000423a |
Previous | 22 of 64 | Next |
|
small (250x250 max)
medium (500x500 max)
Large
Extra Large
large ( > 500x500)
Full Resolution
|
This page
All
|
ł5it£"?MK'SttpSiłSłJWV'? XJlyJIrJLyZJLZJltl"JICJt-Z-łŁJiX--VVi-- S -- — -- - " '— k1 "ZWIĄZKOWIEC — BOZ—t —NAKUUfcmt lAmasj iwo r MMrć:f7rs!bnK —— l"V r53 tj a Sł5 Fł '" IK £™Z3L Jgaeagj Mai ~ St #1 1 Ii i ł ń ii ' H I - tfv v JT-- U "fil- - lim rvw?jTł u rei gjj Życzenia a ił VV'VVVV''VV'V'VVV Nr-i35£te&- i3ł {}IĄZANKC NAJLEPSZYCH ŻYCZEŃ W RADOSNYM jg &? DNIU BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU W g Spółdzielnia $ Tozontońslrich Grap ZPw ) Polish Alliance (Toronto) K Credit Union Ltd h Dom Związkowy S 62 CLAREMONT ST i vv'x6'rVv'Vv'Vrv''t 1& MiMŁ WESOŁYCH ŚWIĄT SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ANTONI REMBACZ I J CZANIECKI Wytwórnia najlepszych wyrobów mięsnych oraz wędzonych i gotowanych szynek 415 Roncesvalles Ave Tel 531-58- 26 VVyViVVVVVVVVVVtV Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku PROGRESS REAL ESTATE LTD Doświadczeni sprzedawcy naszego Biura obsłużą Was szybko i rzctelnie~'we wszelkich sprawach dotyczących kupna i {sprzedaż domów 1064 Bloor St W — Toronto Ont Tcl 534-928- 6 yk itiuo i(Łiit 7tu oifitu Nowy sfcfoda X-- 890 Bathurst St — 6:r 77 RoncesYallcs fi SVVVVi W AV Pj: Moc życzeń na święta Wcsotyai a? St a? Tcl fi - 0 + -- fsf rrJ z Toront© !G W Kredytowa TORONTO ONT JO L1 Aa ! S a A A y xjutyi nuuuLiu i Rok ń ń iid Tcl 532-467- 0 ( : j3 S ii WSWMA!:) Bożego Narodzenia lĄ Sm & t A RTesoro7n82-t68o7- 2 Ont tri -- K3 ¥ i --Jo RS AAV w rr r- - je KS Ont Paweł Malak UNCLE GUTENBERG PRESS Wesołych śiuiqt i Szczęśliwego Nowego Roku MSTPOl ELECTRIC Właśc FELIKS FILEJ5KI Sprzedaż — Obsługa — Wypożyczanie Radia — Telewizory Systemy dźwiękowe Avc WV óWunnnHnmiiiofoiiuHnciTi oertnmuiiiuntr uo oouiirdiLdiiLicocit) MARIAN KAWNIK właśc Posiadamy na składzie wały korbowe razem z łożyskami i wszelkie części samochodowe 481 Dupont St — Toronto Ont Tcl 537-25- 29 vwwywwwMV ts++j''ssssss's'j'+'i'yz m świąt i szczęśliwego nowego koku DR ELIAS WACHNA DENTYSTA 386 Bathurst 364-651- 5 " 531-73- 25 SVVJSVS£££&£&££ WIĄZANKĘ SERDECZNYCH ŻYCZEŃ PARKWAY AUTO BODY Naprawiamy samochody i karoserie 1974 Dundas St W — Toronto Ont (naprzeciw Sorauren) Teł 531-12- 27 Hfr- - 04 y T--- T r~rrrr vr --rrr r — i 4004404tj0jFJ0J0 Wesołych Świąt i Szczęśliwego Noiccgo Roku OAK LEAF STEAM BATH 218 Bathurst St — Toronto lrórTcrl 368r-242- 4 S I óa iiawiczijiiólia Nazajutrz w domu zapano-wała przyjemna "popremie-rowa- " cisza Pani Sosnowska starsza czuwając nad tą ci-sza oddawała się lekturze w swoim pokoju W kuchni ci-chutko gospodarzyła Petro-nelk-a o rumianych policz-kach gładko zaczesanych wło-sach Wyłączono telefon pies żył pod grozą cienkiej lasecz-ki którą mu grożono gdy na dzwonki u drzwi zdradzał chęć szczekania O piątej pa-ni Sosnowska nie zachowując już ostrożności przeszła przez przedpokój i zajrzała do cór-ki Janina siedziała przed lu-strem z twarzą wzniesioną ku światłu W domu i na ulicę "nie robiła się"' kładła tylko lekką szminkę na wargi Mat-ka nie dostrzegła na tej obna-żonej twarzy wczorajszej tre-my i niepewności W kuchni awanturowała się Pomme — Nie wiemy nic — rzekła starsza pani nieco urażona Gdy się wyłącza telefon?! Krótkie wzmianki w prasie porannej Znów kwiaty od Breyera Janina odepchnęła to wszystko ruchem ręki Wyro-sła już z tych próżnostek a po wczorajszym wysiłku po tej okrutnej improwizacji ro-li tak inaczej podjętej czuła w sobie jakiś wielki spokój nasycenie zadowolenie że tak się stało — Wpuśćcie psa niech już nie skamle Chodź Pomme chodź najdroższa! — Gdzie podać herbatę? — W saloniku w saloniku! — Proszę pani wpuszczam Pumpcię — ostrzegła rumia-na piękność od drzwi Pies jednym rzutem sko-czył ku swej pani ze wszelki-mi objawami gwałtownej ra-dości — Pomme ja jestem ubrana ja jestem ubrana do wyjścia żadnego lizania pro-szę cię — upominała Janina I spytała matkę czy ta nie za-uważyła że w teatrze wierzy się w maskotki czarne koty zapeszenia i wszelkiego ro-dzaju przesądy? — Nie cóż znowu — rzek-ła starsza pani stanowczo — ale gdy się wyłącza tel-efon?! Dziwiła się że Janina nie jest ciekawa co mówiono o wczorajszej premierze i że pracując tak ciężko pozbawi-ła