000010a |
Previous | 2 of 8 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
pp
I
1
I
l l
U
h
f--
ni
NR 3
ITR 2 'ZWIĄZKOWIEC" STYCZEŃ (January) Sobota 9 — 1960
fife "Związkowiec" (The Alliancer)
Prlnted for every Wednesday and Saturday by:
POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED
Otmii Związku Polaków w Kanadzie wydawany przei
Dyrekcje Prasową: A Szczepkowski przeodnlczacy Z Zywert aekr
lUdtktor F Cłogowikl Kler Drukarni K J Mazurkiewicz Kler Adm R Frlkfce
PRENUMERATA
Roczna w Kanadzie $600 W Stanach Zjednoczonych
Półroczna $3501 i innych krajach $700
Kwartalna $200' Pojedynczy numer 10ć
1475 Queen Street West Tel LE 1-2-
491 Toronto Ont
Authoriied u Second Class Mail iost Office Department Ottawa
I ZNOWU SKARBY WAWELSKIE
Jeśli ktokolwiek miał watoliwości jak wielkie znaczenie pro
wincja Quebec przywiązywała ao ODjęcia Kierownictwa rząuu prze
Paul Sauve to zostały one rozwiązane przez ks kardynała Leger'a
Uczynił nip notowany dotychczas krok a mianowicie przemówił
nad trumną zmarłego premiera apelując "by plany które pow-stały
w jego wielkim sercu" wydały owoce Składając hołd i uzna-nie
prem Sauve ujawniając iż udzielił mu błogosławieństwa w
pracy w niespełna 24 godzin po zaprzysiężeniu na stanowisku
premiera niejako wzywał do kontynuowania linii politycznej
zmarłego Aby należycie zrozumieć i ocenić to wystąpienie ks
kard Leger'a trzeba przypomnieć że po śmierci prem Duplessisa
który żelazną ręką rządził 15 lat prowincją kardynał Leger po-wiedział
tylko: "Historia oceni jego pracę a Bóg osądzi jego
duszę"
Nie tylko Quebec ale i Kanada jako całość łączyły wielkie
nadzieje z osobą Paul Sauve Oczekiwano iż przeprowadzi poważne
reformy że usunie rozbieżności zadrażnienia między prowincją
a pozostałym krajem Sauve odziedziczył po swoim poprzedniku
pewien "polski balast" a to skarby wawelskie Jak wiadomo znaj
dują się one w przechowywaniu w Muzeum Prowincjonalnym w
mieście Quebec Zostały tam umieszczone w wyniku starań pew-nych
osobistości polskich w Kanadzie działających jako przed-stawiciele
politycznego ośrodka emigracyjnego w Londynie
Prem Duplessis przejął pieczę nad tymi obiektami osobiście ale
w charakterze premiera i ministra sprawiedliwości Zastrzegł się
jednak w liście skierowanym do zmarłego w międzyczasie dr
Wacława Babińskiego że nie przyjmuje żadnej odpowiedzialności
za ich stan Nie mniej jednak prem Duplessis w istocie zabezpie-czył
tym obiektom możliwie najlepsze warunki konserwatorzy
polscy otrzymali 'zezwolenie dokonywania przeglądu oraz nie-zbędnych
prac konserwatorskich Duplessis w formie jak najbar-dziej
dokładnej wywiązywał się ze swoich dobrowolnie przyję-tych
obowiązków Zachowywał pełną lojalność wobec tych którzy
powierzyli mu pieczę nad zabytkami narodowymi
W styczniu ubiegłego roku część depozytu polskiego przecho-wywanego
w schowkach Bank of Montreal w Ottawie powróciła
do Polski Stało sie na wskutek porozumienia między przedsta
wicielami Polski a kustoszem i reprezentantem czynników emi
gracyjnych Po obu stronach rokowania prowadzili fachowcy spe-cjaliści
zainteresowani w zachowaniu tych cennych obiektów
Panowie Polkowski i Żurowski z Ottawy zważywszy konieczność
pewnych prac konserwatorskich których na miejscu nie można
było przeprowadzić wypowiedzieli sio za odesłaniem ich do Polski
Zwrócili się do Londynu do politycznych mocodawców o wyra-żenie
zgody na tę propozycję Wobec tego iż w międzyczasie pow-stały
tam dwa ośrodki polityczne zwrócili się o decyzję do obu
Egzekutywa Zjednoczenia Narodowego przesłała telegraficznie
zgodę podczas gdy "Zamek" odczekał kilka dni a następnie na
desłał odpowiedź odmowną Jednakże pp 1'oikowski i zurowsiu
uznali decyzję Egzekutywy za dostateczną i przekazali obiekty
delegacji polskiej na czele której stal dyrektor państwowych
zbiorów sztuki na Wawelu prof Szabłowski
Egzekutywa w swoim ówczesnym oświadczeniu podkreśliła
że decyzja odesłania do Polski obiektów znajdujących się w Otta-wie
w niczym nic zmienia jej stanowiska odnośnie pozostałych a
znajdujących się w Quebec gdyż te mają dostateczne zabezpie-czenie
Również prem Duplessis odpowiadając na zapytania dzien-nikarzy
stwierdził że jego stanowisko nie uległo zmianie Podzielił
po prostu pogląd wyrażony przez Egzekutywę
Polonia Kanadyjska podobnie jak wiele innych ośrodków
polonijnych w swej większości wielokrotnie wypowiadała się za
odesłaniem skarbów wawelskich podzielając w tym względzie
stanowisko społeczeństwa w kraju Ale Polonia nie jest żadną
stroną posiadająca formalne uprawnienia do prowadzenia roko-wań
Można i należy jej opirię brać pod uwagę może ona nawet
odegrać wielką rolę lecz tylko pośrednią Właścicielem obiektów
jest w szerokim tego słowa znaczeniu naród polski a w węższym
Wawel Do Muzeum Prowincjonalnego zostały złożone przez osoby
reprezentujące ówczesny rząd emigracyjny w Londynie
Prem Sauve oświadczył że pragnie pozbyć się kłopotów
związanych z przechowywaniem skarbów wawelskich W odróżnie-niu
od swojego poprzednika stwierdził że uznaje przedstawiciel-stwo
dyplomatyczne PRL w Ottawie jako oficjalną reprezentację
Polski nie pozostawił też żadnej wątpliwości iż zamierza prowa-dzić
rokowania celem ostatecznego załatwienia sprawy skarbów
wawelskich Istotnie rozpoczęły się rozmowy prowadzone również
kanałami dyplomatycznymi Donosił o tym oficjalny komunikat z
Warszawy mówił o tym min spraw zagranicznych Grcen i wre-szcie
prem Sauvć Ten ostatni stwierdził ponadto że cały problem
skarbów wawelskich omawiany był na posiedzeniu rządu prowin-cjonalnego
który też poweźmie w odpowiedniej chwili ostateczną
decyzję
Znowu więc w odróżnieniu od swojego poprzednika Sauye
nie chciał sprawy załatwiać sam lecz w porozumieniu i oparciu
o cały gabinet Wolno więc przypuszczać że wszystkie jego wypo-wiedzi
