Zwilazkowiec Alliancer, June 08, 1971

              h
ii
~ ińnmCnnnnnnnnntfSimm m™7TT~mmm-~~iiiZ£~Z22-- ~ ' - —'- - ---iK~-fr&-
------" -- fcwŁg„JJ„jir:rn
wiadfhtnn ' ' OOŚGOCI
% : Ave St 205 PO Tel i
W
jlne zeDranie ibuj umc
KPK odDyie w aniu a
br dokonało wyboru
na kadencję
2
dydatury
T Tu Viipalri
t Mo u"- - r"7"—5Clo 3 90 -- I KOHllJc v
craz oscbistycn Konsui- -
licznych rozrhowach
jmCZnjŁIl 1 ojiuinauiatu
inietlenia sytuacji przez
fT TnnrilrirtiiiAfin Ki IV dmiuaiiwettiiiń
Iresic wnikać że komi- -
slka nuaia poważne iru- -
j iAUllipiClUłł U1I1U
ja osoDowego zarząau
m Powodem tych tru- -
jest niechęć angażo- -
j się ao wspoipracy z
jresem i pracy spciecz- -
Przjczjnę tego stanu p
nkiewicz widzi w wiel- -
dobrobycie który znie-lud- zi
na działalność
Uzna i zbiorową i wywo- -
niechęć do pracy publi--
I
Ijmonną ilustrację tego
h jest poważny ubytek
za--
ij z Kaaencii
bs której szereg osób
knowało z funkcji pozo- -
ając tylko 6 osób w za- -
Izie z wy--
misja matka przedłożyła
ii swego kandydata na
asa w osobie prof dra
centego
krótkich zwykłych
rzaniach" się kandydat
spił cd chwilowych za--
izeni zcstał wybrany pre--
zarządu Okręgu KPK
Jzością glcsów przy
:h glosach i
Charak- -
itjczna rzecz że delegaci
cierzystego"
Polskiego w 4
opieszałe
mnMrtl
BIURA I A&17 8„rlr AAMA tI O&fl-fla- M łn47ir TTmvtn
4926 Durni Cołe Paul 766-648- 9 Przyjmuje prenumeraty ogłoszenia
of prezesem
Okręgu
przedstawił
lostaly przygotowane
odchodzącego
UDiegiej
pochodzących
Adamkiewicza
"prze- -
przeciwnych
slrzymujących
Stowarzysze- -
liczbie
i„j„i~
Mo to lokaja
ftkron!
aparat
wstrzymali się solidarnie
glosowania Innych kandyda-tów
oficjalnie zgłoszonych
nie było mimo już pe-"
wfnroegnot'' cozpaosuzycyrjynsyowparłzeciswię
linii prezesa
Nie znaczy nie istnieje
głębsza opozycja przeciw oso-bie
prof
Komisja- - matka przedłożyła
następnie sześć nazwisk kan-dydatów
obsadzenie funk-cji
prezydium oraz sześć naz-wisk
kandydatów
członków zarządu Okręgu
KPK glosowaniu bloc
skutek
braku innych
kandydatur — nowy zarząd
przedstawia się następująco:
wiceprezesi: L Chełmiński
Czereyski sekretariat
składa z trzech osób: se- kretarz generalny —
Lubicz Zaleski sekr proto-kołow- y
— Kamila Pągowska
zast gen — Maria
Strońska skarbnik — śmi-gielski
oraz sześciu członków
zarządu: Helena Dlugokęcka
Z Gaweł B Kmita Mar-chewka
Matula Wy-socki
Komisja rewizyjna została
wybrana w
składzie: —
Gryszówka członkowie
Babiński Karasiński
Lenor Ław niszczuk
Prezes Adamkiewicz przej-mując
wyborze przewodni-ctwo
pozostałe kilka chwil
zebrania złożjł gratulację nq-wow- '}
branym członkom za-rządu
określając siebie i ich
żartobliwie jako "trzynaście
złożonych ołtarzu
Kongresu" kondolencje zaś
tym którzy nie zdołali zapo-biec
tej bezkrwawej ofierze i