się tej niewątpliwej przy-jemności i podniety jakimi są dla aktorki słowa uznania w pierwszych telefonach po-rannych powinszowania plo-teczki z miasta — wszystko to co na świecie jest sygna-łem sukcesu lub gdy cicho — klapy — Herbata Petronelka marszcząc brwi z nadmiaru uwagi wniosła ta-cę z podwieczorkiem Zapach róż z wczorajszego bukietu Breyera wypełniał wnętrze Przybyła śliczna waza czeska pełna fiołków Nagle w głę-bi mieszkania odezwał się dźwięk telefonu i dzwonek u drzwi — Nie ma mnie! Wycho-dzimy — zawołała Janina śmiejąc się i uciszając Pom-me Jak co dzień starsza pani odprowadzała córkę Ubrana niezmiennie na czarno w ka-pelusiku z woalką i lorgnon na złotym łańcuszku wiodąc Pomme na smyczy wyglądała dystyngowanie i młodo O tej porze rozstawszy się z Jani-ną wstępowała pod Filarki aby spotkać tam dawną przy-jaciółkę byłą artystkę i dy-rektoro- wą scen prowincjonal-nych której tusza nie pozwa-lała już od dawna na wy-stępy Wysłano naprzód do teatru Petronelę z kasetą i drobiazgami Dziewczyna przepadała za teatrem lecz obawiała się że ludzie zza ku-lis pokpiwają soli z prostacz-ki Zachowywała więc powa-gę Mroczna sień domu tchnęła lodowatym zimnem mimo iż na dworze panowała pogoda Było ciepło Starsza pani któ-ra marzła w mieszkaniu roz-gniewała się i nazwała dom istną piwnicą ciemnym lo-chem Lecz Janina nie słu-chała zobaczyła skwer i o-lśnio- na otworzyła ze zdumie-nia szeroko oczy Jak to już zielono? Jakie duże liście! Kiedy to się stało? Mój Boże a ona nie zauważjła nawet że jest wiosna! — Trzeba po-wiedzieć Petroneli żeby ku-piła zaraz flance na Marien-sztacie! Czuła się oszukana ogra-biona o tę wiosnę i porzuciw-szy matkę na rogu ulicy przebiegła jezdnię aby obej-rzeć z bliska ten skrawek zie-mi wydarty asfaltowi Starsza pani spostrzegła jej podniece-nie i uśmiechnęła się zadowo-lona W głębi duszy martwiła się jej usposobieniem i try-bem życia Janina tak wesoła i prosta w domu wśród ludzi stawała się milcząca nawet ponura lub wyniosła Domy-ślała się smutnych przejść i doświadczeń w życiu córki w czasie kiedy Janina przebywa-- ttimtWMSiiii ła sama w mieście i o których nie wspominała nigdy ani słowem Starsza pani posunę-ła się tak daleko iż kiedyś zrewidowała nawet małe biu-reczk- o lecz nie znalazła tam nic prócz swoich własnych li-stów z domu fotografii ze szkoły i paczki starych wycin-ków recenzji Tym gorzej! Je-żeli kobieta nie pozostawia ze swej miłości nic ani strzępka to ta miłość musiała być czymś okropnym Wreszcie na samym dnie szuflady spo-strzegła suchą gałązkę cał-kiem sczerniałą już i pokru-szoną Mógł to być jaśmin Stała zadumana nad otwar-tą szufladą nie wiedząc czy ma się cieszyć z tego powodu czy żałować — ze to jest wszystko! Wszystko co pozo-stało po jakimś ważnym prze-życiu? Patrząc na córkę przez uli-cę upominała Pornme która rwała się na smyczy widząc panią spacerującą z dala od swoich Brzozy na Mickiewi-czowskim skwerku rozpuściły do samej ziemi swe wiotkie jasnozielone warkocze a dwa modriwie pokryły się mister-ną koronką delikatnych igieł Bukszpan przycięto przy sa-mej ziemi W równych kwa-dratach kwitły tulipany bar-wy pomarańczowej na prze-mian z żółtymi wśród tej kwietniowej radości żelazna balustrada i ozdobnie wygięte świeczniki ciemniały dziwacz-nie i żałobnie Kurierkarze szoferzy z postoju pasażero-wie czekający na tramwaj za-pełniali w tym miejscu chod-nik rozkoszując się tą drobi-ną zieleni Olbrzymie pęki ka-czeńców i malutkie bukieciki fiołków w koszach kwiacia-rek stroiły rogi ulic Z sąsiedniego skweru ni-czym bezustanny śpiew we-sela niósł się szczebiot dzieci na wyścigi z ćwierkaniem wróbli podczas gdy gołębie wołały praktycznie swoje groo-ch- u groo-chu- ! Janina szybko okrążyła placyk znik-nęła matce z oczu i ukazała się od strony starożytnej fi-gury Najświętszej Panny lśniącej z daleka wotami Bia-ła jej twarz jaśniała uśmie-chem z powodu tych wszyst-kich rzeczy które ją uszczę-śliwiały Po drodze kupiła ga-zetę po czym wzniosła ramię aby dać znać że już wraca Ale w tej samej chwili jezdnia zapełniła się autami Nie mo-gąc przejść na drugą stronę ulicy aktorka rozłożyła "Ku-rier Warszawski" i idąc chwiejnie brzegiem chodnika szukała recenzji — Memorandum niemiec-kie do rządu polskiego — ten tłusty nagłówek rzucił jej się