i posunięcia w tej materii zostały uzgodnione Jeśli istotnie
tak było a wszystko zdaje się na to wskazywać to wolno przypu-szczać
że następca zmarłego premiera pójdzie po tej samej drodze
Kard Lcger apelując o zachowanie linii Sauvć może miał również
na mysh i jego podejście do sprawy sKarbow waweisKicn
Londyński "Dziennik Polski" będący niewątpliwie wyrazi-cielem
opinii Zjednoczenia Narodowego wypowiada się przeciw
odesłaniu do Polski obiektów wawelskich Omawiając tę sprawę
na tle śmierci prem Same dziennik pisze m in: "Przegląd i
konserwacja zabytków umieszczonych w Quebcc odbywa się dwa
razy do roku zabytki są w bardzo dobrym stanic zakonserwowa-nia
a ich stan nie nasuwa obaw Inaczej też jak w sprawie drugiej
części zabytków powzięcie decyzji należy w tym wypadku do
czynników kanadyjskich to jest do rządu prowincji Quebec One
to w pierwszym rzędzie obowiązane są starannie rozważyć czy
stosunki w Polsce zmieniły się do tego stopnia by dawały gwa-rancję
bezpieczeństwa dla zwróconych zabytków"
Wynika więc z tego że Londyn — przynajmniej Zjednocze-nie
Narodowe — uznał iż nie posiada już żadnego wpływu na
dalsze losy obiektów wawelskich że decyzja zależy wyłącznie od
rządu prowincji Quebec Jest to bardzo znamienne i wymowne
stwierdzenie Potwierdza to nasze wypowiedzi wyrażone wielo-krotnie
poprzednio że rzeczywistym dysponentem skarbów wa-welskich
był prem Duplessis a teraz stał się zbiorowo rząd Que-bec- u
który może ją załatwić według własnego uznania I jakież
to szczęście że rząd "ten — wbrew podejrzeniom rzuconym kiedyś
przez Stanisława Mackiewicza — nie jest zainteresowany w za-garnięciu
ich) Bo i to mógłby uczynić skoro on sam jest władny
do podejmowania decyzji odnośnie ich przyszłości
Nie sądzimy by zabytkom wawelskim cokolwiek groziło w
Polsce natomiast jesteśmy przekonani ze na Wawelu znajdą
należyta opiekę bezpieczeństwo że tam będą służyć narodowi
polskiemu Pragniemy więc by w możliwie najszybszym terminie
zostały odesłane do Polski A skoro jak twierdzi "Dziennik Polski"
decyzja zależy wyłącznie od rządu prowincji Quebec to opini2 wy-rażona
przez Polonię Kanadyjską napewno odegra pozytywną rolę
Ułatwi nowemu premierowi powzięcie należytej decyzji
) Oto dosłowny cytat z wy danej ostatnio przez Pas książki Stani- -
Poprzyjmy akcję sprowadzenia chorych uchodźców
~ Mm "esSsp
ćs&tts&turri Fjare ctifsr a
"!X£-5- &
Ir81! itMw
mWkmFWmh vf :0t-- Jrwr
Jednym z przyczynków Kanady w akcji rozładowania obozów w "Roku Uchodźcy'
jest wpuszczenie do Kanady 100 gruźlików którzy nio mogli byc inaczej zakwa-lifikowani
jako do emigracji Łącznio z rodzinami skorzysta z tego około
500 osób Gruźlicy będą umieszczeni w szpitalach kanadyjskich Na zdjęciu pani
Ellen Fairclougli minister Obywatelstwa i Imigracji wita parną Sali Burg która
w ramach tej akcji przyjechała do Kanady wraz z mężom i 12-letni- m synem
W społeczeństwie kanadyjskim podnoszone jednak głosy sprzeciwu atakujące
rząd za ten humanitarny krok My zo swej strony zwracamy się z gorącym
wezwaniem do Czytelników by zechcieli wystosować listy — obojętnie w jakim
jęZyku — w których wyrażając uznanie za sprowadzenie 100 rodzin uchodźców
nalegaliby na rnaczne rozszerzenie tej akcji na szersze uwzględnienie w niej
uchodźców polskich inwalidów wojennych znajdujących sie w' Niemczech
Listy prosimy adresować: Mon Ellen Fairclough Minister of Citizonship &
Immigration Parliamont Bldg Ottaw? Ontario Im więcej takich listów wpłynie
dla zrównoważenia głosów protestujących przeciwko sprowadzeniu chorych
uchodźców tym większa będzie realna szansa przybycia dalszych grup uchodźców
w tym oczywiście i Polaków Powtarzamy i prosimy: Piszcie listy do pani Fair-clough
w języku angielskim francuskim czy polskim Domagajcie się zwiększenia
wkładu Kanady w Rok Uchodźcy przez wpuszczenie poważnej
ilości chorych uchodźców!
Trudności i nadzieje społeczeństwa polskiego
W dniu 25 listopada ub r
dr Stanisław Stomma prze-wodniczący
katolickiego klu-bu
parlamentarnego "Znak"
wygłosił w dyskusji general-nej
nad budżetem i planem
gospodarczym przemówienie
naświetlając kluczowe proble-my
polskie
To przemówienie wygłoszo-ne
w okresie kiedy ujawniło
się znowu poważne napięcie w
stosunkach między admini-stracją
państwową a Kościo-łem
kiedy wobec jedynej pry-watnej
katolickiej uczelni za-stosowano
nacisk podatkowy
jest wysoce charakterystycz-ne
obrazuje nastawienie spo-łeczeństwa
katolickiego któ-rego
"Znak" jest niewątpliwie
oficjalnym rzecznikiem
Poniżej wyjątki z tego prze-mówienia:
Słyszymy czasem pogląd
właśnie to społeczeństwo zawio-dło
I tym niektórzy tłumaczą
trudności i niepowodzenia jakie
wypłynęły przy realizacji linii
politycznej Października Okaza-ło
się — powiadają — że społe-czeństwo
polskie nie dorosło do
zadań wobec których postawiły
je ówczesne przemiany
Zarzutu tego nie można pomi-nąć
ani zlekceważyć Jest w nim
wiele gorzkiej prawdy Nic ne-gujemy
że wyszły na jaw pewne
tendencje anarchistyczne i ze
dyscyplina społeczna przedsta-wiała
i przedstawia bardzo wielo
do żczcnia Nie potrzebuję tu
cytować faktów zbyt znanych
Wiadomo że wydajność pracy
jest u nas za mała że stosunek
do własności społecznej jest nie
właściwy To są fakty prawdzi
we ktorc budzą troskę ale cho-dzi
o niewyciąganie fałszywych
wniosków z tych prawdziwych
faktów
Jeżeli na tej zasadzie wypowia-da
ktoś tezę że wobec tego na-leżałoby
wrócić do metod przy-musu
i do
metod rządzenia nie liczących się
z opinią społeczeństwa to wnio-sek
taki błby z gruntu fałszy-wy
Po pierwsze — prawda jest
że społeczeństwo polskie jest
trudne do rządzenia Trudno jest
w Polsce rządzić z narodem ale
prawdą jest ze jeszcze trudniej
jest rządzie wbrew społeczeń-stwu
i w kolizji z nim
Po drugie — prawdą jest że
mysi byłoby £by te si zswsre"
społeczeństwo wykazuje brak
dyscypliny zbiorowej ale praw-dą
jest też że w wiefu ważnych