nie utrącili przeciwnych kan-dydatów
Nie pominął okazji przypo- -
JDEUSŻ ba u
ADWOKAT
tfawn Wirsztwł Kopernika 11
1 St Jimct Weił pokó 600 —
Biur: 2-55- 04 Miesik
a
Stefan Kisielewski
Wszelkie prawa
Adamkiewicza
Adamkiewicza
przeprowadzonym
jakichkolwiek
następującym
przewodniczący
ZBRODNIA
mtorskie zastrzeżone
Jesteśmy — sapnął radca Kazał
1 czekać i za chwile szaroali ewałtow
rsMę dzwonka Długo wsłuchiwali się
pilący wewnątrz słodkawy metalicz-?'C- k
zanim wreszcie w środku dały
V"ec kroki
tam? — był głos
U" razem drzwi otworzyły się natych-!-Pikro- n
wpadł środka o mało nie
jncajac lokaja komisarz który
czasu czuł się jak pogrążony w
Minym śnie posuwał się ostrożnie
Znaleźli się w hallu
"ue twój pan?! — ryknął radca
aj?C lokaia za klanv
j!1?10 tej niezwykłej pozycji majordo-p- 1
Jotę nie zmienił sposobu bycia
hrabiego nie ma w domu — za-™- ał
donośnie
kiedy wyszedł?! — Pikron pop- -
S Pf2y tym pytaniu
V dziewiatei rano nan hrabia odebrał
''lefon' nn Mum jvcni--U nnkoTiiinn
#yc
0'e
Alttlin
ów
C V łłł "Jdiibut iiuntiij- - J1j "„u uuitau lui-- z~iie: ran hrabia nigdy nie mówi
nrt
iż
to że
na
na na
en
na
M
się
St
T
St
St A
W W
A
na
na
Sł
VI
na
aż
dokąd
Chodźmy rln kiMlntoVi! wr7acnnł
Cto Pikron i rzfmił w kierunku
i?a Prost Komisarz podążył za nim
Męka była urządzona wspaniale z
"tiera l smaKiem lecz rau- - Tn nie Dozwolił rJrnmplnwi nodzi- -
1J w spBokiboljiui nie ma Biblii!! — wyt
t-- „] t ! L:llLlnnir
u stała tu — a teraz jej nie ina
i f -- juua: ruzunue lummu:
j!u wiedzą!! Juz wiedzą!!
1" chciał pochwycić tvm razem ko--
Ijm klapy marynarki lecz ten prze
'C cofnął Lokaj patrzył na wszy--
m) " JdŁoy nie aziaio sip m
od
W
de
sekr
Fr
Fr
po
ofiar
szo- -
do
od
sie
ma
rau
fj ralca zmleim się nie dopóżfiania
Montreal
MU 44537
1 ' „i - - u _u JuTTTujJutniJDa mont
mmm~
mniema że jego zdaniem
Kongres montrealski istnieje
bez oficjalnego czarteru prze- szło 25 lat "na słowo hono- ru" Nawiązując do tego wy- raził nadzieję że ostatni rek
przyniósł Okręgowi montreal-skiemu
podstawę prawną na
której obecny zarząd pcwi- -
Polska Rada Szkolna w
wspomniała w
swoim sprawozdaniu rocz-nym
sprawę zwołania
zjazdu Związku
Polskiego
który odbędzie się w Mon-trealu
w październiku
dniach Day"
br Polska Rada Szkolna w
Montrealu propo-zycję
zwołania zjazdu w listo
padzie ub roku i zdecydowa
ła się podjąć organizacji Zjaz
du o ile Kongres Polonii Ka-nadyjskiej
dostarczy fundu-szów
na ten cel ponieważ
Polska Rada Szkolna nie dys-ponuje
funduszami na podob-ne
imprezy W związku z tym
Jak już zostało podane po-- proszeni są
kolonia zuchowa i się z niżej podpisanjm
cbóz harcerski odbędą się od
10 lipca do sierpnia br W
ramach normalnej akcji let
niej hufiec harcerzy organi-zuje
ponadto kursy dla kie-rowników
drużyn harcerskich
i zuchowych
