
ostatnia nadzieja 'że ta kampania choć
w końcu zwycięska dla Bolesława osta-tecznie
go jednak wyczerpała Tymczasem
okazało się 'że książę polski rozporządza
jeszcze dostatecznymi siłami żeby podjąć
działania zaczepne" którym Henryk nie
mógł już wiele przeciwstawić 'Walka by-ła
rozstrzygniętą Dumny cesarz jwiętego
cesarstwa rzymskiego narodu1 niemieckie-go
król Niemiec — musiał wobec tego
A n k i e t
le ze wspomnień okupacyj-nych
Aktualnym
byłego „podziemia" na emi-gracji
jest sprawa jego ży-wotności
po latach niemal
trzydziestu dzielących od
tamtych ponurych czasów
Koło AK w Montrealu u-chwa- liło
na walnym zebraniu
w marcu 1971 r przeprowa-dzenie
ankiety na temat form
pracy w Kole AK stosunku
członków do swej organiza-cji
perspektywy przyszłości
Biuletyn podaje krótkie omó-wienie
ankiety w opracowa-niu
inż Władysława Stępnia
b prezesa obecnie wicepre-zesa
Koła
Koło AK w Montrealu li-czy
ogółem 76 członków — z
czego 60 osób mieszka w
Montrealu 16 poza nim Z
pośród miejscowych człon-ków
na ankie-tę
51 osób z poza miejsco-wych
tylko 5 osób Brak kon-taktów
bezpośrednich brak
wpływu na opieszałych i „le-niwych"
wyrównuje wpłaca-nie
składek i brak rezygnacji
z członkowstwa Koła
pierwszy
otruł się strychniną w więzie-niu
Obrazy znaleziono ukryte w
jamie koło jakiejś wsi podmon-trealskie- j
Obecni włamywacze
zapewne zamiłowani w wielkiej
sztuce może nawet znawcy a
napewno fachowcy w swoim za-wodzie
przyszli po wytypowane
z góry dzieła Znikli jak kamfo-ra
razem z dziełem Rembrandta
i innymi obiektami sztuki Trzy-naście
lat po pierwszej wizycie
Thouina obraz Rembrandta zo-stał
złożony przez rodzinę Van
Horne'a jako dar dla Muzeum
Sztuk Pięknych Dzisiaj może
jest w drodze na jedną z mię-dzynarodowych
giełd sztuki
kradzionej Rabunek dzieł sztuki
stał się dziś rozpowszechnionym
zawodem a handel kradzionymi
dziełami- - sztuki kwitnącą gałę-zią
handlu międzynarodowego i
międzykontynentalnego
rady nadzorczej stacji radiowej
Zostawił w smutku wielu przy-jaciół
w Polsce i Kanadzie
2 POKOJE z używalnością
kuchni i łazienki do wynaję-cia
dla Polaków — Montreal
łel 276-158- 3 — gdy zajefy
dzwonić 276-972- 8 73-7- 6
Kronika żałobna
TADEUSZ KONBRAT ba llm
ADWOKAT
Uw Waroawa Kopernika 11
Tel Biura: 842-550- 4 Mleszk 6844532
U S Jm Sł Wett pt © — Monłreel
~""
— 1—
i
którego chciał uczynić swoim lennikiem
po prostu skapitulować
Chrobry jak się wydaje nie stawiał
zresztą warunków nazbyt dla Henryka
ciężkich Z żelazną konsekwencją od
pierwszej do ostatniej chwili kilkunasto-letniej
wojny dążył tylko do jednego: do
prawno-międzynarodowe- go uznania bez
żadnych zastrzeżeń niezawisłości Polski Z
propozycją nawiązania rokowań wystąpił
więc sam w październiku Tym krokiem
wzmocnił frakcję możnowładców saskich
którzy dążyli do zakończenia wojny z Pol-ską
Niemiecka delegacja pokojowa złożona
z biskupów Gerona i Arnulfa grafów Her-mana
i Teodoryka oraz komornika cesar-stwa
— Fryderyka zjawiła się w styczniu
1018 roku na polskim terytorium w Bu-dziszyn- ie
co według ówczesnych pojęć
stanowiło uznanie własnej porażki Pokój
oddawał Polsce Łużyce i Milsko bez ja-kichkolwiek
warunków lennych uznawał
faktycznie Bolesława niezawisłym i nieza-leżnym
od cesarstwa władcą państwa pol-skiego
O tym że Henryk uznał się za po-konanego
świadczy również i to że zobo-wiązał
się dać Bolesławowi trzystu ryce-rzy
na nową wyprawę kijowską (tę w któ-rej
Chrobry ponoć wyszczerbił swój miecz)
— bez wzajemnego zobowiązania Bolesła-wa
Pokój zaprzysiężono 30 stycznia
Bolesław Wielki spełnił dzieło swojego
życia Było nim umocnienie i uznanie cał-kowitej
suwerenności Polski wobec Nie-miec
Królewska korona która siedem lat
później uwieńczyła jego skronie i cześć
którą potomni otoczyli jego pamięć były
już tylko konsekwencjami owocami tego
wielkiego historycznego zwycięstwa i o-siągn- ięcia
Dzięki temu zwycięstwu na zawsze po-zostanie
wspomnienie o królu który wła-dał
krajem od Bałtyku po Karpaty od
Szczecina po Gdańsk od Bugu po górny
bieg Łaby I dzięki temu zwycięstwu epo-ka
Bolesława stworzyła narodowi i pozo-stawiła
jego następnym pokoleniom rzecz
najcenniejszą:
zagadnieniem
odpowiedziało
wiarę we własne siły po--1
czucie własnej wartości!