momentach przełomowych do-skonale
zdało egzamin że przy-pomnimy
czasy okupacji że przy-pomnimy
chociażby znowu wyda-rzenia
października 1956 r kie-dy
społeczeństwo łączyło w sobie
rzadko spotykane cechy trudne
do pogodzenia jak zapal kar-ność
Po trzecie — wyrok że spo-łeczeństwo
po roku 1956 zawio-dło
jest najmniej zbyt pocho-pny
Jeżeli w naszej trudnej sy-tuacji
wysiłek 'zbiorowy nie od-powiada
obiektywnym wymo-gom
to jednak nie można zamy-kać
oczu na wielki postęp osiąg-nięty
w wielu dziedzinach Szyb-ki
rozwój gospodarczy wsi jest
tu bardzo wymowny Przykładów
takich jest znacznie więcej W
wielu dziedzinach przejawił się
nurt żywy życie się obudziło
Widać to bTd'0 wyr-iżnl- c w kul
turze -- v - ' olri"!' trv mechaniczny rygor
Są dwi" !7i)ż!'"o metody rzą-dzen- ir y?"3 dcedować tylko
odgórr i p-imic-
-j tealizcwać za
pomoc-- i podległego a:?arrtu urzę-dniczego
TiO Jrosercc się o na-ród
To metoda jedua metoda
rządów autontatywirch Metoda
diuga to decydowanie w oparciu
o naród założeniu ratyfika-cji
przez ogół i realizowanie
przez przyciągniecie społeczeń-stwa
do współpracy Ta druga
metoda metodą demokraty-czną
Jej konsekwencją musi
samorząd w szerokim i głębokim
tego słowa znaczeniu to po-ciągnięcie
społeczeństwa do
współpracy w rządzeniu pań-stwem
Samorząd to podstawo-wy
i kardynalny punkt progra
mu Zakłada to oczywiście akty-wizację
obywateli i obudzenie
ich inicjatywy oddolnej Ale na-turalnie
warunkiem wstępnym
musi zaufanie do społeczeń-stwa
To jest dla nas kanon główny
w demokracji polskiej i na tym
skupiają się nadzieje szarych lu-dzi
Szeroki ogół społeczeństwa
tak właśnie te nadzieje rozumie
Mówimy tu dość ogólnie Każdy
jednał: rozumie jak doniosłe
konsekwencje pociąga sobą
przyjęcie proponowanych tu za-sad
Oznacza to zasadnicze licze
nie się z narodem respektowa-nie
jego wierzeń przekonań i
tradycji Oznacza to specyficzny
ława Mackiewicza "Zielone Oczy" str 296: '"źródło Tm-vJaścidelsk-ie
to niewątpliwie Kanadyjczycy Powołam się tu okoliczność że muzea
w Londynie sa wypełnione po brzegi skarbami artytyczriTrm innych
narodów przwłaszczonyiru sobie przez AngiiKoT w cnwjcn tl!a tycn
n=rnt3Sv cipitirłi- - Wrśłpi Kansdrip nie-ir- a ocwi?re ta' -- h 2?btt5nv
wątoliwie u Kinsdyicrykow radu si= toaswiaćoinie
że nailepiei
co
za
na
j3Sre&:y'"-- f
"SJBT'
m ''"ćifj&ft
z f 'i% j&tP&iirti
iv-ź- i
l a&wB"r~' - ' t?i
M?M'£Wś
zdolni
są
Międzynarodowy
że
administracyjnego
klimat społeczny Użyjmy wyra
żenia: klimat odwilżowy I o ten
klimat swobody chodzi w Polsce
ludziom najwięcej
Wysuwają się więc dwa po-stulaty
w sytuacji obecnej: wy-dajność
pracy oraz rozsądna i
celowa organizacja wysiłków
Jesteśmy głęboko przekonani że
ani jeden ani drugi postulat nie
da się zrealizować inaczej jak
tylko w ramach rozwijającej się
demokratyzacji Nie negujemy
że potrzebny jest wzrost dyscy-pliny
Ale wzmocnienie dyscypli-ny
nie oznacza odejścia od de-mokratyzacji
I w tym duchu ro-zumiemy
dzisiejsze expose pre-miera
Cyrankiewicza
Byłoby złudzeniem przekona-nie
że mechaniczny rygor admi-nistracyjny
w warunkach anty-demokratycznych
bez dogłębne-go
— jak się mówi — dogadania
się ze społeczeństwem mógłby
oshgnnć jakieś pozytywne rezul- -
w rauco Trki
przy
jest
być
jest
być
V
$#!
rclnnnistracyjny da tylko mar-twy
zastói i powiót dawnych pro
cesów rozkładu społecznego O-- f
ensyw na politykę gospodarczą
można rozwijać tylko w oparciu
o społeczeństwo To natomiast
wymaga liczenia się ze społeczeń-stwem
na wszystkich polach wy-maga
— użyliśmy takiego okre-ślenia
— ogólnego klimatu od-wilży
Raz jeszcze rzucamy słowo:
samorząd Samorząd w sensie
współodpowiedzialności i w sen-sie
wykorzystania aktywnej ener-gii
twórczej i inicjatywy społe-cznej
Nikr rozumny i politycz
nie odpowiedzialny nie kwestio-nuje
u nas kierownictwa polity-cznego
partii Rzeczą partii jest
nadanie temu kierownictwu
twórczego sensu
Możemy dziś stwierdzić z
prawdziwą satysfakcją że za po-lityką
zagraniczną rządu polskie-go
stoi realnie opinia społeczna
To nie jest czymś tak zupełnie
samo przez się zrozumiałym i nie
było łatwe do osiągnięcia Zno-wu
musimy podkreślić że jest
to właśnie dorobek ostatnich lat
że jest to dorobek lat od 1956
roku Mówmy otwarcie o pew-nych
sprawach wielkiej wagi
Do roku 1956 utrzymywały się
w Polsce przewlekłe nastroje an-tyradzieckie
Te sprawy uległy
zmianom zaznaczył się radykal-ny
przełom Przełom ten datuje
się wł2śnis cd roku 1956 i wiąże
ię z nową linią polityczną w
Polsce Jest to osiągniecie wiel- -
ie jest to społeczny fakt ogro- -
średniowiecznych jakimi sa skarby wawelskie W tych S- - UilCUl nie-- 1 i mnei cnmosłoscL Wiąże się on
s'b" świadomie ' wfe-i- e z noy2 linia polityczna
I W Polsce
W wieku lat 78 zmarł dnia 23-g- o pierwszym
"rudnia lord Halifax bły mini-- I wojennych
ster spraw zagranicznych Wielkiej
Brytanii Nazwisko jego jest nie-rozerwalnie
związane z kapitulacją
zachodu wobec Hitlera
Lord Halifax był ministrem
spraw zagranicznych w okresie
osławionego układu monachijskie-go
Był jednym z tych który' wie-rzył
iż za cenę pewnych ustępstw
uda się zaspokoić apetyty hitle rowskie -ujł przeKi onany "i u: śladu słuch o
że ' dochowa zobowiązań zanikł Wiadomość o śmierci w
parł zbrojnego konfliktu Wraz -- Mado cie wskazuje ze dyktatorzy
z prem Aeuue Lnamoenainuiu
wypowiadał się więc za koncesja-mi
a przychodziło to tym ła-twiej
iż rachunek pokrywały in-ne
państwa
Był to idealny przedstawiciel
arystokracji angielskiej Chłodny
wstrzemięźliwy w wypowiedziach
tolerancyjny i nigdy nie
zapominający o interesach Wiel-kiej
Brytanii Nim został mini-strem
spraw' zagranicznych był
wicekrólem Indii a więc stanął u
szczytu kariery administracyjno-polityczn- ej
Kiedy runęła jego po-lityka
oparta na złudzeniach mia-nowano
go ambasadorem w Sta-nach
Zjednoczonych Wywołało to
oburzenie w niektórych kojach tak