w oczy lecz nie dotarł w pełni do jej świadomości Przeczy-tała z roztargnieniem: Char-ge d'affaires niemiecki — i pomyślała: Jeszcze jedno me-morandum znów! Wreszcie znalazła odcinek teatralny z dużym napisem: — Sztanda-ry — nic czytając utknęła w drodze ponieważ czuła że do-szła już do miejsca gdzie na jiinrii)i i mi c5 JJłA i32Jj 2 Fraser Avenue - przeciw zostawiła matkę i Pomme Spostrzegła że ich tam nie ma ogarnął ją niewy-tłumaczony strach okropny lęk przed czymś co się stało 'Szukała w gęstym tłumie przechodniów znajomego ka-pelusza z woalką myśląc w popłochu: Och ona ma wzrok tak krótki niedowidzi może zgubiła szkła! Przebieg aut nie ustawał lśniące limuzyny zdawały się być obstawione przez poślednie marki szły bezszelestnie od strony Zam-ku prosto Nowym Światem u-stal- ona niejako "oficjalną" drogą na Belweder Klonową Matejki Ten widok i memorandum objaśniały jej uczucie stra-chu ale ponieważ nie wierzy-ła w wojnę uspokoiła się na-tychmiast Ruchem stanow-czym a pełnym gracji wysu-nęła się na jezdnię niczym nie zdradzając wewnętrznego dygotu z całą obojętnością przeszła wśród dyszących ma-szyn — Co się stało? — zapy-tała matka idąc jej naprze-ciw — czy recenzja Recenzja? Dobrze powie-dziane to nie jest krytyka Dwie szpalty dla autora pół dla reżysera i kilka wierszy dla obsady hurtem Nie oma-wia się już gry autorów na-wet sławy otrzymują tylko u-święc- one zwroty pochwał Lecz matka stanowcza i cie-kawa sięgnęła po pismo i idąc z wolna Trębacką z lorgnon przy oczach poczęła czytać Zgrzytały już żaluzje skle-pów druga strona ulicy ró-żowiała od zalotnych wystaw gorseciarek Kupcy stojąc przed wejściem składali swym klientom pożegnalne u-kło- ny Janina przejrzała się w wielkiej szybie sklepu Wat-son- a Wreszcie starsza pani znalazła ustęp dotyczący cór-ki i wprawnie manewrując smyczą Pomme czytała: Janina Sosnowska ta or-ganizacja na wskroś nowocze-sna umiała wyposażyć Joan-nę w urok i czar przedwojen-nej kobiety — Acli mój Boże nie je-stem aktorką jestem organi-zacją — rzekła iy smutkiem córka — oszaleli! Nagle w przepływającym tłumie chwyciła niczym sy-gnał błysk ożywienia na obcej twarzy Poznawano ją Stara-ła się nie okazać iz to spo-strzegła i poddawała pod spoj-rzenia ludzkie twarz zamknię-tą i nieruchomą Pod prostym rondem kapelusza jej rude włosy lśniły przyćmionym bla-skiem przytulała łokieć do biodra I jak gdyby niebo przedwieczorne użyczyło im swej barwy jej oczy opływały głębokim błękitem — Skręcamy przejdźmy się jeszcze — rzekła zbacza-jąc w ulicę Focha nastrój i koloryt tamtych czasów gorących — czytała pani Sosnowska — liryka i nerw dramatyczny cechuje ten wybitny talent Utknęła mamrocząc niewy-raźnie w pierwszym akcie ?'"' gty i ilmi' fen ttw'ii'it 3 wypominano aktorce niepoko-jące odchylenie od intencji autora od koncepcji sztuki "co wzbudziło entuzjazm ga-lerii" — pisał krytyk Ale Ja-nina i tak nie słuchała wstę-pując na plac gdzie zaczynał się już przedteatralny ruch Czerwone autobusy wyrzuca-ły z swego wnętrza- - gromady pasażerów taksówki hamou-a-ł- y ze zgrzytem przed podja-zdem Grupki oczekujących widzów gromadziły się pod filarkami w cukierni za o-grodze- niem bluszczu pito ma-- zagrań i lemoniady Mocny zapach kawy mieszał się z za-pachem ziemi drzew ze skwe-ru benzyny perfum pudru Chciwie prawie z rozkoszą wciągała w siebie ten znany zapach Znała tu każdy ka-mień każdy dom i sklep Tę-dy jako uczennica PIST zdą-żała do szkoły Ze smutkiem patrzyła na chodnik pod filar-kami gdzie spacerowała ongiś z kochankiem pewnego wie-czoru gdy nie mieli sił aby się ze sobą rozstać Padał deszcz Była to jej pierwsza miłość — Czy mam cię odprowa-dzić dalej? — zapytała matka Czekano już na nią zoba-czyła dyrektorową przy mar-murowym stoliku pod oknem wystrojoną w modne barwy lilarouge w wielkim czarnym kapeluszu Janina potrząsnęła głową Ze wszystkich stron obserwowano ją natarczywie: przechyliła się i pogłaskała Pomme Pies wspiął się na łapy i z czułością liznął poli-czek pani — Mamo pozdrów ode mnie to czupiradło i zaproś ją na niedzielny obiad Mam nadzieję że dyrekcja nie wsa-dzi jeszcze "Sztandarów" na popołudniówkę że Petronela przyrządzi nam coś smaczne-go że spędzimy rozkoszny dzień że Nie dokończyła w pięk-nym geście dłoni zamknęła resztę słów odchodząc