Przez ubiegły rok komen-da
hufca pracowała nad pro-gramem
dla
kierowników na wszystkich
poziomach i jest w stanie
w tym roku przystąpić do
szkolenia drużynowych dla
drużyn harcerskich i zucho-wych
W kursie dla kierow-ników
gromad zuchowych
mogą wziąć udział harcerki
młodzież żeńska nie należą-ca
do harcerstwa która meże
prowadzić pracę w chłopię-cych
gromadach zuchowych
Rodzice którzy wy- -
I siać swoją młodzież na kurs
34
by Polish Allicmce
Press Ltd - Toronto Ont
Znieruchomiał twarz mu zakrzepła skrze-czący
głos stał się suchy i urywany
— Komisarzu natychmiast tam
jechać nie ma chwili do stracenia Niech
pan o nic nie pyta — dodał wskazując
wzrokiem lokaja — Niech pan zejdzie do
taksówki ja muszę zatelefonować i zaraz
przychodzę telefon! — to
skierowane do lokaja
Po dziesięciu minutach pędzili z powro-tem
w stronę Dzielnicy Północnej Pikron
patrzył przed siebie sztywny i nierucho-my
— Czy jedziemy do Zakładu Chemii? —
spytał Gromel
— Tak
— Nie załatwiłem sprawy osłony
— To nic ja dzwoniłem po osłonę
— Dostateczną?
— Aż za bardzo Chociaż z tymi diabła-mi
nic nie wiadomo Przede wszystkim sa-mi
musimy tam być jak najprędzej prze-szkodzić
im Każda chwila jest droga
XVI
może źle rozwiązałeś szyfr? — za-pytał
A głuchy głos — Wykluczone
wskazówki w testamencie są bardzo dro-biazgowe
a to wydanie Biblii
jest wyraźnie Zresztą sam rezultat dowo-dzi
"właściwego
nie szereg liter lecz roz-maite
reakcje chemiczne niestety nie ma-jące
nic wspólnego z tym o co nam cho-dzi
Wynik Więc jest dobry tylko że
— Tylko że co?
— Niemożliwe przecież żeby Galard za-drwił
sobie w ten sposób nie to nie do
wiary zresztą w jakim celu? Sądzę po
prostu że tekst który posiadamy jest
również" szyfrem — tym razem juz nie
książkowym
— --Jakie go rozwiązać?
-r- r-n'g- 'li"1 _rrrn-rm-ir
1 j u j j j j j j _-
-j j
Montrealu
w
otrzymała
7
—
i
chcą
było
-
Kouvelles de Monlrecil © Montreal IJews
REDAKCJI ADMIfeSKTIlArtl
MAZURKIEWICZ przedstawiciel Montreal
tcoccsscobcoo ftffiosflnmnoffcooccceoocceocecfiCM
Adamkiewicz ponownie Okręgu
KÓNBRAT
nien rozpocząć montowanie
struktury
środkami jej budowania jest
stworzenie stałego sekreta-riatu
Okręgu oraz na szeroką
skalę zakrojona działalność
organizacyjna i werbunkowa
Newa struktura powinna
przynieść w wyniku wytwo-rzenia
nowej sytua-cji
Okręgu i Polonii w tutej-szej
prowincji
Zjazd Nauczycielstwa Polskiego
ogólno-krajowego
Nauczjcielstwa
"Thanksgiving
zarząd Polskiej Rady Szkolnej
zwrócił się do KPK w Mont-realu
z propozycją ułożenia i
uzgodnienia planu działania z
Zarządem Głównym Kongre-su
celem uzyskania subwen-cji
na pokrjcie wydatków
związanych ze zjazdem nau-czycielstwa
Na zebraniu Rady Okręgo-wej
KPK w dniu 16 marca
br sprawa ta była dyskutowa-na
po czym podjęto uchwalę