w Wielkiej Brytanii jak w Ame
ryce "Monachijczyk" ma reprezen
tować rząd który znajduje w
stanic wojny? — wołano Ale wy
bór był doskonały bo lord Halifax
posiadał ogromne doświadczenie
polityczne talent prowadzenia ro-kowań
Zdobył sobie największą
sympatię a nawet serca Ameryka-nów
jedną odpowiedzią Przybył
na zebranie do Detroit a
gdy wysiadał z samochodu wrogi
tłum wznosząc okrzyki przeciwko
układowi monachijskiemu obrzu-cił
go pomidorami Arystokratycz-ny
ambasador otarł twarz i spo-kojnie
powiedział: "Moi rodacy
niestety nie mają pomidorów
jedzenia a mnie r°czest°wano tak
wielką ilością"
Z drobnej notatki w piśmie ma-dryckim
dowiedziano się o śmierci
człowieka który symbolizował ter-ror
Antę Pavelicz zmarł w końcu
grudnia przeżywszy 70 lat Dla
niektórych Chorwatów był wo-dzem
bohaterem narodowym ale
dla świata zachodniego prostu
zamachowcem Terror był orężem
politycznym Bałkanów a Payelicz
był bałkańskim politykiem skraj-nym
nacjonalistą Większość życia
spędził w podziemiu był klasycz-nym
typem "nielegalnika" W la-tach
dwudziestych przez
okres był posłem z ramienia chor--
jest fakt
której stał dr Radicz Ambitny
Pavelicz nie tylko wyłamał się z
szeregów partyjnych ale był jed-nym
z organizatorów zabójstwa
przywódcy W porozumieniu z or-ganizacją
terrorystów macedoń-skich
prowadził sabotażowe
i terrorystyczne w Jugosławii
zmierzając oderwania Chorwa-cji
__ __
Najgłośniejszy był zamach w
Marsylii latem 1934 r w czasie
którego zginęli król jugosłowiań-ski
oraz francuski minister spraw
zagranicznych Barthou Oczywiście
Payelicz nie strzelał on tyl-ko
organizował zamach Zamacho-wiec
zginął na miejscu a Payelicz
schronił się pod opiekuńcze skrzy-dła
Mussoliniego Skazano go
zaocznie na karę śmierci we Fran-cji
i w Jugosławii
Po zajęciu Jugosławii przez
Niemców wybiła godzina jego
triumfu Hitler mianował go £ło-w- ą
marionetkowego lennego pań-stwa
chorwackiego Był wiernym
lennikiem zapisał się wraz ze
swoimi oddziałami wojskowymi
"Ustaszi" z tajną policją ponuro
w pamięci ludności Powojenny
rząd jugosłowiański obarczył go
odpowiedzialnością za śmierć
700000 osób i postawił go na
KRUCHY
miejscu zbrodniarzy
Po raz trzeci skazano go zaocz
nie na karę śmierci gdyż znowu
zdołał skryć się Jego najbiżsi
współpracownicy wykonawcy je-go
lozkazów stanęli przed sądem
i zostali następnie straceni ale
Pavelicz zjawił sic w Argentynie
gdzie znalazł schronienie u boku
Perona A kiedy Jugosławia wnio-sła
o wydanie go Pavelicz znikł
hr7 Wszelki nim
e "mci
nie będzie
do
mu
bardzo
się
jakieś
do
po
krótki
akcje
do
sam
upil'KUaii C lllłll I KI UH UIŁC- -
kazał go gen Franco Istnieje
więc solidarność pomiędzy dykta-tatora- mi
czego nie można powie-dzieć
o przywódcach demokracji
Czy można przewidzieć swoją
śmierć? Dokładnie co do minuty?
Nie! Bo nawet lekarze nie potrafią
dać tak ścisłego określenia gdy
chodzi o pacjentów znajdujących
się w beznadziejnym stanie A
tymczasem pewien zdrowy czło-wiek
dokładnie przewidział termin
swego zgonu
Niejaki Mikę Hazas 77-let- ni ka-waler
zamieszkały w Bucyrus w
Stanach Zjednoczonych zawezwał
do siebie z Detroit siostrzeńca
44-letnie-go
Nicholas Kallasa na
święta Bożego Narodzenia Prosił
by przybył ze swoją rodziną: żoną
i trojgiem dzieci Hazas zawiózł
swoich gości na cmentarz pokazał
im swój grobowiec następnie za-wiózł
ich do domu pogrzebowego
wyjaśniając iż załatwił wszystkie
formalności pogrzebowe Wreszcie
Hazas przywiózł siostrzeńca do
swego mieszkania Spokojnie prze-prowadził
rozdział swoich rzeczy
wręczył Kallasowi testament dato-wany
22 grudnia 1959 r Niespo-kojny
siostrzeniec zauważył: "Ależ
wuju przecież żyjesz i nic ma po-wodu
byś się wyzbywał swoich
rzeczy Zachowaj je dla siebie"
"Ależ to zbędne Zabierz wszystko
gdyż ja już niczego nie potrzebu-ję"
Skończył to zdanie i upadł na
podłogę Przerażony siostrzeniec
stwierdził że wój nie żyje Zawe-zwany
lekarz orzekł że Hazas
zmarł na udar sercowy Ale jak
przewidział dokładnie termin
śmierci?
Komunikacja lotnicza wzrasta
dosłownie z każdym miesiącem
Według danych Międzynarodowego
Towarzystwa Transportu Lotnicze-go
w 1959 r przewieziono na li-niach
lotniczych 95000000 pasa-żerów
w porównaniu z 87000000
w roku poprzedzającym Najwy
mowniejszą ilustracją rozwoju ko- -
wackiej partii ludowej na czele munikacji lotniczej że w
1949 r linie lotnicze miały
27000000 pasażerów
Według szacunkowych obliczeń
w 1960 r ilość pasażerów powinna
osiągnąć około 103000000 w tym
około 2000000 przelccf Atlantyk
z Kanady i Stanów Zjednoczonych
#
W Sydcnham w Anglii trybu-nał
sądowy rozwiązał 16-miesięcz--
ne
małżeństwo między Alfredem a
Megan Marriage Okazuje się że
takie godne nazwisko jak Mar-riage
— czyli po polsku małżeń-stwo
— nie stanowi gwarancji
trwania związku małżeńskiego A
swoją drogą ktoś kto nazywa się
Małżeństwo powinien być żywym
symbolem przykładnego pożycia a
nie kalać rodowego nazwiska
M Szpak
KOSZTY OSADNICTWA
NIEMCÓW
Ministerstwo dla spraw u-chodź- ców
w Bonn podało do wia-domości
że w przeciągu 14 lat
na terenie zachodnich Niemiec
osiedliło się 12055000 Niemców
ze wschodniej Europy Obejmuje
to ludność przesiedloną z ZSRR
Polski Czechosłowacji oraz in-nych
państw europejskich Koszt
tej akcji wynosił ogółem
$12000000000
Barbaro Kłamiesz!
oto tytuł nowej niezwykle frapującej powieści której
druk rozpocznie się niebawem na łamach "Związkowca"
JERZY SEWERYN
poruszył tą powieścią serca powojennej Warszawy
Z zapartym tchem śledzi się dramatyczny rozwój
wypadków Szamotania się zazdrosnego męża który
wraca z obozu z Niemiec Radość ze spotkania z żoną
Barbarą z dzieckiem którego nie znał zakłócają podej-rzenia
Czyż to dziecko jest jego? A jak dawała sobie
Barbara radę w tych najcięższych latach Gdyby nie
nieszczęsny jej okrzyk przy powitaniu:
To ty sJyjesz?
rak podejrzeń nie toczyłby jego serca i umysłu A tak?