a
Dalej Biuletyn podaje w te
legraficznym skrócie wyniki
ankiety Obecną formę pra-cy
Koła AK w organizowaniu
akcji pomocy inwalidzkiej a-prób- uje
92% członków wy-dawniczą
— biuletyn i pomoc
w wydawnictwie specjalnych
dokumentów przez Studium
Polski Walczącej — 86%
współpracę polonijną — róż-ne
akcje — 72% Ilość ko-mentarzy
8
Bardzo interesującym jest
następny punkt ankiety —
przyczyny zmniejszonego u-dzi- alu
członków w życiu Ko
ła AK które wg poglądu an
kietowanych sprowadzają się
do 3 głównych przyczyn: —
wiek (87%) praca zawodo-wa
(78%) zaangażowanie
się w innych organizacjach
polonijnych (61%) Ilość ko-mentarzy
16
88% z pośród odpowiedzi
sprzeciwia się rozwiązaniu
Koła AK 4% opowiada się za
rozwiązaniem Koła 8% nie
ma zdania w tej sprawie
Dalej — na 51 osób które
wzięły udział w ankiecie —
72% wzięło udział w walnym
zebraniu Koła natomiast
76% nie chce wejść do zarzą-du
w żadnej formie!
— 50% respondentów po-piera
imprezy Koła AK (pra-ktycznie
25J2 osoby) po-przez
osobisty udział i pła-cenie
składek natomiast tyl-ko
20% (praktycznie 102 o- -
soby) pomoże przy organizo
waniu imprez a 8% (prak-tycznie
— 48 osoby) zajmie
się również ich organizacją
— 44% zapłaci składki i nic więcej
— Reszta ankiety dotyczy
czytelnictwa własnego wew-nętrznego
organu jakim jest
od pewnego czasu regularnie
wychodzący kwartalnik pt
„Biuletyn Informacyjny" Za
dalszym wydawaniem Biule-tynu
jest aż 867o responden-tów
91% czyta Biuletyn (raz
na kwartał) a 20% przyrze-ka
dostarczyć materiałów do
publikacji
Wnioski wynikające z an-kiety
ujmuje autor opraco-wania
inż W Stępień spo-kojnie
i rzeczowo
1 Obecną formę i zakres
działalności aprobuje olbrzy-mia
większość (88% na 51
respondentów ankiety) Kola
AK
2 Gdyby ktoś na ochotnika
chciał utrzymać dotychczaso-wy
kierunek i zakres pracy
— wkładając swój czas i pra-cę
organizacyjną — to 82%
respondentów przyjęła by
ten fakt z zadowoleniem
— Niestety
3 Nikt z członków Koła
(albo prawie nikt) nie chciał-by
objąć funkcji prezesa lub
referenta imprez w zarządzie
Koła Bez imprez nie ma do-tychczasowej
działalności in-walidzkiej
wydawniczej po-lonijnej
i innej Same skład-ki
nie wystarczą
Kolejny punkt omówienia
dotyczy b ważnej i istotnej
kwestii
"Herbatka"
Stowarzyszenie Rzymsko-Katolicki- e
ZGODA przy Pa-rafii
św Michała Archanioła
zaprasza Polonię montreal-ską
na wieczór dyskusyjny
połączony z herbatką który
odbędzie się w niedzielę 24
września 1972 o godzinie 15
(3 po poł) w sali Towarzy-stwa'
Orła Białego 1956
Frontenac
Temat dyskusji: „O roli i
Przyjmujemy dzieci w
Nauka w niżej wymienionych
szkołach rozpocznie się w tym
roku w sobotę 23 września o go
dzinie 900 rano
Wykaz szkół
1 Kursy Licealne im A Mic
kiewicza — 220 Pine Ave W
Mtl — kierowniczka p W D3
Roussan tel 739-707- 1
2 Szkoła im E Plater — 6440
Terrebonne NDG — kier p R
Siemiehska tel 488-168- 8
3 Szkoła im Ks St Konar-skiego
— 220 Pine Ave W Mtl
— kier p M Strońska tel
273-875- 0
4 Szkoła M B Częstochow-skiej
— 2743 Rouen St Mtl —
kier Siostra Stanisława tel
531-741- 9
5 Szkoła im Królowej Jadwi
gi — 4159 St Urbain St — kier
Siostra Teresa Czarniecka tel
531-741- 9
6 Szkoła im -- L J Paderew-skiego
— 630 SŁ Roche St Park
4 Jeśli ten stan rzeczy jest
wynikiem posuwającego się
wjeku członków ich silnym
zaangażowaniem się w pracy
zawodowej to należy przy-jąć
że jest to proces nieod-wracalny
W konsekwencji
trzeba się zgodzić z faktem
że nigdy zarządu nie ob-sadzimy
należycie To z kolei
musi wpłynąć na zakres do-tychczasowego
działania Ko-ła
o zmniejszonej potencji
5 Zmniejszona działalność
musi wyrazić się w jakimś
dopasowaniu się organizacyj-nym
Koła AK do obecnych i
przyszłych możliwości człon-ków
Koła I tu komentator
wskazuje przede wszystkim
na konieczność: silniejszego
oparcia się na składkach
członkowskich a nie na do-chodach
imprezowych nawią-zanie
bliższej współpracy or-ganizacyjnej
z miejscowym
Koleni SPK Nr 7 na polu
pomocy inwalidzkiej drasty-czne
zmniejszenie udziału
Koła AK w życiu polonijnym
i wreszcie przejście do for-my
klubowo-towarzyski- ej nie
wymieniając już dalszych wa-riantów
formy istnienia Koła
Trudno oczywiście działa-czom
przejść odrazu w błogi
stan klubowego towarzystwa
Nie mają zamiaru poddać się
natychmiast ale nie wyklu-czają
że taki stan zaistnieje
w jakiejś przyszłości Charak-terystycznym
dla tej ankiety
jest fakt iż jest ona do pew
nego stopnia wskaźnikiem