udzielenia technicznej pomocy
organizatorom Zjazdu Powo-łano
komitet
Zjazdu do którego weszli z
urzędu wszyscy prezesi orga-nizacji
polonijnych Dalsze
prace komitetu w toku
Akcja letnia "Orlęta"
skomunikować
przednio ped
szkoleniowym
77t7r7r7rcxx7rc?reirexxxre:reft-- #
V DZIELNICY PÓŁNOCNEJ
musimy
Włączyć
wymienione
rozwiązania: otrzymaliśmy
przypadkowych
BCLtStŁtB
organizacyjnej
zupełnie
organizacyjny
hufca
Copyright
numerem telelonu 279-184- 6
Stefan Baryga harem
ZGŁOSZENIA DO
"GNIEZNA" PRZYJMUJĄ
Dla harcerek (cd 11 lat
wzwyż): druhna Jankowska
S — tel 288-196- 0 druhna
Jakimikcwa J — 681-242- 3
Dla harcerzy (od 11 lat
wzwyż) craz dla dziewczynek
i chłopców cd 7 do 11 lat:'
druhestwo Barygcwie — tel
279-184- 6 druhostwo Padów i-cz-ewie
— tel 487-176- 9 j '"
Największe Międzynarodowe
Biuro Matrymonialne
"HAPINESS"
pomoże Ci rozwiązać vs?ytkle
problemy TveJ samotności Po
Informacje pisz: PO BOx 237 Słałion "C"
Montreal Que
11-10- 5
=rx:
Jubileusz Henryka
Przyjął się w polonijnej
społeczności ładny zwyczaj
zwrócenia uwagi przypom-nienia
sobie i jak gdby do-kładniejszego
przedstawienia
sylwetki każdego działacza
który przez co najmniej 25
lat niezmiennie stoi na poste-runku
pracy czy to organiza-cyjnej
społecznej czy kultu-ralnej
Tak się składa że odnotu-jemy
w naszym polonijnym
sztambuchu jubileusz człowie-ka
bardzo skromnego pracu- -
ijacego do niedawna wsrod
i Polonii bardzo ofiarnie nie
odmawiającego nikomu swej
I dużej i cennej wiedzy i w
dodatku takiego który chęt-!n- y
jest suzyć każdej polonij-nej
organizacji gdy lego zaj-dzie
konieczna potrzeba
Mamy w tym przypadku na
myśli Henryka Rzepusa zna-komitego
muzyka-dyrygent- a
który po wielu latach pracy
w Toronto Hamilton — jeśli
chodzi o teren kanadyjski —
przeniósł się do Montrealu
gdzie z powodzeniem i wyso-k- ą
oceną przełożonych i znaw
ców uprawia na stanowisku
dyrygenta orkiestry wojsko-wej
sztukę muzyczną
Przed dwoma tygodniami
minęło właśnie 25 lat od
chwili kiedy po ukończonych
studiach Henryk Rzepus roz-począł
zawodową karierę mu-zyka
Rozkochany w sztuce
muzycznej bez reszty Henryk
Rzepus studia rozpoczął w
młodym wieku w Państwo-wym
Konserwatorium Muzy
Tag-Da- y
Doroczna zbiórka na uli-cach
miasta Montrealu zwa-na
potocznie "Tag-Day- " orga-nizowana
przez i na rzecz Pcl-śko-Kanadyjs-kiej
Federacji
Dobroczynności odbędzie się
W sobotę dnia 12 czerwca
br
Następnego dnia w niedzie-lę
13 czerwca br kolektorzy
"Tag-Day- " będą zbierać przed
południem przed polskimi
kościołami
Zarząd Federacji Dobro
— Ha nie będzie to sprawa łatwa trze-ba
by poszukać specjalisty ale musi też
przy tym być Karol który zna całokształt
doświadczeń
— Sądzisz że na to będzie potrzeba
czasu?
— Niewątpliwie dobre parę dni
— A tymczasem ten przeklęty szpicel
zwali nam się tutaj!