Barbaro kłamiesz! — woła w rozpaczy w szaleństwie
Chce zaprzeczenia chce protestu a Barbara?
CZYTAJCIE TĘ PORYWAJĄCĄ POWIEŚĆ
Pierwszy odcinek dramatycznej powieści Jerzego Sewe-ryna
"rozpoczynamy drukować w połowie stycznia brr
Zapewnijcie sobie regularną dostawę naszego pisma
25
----- ---
Object Description
| Rating | |
| Title | Zwilazkowiec Alliancer, January 09, 1960 |
| Language | pl |
| Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
| Date | 1960-01-09 |
| Type | application/pdf |
| Format | text |
| Identifier | ZwilaD2000373 |
Description
| Title | 000010a |
| OCR text | pp I 1 I l l U h f-- ni NR 3 ITR 2 'ZWIĄZKOWIEC" STYCZEŃ (January) Sobota 9 — 1960 fife "Związkowiec" (The Alliancer) Prlnted for every Wednesday and Saturday by: POLISH ALLIANCE PRESS LIMITED Otmii Związku Polaków w Kanadzie wydawany przei Dyrekcje Prasową: A Szczepkowski przeodnlczacy Z Zywert aekr lUdtktor F Cłogowikl Kler Drukarni K J Mazurkiewicz Kler Adm R Frlkfce PRENUMERATA Roczna w Kanadzie $600 W Stanach Zjednoczonych Półroczna $3501 i innych krajach $700 Kwartalna $200' Pojedynczy numer 10ć 1475 Queen Street West Tel LE 1-2- 491 Toronto Ont Authoriied u Second Class Mail iost Office Department Ottawa I ZNOWU SKARBY WAWELSKIE Jeśli ktokolwiek miał watoliwości jak wielkie znaczenie pro wincja Quebec przywiązywała ao ODjęcia Kierownictwa rząuu prze Paul Sauve to zostały one rozwiązane przez ks kardynała Leger'a Uczynił nip notowany dotychczas krok a mianowicie przemówił nad trumną zmarłego premiera apelując "by plany które pow-stały w jego wielkim sercu" wydały owoce Składając hołd i uzna-nie prem Sauve ujawniając iż udzielił mu błogosławieństwa w pracy w niespełna 24 godzin po zaprzysiężeniu na stanowisku premiera niejako wzywał do kontynuowania linii politycznej zmarłego Aby należycie zrozumieć i ocenić to wystąpienie ks kard Leger'a trzeba przypomnieć że po śmierci prem Duplessisa który żelazną ręką rządził 15 lat prowincją kardynał Leger po-wiedział tylko: "Historia oceni jego pracę a Bóg osądzi jego duszę" Nie tylko Quebec ale i Kanada jako całość łączyły wielkie nadzieje z osobą Paul Sauve Oczekiwano iż przeprowadzi poważne reformy że usunie rozbieżności zadrażnienia między prowincją a pozostałym krajem Sauve odziedziczył po swoim poprzedniku pewien "polski balast" a to skarby wawelskie Jak wiadomo znaj dują się one w przechowywaniu w Muzeum Prowincjonalnym w mieście Quebec Zostały tam umieszczone w wyniku starań pew-nych osobistości polskich w Kanadzie działających jako przed-stawiciele politycznego ośrodka emigracyjnego w Londynie Prem Duplessis przejął pieczę nad tymi obiektami osobiście ale w charakterze premiera i ministra sprawiedliwości Zastrzegł się jednak w liście skierowanym do zmarłego w międzyczasie dr Wacława Babińskiego że nie przyjmuje żadnej odpowiedzialności za ich stan Nie mniej jednak prem Duplessis w istocie zabezpie-czył tym obiektom możliwie najlepsze warunki konserwatorzy polscy otrzymali 'zezwolenie dokonywania przeglądu oraz nie-zbędnych prac konserwatorskich Duplessis w formie jak najbar-dziej dokładnej wywiązywał się ze swoich dobrowolnie przyję-tych obowiązków Zachowywał pełną lojalność wobec tych którzy powierzyli mu pieczę nad zabytkami narodowymi W styczniu ubiegłego roku część depozytu polskiego przecho-wywanego w schowkach Bank of Montreal w Ottawie powróciła do Polski Stało sie na wskutek porozumienia między przedsta wicielami Polski a kustoszem i reprezentantem czynników emi gracyjnych Po obu stronach rokowania prowadzili fachowcy spe-cjaliści zainteresowani w zachowaniu tych cennych obiektów Panowie Polkowski i Żurowski z Ottawy zważywszy konieczność pewnych prac konserwatorskich których na miejscu nie można było przeprowadzić wypowiedzieli sio za odesłaniem ich do Polski Zwrócili się do Londynu do politycznych mocodawców o wyra-żenie zgody na tę propozycję Wobec tego iż w międzyczasie pow-stały tam dwa ośrodki polityczne zwrócili się o decyzję do obu Egzekutywa Zjednoczenia Narodowego przesłała telegraficznie zgodę podczas gdy "Zamek" odczekał kilka dni a następnie na desłał odpowiedź odmowną Jednakże pp 1'oikowski i zurowsiu uznali decyzję Egzekutywy za dostateczną i przekazali obiekty delegacji polskiej na czele której stal dyrektor państwowych zbiorów sztuki na Wawelu prof Szabłowski Egzekutywa w swoim ówczesnym oświadczeniu podkreśliła że decyzja odesłania do Polski obiektów znajdujących się w Otta-wie w niczym nic zmienia jej stanowiska odnośnie pozostałych a znajdujących się w Quebec gdyż te mają dostateczne zabezpie-czenie Również prem Duplessis odpowiadając na zapytania dzien-nikarzy stwierdził że jego stanowisko nie uległo zmianie Podzielił po prostu pogląd wyrażony przez Egzekutywę Polonia Kanadyjska podobnie jak wiele innych ośrodków polonijnych w swej większości wielokrotnie wypowiadała się za odesłaniem skarbów wawelskich podzielając w tym względzie stanowisko społeczeństwa w kraju Ale Polonia nie jest żadną stroną posiadająca formalne uprawnienia do prowadzenia roko-wań Można i należy jej opirię brać pod uwagę może ona nawet odegrać wielką rolę lecz tylko pośrednią Właścicielem obiektów jest w szerokim tego słowa znaczeniu naród polski a w węższym Wawel Do Muzeum Prowincjonalnego zostały złożone przez osoby reprezentujące ówczesny rząd emigracyjny w Londynie Prem Sauve oświadczył że pragnie pozbyć się kłopotów związanych z przechowywaniem skarbów wawelskich W odróżnie-niu od swojego poprzednika stwierdził że uznaje przedstawiciel-stwo dyplomatyczne PRL w Ottawie jako oficjalną reprezentację Polski nie pozostawił też żadnej wątpliwości iż zamierza prowa-dzić rokowania celem ostatecznego załatwienia sprawy skarbów wawelskich Istotnie rozpoczęły się rozmowy prowadzone również kanałami dyplomatycznymi Donosił o tym oficjalny komunikat z Warszawy mówił o tym min spraw zagranicznych Grcen i wre-szcie prem Sauvć Ten ostatni stwierdził ponadto że cały problem skarbów wawelskich omawiany był na posiedzeniu rządu prowin-cjonalnego