„męczenia się" organizacji na
skutek działania praw biolo-gicznych
rządzących ludzkim
materiałem oraz wyczerpa-niem
zapasu energii społecz-nej
i powolnym a stałym za-cieraniem
się celów w mija-jącym
czasie Na nowe bra-kuje
sił no i czasu
Podobne aspekty dotyczą
wielu innych stowarzyszeń
powołanych do życia aby
spełnić swoje zadania w o-kreślo- nym
dziejowym czasie
Koło AK jest chyba jedynym
stowarzyszeniem które w
drodze ankiety wśród swoich
członków ustawia się do za-sadniczego
zagadnienia —
bytu swojej organizacji Ale
nieubłagane prawo życia cią-ży
na innych podobnych or-ganizacjach
które nie mają
ponadczasowego charakteru
Przychodzi na-nie-cza- s- gdy
ich nazwy razem ze sztanda-rami
i historią przejdą do
muzeum lub też w dalszym
czasie staną się przedmiotem
badań różnego typu dziejopi-só-w
na kanwie wciąż bieg-nącego
nowego życia
PODZIĘKOWANIE
W imieniu Federacji Komba-tantów
Alianckich w Europie
oddział Kanada wyrażam ser-deczne
podziękowanie reprezen-tacji
SPK Koło Nr 7 w Mon-trealu
za przybycie ze sztanda-rem
do domu żałoby i udział w
pogrzebie śp kapelana i członka
Federacji Antoniego Pietraszka
Za prezesa
Mgr Hrycaj Stanisław
pułkow-ni-k
z odczytem
zadaniach Polonii w Kana
dzie"
Dyskusję zagają: 1 Hen-ryk
Holz prezes To w ZGO-DA
2 Edwin Gurski 'prezes
Tow Białego Orła 3 Ed-ward
Kemnitz działacz spo-łeczny
4 Longin Ostrowski
członek Tow Białego Orła
5 Tadeusz Siesicki prezes b
Więźn Polit
wieku przedszkolnym
Extension — kier Siostra Tc-rez- ja
tel 259-255- 1
7 Szkoła im W Reymonta —
6855 — 13th Ave Rosemount —
kier p Marceli Wichłacz tel
322-859- 9
8 Szkoła im M Curie-Skło-dowski-ej
— Kirkland School
Roxboro — kier p Maria Waru-szyńsk- a
tel 681-617- 0
9 Szkoła im gen W Sikor-skiego
— 1845 Desmarchais
Blvd Ville Emard — zapisy
przyjmuje pani Sabina Popław-ska
tel 767-308- 9
10 Szkoła im Fr Chopina —
1862 Wellington St Mtl 104 —
kier pani H Siwik tel 365-183- 3
zapisy przyjmuje P Broda tel
277-877- 3
11 Szkoła im J Słowackiego
— 3330 Laurier SŁ E — kier
ks A ćw-iklińs- ki tel 524-956- 4
12 Szkoła im M Konopnic-kiej
— 704 — 5th Ave Lachine
— kier pani Cz Gryń teL
365-690- 0 75-7- 6
Bez Twojej
finansowej pomocy™ nie powstanie
żaden trwały pomnik Polonii
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, September 19, 1972 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1972-09-19 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000938 |
Description
| Title | 000603 |
| OCR text | :-±J-ur-vtteruviavf- ~iKin''-'i'vrrri'-- ' 9ViyiKWVV'lvVl'' v % Lf " " )" ij tt~ ff -"- -'- ""ł fillP#ągig& iv-fc"- ' :7Cil1 IIM-WK- Ł w" )f C ~ " ' it l " f Jr lir i! it-j- i 3 v r r jv "" NR 76 "ZWIĄZKOWIEC" WRZESIEŃ (Stpfambir) wtorek i - 1972 STR 7 WIADOMOŚCI MONTREALSKIE NOUVELIES DE MONTREAL MONTREAL NEWS BIURA REDAKCJI I ADMINISTRACJI: 4617 Park Ave Tel 288-195- 3 Redaktor: ADAM JURYK W Mazurkiewicz przedstawiciel: 4926 Dunn Av„ Core St Paul Montrćal 205 PQ Tel 766-648- 9 —--Przyjm-uje prenumeraty i ogłoszenia Przyszłość polskich szkół Rozpoczynamy nowy rok szkolny w sobotnich szkołach polskich Jak zwykle mamy du-żo projektów dotyczących zmian i ulepszeń Co jesieni entuz-jazm powakacyjny zwolna zu-żywał się zwalczając bardzo po-ziome przeszkody Brak środ-ków materialnych zmuszał Ra dę szkolną do" okrawania jej za mierzeń które w końcu prze-prowadzane domorosłymi spo-sobami z dużym nakładem po-mysłowości i energii nie przy-nosiły spodziewanych rezulta-tów Oczywiście w porównaniu do gospodarki rozrzutnej systemu szkolnego w Kanadzie szkoła polska jest ubogą krewną i z braku funduszów nie może u-rozma- icić swego programu Po-moce szkolne do których dzie-ci są przyzwyczajone nie ist-nieją prawie w szkole sobot-niej Atrakcja lekcji zależy od osobowości nauczyciela jego fantazji i wyobraźni Niestety ten sam nauczyciel musi rów-nież organizować imprezy do-chodowe i często zamiast po-święcić swój czas pedagogii zu-żywa go na propagandę szkoły wśród społeczeństwa Drugim również bardzo waż-nym problemem szkolnictwa jest zmniejszanie się liczby ucz-niów 550 dzieci rozrzuconych w 13 szkołach nie pozwala na stworzenie normalnych klas które najczęściej są dwupozio-mowe Trzeba być nauczycie-lem żeby naprawdę zrozumieć trudność (" takiego nauczania Najbardziej kompetentny peda-gog nie jest w stanie uzyskać dobrych rezultatów gdy musi bez przerwy dwoić się a cza-sem nawet troić ucząc w