— To możliwe
Rozmowa powyższa toczyła się głęboko
poniżej poziomu ulic w wykładanym bla
chą pokoju położonym pod piwnicami
Zakładu Chemii Tego pokoju komisarz
GrÓmel w czasie swej niedawnej tutaj byt-ności
nie widział: drzwi do niego zamas-kowane
i automatycznie się zatrzaskujące
znajdowały się w podłodze piwnicznego
korytarza który Gromel zwiedzał pod kie-rownictwem
dziwacznego woźnego Zakła-du
nie domyślając się że ma pod nogami
jeszcze jedno "podziemne piętro" Pokój
był wielki schodziło się do niego po że-laznych
schodach oświetlony wspaniale
wyposażony w najrozmaitsze dziwaczne
przyrządy jakieś kotły cylindry rury a
także w aparat projekcyjny i mały ekran
Oprócz tego znajdował się tu stolik i
kilka wygodnych foteli oraz coś w rodzaju
pulpitu używanego w orkiestrach oświe-tlonego
podłużną żarówką i zaopatrzonego
w nakrętkę za pomocą której przytwier-dzało
się do niego arkusz papieru W tej
chwili kiedy toczyła się powyższa rozmo-wa
na pulpicie rozciągnięte było coś co
niewątpliwie nie było papierem przypo-minało
raczej rodzaj pergaminu pona-kłuwan- e
były na nim niebieskiem tuszem
szeregi cyfr rzymskich i arabskich Co to
było — łatwo zgadnąć jeśli ktoś uważnie
śledził dotychczasowy przebieg dziwnych
wydarzeń związanych z tragicną śmiercią
profesora Galarda Ten osobliwy perga-min
to była ludzka skóra Obok na ma-łym
stoliku leżała Biblia we wspaniałym
pozłacanym wydaniu Ercharda oraz kilka
kartek papieru zapisanych wzorami che-micznymi
Przy pulpicie siedział nie kto
inny tylko sam rejent Filip Randen któ-ry
właśnie ukończył swą pracę — odcyfro
wywanie testamentu zaś przytoczona po-wyżej
rozmowa była rozmową rejenta ze
starym woźnym Zakładu Chemii rozciąg
niętym niedbale w głębokim folelu Jesz-cze
ktoś trzeci znajdował się w blaszanym
pokoju był to Karol Hagewand: z rękami
w kieszeniach stał on oparty o ścianę wpa
trując się posępnie w rozpiętą na pulpicie
skórę ludzką Hagewand właśnie przerwał
milczenie które zapadło po ostatnich sło-wach
hrabiego Randena:
— Komisarz nic nie zrobi jeśli mu nie
pomoże ten szatan Pikron Jak właściwie
jest teraz z Pikronem? To rzecz najważ-niejsza
— O Pikrona-możeciejs- ię nie troszczyć
cznym w Katowicach w klasie
prof M Dorożyńskiego
kształcącego dyrygentów or-kiestr
wojskowych Tam też
zwrócił już na siebie uwagę
znakomitymi postępami i
zdolnościami Tuż przed samą
Rzepusa
Henryk Rzepus
wojną jako jeden z najmłod-szych
dyrygentów mając dy-plom
w kieszeni szykował się
cło pracy zawodowej ale woj-na
zamiary te przerwała
Po zakończeniu działań wo-jennych
nasz Jubilat znalazł
się we Włoszech i lam nie
marnuje czasu lecz kontynu-uje
studia pragnąc pogłębić
swoją wiedzę muzyczną Spę-dza
więc 2 lala (1945-47- ) w
Rzymie gdzie ukończył klasę
muzyki operowej Jej dyry-genturę
i kierownictwo Na-stępne
lata to już Anglia w
której znalazł się wraz z zdc- -
czynnej zwraca się do organi-zacji
i towarzystw polonij-nych
o współudział i wspó-łpracę
w zbiórce a do całej
Polonii o poparcie zbiórki
Zarząd Federacji ' Dobro-czynności
prosi towarzystwa
i organizacje polonijne o zgła-szanie
się po cdbiór puszek
do zbiórki ulicznej do adm-inistratora
Zw Weteranów
Polskich przy 57 Prince Ar-thur
St East Tel 842-755- 1
22= 33?