który też poweźmie w odpowiedniej chwili ostateczną decyzję Znowu więc w odróżnieniu od swojego poprzednika Sauye nie chciał sprawy załatwiać sam lecz w porozumieniu i oparciu o cały gabinet Wolno więc przypuszczać że wszystkie jego wypo-wiedzi i posunięcia w tej materii zostały uzgodnione Jeśli istotnie tak było a wszystko zdaje się na to wskazywać to wolno przypu-szczać że następca zmarłego premiera pójdzie po tej samej drodze Kard Lcger apelując o zachowanie linii Sauvć może miał również na mysh i jego podejście do sprawy sKarbow waweisKicn Londyński "Dziennik Polski" będący niewątpliwie wyrazi-cielem opinii Zjednoczenia Narodowego wypowiada się przeciw odesłaniu do Polski obiektów wawelskich Omawiając tę sprawę na tle śmierci prem Same dziennik pisze m in: "Przegląd i konserwacja zabytków umieszczonych w Quebcc odbywa się dwa razy do roku zabytki są w bardzo dobrym stanic zakonserwowa-nia a ich stan nie nasuwa obaw Inaczej też jak w sprawie drugiej części zabytków powzięcie decyzji należy w tym wypadku do czynników kanadyjskich to jest do rządu prowincji Quebec One to w pierwszym rzędzie obowiązane są starannie rozważyć czy stosunki w Polsce zmieniły się do tego stopnia by dawały gwa-rancję bezpieczeństwa dla zwróconych zabytków" Wynika więc z tego że Londyn — przynajmniej Zjednocze-nie Narodowe — uznał iż nie posiada już żadnego wpływu na dalsze losy obiektów wawelskich że decyzja zależy wyłącznie od rządu prowincji Quebec Jest to bardzo znamienne i wymowne stwierdzenie Potwierdza to nasze wypowiedzi wyrażone wielo-krotnie poprzednio że rzeczywistym dysponentem skarbów wa-welskich był prem Duplessis a teraz stał się zbiorowo rząd Que-bec- u który może ją załatwić według własnego uznania I jakież to szczęście że rząd "ten — wbrew podejrzeniom rzuconym kiedyś przez Stanisława Mackiewicza — nie jest zainteresowany w za-garnięciu ich) Bo i to mógłby uczynić skoro on sam jest władny do podejmowania decyzji odnośnie ich przyszłości Nie sądzimy by zabytkom wawelskim cokolwiek groziło w Polsce natomiast jesteśmy przekonani ze na Wawelu znajdą należyta opiekę bezpieczeństwo że tam będą służyć narodowi polskiemu Pragniemy więc by w możliwie najszybszym terminie zostały odesłane do Polski A skoro jak twierdzi "Dziennik Polski" decyzja zależy wyłącznie od rządu prowincji Quebec to opini2 wy-rażona przez Polonię Kanadyjską napewno odegra pozytywną rolę Ułatwi nowemu premierowi powzięcie należytej decyzji ) Oto dosłowny cytat z wy danej ostatnio przez Pas książki Stani- - Poprzyjmy akcję sprowadzenia chorych uchodźców ~ Mm "esSsp ćs&tts&turri Fjare ctifsr a "!X£-5- & Ir81! itMw mWkmFWmh vf :0t-- Jrwr Jednym z przyczynków Kanady w akcji rozładowania obozów w "Roku Uchodźcy' jest wpuszczenie do Kanady 100 gruźlików którzy nio mogli byc inaczej zakwa-lifikowani jako do emigracji Łącznio z rodzinami skorzysta z tego około 500 osób Gruźlicy będą umieszczeni w szpitalach kanadyjskich Na zdjęciu pani Ellen Fairclougli minister Obywatelstwa i Imigracji wita parną Sali Burg która w ramach tej akcji przyjechała do Kanady wraz z mężom i 12-letni- m synem W społeczeństwie kanadyjskim podnoszone jednak głosy sprzeciwu atakujące rząd za ten humanitarny krok My zo swej strony zwracamy się z gorącym wezwaniem do Czytelników by zechcieli wystosować listy — obojętnie w jakim jęZyku — w których wyrażając uznanie za sprowadzenie 100 rodzin uchodźców nalegaliby na rnaczne rozszerzenie tej akcji na szersze uwzględnienie w niej uchodźców polskich inwalidów wojennych znajdujących sie w' Niemczech Listy prosimy adresować: Mon Ellen Fairclough Minister of Citizonship & Immigration Parliamont Bldg Ottaw? Ontario Im więcej takich listów wpłynie dla zrównoważenia głosów protestujących przeciwko sprowadzeniu chorych uchodźców tym większa będzie realna szansa przybycia dalszych grup uchodźców w tym oczywiście i Polaków Powtarzamy i prosimy: Piszcie listy do pani Fair-clough w języku angielskim francuskim czy polskim Domagajcie się zwiększenia wkładu Kanady w Rok Uchodźcy przez wpuszczenie poważnej ilości chorych uchodźców! Trudności i nadzieje społeczeństwa polskiego W dniu 25 listopada ub r dr Stanisław Stomma prze-wodniczący katolickiego klu-bu parlamentarnego "Znak" wygłosił w dyskusji general-nej nad budżetem i planem gospodarczym przemówienie naświetlając kluczowe proble-my polskie To przemówienie wygłoszo-ne w okresie kiedy ujawniło się znowu poważne napięcie w stosunkach między admini-stracją państwową a Kościo-łem kiedy wobec jedynej pry-watnej katolickiej uczelni za-stosowano nacisk podatkowy jest wysoce charakterystycz-ne obrazuje nastawienie spo-łeczeństwa katolickiego któ-rego "Znak" jest niewątpliwie oficjalnym rzecznikiem Poniżej wyjątki z tego prze-mówienia: Słyszymy czasem pogląd właśnie to społeczeństwo zawio-dło I tym niektórzy tłumaczą trudności i niepowodzenia jakie wypłynęły przy realizacji linii politycznej Października Okaza-ło się — powiadają — że społe-czeństwo polskie nie dorosło do zadań wobec których postawiły je ówczesne przemiany Zarzutu tego nie można pomi-nąć ani zlekceważyć Jest w nim wiele gorzkiej prawdy Nic ne-gujemy że wyszły na jaw pewne tendencje anarchistyczne i ze dyscyplina społeczna przedsta-wiała i przedstawia bardzo wielo do żczcnia Nie potrzebuję tu cytować faktów zbyt znanych Wiadomo że wydajność pracy jest u nas za mała że stosunek do własności społecznej jest nie właściwy To są fakty prawdzi we ktorc budzą troskę ale cho-dzi o niewyciąganie fałszywych wniosków z tych prawdziwych faktów Jeżeli na tej zasadzie wypowia-da ktoś tezę że wobec tego na-leżałoby wrócić do metod przy-musu i do metod rządzenia nie liczących się z opinią społeczeństwa to wnio-sek taki błby z gruntu fałszy-wy Po pierwsze — prawda jest że społeczeństwo polskie jest trudne do rządzenia Trudno jest w Polsce rządzić z narodem ale prawdą jest ze jeszcze trudniej jest rządzie wbrew społeczeń-stwu i w kolizji z nim Po drugie — prawdą jest że mysi byłoby £by te si zswsre" społeczeństwo wykazuje