jed-nej sali trzy różne klasy jedno-cześnie Obraz który przedstawiam nie jest różowy i ulec może po-gorszeniu jeżeli zachowamy bierną postawę i zadowolimy się naszym optymistycznym ha-słem „jakoś tam będzie" Jedynym sposobem praktycz-nie wykonalnym już dzisiaj jest powiększenie ilości dzieci w na-szych szkołach Ponieważ za-sada opłat szkolnych już zosta-ła przyjęta przez' nasze społe-czeństwo wystarczy pomnożyć liczbę dzieci aby nasze szkoły były samowystarczalne I Ryszard Drecki Wielokrotnie już uzasadniano znaczenie kulturalne znajomi-śc- i języka polskiego przytacza-no poglądy polityków i psycho-logów podkreślano wartość ję-zyka przodków dla jednostki dla społeczeństwa polskiego i wreszcie dla całej Kanady W związku z polityką wielo-kulturaln- ą rozpowszechniła się opinia że ciężar i odpowiedzial-ność za utrzymanie kultury pol-skiej zostały przejęte przez wła-dze państwowe Bądźmy jednak logiczni sami z sobą Jeżeli my jako społeczność nie doceniamy należycie wartości naszej kul-tury i nie przekażemy jej na-szym dzieciom jakim sposobem i w imię czego miałby to uczy-nić za nas rząd kanadyjski? Tym więcej że kultura na tym kontynencie jest luksusem i nie daje się ani zmierzyć ani zwa-żyć nie przynosi niczego kon-kretnie w dolarach i centach Również musimy stwierdzić że poza tym mglistym określe-niem „wzbogacenie kulturalne" czy też jakimś wyrachowaniem polityczno-wyborezj- m Rząd Fe-deralny nie może mieć innego celu jak unifikację Kanady Rada szkolna otrzymuje w chwili obecnej pomoc od rządu prowincji Quebec Ale popatrz-my na ten problem realnie Przecież zasadniczym celem M-inisterstwa Imigracji w Quebecu jest pomoc imigrantom zęby się przystosowali do życia te] prowincji w sposób jak najbar-dziej harmonijny bez tragedii i wstrząsów psychologicznych To jest przyjazne podanie ręki — — Sytuacja zmieniła się więc w sposób ra-dykalny Cesarz w walkach z Mieszkiem choć zwycięskich poniósł z pewnością dość duże straty gdyż jak podają nie-'- i mieckie kroniki "martwił się małą licz- - ba żołnierzy" Wobec perspektywy poła-żenie obydwóch armii polskich pozosta-wał Henrykowi tylko odwrót Bolesław próbował obejść armie niemieckie lecz cesarzowi udało się wyprowadzić wojska przez Odrę 1 września siły polskie zasko-czyły tylko i doszczętnie zniszczyły straż tylną armii Henryka Poległo około dwu-stu "znakomitych rycerzy" niemieckich nie licząc pośledniejszego wojska Silne oddziały polskie pod dowództwem Mieszka ścigały cesarza aż na Łużyce Mniej więcej w połowie września Mieszko na rozkaz ojca uderzył z marszu Miś-nię kluczowy gród marchii miśnień-skiej od dawna upragniony przez Chrob-rego punkt oparcia Sytuacja taktyczna załogi była beznadziejna a szanse na od-siecz — żadne Jednakże w hbc przed os-tatecznym szturmem którego wynik nie Ulegał żadnej wątpliwości Łaba katastro-falnie wezbrała co nigdy o tej porze ro-r- u nie zdarzało się i zalała' polskie pozy-cje Pechowy Mieszko musiał się wycofać Następną wyprawę Henryk zorganizo-wał po dwóch latach Gdy tylko wyruszyła ona głębf Niemiec armie Bolesława za-częły' atakować obszary Czech "już nie tylko wojskami morawskimi Na front cze-ski poszedł również Mieszko z silnymi od-działami polskimi Stworzyło stałe f niebezpieczne zagrożenie prawego skrzyd-ła cesarza nie skłoniło go jednak do is- - totniejszego rozdzielenia sił Henryk po-stawił' tym razem wszystko na je"dną kar-- 'tę i bez względu sytuację na skrzyd nie mniej jednak poznanie ję-zyka francuskiego i zbliżenie się do Kanady francuskiej jest niewypowiedzianym warun-kiem Oczywiście powinniśmy ocenić korzystną dla nas orien-tację czynników rządowych tak prowincjonalnych jak federal-nych ale nie możemy ani na chwilę zapominać że szkolnic-two polskie jest naszą sprawą i tylko my sami jesteśmy za nie odpowiedzialni Polonia montrealska licząca podobno 30000 powinna zapi-sać do szkół polskich więcej niż 550 dzieci Prawdopodobnie należało by zakończyć niniejszy "Łańcuch pomocy" W ramach powstałego z ini-cjatywy POLSKIEJ KASY O-SZCZĘDN-OSCI „Łańcucha Po-mocy" na rzecz „Jasnej Góry" — kolonii dla dzieci polskich w Waterloo Que prowadzonych przez Siostry Zmartwychwstan-ki J Sylka wezwany przez C Ochmana wpłacił $50 i wzywa do złożenia daru panów M Sie-prawskie- go K Skierkę M Wa-gnera i E Wrzesińskiego A Górak wezwany przez E Króla wpłacił $10 i wzywa pa-nów: W Orzechowskiego A O-leśko-Ferw- orna