z po-śpiechem biegnąc prawie Wierzbową ze strachem że się spóźni że jest już spóźnio-na Potem zwolniła kroku wstępując już w cień mrocz-nej wysokiej bramy od ulicy Trębackiej gdzie we wgłębie-niach muru naklejano afisze wespół z nekrologami zmar-łych artystów: Zamierzchłe ongiś głośne nazwiska wpla-tały się po raz ostatni w sła-wę młodych Grupka pracow-ników w głębi olbrzymiego dziedzińca rozprawiała żywo Maszyniści statystki garde-robiane ćmiąc papierosy dzielili się jakimś zdarzeniem Umilkli ujrzawszy aktorkę powstali i rozstąpili się skwa-pliwie Pochyliwszy głowę w ukło-nie Janina przeszła wzdłuż tego szeregu z bijącym ser-cem Po raz pierwszy doznała tego uczucia że osiągnęła coś decydującego i że teart jest dla niej wszystkim Żadnego innego szczęścia żadnej innej namiętności żadnej pogody życia tylko to j" imiiiijfy'i _ _2j LTi - Tel 537-340- 1 S Serdeczne życzenia Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku dla wszystkich Przyjaciół i całej Polonii RGIM TYSIAK przedstawiciel największej agencji sprzedaży samochodów produkcji "General Motors" w Toronto uUKKiE5 yywiiiuwii 28 Gerrard St East (blisko ulicy Yonge) w Toronto W SPRAWACH KUPNA SAMOCHODU LUB CIĘŻARÓWKI NAJLEPSZYMI RADAMI POMOzE WAM PRZY WYBORZE HEVR0LET lub GLDSfWOBILE oraz inne Telefony: Biuro: 366-909- 2 Domowy: 532-701- 6 Wesołych i Przyjemnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku życzy polsJcim Klientom mii tli OEIUPSTERS Toronto Ontario i z s- -~ k- - ~ (olŁCCtC&H n U fi fi LV fi 17 IJĆ 1J S) T®r©nt ćcvvvtvftvv5vvvv !arzad Spółdzielczej Kasy! Oszczędności i PoiyGzek Koła SPK Nr w Toronto ' v -- j a-- :„ c" x - ł ki i fi- - itf vif m wia W7nn T_ -- VI t h -- - j -- ~t~vuic i Członkom oraz Kombatanto# Dom Kombatanta: Telefon: 921-761- 2 czwartki: Sobory: 700 - 800 Oszczędzajcie ubezpieczajcie się korzystajcie yVVpo'zVyczeVn iVpersWonainyVcn Ai mVpoiecVznycvh) ł illoc życzeń Święta Bożego Narodzenia West Toronto Bedding & Upholstering Wykonuje nowe stylowe oraz wszelkie przeróbki tapicerskie 2455 St Clair Ave W 0 - j-jj-jjjj-jjj !VvrvotvtvvvvvvvvvTvvvvvv'v'V4v NAJLEPSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE HENRY'S BARBER SHOP POLSKI ZAKŁAD FRYZJERSKI S-- S Jaskuła właściciel 17 1273 Dundas St W — Toronto 0i# Wesołych PHOTO STUDIO — Portrety włas'c TV SERVICE SOCZAWA telewizyjnych ł Serdeczne życzenia fi ANNĘ u Zdjęcia weselne fi W TRACZ n 865 St W "V Serdeczne życzenia WEST END Właśc HENRYK l0 Naprawa i sprzedaż i radiowym anten i elektrycznych 1063 Bloor St W L7 LK Życzenia Wesołych r Atlanta Motors JAWLOSEWICZ Kompletna u Bezpłatna ocena Praca 17 fi 39 Advance Rd cJv 17 & 17 U 17 Bi 8 ?Ji -ł- vik-j-iii 17 U 17 17 U 17 17 17 fJi i 20 NOttorruS Kasy Tel w 206 Beyerley St 730- - 930 fi na meble ?j w ED Tel świąt Tel JJJJJJJJJ- - wvvwwwvvyy 'i świąt wszelkich Wykonanie gwarantowane — Toronto Ont 533-980- 0 Świąt i Dosiego Roku & Collision właściciel naprawa karoserii Spawanie balansowanie KÓŁ gwarantowana 767-9S9- p — 18 Ont Tel 239-435- 9 i 239-393- 9 S wszystkim Queen 368-314- 7 Wesołych aparatów przyrządów Toronto (VVV6V4'V#VVVV Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego RokuE DON RUSSELL DRUGS DON RUSSELL wlaśc 313 BurnhamthorDe Rd Islington Tel 239-129- 1 2891 Ukeshore Blvd W Toronto 14 251-22- 01 -- yV-V5fVVVvy' Moc serdecznych życzeń świątecznych i Noworocznych składa MGA FOOD MARKET 2889 Lakeshore Blvd W New Toronto Teł 251-041- 1 ovtvKAvvvvia illoc życzeń 7io Śioięta Bożego Narodzenia i Nowy Rok zasyła TORONTO MOTEL 2093 Lakeshore BIvd W Toronto 14 17 17 U 17 (Humber Bay) f !V-£££C1S- £$ Tel 251-512- 1 "TrrA'A- y" i WIĄZANKĘ NAJLEPSZYCH 2JCZEJ ' śWIATFrWCH i NOWOROCZNYM JILPHa FURMITUBE CO LTW 1042 Bloor Sr W Tel 531-- 5 Najtańsze źródło zakupu mebli felewW' ' lodówek pieców kuchennych itp-- PIANINA i AKORUtu"' NainiT:TPnv— Doaodne warunKr i sp i -- — _~ _— 1 TT3-aT-- W W?ŁJ — W "-- "-- ! _1 ""V --ł"- l--~ j~ #- - - a J- - a łSł T~ k— ? -- P~j— -- ł iłTJ" fc -- ! ~ - - Ł"- - — - ł - f i t--i i- - -- - — - " -- w- J W - - — - - -- _ -- - cL-ryr-Y-irrmr-- irrł ni ~ — r-ł-łr-Swry-łByyN-Mył— - — - -- ?- ł--TC- "AJUS v u II at n ! rs llTV
Object Description
Rating | |
Title | Zwilazkowiec Alliancer, December 18, 1968 |
Language | pl |