— podjął żywo rejent — uspokoiłem go
zupełnie: on nie ma pojęcia że ja potrafię
rozwiązać szyfr — powiedziałem mu że w
testamencie nie było ani słowa o tym ja-ka
to może być książka Zresztą on jest
przekonany o mojej dla siebie wierności
sądzi że ja was wciąż pilnuję Nie nic on
tu nie przyjdzie w żadnym wypadku
Dziwny woźny przemówił znowu swoim
głuchym podziemnym głosem'
— Czy Pikron wie coś o mnie?
— O tobie?
— Kto ja jestem i co tu robię?
— Nie on myśli że jesteś agentem Hol
łona Zresztą widział cię chyba tylko raz
— Dobrze Więc tego komisarza jeśti
tu przyjdzie sprzątniemy i koniec nie po
dobał mi się ten 'człowiek Nic z nim nie
mogłem zrobić wzrokiem — wiesz? Posła-łem
mu do biura lego przeklętego trupa
żeby się odczepił od nas żeby już tu nie
szukał a on dalej tu węszy Zniknie ze
świata jak zdmuchnięty Myślę że nikt
się nawet o niego specjalnie martwić nie
będzie: Pikronowi to będzie na rękę ten
wścibski pies mu tylko przeszkadzał —
łajdakowi Pies i wilk tfu! Ale potem mu
s'my tu na parę dni wszystko zlikwidować
i Karol zajmie się tym szyfrem ty Fili-pie
musisz dalej uspokajać pana radcę
a ja pójdę znów do tego durnia Hollona
karmić go kokainą Kiedy będziemy mieli
szyfr rozwiązany znowu się tu zamknie-my
i wtedy — do roboty Ta pracownia
jest nie do wykrycia Galard miał olej
w głowie choć tak nędznie skończył
— Lecz możliwe że ten komisarz Gro-mel
tu nie przyjdzie — przemówił Hage-wand
— Wolałbym to bo jednak jego
śmierć może narobić wrzasku to swego
rodzaju sława
— Nie mów mi o psach policyjnych —
woźny podniósł swój 'bezdźwięczny głos —
ten szpicel tak mnie drażnił że już chcia-łem
kazać go zabić ludzie stali za filarem
tylko kiwnąć ręką Miał szczęście źe ba-lem
się alarmu Ale
tfagle w podziemnym pokoju zabrzmiał
suchy krótki ostry dzwonek Trzej męż-czyźni
spojrzeli po sobie Po chwili mil-czenia
Hagewand podniósł przymocowa-ną
do ściany słuchawkę telefoniczną
— Tak — powiedział półgłosem
Chwilę słuchał — Randen i woźny ob-serwowali
go w milczeniu Twarz Hage-wand- a
była spokojna
— Dać ich tutaj — powiedział wreszcie
i powiesił słuchawkę Pozostali patrzyli
nań pytająco
— Nasi ludzie złapali na górze dwóch
cywilów którzy chcieli chyłkiem dostać
się do gmachu — powiedział Hagewand
!— Kazałem ich tu przyprowadzić
mobilizowanymi żołnierzami
II Korpusu Tutaj uzupełnia
wiadomości z zakresu harmo-nii
instrumentacjl i kompo-zycji
w dwóch znanych szko
lach tiuildford School of Mu-sie
(pod kier prof M IMo-wer- )
i Guilhall School of Mu-sie
& Drama
Z takim zasobem wiedzy
muzycznej zjawia się w 195-- 1
r w Toronto gdzie u prof N
(lOldschmiuta pogłębia wie-dzę
w dziale dyrygentury ope-rowej
W tym czasie obok pę-du
do studiów i stałego śle-dzenia
nad wiedzą muzyczną
Henryk Rzepus daje się jed-nocześnie
poznać w Polonii
Torontonskiej Organizuje or-kiestrę
symfoniczną nic od
mawia prowadzenia choru
jest czynny gdzie tylko go po-trzebują
Obok Toronto pro-wadzi
jakiś czas hamilloński