brak dyscypliny zbiorowej ale praw-dą jest też że w wiefu ważnych momentach przełomowych do-skonale zdało egzamin że przy-pomnimy czasy okupacji że przy-pomnimy chociażby znowu wyda-rzenia października 1956 r kie-dy społeczeństwo łączyło w sobie rzadko spotykane cechy trudne do pogodzenia jak zapal kar-ność Po trzecie — wyrok że spo-łeczeństwo po roku 1956 zawio-dło jest najmniej zbyt pocho-pny Jeżeli w naszej trudnej sy-tuacji wysiłek 'zbiorowy nie od-powiada obiektywnym wymo-gom to jednak nie można zamy-kać oczu na wielki postęp osiąg-nięty w wielu dziedzinach Szyb-ki rozwój gospodarczy wsi jest tu bardzo wymowny Przykładów takich jest znacznie więcej W wielu dziedzinach przejawił się nurt żywy życie się obudziło Widać to bTd'0 wyr-iżnl- c w kul turze -- v - ' olri"!' trv mechaniczny rygor Są dwi" !7i)ż!'"o metody rzą-dzen- ir y?"3 dcedować tylko odgórr i p-imic- -j tealizcwać za pomoc-- i podległego a:?arrtu urzę-dniczego TiO Jrosercc się o na-ród To metoda jedua metoda rządów autontatywirch Metoda diuga to decydowanie w oparciu o naród założeniu ratyfika-cji przez ogół i realizowanie przez przyciągniecie społeczeń-stwa do współpracy Ta druga metoda metodą demokraty-czną Jej konsekwencją musi samorząd w szerokim i głębokim tego słowa znaczeniu to po-ciągnięcie społeczeństwa do współpracy w rządzeniu pań-stwem Samorząd to podstawo-wy i kardynalny punkt progra mu Zakłada to oczywiście akty-wizację obywateli i obudzenie ich inicjatywy oddolnej Ale na-turalnie warunkiem wstępnym musi zaufanie do społeczeń-stwa To jest dla nas kanon główny w demokracji polskiej i na tym skupiają się nadzieje szarych lu-dzi Szeroki ogół społeczeństwa tak właśnie te nadzieje rozumie Mówimy tu dość ogólnie Każdy jednał: rozumie jak doniosłe konsekwencje pociąga sobą przyjęcie proponowanych tu za-sad Oznacza to zasadnicze licze nie się z narodem respektowa-nie jego wierzeń przekonań i tradycji Oznacza to specyficzny ława Mackiewicza "Zielone Oczy" str 296: '"źródło Tm-vJaścidelsk-ie to niewątpliwie Kanadyjczycy Powołam się tu okoliczność że muzea w Londynie sa wypełnione po brzegi skarbami artytyczriTrm innych narodów przwłaszczonyiru sobie przez AngiiKoT w cnwjcn tl!a tycn n=rnt3Sv cipitirłi- - Wrśłpi Kansdrip nie-ir- a ocwi?re ta' -- h 2?btt5nv wątoliwie u Kinsdyicrykow radu si= toaswiaćoinie że nailepiei co za na j3Sre&:y'"-- f "SJBT' m ''"ćifj&ft z f 'i% j&tP&iirti iv-ź- i l a&wB"r~' - ' t?i M?M'£Wś zdolni są Międzynarodowy że administracyjnego klimat społeczny Użyjmy wyra żenia: klimat odwilżowy I o ten klimat swobody chodzi w Polsce ludziom najwięcej Wysuwają się więc dwa po-stulaty w sytuacji obecnej: wy-dajność pracy oraz rozsądna i celowa organizacja wysiłków Jesteśmy głęboko przekonani że ani jeden ani drugi postulat nie da się zrealizować inaczej jak tylko w ramach rozwijającej się demokratyzacji Nie negujemy że potrzebny jest wzrost dyscy-pliny Ale wzmocnienie dyscypli-ny nie oznacza odejścia od de-mokratyzacji I w tym duchu ro-zumiemy dzisiejsze expose pre-miera Cyrankiewicza Byłoby złudzeniem przekona-nie że mechaniczny rygor admi-nistracyjny w warunkach anty-demokratycznych bez dogłębne-go — jak się mówi — dogadania się ze społeczeństwem mógłby oshgnnć jakieś pozytywne rezul- - w rauco Trki przy jest być jest być V $#! rclnnnistracyjny da tylko mar-twy zastói i powiót dawnych pro cesów rozkładu społecznego O-- f ensyw na politykę gospodarczą można rozwijać tylko w oparciu o społeczeństwo To natomiast wymaga liczenia się ze społeczeń-stwem na wszystkich polach wy-maga — użyliśmy takiego okre-ślenia — ogólnego klimatu od-wilży Raz jeszcze rzucamy słowo: samorząd Samorząd w sensie współodpowiedzialności i w sen-sie wykorzystania aktywnej ener-gii twórczej i inicjatywy społe-cznej Nikr rozumny i politycz nie odpowiedzialny nie kwestio-nuje u nas kierownictwa polity-cznego partii Rzeczą partii jest nadanie temu kierownictwu twórczego sensu Możemy dziś stwierdzić z prawdziwą satysfakcją że za po-lityką zagraniczną rządu polskie-go stoi realnie opinia społeczna To nie jest czymś tak zupełnie samo przez się zrozumiałym i nie było łatwe do osiągnięcia Zno-wu musimy podkreślić że jest to właśnie dorobek ostatnich lat że jest to dorobek lat od 1956 roku Mówmy otwarcie o pew-nych sprawach wielkiej wagi Do roku 1956 utrzymywały się w Polsce przewlekłe nastroje an-tyradzieckie Te sprawy uległy zmianom zaznaczył się radykal-ny przełom Przełom ten datuje się wł2śnis cd roku 1956 i wiąże ię z nową linią polityczną w Polsce Jest to osiągniecie wiel- - ie jest to społeczny fakt ogro- - średniowiecznych jakimi sa skarby wawelskie W tych S- - UilCUl nie-- 1 i mnei cnmosłoscL Wiąże się on s'b" świadomie ' wfe-i- e z noy2 linia polityczna I W Polsce W wieku lat 78 zmarł dnia 23-g- o pierwszym "rudnia lord Halifax bły mini-- I wojennych ster spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Nazwisko jego jest nie-rozerwalnie związane z kapitulacją zachodu wobec Hitlera Lord Halifax był ministrem spraw zagranicznych w okresie osławionego układu monachijskie-go Był jednym z tych który' wie-rzył iż za cenę pewnych ustępstw uda się zaspokoić apetyty hitle rowskie -ujł przeKi onany "i u: śladu słuch o że ' dochowa zobowiązań zanikł Wiadomość o śmierci w parł zbrojnego konfliktu Wraz -- Mado cie wskazuje ze dyktatorzy z prem Aeuue Lnamoenainuiu wypowiadał się więc za koncesja-mi a przychodziło to tym ła-twiej iż rachunek pokrywały in-ne państwa Był to idealny przedstawiciel arystokracji angielskiej Chłodny wstrzemięźliwy w wypowiedziach tolerancyjny i nigdy nie zapominający o interesach Wiel-kiej Brytanii Nim został mini-strem spraw' zagranicznych był wicekrólem Indii a więc stanął u szczytu kariery administracyjno-polityczn- ej Kiedy runęła jego po-lityka oparta na złudzeniach mia-nowano go ambasadorem w Sta-nach Zjednoczonych Wywołało to oburzenie w niektórych kojach tak w Wielkiej Brytanii jak w Ame ryce "Monachijczyk" ma reprezen tować rząd który znajduje w stanic wojny? — wołano Ale wy bór