S Stefankiewi-cz- a do podtrzymania „Łańcucha Pomocy" B Głowacki wezwany przez A Jankowskiego wpłacił $10 i wzywa nanów: T Moretona- - 'i 4 JUŻ W złoto -- ——1— Błł— na to to na łach wszystkie możliwe si-ły włącznie z armią czeską na kierunku przez Głogów Jednakże próba Odry w tym rejonie zawiodła Co więcej Bolesław tu duże siły się na tak mocnych że jak wy-nika ze źródeł — sam odważył się po raz pierwszy na walnej bitwy z głównymi siłami cesarza Henryk nie przyjął wyzwania i nagłym zwrotem zmie-nił kierunek uderzenia Jego 12 chorąg-wi czy też oddziałów ("legii" — pisze Thietmar) manewrem ru-szyło na Niemczę ważny gród nad rze-ką ślężą tej twierdzy odda-łoby w ręce Niemców obszar Śląska na lewym brzegu Odry Bolesław choć w stosunku do armii cesarskiej dzia-łał po tzw liniach nie dał się ubiec Tej samej nocy w której --niemiecki dotarł pod Niemcze znalazły się tam również i posiłki polskie" Nieba-wem Henryk WTaz z całą swoją armią stanął pod grodem Bolesław ponownie do-sł-ał posiłki Rozpoczął epizod całej wojny pierwszy stosunkowo dobrze nam znany przykład ludu i żołnierza polskiego w obronie oj-czyzny Bardzo przecież niechętny Polakom kronikarz niemiecki Thietmar pisał: "Ni-gdy nie słyszałem o którzy by z większą od nich i ardziej przezorną zabiegali o "swoją obronę Gdy 'zdarzyło się im' coś nie nigdy z radości ale i również nie ujawnia-li przez wylewne skargi" artykuł apelem o zapisanie 1000 dzieci w na-szych szkołach ale to jest ha-słem Polskiej Rady Szkolnej w ulotkach W ramach tego arty-kułu pozostaje mi tylko pod-kreślić że jeżeli każdy z nas nie poczuje się w obowiązku posia-nia własnych dzieci albo nie przyczyni się do zapisu dzieci przyjaciół czy znajomych to żadne oficjalne czynniki kana-dyjskie z najlepszymi nawet zamiarami nie mogą nam po-móc Szkoła polska jest naszym wolnym wyborem i od nas sa-mych zależy jej rozkwit i ist-nienie Wanda de Roussan Polskiej Rady Szkolnej -- Szczerbę M Pawlusa i M Wyszkowskiego Czeki należy wystawiać na — Sisters of the Resurrection i Lprzesyłać na adres: Polish Cre dit Union-o- f Cjuebec — 3609 A St Lawrence Blvd — Mon-treal 130 TEXTIŁE EXP0ST Sky krepolina zamsz i inne atrakcyjne materiały Ceny eksportowe — Dosko-nała jakość — Wielki wybór Wysyłamy paczki do Polski przelicznik 200 zł za 1 dolara TEXTILE EXPORT 112 St Paul Sł West Room 405 4 piętro Montreal Qoe Tel 844-6920- 1 43-S-1- 05 — ——i"-- — "ii-i™- -"n NASTfPNYM NUMERZE ROZPOCZYNAMY DRUK NOWEJ POWIEŚCI BAKCYL JANA KARCZEWSKIEGO Najlepsza fantastyczna powieść w literaturze polskiej SZTABY ZŁOTA ZAMIENIAJĄ SIĘ W PYŁ PANIKA W ŚWIECIE FINANSOWYM JAK ZACHOWAĆ TAJEMNICE? BAKCYL Wynalazek polskiego uczonego niszczy — — — - - - _ — — — —_ — _ — — — _ — — i r4rFrrPFWrFFFmr WIELKA WOJNA BOLESŁAWA z skoncentrował Udalryką wybranym prowadzącym sforsowania zgromadził' opierające fortyfikacjach prowokowanie błyskawicznym Opanowanie operacyjny zewnętrznych zagon się najznakomitszy bohaterstwa oblężonych wytrwałością zaradnością "pomyśl-nego wykrzykiwali niepowodzenia patriotycznym przewodnicząca gwarantowany Kolejny numer 3545 Biu-letynu Informacyjnego AK z września br przynosi jak zwykle wspomnienia i rela-cje okupacyjne Tym razem prezentuje ciekawostkę o prasie podziemnej w Wilnie — odbitkę strony pisma pod-ziemnego „Niepodległość" z lipca 1942 roku — dobitnie świadczącą w artykule redak-cyjnym o brutalnym ucisku polskiej ludności przez bez-względnych okupantów do których redakcja zalicza hit-lerowskich Niemców i służą-cych im litewskim nacjonali-stom dążącym do całkowite-go wyniszczenia polskiej lud-ności Te słowa nie kłamią pisane są na gorąco w chwi-lach śmiertelnego niebezpie-czeństwa i grozy Wspomnienia Tadeusza Mazura o bojowcach NSZ ciągną się od wielu numerów Niektóre odcinki bardzo inte-resujące odkrywaniem obli-cza ekstremistycznego skrzy-dła zbrojnych nacjonalistów Biuletyn niestety zapowiada rychłe zakończenie tych re-welacyjnych wspomnień Ty Nie po raz Dzieło Rembrandta „Pejzaż z domem" który został ukradzio-ny z Muzeum Sztuk Pięknych w Montrealu razem z 18 innymi obrazami został oceniony na o-ko- ło 1 miliona dolarów warto-ści Prasa przypomina wydarze-nie z r 1933 kiedy intruz naz-wiskiem Thouin zoperował to samo Muzeum wynosząc z niego kilkanaście płócien wyrżniętych przez niego z ram ówczesnej wartości $2500 Thouin „otarł się" o kolekcję 3-milion-owej wartości złożona