chór Symfonia gdzie daje się
poznać z jak najlepszej stro
ny
Poznali się na nim i Ka-nadyjczycy
Angażują go na
stanowisko dyrygenta dużej
orkiestry symfonicznej w To-ronto
z którą II Rzepus daje
przez kilka lal cieszące się
wielkim powodzeniem kon-certy
oceniane przez suro-wych
krytyków i znawców
jako produkcje stojące na
wysokim poziomic
Okres działalności muzycz-nej
w Toronto Henryk Rze-pus
wypełnia obok kierowni-ctwa
czy to chórami lub zes-połami
orkiestrowymi uczes-tnictwem
w najrozmaitszych
kursach letnich w charakte-rze
lektora czy nauczyciela
zna go dobrze wydział muzy-czny
U of T dal się poznać
członkom Rady Szkolnej z ra-mienia
której prowadzi muzy-czne
kursą wakacyjne dla
nauczycieli sam też z niektó-rych
korzysta nie omijając
okazji swej
dzy fa
"Biedronkach" ńie-sierot- ce
Rewia jakich w Montrealu
niewiele Nic dlatego że po-łączona
z jubileuszem 35-le-ci- a
pracy na scenie czy est-radzie
ale ponieważ wystą-pił
w niej zespół 'Biedronek'
stworzony przed kilku laty
przez jubilatkę Marię tej-mównę-Rcvel- ins
"Biedronki" dziewięć mi
łych dorodnych młodych
Polek (plus dwie własne or
kiestry) śpiewały i tańczyły
z humorem i lekkością za
wodowego zespołu na któ-rym
nie znać wysiłku Cała
rewia szła wanko i spraw
nie mimo częstych zmian
strojów pomysłowych ład-nych
i wunracowanych Po
mysły nume-rów
a było ich dwadzieścia
bardzo dobre a icstł nie w
100% oryginalne to na pc
wno mające własny charak
Harmonizacja piosenek
bardzo dobra
Wszystko to się dzieje gło-wą
Marysi Zcjmówny 35 lat
to kawał czasu i choć jubi
latce daleko do starości dzi-wić
się można że jej się po
prostu chce Przecież to cię
żka praca utrzymać w dyscy
plinie zespołowej jedenaście
pełnych życia dziewcząt za-projektować
kostiumy uszyć
je a przede wszystkim zapla
nować program inscenizację
oraz zharmonizować piosen-ki
To ostatnie jest tym bar-dziej
fenomenalne że Mary-sia
gra tylko na mandolinie
To że ma tzuj absolutny
słuch na pewno nie zmniej-sza
jeśli nie pouńększa wkła-danej
pracy
Ta chęć przekazania swe-go
doświadczenia sceniczne-go
młodszemu pokoleniu jest
naprawdę godna i uznania i
podziwu Szkoda że tahich
"misjonarzy" nie ma więcej
W programie Marysia wy
konała kilka piosenek głów
nie charakterystycznych so
lo kilka z siostrą p Walą
(był to przed laty znany duet
Kiedy wyjechał do Mont-realu
w latach sześćdziesią-tych
natychmiast rozpoczął
szeroką działalność muzycz
ną Zahaczył o chor Im W
Lachmana ale główne zainte-resowania
swoje skierował na
pracę pedagogiczną i dyry-genturę
Gdyby przyszło wymienić
wszystkie pozycje jakie w
swej karierze 25-letni- oj pracy
zajmował Henryk Rzepus to
na liście musiałoby się zna-leźć
ponad 25 różnorodnych
zespołów uczelni instytucji
i prac jakie ten szlachetny
muzyk prowadził i którymi z
powodzeniem kierował Od
polskiej orkiestry symfonicz-nej
w Anglii popacz Harmo-n- y
Sympliony Orchestra w
Toronto orkiestry szkól śred-nich
Metropolii Philai monie
Orchestra Toronto stanowi-sko