Subject | Poland -- Newspapers; Newspapers -- Poland; Polish Canadians Newspapers |
Date | 1968-12-18 |
Type | application/pdf |
Format | text |
Identifier | ZwilaD2000669 |
Description
Title | 000423a |
OCR text | ł5it£"?MK'SttpSiłSłJWV'? XJlyJIrJLyZJLZJltl"JICJt-Z-łŁJiX--VVi-- S -- — -- - " '— k1 "ZWIĄZKOWIEC — BOZ—t —NAKUUfcmt lAmasj iwo r MMrć:f7rs!bnK —— l"V r53 tj a Sł5 Fł '" IK £™Z3L Jgaeagj Mai ~ St #1 1 Ii i ł ń ii ' H I - tfv v JT-- U "fil- - lim rvw?jTł u rei gjj Życzenia a ił VV'VVVV''VV'V'VVV Nr-i35£te&- i3ł {}IĄZANKC NAJLEPSZYCH ŻYCZEŃ W RADOSNYM jg &? DNIU BOŻEGO NARODZENIA I NOWEGO ROKU W g Spółdzielnia $ Tozontońslrich Grap ZPw ) Polish Alliance (Toronto) K Credit Union Ltd h Dom Związkowy S 62 CLAREMONT ST i vv'x6'rVv'Vv'Vrv''t 1& MiMŁ WESOŁYCH ŚWIĄT SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ANTONI REMBACZ I J CZANIECKI Wytwórnia najlepszych wyrobów mięsnych oraz wędzonych i gotowanych szynek 415 Roncesvalles Ave Tel 531-58- 26 VVyViVVVVVVVVVVtV Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku PROGRESS REAL ESTATE LTD Doświadczeni sprzedawcy naszego Biura obsłużą Was szybko i rzctelnie~'we wszelkich sprawach dotyczących kupna i {sprzedaż domów 1064 Bloor St W — Toronto Ont Tcl 534-928- 6 yk itiuo i(Łiit 7tu oifitu Nowy sfcfoda X-- 890 Bathurst St — 6:r 77 RoncesYallcs fi SVVVVi W AV Pj: Moc życzeń na święta Wcsotyai a? St a? Tcl fi - 0 + -- fsf rrJ z Toront© !G W Kredytowa TORONTO ONT JO L1 Aa ! S a A A y xjutyi nuuuLiu i Rok ń ń iid Tcl 532-467- 0 ( : j3 S ii WSWMA!:) Bożego Narodzenia lĄ Sm & t A RTesoro7n82-t68o7- 2 Ont tri -- K3 ¥ i --Jo RS AAV w rr r- - je KS Ont Paweł Malak UNCLE GUTENBERG PRESS Wesołych śiuiqt i Szczęśliwego Nowego Roku MSTPOl ELECTRIC Właśc FELIKS FILEJ5KI Sprzedaż — Obsługa — Wypożyczanie Radia — Telewizory Systemy dźwiękowe Avc WV óWunnnHnmiiiofoiiuHnciTi oertnmuiiiuntr uo oouiirdiLdiiLicocit) MARIAN KAWNIK właśc Posiadamy na składzie wały korbowe razem z łożyskami i wszelkie części samochodowe 481 Dupont St — Toronto Ont Tcl 537-25- 29 vwwywwwMV ts++j''ssssss's'j'+'i'yz m świąt i szczęśliwego nowego koku DR ELIAS WACHNA DENTYSTA 386 Bathurst 364-651- 5 " 531-73- 25 SVVJSVS£££&£&££ WIĄZANKĘ SERDECZNYCH ŻYCZEŃ PARKWAY AUTO BODY Naprawiamy samochody i karoserie 1974 Dundas St W — Toronto Ont (naprzeciw Sorauren) Teł 531-12- 27 Hfr- - 04 y T--- T r~rrrr vr --rrr r — i 4004404tj0jFJ0J0 Wesołych Świąt i Szczęśliwego Noiccgo Roku OAK LEAF STEAM BATH 218 Bathurst St — Toronto lrórTcrl 368r-242- 4 S I óa iiawiczijiiólia Nazajutrz w domu zapano-wała przyjemna "popremie-rowa- " cisza Pani Sosnowska starsza czuwając nad tą ci-sza oddawała się lekturze w swoim pokoju W kuchni ci-chutko gospodarzyła Petro-nelk-a o rumianych policz-kach gładko zaczesanych wło-sach Wyłączono telefon pies żył pod grozą cienkiej lasecz-ki którą mu grożono gdy na dzwonki u drzwi zdradzał chęć szczekania O piątej pa-ni Sosnowska nie zachowując już ostrożności przeszła przez przedpokój i zajrzała do cór-ki Janina siedziała przed lu-strem z twarzą wzniesioną ku światłu W domu i na ulicę "nie robiła się"' kładła tylko lekką szminkę na wargi Mat-ka nie dostrzegła na tej obna-żonej twarzy wczorajszej tre-my i niepewności W kuchni awanturowała się Pomme — Nie wiemy nic — rzekła starsza pani nieco urażona Gdy się wyłącza telefon?! Krótkie wzmianki w prasie porannej Znów kwiaty od Breyera Janina odepchnęła to wszystko ruchem ręki Wyro-sła już z tych próżnostek a po wczorajszym wysiłku po tej okrutnej improwizacji ro-li tak inaczej podjętej czuła w sobie jakiś wielki spokój nasycenie zadowolenie że tak się stało — Wpuśćcie psa niech już nie skamle Chodź Pomme chodź najdroższa! — Gdzie podać herbatę? — W saloniku w saloniku! — Proszę pani wpuszczam Pumpcię — ostrzegła rumia-na piękność od drzwi Pies jednym rzutem sko-czył ku swej pani ze wszelki-mi objawami gwałtownej ra-dości — Pomme ja jestem ubrana ja jestem ubrana do wyjścia żadnego lizania pro-szę cię — upominała Janina I spytała matkę czy ta nie za-uważyła że w teatrze wierzy się w maskotki czarne koty zapeszenia i wszelkiego ro-dzaju przesądy? — Nie cóż znowu — rzek-ła starsza pani stanowczo — ale gdy się wyłącza tel-efon?! Dziwiła się że Janina nie jest ciekawa co mówiono o wczorajszej premierze i że