tymczasowo do muzeum na przechowanie przez Sir William Van Horne po po-żarze jego domu W kolekcji tej znajdował się obecnie ukradzio-ny obraz Rembrandta i kilku innych malarzy flamandzkich włoskich i angielskich Pau) Thouin był małym zło-dziejaszkiem na dziełach się nie znał wkrótce ze strachu Marciniak Stanisława lat' 78 z d Sułowska żona Józefa zo-stawiła 8-r- o dzieci zmarła 5 września br pogrzeb z kościoła św Trójcy Just Fabian mąż Henryki Fluesser osierocił 2 synów zmarł 3 września br Były adwo kat w Jarosławiu żołnierz 2 Korpusu WP 2-gi- ej dyw panc uczestnik kampanii włoskiej W Kanadzie importer i członek - — — — — — — — — -- - — 1 — —— u i I M ' y M ~ ' u " " d " ' i — ' — ' — — ' Obrońcy Niemczy zwycięsko odparli wszystkie szturmy niemieckie czeskie i Wieleckie Najprzemyślniejszy niemiecki sprzęt wojenny natrafiał na równie zna-komity sprzęt załogi polskiej Najnowo-cześniejsze machiny oblężnicze które sku-tecznie rozwalały mury potężnych twierdz włoskich i niemieckich — okazały się bez-użyteczne wobec polskiego systemu forty-fikacji ziemnych który wyprzedził zacho-dnioeuropejską sztukę fortyfikacyjną o sześć czy siedem stuleci! Straty niemiec-kie rosły z dnia na dzień Wojska moraw-skie atakowały bez wytchnienia pozbawio-ne obrony Czechy i obszar dzisiejszej Au-strii Bolesław z główną swoją armią sta-nął we Wrocławiu zagroził północnemu skrzydłu Henryka i odciął mu odwrót w stronę Łużyc W wojsku Henryka atako-wanym przez polskie podjazdy i przypusz-czalnie słabo zaopatrywanym zaczęły się epidemie Mniej więcej w początkach września Henryk zwinął oblężenie i ru-szył w ostatnią drogę która mu jeszcze pozostała — w stronę Czech Nie znamy szczegółów tego odwrotu Możemy tylko przypuszczać że armię cesarską ściganą przez oddziały polskie z północnej strony Sudetów odpowiednio przyjęły z połud-niowej strony działające tam zagony mo-rawskie i polskie Ostatecznie wróciła ona do Niemiec w stanie podobnym do armii napoleońskiej w 1812 roku "Któż zdoła opisać trudności tego marszu i ogólne "straty — notuje Thietmar — Z ogrom-nymi przykrościami połączone" było wkro-czenie do Czech lecz ó wiele gorszy był odwrót z tego kraju" W tym samym miesiącu zagon wojenny Bolesława wtargnął w obszar między Ła-bą i Muldą spustoszył kraj i uprowadził licznego niewolnika Henrykowi odpadła ostatnia nadzieja 'że ta kampania choć w końcu zwycięska dla Bolesława osta-tecznie go jednak wyczerpała Tymczasem okazało się 'że książę polski rozporządza jeszcze dostatecznymi siłami żeby podjąć działania zaczepne" którym Henryk nie mógł już wiele przeciwstawić 'Walka by-ła rozstrzygniętą Dumny cesarz jwiętego cesarstwa rzymskiego narodu1 niemieckie-go król Niemiec — musiał wobec tego A n k i e t le ze wspomnień okupacyj-nych Aktualnym byłego „podziemia" na emi-gracji jest sprawa jego ży-wotności po latach niemal trzydziestu dzielących od tamtych ponurych czasów Koło AK w Montrealu u-chwa- liło na walnym zebraniu w marcu 1971 r przeprowa-dzenie ankiety na temat form pracy w Kole AK stosunku członków do swej organiza-cji perspektywy przyszłości Biuletyn podaje krótkie omó-wienie ankiety w opracowa-niu inż Władysława Stępnia b prezesa obecnie wicepre-zesa Koła Koło AK w Montrealu li-czy ogółem 76 członków — z czego 60 osób mieszka w Montrealu 16 poza nim Z pośród miejscowych człon-ków na ankie-tę 51 osób z poza miejsco-wych tylko 5 osób Brak kon-taktów bezpośrednich brak wpływu na opieszałych i „le-niwych" wyrównuje wpłaca-nie składek i brak rezygnacji z członkowstwa Koła pierwszy otruł się strychniną w więzie-niu Obrazy znaleziono ukryte w jamie koło jakiejś wsi podmon-trealskie- j Obecni włamywacze zapewne zamiłowani w wielkiej sztuce może nawet znawcy a napewno fachowcy w swoim za-wodzie przyszli po wytypowane z góry dzieła Znikli jak kamfo-ra razem z dziełem Rembrandta i innymi obiektami sztuki Trzy-naście lat po pierwszej wizycie Thouina obraz Rembrandta zo-stał złożony przez rodzinę Van Horne'a jako dar dla Muzeum Sztuk Pięknych Dzisiaj może jest w drodze na jedną z mię-dzynarodowych giełd sztuki kradzionej Rabunek dzieł sztuki stał się dziś rozpowszechnionym zawodem a handel kradzionymi dziełami- - sztuki kwitnącą gałę-zią handlu międzynarodowego i międzykontynentalnego rady nadzorczej stacji radiowej Zostawił w smutku wielu przy-jaciół w Polsce i Kanadzie 2 POKOJE z używalnością kuchni i łazienki