był doskonały bo lord Halifax posiadał ogromne doświadczenie polityczne talent prowadzenia ro-kowań Zdobył sobie największą sympatię a nawet serca Ameryka-nów jedną odpowiedzią Przybył na zebranie do Detroit a gdy wysiadał z samochodu wrogi tłum wznosząc okrzyki przeciwko układowi monachijskiemu obrzu-cił go pomidorami Arystokratycz-ny ambasador otarł twarz i spo-kojnie powiedział: "Moi rodacy niestety nie mają pomidorów jedzenia a mnie r°czest°wano tak wielką ilością" Z drobnej notatki w piśmie ma-dryckim dowiedziano się o śmierci człowieka który symbolizował ter-ror Antę Pavelicz zmarł w końcu grudnia przeżywszy 70 lat Dla niektórych Chorwatów był wo-dzem bohaterem narodowym ale dla świata zachodniego prostu zamachowcem Terror był orężem politycznym Bałkanów a Payelicz był bałkańskim politykiem skraj-nym nacjonalistą Większość życia spędził w podziemiu był klasycz-nym typem "nielegalnika" W la-tach dwudziestych przez okres był posłem z ramienia chor-- jest fakt której stał dr Radicz Ambitny Pavelicz nie tylko wyłamał się z szeregów partyjnych ale był jed-nym z organizatorów zabójstwa przywódcy W porozumieniu z or-ganizacją terrorystów macedoń-skich prowadził sabotażowe i terrorystyczne w Jugosławii zmierzając oderwania Chorwa-cji __ __ Najgłośniejszy był zamach w Marsylii latem 1934 r w czasie którego zginęli król jugosłowiań-ski oraz francuski minister spraw zagranicznych Barthou Oczywiście Payelicz nie strzelał on tyl-ko organizował zamach Zamacho-wiec zginął na miejscu a Payelicz schronił się pod opiekuńcze skrzy-dła Mussoliniego Skazano go zaocznie na karę śmierci we Fran-cji i w Jugosławii Po zajęciu Jugosławii przez Niemców wybiła godzina jego triumfu Hitler mianował go £ło-w- ą marionetkowego lennego pań-stwa chorwackiego Był wiernym lennikiem zapisał się wraz ze swoimi oddziałami wojskowymi "Ustaszi" z tajną policją ponuro w pamięci ludności Powojenny rząd jugosłowiański obarczył go odpowiedzialnością za śmierć 700000 osób i postawił go na KRUCHY miejscu zbrodniarzy Po raz trzeci skazano go zaocz nie na karę śmierci gdyż znowu zdołał skryć się Jego najbiżsi współpracownicy wykonawcy je-go lozkazów stanęli przed sądem i zostali następnie straceni ale Pavelicz zjawił sic w Argentynie gdzie znalazł schronienie u boku Perona A kiedy Jugosławia wnio-sła o wydanie go Pavelicz znikł hr7 Wszelki nim e "mci nie będzie do mu bardzo się jakieś do po krótki akcje do sam upil'KUaii C lllłll I KI UH UIŁC- - kazał go gen Franco Istnieje więc solidarność pomiędzy dykta-tatora- mi czego nie można powie-dzieć o przywódcach demokracji Czy można przewidzieć swoją śmierć? Dokładnie co do minuty? Nie! Bo nawet lekarze nie potrafią dać tak ścisłego określenia gdy chodzi o pacjentów znajdujących się w beznadziejnym stanie A tymczasem pewien zdrowy czło-wiek dokładnie przewidział termin swego zgonu Niejaki Mikę Hazas 77-let- ni ka-waler zamieszkały w Bucyrus w Stanach Zjednoczonych zawezwał do siebie z Detroit siostrzeńca 44-letnie-go Nicholas Kallasa na święta Bożego Narodzenia Prosił by przybył ze swoją rodziną: żoną i trojgiem dzieci Hazas zawiózł swoich gości na cmentarz pokazał im swój grobowiec następnie za-wiózł ich do domu pogrzebowego wyjaśniając iż załatwił wszystkie formalności pogrzebowe Wreszcie Hazas przywiózł siostrzeńca do swego mieszkania Spokojnie prze-prowadził rozdział swoich rzeczy wręczył Kallasowi testament dato-wany 22 grudnia 1959 r Niespo-kojny siostrzeniec zauważył: "Ależ wuju przecież żyjesz i nic ma po-wodu byś się wyzbywał swoich rzeczy Zachowaj je dla siebie" "Ależ to zbędne Zabierz wszystko gdyż ja już niczego nie potrzebu-ję" Skończył to zdanie i upadł na podłogę Przerażony siostrzeniec stwierdził że wój nie żyje Zawe-zwany lekarz orzekł że Hazas zmarł na udar sercowy Ale jak przewidział dokładnie termin śmierci? Komunikacja lotnicza wzrasta dosłownie z każdym miesiącem Według danych Międzynarodowego Towarzystwa Transportu Lotnicze-go w 1959 r przewieziono na li-niach lotniczych 95000000 pasa-żerów w porównaniu z 87000000 w roku poprzedzającym Najwy mowniejszą ilustracją rozwoju ko- - wackiej partii ludowej na czele munikacji lotniczej że w 1949 r linie lotnicze miały 27000000 pasażerów Według szacunkowych obliczeń w 1960 r ilość pasażerów powinna osiągnąć około 103000000 w tym około 2000000 przelccf Atlantyk z Kanady i Stanów Zjednoczonych # W Sydcnham w Anglii trybu-nał sądowy rozwiązał 16-miesięcz-- ne małżeństwo między Alfredem a Megan Marriage Okazuje się że takie godne nazwisko jak Mar-riage — czyli po polsku małżeń-stwo — nie stanowi gwarancji trwania związku małżeńskiego A swoją drogą ktoś kto nazywa się Małżeństwo powinien być żywym symbolem przykładnego pożycia a nie kalać rodowego nazwiska M Szpak KOSZTY OSADNICTWA NIEMCÓW Ministerstwo dla spraw u-chodź- ców w Bonn podało do wia-domości że w przeciągu 14 lat na terenie zachodnich Niemiec osiedliło się 12055000 Niemców ze wschodniej Europy Obejmuje to ludność przesiedloną z ZSRR Polski Czechosłowacji oraz in-nych państw europejskich Koszt tej akcji wynosił ogółem $12000000000 Barbaro Kłamiesz! oto tytuł nowej niezwykle frapującej powieści której druk rozpocznie się niebawem na łamach "Związkowca" JERZY SEWERYN poruszył tą powieścią serca powojennej Warszawy Z zapartym tchem śledzi się dramatyczny rozwój wypadków Szamotania się zazdrosnego męża który wraca z obozu z Niemiec Radość ze spotkania z żoną Barbarą z dzieckiem którego nie znał zakłócają podej-rzenia Czyż to dziecko jest jego? A jak dawała sobie Barbara radę w tych najcięższych latach Gdyby nie nieszczęsny jej okrzyk przy powitaniu: To ty sJyjesz? rak podejrzeń nie toczyłby jego serca i umysłu A tak? Barbaro kłamiesz! — woła w rozpaczy w szaleństwie Chce zaprzeczenia chce protestu a Barbara? CZYTAJCIE TĘ PORYWAJĄCĄ POWIEŚĆ Pierwszy odcinek dramatycznej powieści Jerzego Sewe-ryna "rozpoczynamy drukować w połowie stycznia brr Zapewnijcie sobie regularną dostawę naszego pisma 25 ----- --- |
Tags
Comments
Post a Comment for 000010a