pracując tak ciężko pozbawi-ła się tej niewątpliwej przy-jemności i podniety jakimi są dla aktorki słowa uznania w pierwszych telefonach po-rannych powinszowania plo-teczki z miasta — wszystko to co na świecie jest sygna-łem sukcesu lub gdy cicho — klapy — Herbata Petronelka marszcząc brwi z nadmiaru uwagi wniosła ta-cę z podwieczorkiem Zapach róż z wczorajszego bukietu Breyera wypełniał wnętrze Przybyła śliczna waza czeska pełna fiołków Nagle w głę-bi mieszkania odezwał się dźwięk telefonu i dzwonek u drzwi — Nie ma mnie! Wycho-dzimy — zawołała Janina śmiejąc się i uciszając Pom-me Jak co dzień starsza pani odprowadzała córkę Ubrana niezmiennie na czarno w ka-pelusiku z woalką i lorgnon na złotym łańcuszku wiodąc Pomme na smyczy wyglądała dystyngowanie i młodo O tej porze rozstawszy się z Jani-ną wstępowała pod Filarki aby spotkać tam dawną przy-jaciółkę byłą artystkę i dy-rektoro- wą scen prowincjonal-nych której tusza nie pozwa-lała już od dawna na wy-stępy Wysłano naprzód do teatru Petronelę z kasetą i drobiazgami Dziewczyna przepadała za teatrem lecz obawiała się że ludzie zza ku-lis pokpiwają soli z prostacz-ki Zachowywała więc powa-gę Mroczna sień domu tchnęła lodowatym zimnem mimo iż na dworze panowała pogoda Było ciepło Starsza pani któ-ra marzła w mieszkaniu roz-gniewała się i nazwała dom istną piwnicą ciemnym lo-chem Lecz Janina nie słu-chała zobaczyła skwer i o-lśnio- na otworzyła ze zdumie-nia szeroko oczy Jak to już zielono? Jakie duże liście! Kiedy to się stało? Mój Boże a ona nie zauważjła nawet że jest wiosna! — Trzeba po-wiedzieć Petroneli żeby ku-piła zaraz flance na Marien-sztacie! Czuła się oszukana ogra-biona o tę wiosnę i porzuciw-szy matkę na rogu ulicy przebiegła jezdnię aby obej-rzeć z bliska ten skrawek zie-mi wydarty asfaltowi Starsza pani spostrzegła jej podniece-nie i uśmiechnęła się zadowo-lona W głębi duszy martwiła się jej usposobieniem i try-bem życia Janina tak wesoła i prosta w domu wśród ludzi stawała się milcząca nawet ponura lub wyniosła Domy-ślała się smutnych przejść i doświadczeń w życiu córki w czasie kiedy Janina przebywa-- ttimtWMSiiii ła sama w mieście i o których nie wspominała nigdy ani słowem Starsza pani posunę-ła się tak daleko iż kiedyś zrewidowała nawet małe biu-reczk- o lecz nie znalazła tam nic prócz swoich własnych li-stów z domu fotografii ze szkoły i paczki starych wycin-ków recenzji Tym gorzej! Je-żeli kobieta nie pozostawia ze swej miłości nic ani strzępka to ta miłość musiała być czymś okropnym Wreszcie na samym dnie szuflady spo-strzegła suchą gałązkę cał-kiem sczerniałą już i pokru-szoną Mógł to być jaśmin Stała zadumana nad otwar-tą szufladą nie wiedząc czy ma się cieszyć z tego powodu czy żałować — ze to jest wszystko! Wszystko co pozo-stało po jakimś ważnym prze-życiu? Patrząc na córkę przez uli-cę upominała Pornme która rwała się na smyczy widząc panią spacerującą z dala od swoich Brzozy na Mickiewi-czowskim skwerku rozpuściły do samej ziemi swe wiotkie jasnozielone warkocze a dwa modriwie pokryły się mister-ną koronką delikatnych igieł Bukszpan przycięto przy sa-mej ziemi W równych kwa-dratach kwitły tulipany bar-wy pomarańczowej na prze-mian z żółtymi wśród tej kwietniowej radości żelazna balustrada i ozdobnie wygięte świeczniki ciemniały dziwacz-nie i żałobnie Kurierkarze szoferzy z postoju pasażero-wie czekający na tramwaj za-pełniali w tym miejscu chod-nik rozkoszując się tą drobi-ną zieleni Olbrzymie pęki ka-czeńców i malutkie bukieciki fiołków w koszach kwiacia-rek stroiły rogi ulic Z sąsiedniego skweru ni-czym bezustanny śpiew we-sela niósł się szczebiot dzieci na wyścigi z ćwierkaniem wróbli podczas gdy gołębie wołały praktycznie swoje groo-ch- u groo-chu- ! Janina szybko okrążyła placyk znik-nęła matce z oczu i ukazała się od strony starożytnej fi-gury Najświętszej Panny lśniącej z daleka wotami Bia-ła jej twarz jaśniała uśmie-chem z powodu tych wszyst-kich rzeczy które ją uszczę-śliwiały Po drodze kupiła ga-zetę po czym wzniosła ramię aby dać znać że już wraca Ale w tej samej chwili jezdnia zapełniła się autami Nie mo-gąc przejść na drugą stronę ulicy aktorka rozłożyła "Ku-rier Warszawski" i idąc chwiejnie brzegiem chodnika szukała recenzji — Memorandum niemiec-kie do rządu polskiego — ten