do wynaję-cia dla Polaków — Montreal łel 276-158- 3 — gdy zajefy dzwonić 276-972- 8 73-7- 6 Kronika żałobna TADEUSZ KONBRAT ba llm ADWOKAT Uw Waroawa Kopernika 11 Tel Biura: 842-550- 4 Mleszk 6844532 U S Jm Sł Wett pt © — Monłreel ~"" — 1— i którego chciał uczynić swoim lennikiem po prostu skapitulować Chrobry jak się wydaje nie stawiał zresztą warunków nazbyt dla Henryka ciężkich Z żelazną konsekwencją od pierwszej do ostatniej chwili kilkunasto-letniej wojny dążył tylko do jednego: do prawno-międzynarodowe- go uznania bez żadnych zastrzeżeń niezawisłości Polski Z propozycją nawiązania rokowań wystąpił więc sam w październiku Tym krokiem wzmocnił frakcję możnowładców saskich którzy dążyli do zakończenia wojny z Pol-ską Niemiecka delegacja pokojowa złożona z biskupów Gerona i Arnulfa grafów Her-mana i Teodoryka oraz komornika cesar-stwa — Fryderyka zjawiła się w styczniu 1018 roku na polskim terytorium w Bu-dziszyn- ie co według ówczesnych pojęć stanowiło uznanie własnej porażki Pokój oddawał Polsce Łużyce i Milsko bez ja-kichkolwiek warunków lennych uznawał faktycznie Bolesława niezawisłym i nieza-leżnym od cesarstwa władcą państwa pol-skiego O tym że Henryk uznał się za po-konanego świadczy również i to że zobo-wiązał się dać Bolesławowi trzystu ryce-rzy na nową wyprawę kijowską (tę w któ-rej Chrobry ponoć wyszczerbił swój miecz) — bez wzajemnego zobowiązania Bolesła-wa Pokój zaprzysiężono 30 stycznia Bolesław Wielki spełnił dzieło swojego życia Było nim umocnienie i uznanie cał-kowitej suwerenności Polski wobec Nie-miec Królewska korona która siedem lat później uwieńczyła jego skronie i cześć którą potomni otoczyli jego pamięć były już tylko konsekwencjami owocami tego wielkiego historycznego zwycięstwa i o-siągn- ięcia Dzięki temu zwycięstwu na zawsze po-zostanie wspomnienie o królu który wła-dał krajem od Bałtyku po Karpaty od Szczecina po Gdańsk od Bugu po górny bieg Łaby I dzięki temu zwycięstwu epo-ka Bolesława stworzyła narodowi i pozo-stawiła jego następnym pokoleniom rzecz najcenniejszą: zagadnieniem odpowiedziało wiarę we własne siły po--1 czucie własnej wartości! a Dalej Biuletyn podaje w te legraficznym skrócie wyniki ankiety Obecną formę pra-cy Koła AK w organizowaniu akcji pomocy inwalidzkiej a-prób- uje 92% członków wy-dawniczą — biuletyn i pomoc w wydawnictwie specjalnych dokumentów przez Studium Polski Walczącej — 86% współpracę polonijną — róż-ne akcje — 72% Ilość ko-mentarzy 8 Bardzo interesującym jest następny punkt ankiety — przyczyny zmniejszonego u-dzi- alu członków w życiu Ko ła AK które wg poglądu an kietowanych sprowadzają się do 3 głównych przyczyn: — wiek (87%) praca zawodo-wa (78%) zaangażowanie się w innych organizacjach polonijnych (61%) Ilość ko-mentarzy 16 88% z pośród odpowiedzi sprzeciwia się rozwiązaniu Koła AK 4% opowiada się za rozwiązaniem Koła 8% nie ma zdania w tej sprawie Dalej — na 51 osób które wzięły udział w ankiecie — 72% wzięło udział w walnym zebraniu Koła natomiast 76% nie chce wejść do zarzą-du w żadnej formie! — 50% respondentów po-piera imprezy Koła AK (pra-ktycznie 25J2 osoby) po-przez osobisty udział i pła-cenie składek natomiast tyl-ko 20% (praktycznie 102 o- - soby) pomoże przy organizo waniu imprez a 8% (prak-tycznie — 48 osoby) zajmie się również ich organizacją — 44% zapłaci składki i nic więcej — Reszta ankiety dotyczy czytelnictwa własnego wew-nętrznego organu jakim jest od pewnego czasu regularnie wychodzący kwartalnik pt „Biuletyn Informacyjny" Za dalszym wydawaniem Biule-tynu jest aż 867o responden-tów 91% czyta Biuletyn (raz na kwartał) a 20% przyrze-ka dostarczyć materiałów do publikacji Wnioski wynikające z an-kiety ujmuje autor opraco-wania inż W Stępień spo-kojnie i rzeczowo 1 Obecną formę i zakres działalności aprobuje olbrzy-mia większość (88% na 51 respondentów ankiety) Kola AK 2 Gdyby ktoś na ochotnika chciał utrzymać dotychczaso-wy kierunek i zakres pracy — wkładając swój czas i pra-cę organizacyjną — to 82% respondentów przyjęła by ten fakt z zadowoleniem — Niestety 3 Nikt z członków Koła (albo prawie nikt) nie chciał-by objąć funkcji prezesa lub referenta imprez w zarządzie Koła Bez imprez nie ma do-tychczasowej działalności in-walidzkiej wydawniczej po-lonijnej i innej Same skład-ki nie wystarczą Kolejny punkt omówienia dotyczy b ważnej i istotnej kwestii "Herbatka" Stowarzyszenie