dyrektora muzycznego w
Konserwatorium w Cornwall
aż do nauczyciela muzyki
szkól protestanckich Montrea-lu
i wykładowcy i kier mu-zycznego
w Loyola College
Montreal dyrygenta St Pauls
Opcralic Society w Lachine
aż po zajmowane obecnie sta-nowisko
dyrygenta znakomi-tej
orkiestry Marynarki Wo-jennej
Kanady w stopniu ka-pitana
Ukończy! więc zwycięsko
etap swego życia do którego
wystartował przed wojną w
Katowicach
Milo nam jest dziś zanoto-wać
ten długi rejestr osiąg-nięć
Henryka Rzepusa jakie
spotkały go w okresie minio-nych
25 lat w pracy muzy-cznej
Uzyskał to wszystko
pilną i konsekwentną pracą
Ukoronował swój jubileusz
stanowiskiem z którego każ-dy
dobry dyrygent byłby słu-sznie
dumny Przesyłając p
Henrykowi Rzcpusowi najlep-sze
życzenia szczerze gratu-lujemy
zarówno 'obecnego
stanowiska jak i osiągniętej
pogłębienia wic- - pozycji wśród muzyków Ka- -
nauy(s)
O i Marysi
poszczególnych
ter
strą córką Dianą i mężem
Lugeniuszem Revelins zna-nym
aktorem i śpiewakiem
który akompaniował na gita-rze
Wszystko na dobrym po-ziomie
Jeśli chodzi o "Biedronki"
wyróżniały się Edda Gburck
która ma wrodzone poczucie
komizmu Olga Melnik i Te-resa
Składanoioska w dwóch
numerach tanecznych i "last
but not least" Diana Revc-lin- s
w duecie wokałnym i
tańcu "pra-Biedronk- a" któ-ra
awansowała na Dianę z
pisklątka Dusi od szeregu
lat występującej z matką na
montrealskich estradach w
rozmaitych imprezach polo-nijnych
Niby nic dziwnego
zdolności po rodzicach ale
czasem jabłko pada daleko
od jabłoni Reszta zgranego
i ześpiewanego zespołu to
Susan Burdyl Krystyna Ko-niec- ka
Teresa Koniecka Te-resa
Kwiatkowska Linda
Marszałek Dorota Obidniak
Gościnnie wystąpił młody
tancerz Patrick Schupp al-zalcz- yk
z pochodzenia Ma
bardzo dobre warunki sceni-czne
i wszelkie dane do zro-bienia
kariery na t zw "de-skach"
jeśli się będzie uczył
Powiada że będzie
Usterki były także ale wa
żne Jedna z większych była
moim zdaniem w finale "Tan
cowały dwa Michały" Mało
kto pamięta że dalej to "je
den dużydrugi mały" Choć
było to barwne i pełne ruchu
i wesołości mało kto na wi-downi
śmiał się z zamierzo-nych
kontrastów np wyso-kiego
Patricka Schuppa tań-czącego
z maleńką Eddą
Gburek Dopiero na zakoń-czenie
Marysia zaśpiewała
piosenkę o Michałach która
wyjaśniła sytuację Gdyby
piosenka była przed finało-wym
"szaleństwem" stałoby
się ono jakby ilustracją tek-stu
Pointa byłaby lepsza
Reasumując miłe dla oka
v) Wilnie i w Warszawie oraz i ucha przedstawienie Lep--w
Polskim Radio) i wreszcie] sze od kilku tych które przy
w numerze "Maria Żejmów-- 1 jeżdżały tu z Polski
na-Reveli- ns & Family" z sioj JAN Ł PĄGOWSKt
MAŁA ENCYKLOPEDIA ZDROWIA
Cena $1200 plus 50 przesyłka
Mała Encyklopedia Zdrowia zapoznaje Czytelnika z budową
funkcjonowaniem i zaburzeniami organizmu ludzkiego oraz)
ogólnymi zasadami leczenia i zapobiegania chorobom-- -
-
A-Ł-i
I'
'i
i
4
1
k
7j
!
h
fi
li
I
fi
% Uff
M li W tli i" I 11
m iHSl
m SHilal
11 119
](Kin IiUH
8'd UHM