tłusty nagłówek rzucił jej się w oczy lecz nie dotarł w pełni do jej świadomości Przeczy-tała z roztargnieniem: Char-ge d'affaires niemiecki — i pomyślała: Jeszcze jedno me-morandum znów! Wreszcie znalazła odcinek teatralny z dużym napisem: — Sztanda-ry — nic czytając utknęła w drodze ponieważ czuła że do-szła już do miejsca gdzie na jiinrii)i i mi c5 JJłA i32Jj 2 Fraser Avenue - przeciw zostawiła matkę i Pomme Spostrzegła że ich tam nie ma ogarnął ją niewy-tłumaczony strach okropny lęk przed czymś co się stało 'Szukała w gęstym tłumie przechodniów znajomego ka-pelusza z woalką myśląc w popłochu: Och ona ma wzrok tak krótki niedowidzi może zgubiła szkła! Przebieg aut nie ustawał lśniące limuzyny zdawały się być obstawione przez poślednie marki szły bezszelestnie od strony Zam-ku prosto Nowym Światem u-stal- ona niejako "oficjalną" drogą na Belweder Klonową Matejki Ten widok i memorandum objaśniały jej uczucie stra-chu ale ponieważ nie wierzy-ła w wojnę uspokoiła się na-tychmiast Ruchem stanow-czym a pełnym gracji wysu-nęła się na jezdnię niczym nie zdradzając wewnętrznego dygotu z całą obojętnością przeszła wśród dyszących ma-szyn — Co się stało? — zapy-tała matka idąc jej naprze-ciw — czy recenzja Recenzja? Dobrze powie-dziane to nie jest krytyka Dwie szpalty dla autora pół dla reżysera i kilka wierszy dla obsady hurtem Nie oma-wia się już gry autorów na-wet sławy otrzymują tylko u-święc- one zwroty pochwał Lecz matka stanowcza i cie-kawa sięgnęła po pismo i idąc z wolna Trębacką z lorgnon przy oczach poczęła czytać Zgrzytały już żaluzje skle-pów druga strona ulicy ró-żowiała od zalotnych wystaw gorseciarek Kupcy stojąc przed wejściem składali swym klientom pożegnalne u-kło- ny Janina przejrzała się w wielkiej szybie sklepu Wat-son- a Wreszcie starsza pani znalazła ustęp dotyczący cór-ki i wprawnie manewrując smyczą Pomme czytała: Janina Sosnowska ta or-ganizacja na wskroś nowocze-sna umiała wyposażyć Joan-nę w urok i czar przedwojen-nej kobiety — Acli mój Boże nie je-stem aktorką jestem organi-zacją — rzekła iy smutkiem córka — oszaleli! Nagle w przepływającym tłumie chwyciła niczym sy-gnał błysk ożywienia na obcej twarzy Poznawano ją Stara-ła się nie okazać iz to spo-strzegła i poddawała pod spoj-rzenia ludzkie twarz zamknię-tą i nieruchomą Pod prostym rondem kapelusza jej rude włosy lśniły przyćmionym bla-skiem przytulała łokieć do biodra I jak gdyby niebo przedwieczorne użyczyło im swej barwy jej oczy opływały głębokim błękitem — Skręcamy przejdźmy się jeszcze — rzekła zbacza-jąc w ulicę Focha nastrój i koloryt tamtych czasów gorących — czytała pani Sosnowska — liryka i nerw dramatyczny cechuje ten wybitny talent Utknęła mamrocząc niewy-raźnie w pierwszym akcie ?'"' gty i ilmi' fen ttw'ii'it 3 wypominano aktorce niepoko-jące odchylenie od intencji autora od koncepcji sztuki "co wzbudziło entuzjazm ga-lerii" — pisał krytyk Ale Ja-nina i tak nie słuchała wstę-pując na plac gdzie zaczynał się już przedteatralny ruch Czerwone autobusy wyrzuca-ły z swego wnętrza- - gromady pasażerów taksówki hamou-a-ł- y ze zgrzytem przed podja-zdem Grupki oczekujących widzów gromadziły się pod filarkami w cukierni za o-grodze- niem bluszczu pito ma-- zagrań i lemoniady Mocny zapach kawy mieszał się z za-pachem ziemi drzew ze skwe-ru benzyny perfum pudru Chciwie prawie z rozkoszą wciągała w siebie ten znany zapach Znała tu każdy ka-mień każdy dom i sklep Tę-dy jako uczennica PIST zdą-żała do szkoły Ze smutkiem patrzyła na chodnik pod filar-kami gdzie spacerowała ongiś z kochankiem pewnego wie-czoru gdy nie mieli sił aby się ze sobą rozstać Padał deszcz Była to jej pierwsza miłość — Czy mam cię odprowa-dzić dalej? — zapytała matka Czekano już na nią zoba-czyła dyrektorową przy mar-murowym stoliku pod oknem wystrojoną w modne barwy lilarouge w wielkim czarnym kapeluszu Janina potrząsnęła głową Ze wszystkich stron obserwowano ją natarczywie: przechyliła się i pogłaskała Pomme Pies wspiął się na łapy i z czułością liznął poli-czek pani — Mamo pozdrów ode mnie to czupiradło i zaproś ją na niedzielny obiad Mam nadzieję że dyrekcja nie wsa-dzi jeszcze "Sztandarów" na popołudniówkę że Petronela przyrządzi nam coś smaczne-go że spędzimy rozkoszny dzień że Nie dokończyła w pięk-nym geście dłoni