Rzymsko-Katolicki- e ZGODA przy Pa-rafii św Michała Archanioła zaprasza Polonię montreal-ską na wieczór dyskusyjny połączony z herbatką który odbędzie się w niedzielę 24 września 1972 o godzinie 15 (3 po poł) w sali Towarzy-stwa' Orła Białego 1956 Frontenac Temat dyskusji: „O roli i Przyjmujemy dzieci w Nauka w niżej wymienionych szkołach rozpocznie się w tym roku w sobotę 23 września o go dzinie 900 rano Wykaz szkół 1 Kursy Licealne im A Mic kiewicza — 220 Pine Ave W Mtl — kierowniczka p W D3 Roussan tel 739-707- 1 2 Szkoła im E Plater — 6440 Terrebonne NDG — kier p R Siemiehska tel 488-168- 8 3 Szkoła im Ks St Konar-skiego — 220 Pine Ave W Mtl — kier p M Strońska tel 273-875- 0 4 Szkoła M B Częstochow-skiej — 2743 Rouen St Mtl — kier Siostra Stanisława tel 531-741- 9 5 Szkoła im Królowej Jadwi gi — 4159 St Urbain St — kier Siostra Teresa Czarniecka tel 531-741- 9 6 Szkoła im -- L J Paderew-skiego — 630 SŁ Roche St Park 4 Jeśli ten stan rzeczy jest wynikiem posuwającego się wjeku członków ich silnym zaangażowaniem się w pracy zawodowej to należy przy-jąć że jest to proces nieod-wracalny W konsekwencji trzeba się zgodzić z faktem że nigdy zarządu nie ob-sadzimy należycie To z kolei musi wpłynąć na zakres do-tychczasowego działania Ko-ła o zmniejszonej potencji 5 Zmniejszona działalność musi wyrazić się w jakimś dopasowaniu się organizacyj-nym Koła AK do obecnych i przyszłych możliwości człon-ków Koła I tu komentator wskazuje przede wszystkim na konieczność: silniejszego oparcia się na składkach członkowskich a nie na do-chodach imprezowych nawią-zanie bliższej współpracy or-ganizacyjnej z miejscowym Koleni SPK Nr 7 na polu pomocy inwalidzkiej drasty-czne zmniejszenie udziału Koła AK w życiu polonijnym i wreszcie przejście do for-my klubowo-towarzyski- ej nie wymieniając już dalszych wa-riantów formy istnienia Koła Trudno oczywiście działa-czom przejść odrazu w błogi stan klubowego towarzystwa Nie mają zamiaru poddać się natychmiast ale nie wyklu-czają że taki stan zaistnieje w jakiejś przyszłości Charak-terystycznym dla tej ankiety jest fakt iż jest ona do pew nego stopnia wskaźnikiem „męczenia się" organizacji na skutek działania praw biolo-gicznych rządzących ludzkim materiałem oraz wyczerpa-niem zapasu energii społecz-nej i powolnym a stałym za-cieraniem się celów w mija-jącym czasie Na nowe bra-kuje sił no i czasu Podobne aspekty dotyczą wielu innych stowarzyszeń powołanych do życia aby spełnić swoje zadania w o-kreślo- nym dziejowym czasie Koło AK jest chyba jedynym stowarzyszeniem które w drodze ankiety wśród swoich członków ustawia się do za-sadniczego zagadnienia — bytu swojej organizacji Ale nieubłagane prawo życia cią-ży na innych podobnych or-ganizacjach które nie mają ponadczasowego charakteru Przychodzi na-nie-cza- s- gdy ich nazwy razem ze sztanda-rami i historią przejdą do muzeum lub też w dalszym czasie staną się przedmiotem badań różnego typu dziejopi-só-w na kanwie wciąż bieg-nącego nowego życia PODZIĘKOWANIE W imieniu Federacji Komba-tantów Alianckich w Europie oddział Kanada wyrażam ser-deczne podziękowanie reprezen-tacji SPK Koło Nr 7 w Mon-trealu za przybycie ze sztanda-rem do domu żałoby i udział w pogrzebie śp kapelana i członka Federacji Antoniego Pietraszka Za prezesa Mgr Hrycaj Stanisław pułkow-ni-k z odczytem zadaniach Polonii w Kana dzie" Dyskusję zagają: 1 Hen-ryk Holz prezes To w ZGO-DA 2 Edwin Gurski 'prezes Tow Białego Orła 3 Ed-ward Kemnitz działacz spo-łeczny 4 Longin Ostrowski członek Tow Białego Orła 5 Tadeusz Siesicki prezes b Więźn Polit wieku przedszkolnym Extension — kier Siostra Tc-rez- ja tel 259-255- 1 7 Szkoła im W Reymonta — 6855 — 13th Ave Rosemount — kier p Marceli Wichłacz tel 322-859- 9 8 Szkoła im M Curie-Skło-dowski-ej — Kirkland School Roxboro — kier p Maria Waru-szyńsk- a tel 681-617- 0 9 Szkoła im gen W Sikor-skiego — 1845 Desmarchais Blvd Ville Emard — zapisy przyjmuje pani Sabina Popław-ska tel 767-308- 9 10 Szkoła im Fr Chopina — 1862 Wellington St Mtl 104 — kier pani H Siwik tel 365-183- 3 zapisy przyjmuje P Broda tel 277-877- 3 11 Szkoła im J Słowackiego — 3330 Laurier SŁ E — kier ks A ćw-iklińs- ki tel 524-956- 4 12 Szkoła im M Konopnic-kiej — 704 — 5th Ave Lachine — kier pani Cz Gryń teL 365-690- 0 75-7- 6 Bez Twojej finansowej pomocy™ nie powstanie żaden trwały pomnik Polonii |
Tags
Comments
Post a Comment for 000603