zamknęła resztę słów odchodząc z po-śpiechem biegnąc prawie Wierzbową ze strachem że się spóźni że jest już spóźnio-na Potem zwolniła kroku wstępując już w cień mrocz-nej wysokiej bramy od ulicy Trębackiej gdzie we wgłębie-niach muru naklejano afisze wespół z nekrologami zmar-łych artystów: Zamierzchłe ongiś głośne nazwiska wpla-tały się po raz ostatni w sła-wę młodych Grupka pracow-ników w głębi olbrzymiego dziedzińca rozprawiała żywo Maszyniści statystki garde-robiane ćmiąc papierosy dzielili się jakimś zdarzeniem Umilkli ujrzawszy aktorkę powstali i rozstąpili się skwa-pliwie Pochyliwszy głowę w ukło-nie Janina przeszła wzdłuż tego szeregu z bijącym ser-cem Po raz pierwszy doznała tego uczucia że osiągnęła coś decydującego i że teart jest dla niej wszystkim Żadnego innego szczęścia żadnej innej namiętności żadnej pogody życia tylko to j" imiiiijfy'i _ _2j LTi - Tel 537-340- 1 S Serdeczne życzenia Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku dla wszystkich Przyjaciół i całej Polonii RGIM TYSIAK przedstawiciel największej agencji sprzedaży samochodów produkcji "General Motors" w Toronto uUKKiE5 yywiiiuwii 28 Gerrard St East (blisko ulicy Yonge) w Toronto W SPRAWACH KUPNA SAMOCHODU LUB CIĘŻARÓWKI NAJLEPSZYMI RADAMI POMOzE WAM PRZY WYBORZE HEVR0LET lub GLDSfWOBILE oraz inne Telefony: Biuro: 366-909- 2 Domowy: 532-701- 6 Wesołych i Przyjemnych Świąt Bożego Narodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku życzy polsJcim Klientom mii tli OEIUPSTERS Toronto Ontario i z s- -~ k- - ~ (olŁCCtC&H n U fi fi LV fi 17 IJĆ 1J S) T®r©nt ćcvvvtvftvv5vvvv !arzad Spółdzielczej Kasy! Oszczędności i PoiyGzek Koła SPK Nr w Toronto ' v -- j a-- :„ c" x - ł ki i fi- - itf vif m wia W7nn T_ -- VI t h -- - j -- ~t~vuic i Członkom oraz Kombatanto# Dom Kombatanta: Telefon: 921-761- 2 czwartki: Sobory: 700 - 800 Oszczędzajcie ubezpieczajcie się korzystajcie yVVpo'zVyczeVn iVpersWonainyVcn Ai mVpoiecVznycvh) ł illoc życzeń Święta Bożego Narodzenia West Toronto Bedding & Upholstering Wykonuje nowe stylowe oraz wszelkie przeróbki tapicerskie 2455 St Clair Ave W 0 - j-jj-jjjj-jjj !VvrvotvtvvvvvvvvvTvvvvvv'v'V4v NAJLEPSZE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE I NOWOROCZNE HENRY'S BARBER SHOP POLSKI ZAKŁAD FRYZJERSKI S-- S Jaskuła właściciel 17 1273 Dundas St W — Toronto 0i# Wesołych PHOTO STUDIO — Portrety włas'c TV SERVICE SOCZAWA telewizyjnych ł Serdeczne życzenia fi ANNĘ u Zdjęcia weselne fi W TRACZ n 865 St W "V Serdeczne życzenia WEST END Właśc HENRYK l0 Naprawa i sprzedaż i radiowym anten i elektrycznych 1063 Bloor St W L7 LK Życzenia Wesołych r Atlanta Motors JAWLOSEWICZ Kompletna u Bezpłatna ocena Praca 17 fi 39 Advance Rd cJv 17 & 17 U 17 Bi 8 ?Ji -ł- vik-j-iii 17 U 17 17 U 17 17 17 fJi i 20 NOttorruS Kasy Tel w 206 Beyerley St 730- - 930 fi na meble ?j w ED Tel świąt Tel JJJJJJJJJ- - wvvwwwvvyy 'i świąt wszelkich Wykonanie gwarantowane — Toronto Ont 533-980- 0 Świąt i Dosiego Roku & Collision właściciel naprawa karoserii Spawanie balansowanie KÓŁ gwarantowana 767-9S9- p — 18 Ont Tel 239-435- 9 i 239-393- 9 S wszystkim Queen 368-314- 7 Wesołych aparatów przyrządów Toronto (VVV6V4'V#VVVV Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego RokuE DON RUSSELL DRUGS DON RUSSELL wlaśc 313 BurnhamthorDe Rd Islington Tel 239-129- 1 2891 Ukeshore Blvd W Toronto 14 251-22- 01 -- yV-V5fVVVvy' Moc serdecznych życzeń świątecznych i Noworocznych składa MGA FOOD MARKET 2889 Lakeshore Blvd W New Toronto Teł 251-041- 1 ovtvKAvvvvia illoc życzeń 7io Śioięta Bożego Narodzenia i Nowy Rok zasyła TORONTO MOTEL 2093 Lakeshore BIvd W Toronto 14 17 17 U 17 (Humber Bay) f !V-£££C1S- £$ Tel 251-512- 1 "TrrA'A- y" i WIĄZANKĘ NAJLEPSZYCH 2JCZEJ ' śWIATFrWCH i NOWOROCZNYM JILPHa FURMITUBE CO LTW 1042 Bloor Sr W Tel 531-- 5 Najtańsze źródło zakupu mebli felewW' ' lodówek pieców kuchennych itp-- PIANINA i AKORUtu"' NainiT:TPnv— Doaodne warunKr i sp i -- — _~ _— 1 TT3-aT-- W W?ŁJ — W "-- "-- ! _1 ""V --ł"- l--~ j~ #- - - a J- - a łSł T~ k— ? -- P~j— -- ł iłTJ" fc -- ! ~ - - Ł"- - — - ł - f i t--i i- - -- - — - " -- w- J W - - — - - -- _ -- - cL-ryr-Y-irrmr-- irrł ni ~ — r-ł-łr-Swry-łByyN-Mył— - — - -- ?- ł--TC- "AJUS v u II at n ! rs llTV |
Tags
Comments
Post a Comment for 000423a